avatar

tytuł: Starania i ciąża w Tajlandii...

autor: Chiang Mai

Wstęp

about me

O mnie:

about me

Jestem/chciała bym być mamą:

Jestem fajną mamą, sama siebie zaskoczyłam :P

about me

Moje dzieci:

about me

Moje emocje:

W 80% pozytywne :)

Ha... Gaja nie robi wcale Kupy!!!! Nie wiem co się tam zablokowało, ale chyba dziś czopka dostanie :/

Poza tym ciągle mnie zadziwia jaką się robi 'dużą dziewczynką'. Uwielbiam ten okres rozwoju od 20m - jestem nieustannie zafascynowana jej rozwojem emocjonalnym i komunikacyjnym

Choć bywa ciężko. Naprawdę buzia jej się nie zamyka. Nieustanna paplanina sensowno bezsensowna od 8.00 rano do 22.00. Wymaga to nieustannej uwagi, bo 90% z tego wymaga mojej reakcji - albo koniecznie chce mi coś pokazać i muszę to zauważyć i skomentować, albo o coś pyta więc odpowiedź i to precyzyjna też jest konieczna. A pytania nie raz wprawiają mnie w konsternacje. Wieczorem mam obolały totalnie mózg, a wspomnienie liczenia nóżek wiecznie mijanych piesków zastępuje mi liczenie baranów przed snem

Ale kocham ją każdego dnia coraz bardziej mimo, że to 100% kopia Kuby
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/58d3ddfda16a.jpg

6
komentarzy
avatar
swietna z niej dziewczynka...no wlasnie jakos te nasze dzieci juz tak dorosleja ;P nie ma juz tych dzidziusiow, ktore przywitalismy na tym swiecie, zaczynaja sie nam larwy przeobrazac ;P tez czasem patrze na mojego i nie moge uwierzyc, ze to juz taki chlopiec z niego...
avatar
No nie wyprze się jej
Z tym rozwojem to prawda, niesamowicie jest móc to obserwować
avatar
U nas wieczorny rytuał w lozku to pokazywanie przez malego wszystkich części mojej twarzy i rzeczy znajdujacych się w pokoju no tysiac razy. Ale korzystam bo za tydzien juz jedzie i dlugo go nie bede widziala. A Gaja to madra dziewczynka jest i super sie rozwija
avatar
Cudowna. Ja wiedzialam, ze bedziemy czekac na te pierwsze slowa a potem befzie nam to wychodzic bokiem. Jas to samo gada jak najety i spiewa. Dzis nasladowal po swohemu Wodeckiego. Puscilam mu ba komorce
avatar
Dobrze, że kostki brukowej nie liczy
avatar
Jest boska!!! powala nawet jeśli to kopia Kuby :-P to jednak Gaja tutaj wymiata!!!! (W sensie tatusiowi daleko)
Dodaj komentarz

Bosz wróciły trudniejsze czasy. No może nie pod względem zdrowotnym, bo tu w miarę stabilnie, ale mamy jakiś kryzys rozwojowy. Gaj znów się drze non stop i histeryzuje. Jest totalnie niestabilna emocjonalnie i najmniejsza przeszkoda wyprowadza ją z równowagi natychmiast i na długo. Wszystko jest na NIE. Nawet majtek nie chce nosić. Nie chce jeść, piciu zawsze nie takie, zabawki też nie te, ale po inne się nie ruszy.... I tak tylko leży, wali nogami i rękami w podłogę i drze się w wniebogłosy jakbyśmy ją torturowali...
Wiem przejdzie ale już mi głowa pęka i nerwy puszczają a teraz mam zostać cały weekend sama z dzieckiem.

Terapia też już zakończona. Różnicy charakterów i potrzeb nie da się pogodzić. Można co najwyżej trwać 'dla dobra dziecka' ale o jakimkolwiek szczęściu w związku raczej nie ma co marzyć. Chyba jeszcze w te wakacje Kuba się wyprowadzi.
Dupa totalna... Nie rozpisuję się w tym temacie tu prawie wcale, nie dlatego, że uważam, że to nie ważny temat, ale aż ciężko pisać.... Tak mi szkoda Gajki....

