2 dc
Czas coś zmienić, bo robię się nudna dla samej siebie...
Czas wrócić do muzyki, którą kocham. Filmów, które lubię oglądać. Pasji, które dają mi szczęście.
Odrodzić samą siebie, a dopiero w drugiej kolejności myśleć o rodzeniu drugiego dziecka. Bo mamuśkuję, że aż nudzę się sama ze sobą... zatracam siebie... a już nie potrzebuję spędzać wieczorów na parentingowych stronach, Artuś jest dużym chłopcem, ogarniam większość spraw, potrzebuję odświeżenia, zmiany kierunku dla siebie Niech to drugie dziecko będzie miłą niespodzianką, szczęśliwym losem, nie celem, bo oszaleję... a któż by chciał począć się w łonie nieszczęśliwej, niespełnionej mamy? Zatem czas na zmiany i to nie aprilisowy żart
tytuł: Starszy brat, młodsza siostra :)
autor: FreshMm