avatar

tytuł: Bobcio i my ;)

autor: Katy

Wstęp

about me

O mnie:

23 letnia mloda mama uczaca sie macierzynstwa :p

about me

Jestem/chciała bym być mamą:

about me

Moje dzieci:

Synek ur.08.04.2018 Niespodzianka 03.2020

about me

Moje emocje:

Przyszłam sie tylko pochwalić, ze Kamcio zaczął raczkowac Jestem taka dumna, ze musze o tym trąbić wszystkim na około :p Taki mi prezent zrobil na jutrzejsze urodziny  

2
komentarzy
avatar
dziękuje ze odwiedziny. mylsłam że tylko stare znajome odwiedzają moj pamiętnik, a tu miła niespodzianka
gratuluje raczkowania. doskonale pamętam jaki był to dla mnie cudowny moment. brawo dla synka.
bede miała chwilę to poczytam twoją historię.
zapytam jeszcze tak z ciekawości, trafiłaś na mnie przypadkiem czy już jakiś czas podczytujesz?
avatar
Dziekuje W sumie czytalam tylko kilka wpisow starszych i teraz na bieżąco od jakiegos czasu
Dodaj komentarz

Hej 
Pisalam ostatnio co nowego u nas, ale na telefonie mam problem z dodawaniem postow, moze tym razem sie uda :p
No wiec Kamil ma juz ponad 13 miesiecy, 7 zebow, waży 10.2kg i ma 76cm Raczkuje pieknie po calym domu, zaczyna wstawac w łóżeczku i coraz dluzej mu sie udaje wytrzymac. Nauczyl sie mowic "dzidzia", robic "moje, moje" i w koncu "papa" :p A co najwazniejsze w koncu sam sobie wklada jedzenie do buzi. W ciągu ostatnich dwoch miesiecy tak mi sie dziecko rozwinelo, ze szok Takze rehabilitacja w czerwcu bedzie pewnie ostatnia, a wizyta u neurologa tylko formalnoscia  
W piątek moja siostra urodzila synka, biedna sie męczyła 3 dni bo wywolywali przez za wysokie cisnienie :/ 
W sobote zmarl chrzesty mojego narzeczonego, dzisiaj byliśmy na pogrzebie, smutne to bardzo, ze czlowiek harowal cale zycie i nie doczekal emerytury  
Po za tym życie nam plynie ostatnio pod znakiem przygotowań do wesela, mieliśmy je przekladac ze względu na tego wujka wlasnie, ale ostatecznie stwierdzilismy, ze kto nie bedzie sie chcial bawic to nie bedzie..

2
komentarzy
avatar
u was i śmierć i narodziny... I wesele się szykuje - po prostu wszystko - samo życie! Fajnie, że mały Kamil idzie ci do przodu, widac ma swoje tempo
avatar
Dokładnie Wyobrazalam sobie, ze Kamil bedzie robil wszystko ksiazkowo, a on robi po swojemu i z perspektywy czasu mnie to cieszy chociaz poczatkowo sie tym martwilam :p
Dodaj komentarz

Hej 

U nas takie zmiany, ze nie wiem od czego zacząć. Pisalam ostatnio o slubie, ktory jednak przelozylismy bo sytuacja z tesciowa zrobila sie na tyle ciężka, ze sie wyprowadzilismy. Ja w koncu odpoczelam psychicznie, niczym sie nie stresowalam i coz...Jestem wlasnie w 12 tygodniu ciąży Chyba sie az za bardzo wyluzowalam w nowym miejscu :p Ostatecznie zycie nas zmusilo do powrotu na stare smieci, ale juz na moich warunkach, mieszkania nie sa juz w zaden sposob polaczone, mam prawie swiety spokoj  
Ciąża była dla mnie niezlym zaskoczeniem, szczerze mowiac poczatkowo plakalam bo chcialam co najmniej 3 lata roznicy miedzy dziecmi, a beda 23 miesiace i boje sie, ze bedzie bardzo ciezko z dwoma maluchami Oczywiście z perspektywy czasu sie ciesze, ale strach dalej jest. Kamcio bedzie musial przenieść sie do swojego pokoju, bo poki co dalej spi z nami w lozku, po za tym bede musiala go odstawic od cyca na pewno, a teraz woła juz "mama cyca" wiec bedzie pewnie ciezko...Boje sie zazdrosci o mlodsze, ze sie bedzie Kamil czul odrzucony, a tego bym nie chciala 

Kamcio 08.08 skończyl 16 miesiecy, zebow ma już 12, pieknie mowi duzo slow, nie chodzi sam, ale przy meblach probuje 
Kilka jego slowek:
Widelec- kiki
Pies- łała
Kuzyn Florian- lolian
Wafelek- bliga (nie wiem skad on to wytrzasnal)
Pilot od tv- biloba 
Witaminki- minki
Banan- nanka 
Picie- piciu
Ogolnie wszystko juz probuje powtarzac :p Jest kochany, ale czasem męczący 
Pozdrawiam

0
Dodaj komentarz
avatar
{text}