Z dobrych wiadomości 20.07 jedziemy na tydzień do Redy. Zaprosiła nas Pryzma z Belly. Odważna kobietka! Nie zna nas wcale osobiście i nas na tydzień pod swój dach przyjmuje!!! Obyśmy tylko plamy nie dały. Oby Gaj się ogarnął, mi przeszły 'nerwy' i pogoda dopisała

Co do kupy. Kolejna kupa: pół w majtki, pół na nocnik

Pamiętacie jeszcze słońce? Bo ja tylko ze zdjęć.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9bb8c75e97e0.jpg

4
komentarzy
avatar
przykro mi z powodu waszego zwiazku, to mega ciezki temat....czas zaloby tak naprawde.. ehh mam nadziej, ze niebawe zaswieci wam slonce rowniez w zyciu, a porad wychowawczych nie mam :/
avatar
przykro mi, jakoś myślałam , że Wam się uda :/ U nas też podobny kryzys z Różą.Może nie leży na podłodze ale reszta ponad moje siły, w ciąży brak mi cierpliwości.
avatar
Też pochodzę z Redy Mam nadzieję, że Ci się podobało!
avatar
Też pochodzę z Redy Mam nadzieję, że Ci się podobało!
Dodaj komentarz

Zaczęłam pakowanie! W środę rano wyruszamy

Nie wiem jak się sama zabiorę z Gajką pociągiem, ale jakoś muszę Postanowiłam zabrać 1 walizkę, 1 torbę bagażu podręcznego i w jednej torbie jest prezencik dla Kornelci. Oczywiście gratów wyszło mi na 2 wazki, bo już mam ją pełną a jeszcze rzeczy Gajki nie zapakowałam
Najwięcej mam kurtek, swetrów i pelerynek przeciwdeszczowych - nie ma to jak lato nad polskim morzem
Kuba obiecał, że nas dotransportuje na dworzec i zapakuje do pociągu. Jak zniesiemy 6,5h podróży? wolę nie myśleć Chciałam jechać nocnym by Gaj przespała, ale na taki bez przesiadki zabrakło już miejsc Zetem wyjazd 6.18 i będziemy na miejscu koło 13.00
Z Gdyni ma nas odebrać Pryzma.

No i jak wstanę o 4.30 by się naszykować do podróży jak ciągle nie pokonałam śpiączki? Dalej śpię jak głupia cały czas mimo yerby i miliona innych cudów mających podwyższyć poziom energii

Ale się cieszę

6
komentarzy
avatar
Dasz radę. Najważniejsze jest nastawienie a reszta... jakoś będzie. Lepiej, gorzej ale będzie
avatar
bawcie sie dobrze!
avatar
Udanego urlopu. Podziwiam, taka wyprawa samej.
avatar
Ejjj.. bez kitu ale Wam zazdroszczę
Chyba muszę się do Pryzmy uśmiechnąć :p
avatar
Taka odskocznia dobrze wam zrobi
avatar
Pięknie podróżniczki. Udanego wypoczynku!
Dodaj komentarz

Nie ma co - kupę będzie robiła Gaja w majtki do matury. Mogę tłumaczyć, pokazywać, chwalić, błagać... no nic nie pomaga. Wali w majty a potem jest bardzo załamana, że brudno ma :/

Już jestem prawie spakowana, zostały tylko rzeczy 'na ostatnią chwilę' tych najbardziej nienawidzę bo zawsze z nimi zamieszanie.

Jeszcze muszę dziś cały album zrobić, to znaczy bazę mam ale zdjęcia przyszły dopiero dziś a jutro jadę więc dziś wszystko muszę przygotować, żeby Kuba jutro wysłał. Będzie nerwowo ale i tak jestem przeszczęśliwa, że komuś się podobają moje prace i zamawia albumy i kartki Na prawdę lubię to robić, chciałabym, żeby to było moje prawdziwa praca No ale powoli mam nadzieję, że do tego dążę

Zresztą powoli od kilku lat nad sobą pracuje Jedne rzeczy idą lepiej inne beznadziejnie ale jednak ogólnie czuję, że z roku na rok realizuję swoje plany i marzenia Na razie te mniejsze, ale przyjdzie czas na te większe - jak dalsze podróże

6
komentarzy
avatar
Zaznacz ze od 4 roku zycia musi sama te majty zmienaiac to moze uda sie przed matura
Mimo pakowania i dlugiej drogi, zazdroszcze Wam tego urlopu
avatar
Może nie będzie tak źle

