Pogoda typowo jesienna, tak bym chciała być znowu na Majorce ciepełko, woda, góry, plaże, spacery, życie po 20, siesta, kawka z mlekiem, niecała godzina do Barcelony mecze, spacery, życie w spokoju, bez pośpiechu, bez bieganiny pfffffffffffffffffff się żyło inaczej przez dwa tygodnie, a teraz człowiek tęskni za tym wszystkim

Koniec użalania się czas na pozytywne nastawienie. Już za tydzień wizyta nie mogę się doczekać

Dla pewności siknęłam na teścik, jest jakiś taki dziwny, ale krecha widoczna, ciemna, nie zniknęła, a to najważniejsze...

Moje kochanie śpi, obiad w piekarniku, a ja oglądam zaginionych heeheheheh

Wizyta o godz. 9

Jest ktosiek, jest serduszko, jest karta ciąży

Dostałam takiego powera, że zrobiłam dwa prania, odkurzyłam, pozmywałam, umyłam pralkę, a w zasadzie ją chyba odgrzybiłam..., teraz gotuję pyszną zupkę i korzystam z chwili snu synusia

Dostałam L4 do 30 listopada zaniosłam od razu do kierowniczki, poinformowałam o ciąży i trochę pogadałyśmy
Teściowa już też się dowiedziała, ku mojemu ogromnemu zdziwieniu, nie było: to za szybko, minimum 3 lata przerwy,to niedobrze, i co teraz... tylko uśmiech na twarzy, gratulacje i wszystko w porządeczku

Tak miało być

Mój kropeczek


Za dwa tygodnie kolejna wizyta, na niej kropek będzie pomierzony i sprawdzimy ile uderzeń serduszka jest, bo dzisiaj był za malutki , ale serduszko biło... Widok tej malutkiej kreseczki jest najpiękniejszy na świecie.

Z dolegliwości: pies znowu zaczął mi śmierdzieć... moja kochana bestia, przychodzi się przytulać i tak mi cuchnie, że od razu mnie mdli...

Sobotni poranek... Plany zakupowe... Mały jeszcze śpi.

Wizyta 31 była bardzo spokojna. Raz, że waga nie skoczyła aż tak. Bałam się wyników, ale są ok.
Najgorsze jest to, że w trybie pilnym muszę odstawić małego od cysia. Robimy postępy. Całe szczęście :-)
Wczoraj drzemka w ciągu dnia wyglądała tak pięknie, że sama się zdrzemnęłam, bo wtulony Sebuś nie pozwolił mi wyjść z łóżka:-) kocham ten widok i uwielbiam jak się we mnie wtula. Nigdy tego nie robił, nawet jak zasypiał przy cysiu.

25 listopada mamy badania prenatalne...

A to nasz ktosiek

Ktosiulek

Sebastian

Synek Aleksander

Sebastian