Nie mogę uwierzyć w to, że nasza kluseczka będzie niedługo miała cały, pełny roczek. Przecież dopiero co się urodziła!
Jest 9:07, a Alunia jeszcze śpi. Lubię budzić się przed nią. Idę wtedy ogarnąć dom, ćwiczyć i wypić w spokoju kawę. Może nie śpię super długo, ale najwyraźniej mój organizm tego nie potrzebuje skoro sama się budzę. Krostki, które pojawiły się nie wiadomo z czego powoli znikają. Mam nadzieję, że w końcu znikną na dobre. Oho słyszę jak Alicja gada do siebie. Tryb mama!
tytuł: Ja i moja córka Alicja.
autor: ticia9