Fajnie, że idziesz do przodu! Tak trzymaj!
avatar
A może odpuść to "namawianie" na kupę, Ona pewnie musi sama z naciskiem na sama zdecydować No wiesz autonomia i te sprawy, haha. Chyba też pomyślę o takim albumie od Ciebie
avatar
ja mojego nawet nie ucze, bo on w twarz mi klamie, ze nie robi kupy, chodz widze, ze robi, a nocnika to nienawidzi...i siedzial na nim moze z 2 razy po 5 sekund, a toalety sie boi, wiec i ja ciagle kupuje pieluchy w ekonomicznych opkawaniach...
avatar
Pozwól chodzić w kupie, mów jaka śmierdząca jest i trzeba smrodek zostawić w nocniku. Zobaczysz, będzie ten przełomowy dzień, później drugi i zajarzy! Bądź konsekwentna , nie zakładaj pieluchy! niech wie, że nie ma wyjścia . Dacie rade
avatar
mam nadzieje że się świetnie bawicie !!! z niecierpliwością czekamy na relację ))
Dodaj komentarz

O środy jesteśmy u Prymazy i Kornelki. Jest super. Wszystko mi się podoba: Prymaza, Kornelka i maż Prymazy, ich mieszkanie, okolica i wycieczki, które codziennie robimy Dziewczynki dogadują się super, a prym wiedzie Kornelka. Gaja we wszystkim ją naśladuje

Byłyśmy w Gdyni, Gdańsku, w Łebie i w Sopocie Niestety jutro wieczorem wracamy do domu :/

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4bef78eae586.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b163af4f3f75.jpg

4
komentarzy
avatar
Ales slicznotki! Wszystkie 4 Bawcie sie dobrze dziewczyny!
avatar
Ej jakis zlot trzeba byl bylo zorganizowac chodz ty juz poznalas sporo lasek z belly
avatar
Ta to tylko podróżuje a ja zazdroszcze super
avatar
zazdraszczam !!!!
Dodaj komentarz

Zaraz jedziemy na pociąg i wracamy do domu. Szkoda wielka bo było super

No to, która z Was teraz chętna by przyjechać do Wrocławia? Mam dyspozycyjne dwa ostatnie tygodnie sierpnia i wrzesień - też powinna być jeszcze ładna pogoda

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/944122f3d62f.jpg

7
komentarzy
avatar
my bedziemy za tydzien
avatar
same wycieczki, fajnie macie
avatar
ja sie wybieram do wrocawia juz od kilku lat...eh jak dojade to dam znac, pojdziemy na jakies lody, albo na wódke ;p hahaha
avatar
Ja bym z checia przyjechala ale urlopu brak. Dopiero w grudniu bede na trasie Hamburg Gliwice
avatar
Ja Cię czytam już od 100 - u lat ale prawie się nie odzywam nigdy, nie komentuję.
A może na Podlasie byś miała ochotę się wybrać?
Zapraszam Was z całego serca
avatar
Fajnie, fajnie, fajnie, super, super super!!! Mam nadzieję, że znowu się zobaczymy!!! Dziękujemy!!!
avatar
Cudownie
Zróbmy jakiś zlot
Dodaj komentarz

Endokobietko - jak tylko wyczarujesz jakieś wolne dni, odwiedź nas koniecznie

Kava - z wielką przyjemnością Zaprosiłam Cię do przyjaciółek, jak mnie zaakceptujesz, będziemy mogły pisać na priv, a Ty nie chcesz się do nas wybrać?

Doriana - no w końcu! Już w Ciebie zwątpiłam że taka zajęta jesteś i choć masz blisko to dotrzeć nie możesz Masz mój numer, zadzwoń koniecznie to się umówimy choć na kawę/spacer krótki.

Respondeca - też możesz się ruszyć Mały już nie jest taki mały

Maxi - na wódkę - lodów jeść nie mogę - z mleka są ale szykuj się, że do Cobie też się wproszę Przegapić Hiszpanię? No nie mogłabym Poza tym jak wiesz zakochana jestem w Twoim synu i muszę go poznać

Nutella - wpadaj ponownie choć na krótki weekendzik

No i jeszcze kilka wspomnień
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/91cc42d8c0ec.jpg

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1fb817fab9b5.jpg

9
komentarzy
avatar
ha ha ha ... kobieto ja jestem zajechana w ciągłym biegu... Chciałabym móc choć na chwilkę zwolnić a tu już za tydzień chrzciny mamy więc jakby się nie udało w przyszłym tygodniu to na bank się odezwę jak się ogarnę.
avatar
to dalej szukaj biletow!!!do alicante!! ja po 12 pazdziernika jestem wolna...
avatar
Oooo to ja tez chce I do alicante I do wroclawia oczywiscie do siebie na Zielona Wyspe zapraszam wszystkie kobietki z belly rowniez
avatar
Wyobraź sobie, że mieliśmy jechać do dalekiej rodziny i Ciebie odwiedzić we wrocku, ale mamy roczek kuzyna, więc odpada mój jet typem "za daleko" , a samej mnie nie puści nigdy w życiu
avatar
haha Maxi już sprawdziłam loty i znalazłam taki w korzystnej cenie 26.10 a powrót 31.10 pasuje Ci ?
avatar
Pewnie!
avatar
ale piękne wakacje miałyście
avatar
avatar
sorbety są bez mleka ;-) możesz i Ty jeść lody :-)
Dodaj komentarz

