Dzień 130.
35 tygodni Polusiowych
Dokładnie 35 tygodni temu o tej porze zaczynałam regularne skurcze...nie,nie! O tej porze jadłam pizze! Blee była okropna! Po raz pierwszy nie smakowała mi pizza i było mi niedobrze
To było 35 tygodni temu a dzisiaj?
Dzisiaj bardzo przyjemny,spokojny i rodzinny dzień. Wstaliśmy o 8 i mąż wziął Polę bym mogła jeszcze podrzemać. Zjedliśmy śniadanko i na drzemce Poli leniuchowaliśmy. Popołudniu dzieci poszły na dwór a matka opanowała kuchnię! Wyczarowałam zupę krem z dyni (debiut), sernik białkowy (lekki niewypał) i pyszne naleśniki T.pomył naczynia a my z Polą się bawiłyśmy
Popołudniu przyszła moja mama,to posiedziało się i pogadało
Pola już śpi a przed chwilą mama dzwoniła
Moje słoneczko dzisiaj taaaakie grzeczne było!! Przytulała się,dawała buziaki,tańczyła i pierdziała jęzorkiem zjadła ładnie kaszkę mannę,kaszkę malinową, na obiad naleśnika z musem jabłkowo gruszkowym (bez soli i cukru) i dwa razy mleczko! No uwielbiam jak ma taki apetyt no i jeszcze kanapeczka była!
Niestety dalej podziębiona jestem,ale ciut już lepiej ale ważne że Poleczka już praktycznie zdrowa
W środę mam pierwszą wizytę w sprawie aparatu a jutro wybory!
Lecę dalej oglądać The voice
Dobranoc :*
tytuł: Polunia już z Nami! :* 22.02.15
autor: przedszkolanka:)