Dupa, Maxi :/ Za dziecko chcą tyle samo za przelot dorosłego :/ Wyszło by mi min 1500zł za 5 dni wakacji, a to za dużo zważywszy na to, że od września Kuba się wyprowadza i staję się biednym człowiekiem, bo utrzymanie mieszkania idzie w całości na mnie i do tego Kuba kręci nosem na dawanie pieniędzy na dziecko 'możesz zrezygnować ze żłobka' - jego tekst :/ Ech...

Zleceń potrzebuję!!!!!!!!! Kochane jakbyście znały kogoś kto potrzebuje kartek, albumów, zaproszeń i tego typu rzeczy polećcie mnie proszę! Będę ogromnie wdzięczna! Oczywiście jakbyście same chciały to też zapraszam, nie ma nic fajniejszego niż robienie prac dla Bellowych dzieciaczków

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5a40feaa933f.jpg

Mój blog:
www.tworczaprzestrzen.pl

Jestem też na Pinterest:
https://pl.pinterest.com/mariatarczynska/
(na razie jest na nim ok 70% moich prac, ale uzupełnię go by były wszystkie)

Potrzebuję zleceń nie tylko ze względu na pieniądze, ale dlatego, że czuję jak ta sytuacja z porażką w związku zaczyna mnie dobijać i chcę się zająć czymś konstruktywnym zamiast się dołować. Staram się o tym nie myśleć ale normalnie mam złamane serce i jeszcze ta biedna Gajka niczemu niewinna a też złamie się jej serduszko, że tatusia nie będzie codziennie :/
Cholera na prawdę się starałam, ale nie potrafię żyć z człowiekiem, który mnie nie kocha - to zbyt upokarzające :/

10
komentarzy
avatar
trzymajcie się dziewczyny!
avatar
Bardzo mi przykro. Szkoda tylko Gai. Ty się podniesiesz i może nawet ułożysz sobie życie z kimś innym, ale na dziecku taki obrót spraw zawsze zostawia ślad. Moi rodzice nie byli i nie są zgodnym małżeństwem. Często zastanawiałam się po co oni razem są. Ale są. Tylko, że do tej pory odczuwam skutki wydarzeń, jakie miały miejsce w moim dzieciństwie. Na dziecku takie chore układy zawsze odciskają piętno. Dbaj o córcię i próbuj zastąpić oboje rodziców. Dziwny ten twój K. Tyle czasu razem i taki finał...Ale jeśli mówisz, że Cię nie kocha...Pewnie gdyby kochał, to nie wyprowadzałby się. Osobiście nie trawię takich typów. Nie obraź się, to tylko moje zdanie. Powodzenia życzę z całego serca.
avatar
a ja ci powiem że dzielna jesteś !!!! twarda jesteś !!! znasz swoją wartosć !!! masz córkę a wasze szczęscie jest najważniejsze !!! ...i tego się trzymaj !!! wierzę że dla Gaji bedzie najlepiej jeśłi będzie miała szczęśliwych rodziców. Ty jesteś dojrzałą kobietką ułożysz sobie życie, potrafisz )) i musisz nauczyć tego Gaję ) w życiu czasami musimy podejmować dojrzałe, odpowiedzialne decyzje )) ...i pamiętaj - nie ma złych decyzji!!! są tylko dobre !!!
(o ile są podejmowade na trzeźwo a nie pod wpływem chwili, emocji...) ty do swoich decyzji od dawna się przygotowujesz... życie pisze różne scenariusze... najważniejsze aby żyć godnie i szczęśliwie... a to szczęście na was czeka tuż za rogiem - jeśli razem z Kubą macie tworzyć szczęśliwą rodzinę to tak będzie... a może to nie z Kubą życie Ci pisane ?? nie ważne jak będzie miał na imie Ważne abyście były kochane, abyście kochały ze wzajemnością... BĘDZIECIE SZCZĘSLIWE !!! BO ŚWIETNE Z WAS KOBIETY !!! i tego się trzymaj !!! Głowa do góry !!!
avatar
przykro mi z powodu waszego zwiazku, juz od dawna kuleje z tego co piszesz, chyba juz nie warto na sile ciagnac...
co do latania, coz, jestesmy mami dwulatkow co oznacza wieksze wydatki podroznicze....ja teraz lece do polski we wrzesniu(przez gdansk niestety, a nie przez wroclaw) i musialam juz kupic 3 bilety
avatar
ale nic straconego, sledz bilety jak sie cos znajdzie to dawaj do nas!!!
avatar
Ojej a wlasnie mialam pytac jak z terapia itp. No szkoda, ale tak jak dzoewczyny pisza czasem takie sytuacje sa naprawde lepsze nawet dla dziecka. Bardzo jestescie dzielne i dacie rade!
avatar
Hej, jestem zainteresowana albumem dla dziecka. Wysłałam Ci zaproszenie, na priv możemy dogadać szczegóły.
avatar
Przykro mi Ale jesteś dzielną i twardą kobietką i na pewno sobie poradzisz Nie warto być z facetem, który cię nie kocha...a co to kurcze znaczy, że K. kręci nosem na dawanie pieniędzy na dziecko? Sorry, ale to jest jego psi obowiązek i on sobie może nosem kręcić, ale na dziecko dawać musi....wam mogło nie wyjść, zdarza się, ale dziecko będzie was łączyć całe życie i on też, mimo że nie będzie z wami mieszkał, musi na to dziecko łożyć...Przepraszam, ale nie mogę znieść takiego czegoś...Trzymajcie się cieplutko!!
avatar
Chiang... ja wiem, że taka sytuacja boli, ale... może to wcale nie jest porażka? Może to jest sukces polegający na podjęciu właściwej decyzji we właściwym czasie? Oczywiście idealnie byłoby, gdyby dziecko miało tak zwaną pełną rodzinę... ale z drugiej strony 'dla dobra dziecka' rzadko jest dla dziecka faktycznie dobre. Czy Twoja córka miałaby szczęśliwą mamę, gdybyś została w tym związku wbrew sobie? Czy można powiedzieć, że odpuściłaś bez walki, bez próby ratowania? Nie - zrobiłaś bardzo dużo. Ale do tanga trzeba dwojga. A jak tancerz kiepski to czasem lepiej tańczyć samemu. A Gaja - no cóż, dużo zależy od Ciebie, a chyba jeszcze więcej od Kuby. Czy on jest na tyle dojrzały, żeby mieć świadomość, że rozstaje się z Tobą, ale nie z dzieckiem... Nie wiem. A może jakieś spotkanie z psychologiem dziecięcym, żeby zadbać o Gajkę - dowiedzieć się w jaki sposób ją w tę nową sytuację wprowadzić? Trzymam za Ciebie kciuki!
avatar
Coś się otwiera coś zamyka. Dorjana super to opisała. Nie ma złych decyzji
Dodaj komentarz

Ufff... to były męczące dwa dni. Mocno zalatane. Wczoraj wizyta u rodziny, a dziś byłam u Mamy Kuby cały dzień, sama z Gajką oczywiście bo Kuba był na weselu (stwierdził, że jak nie jesteśmy razem to woli iść sam - ok rozumiem, w końcu to jego przyjaciel nie mój)

Wieczorem zawiozłam Gajkę do mamy i przekazałam ją na 2 tygodnie. Na razie jestem mega zmęczona więc cieszy mnie ta cisza. Rano pewnie doznam 'szoku pustego łóżeczka' :/

No ale planów mam tyle, że szybko zleci Ciekawe jaką część planów uda mi się zrealizować
Muszę mieć teraz dużo zajęć, to bardzo pomaga Nadal gula w gardle i klatka ściśnięta. No nic somatyzacja stresu.

2
komentarzy
avatar
Trzymaj sie dzielnie!
avatar
Marysiu, z góry Cie przepraszam jeśli to Cię nie zainteresuje, ale pomyślałam, że Ty skrapujesz. Mam konto na aliex... i dzielę się
podsyłam Ci linka, bo chyba można taniej dostać niż u nas (chyba, że nie
Szukaj darmowej wysyłki do Pl. Znajdziesz wszystko
Pozdrawiam ciepło
https://pl.aliexpress.com/item/Free-Shipping-Retail-20Pcs-Random-Mixed-Painting-With-Hand-made-2-Holes-Connectors-Sewing-Wood-Buttons/32637189255.html?spm=2114.010208.3.29.WLLsKQ&ws_ab_test=searchweb201556_0,searchweb201602_4_10057_10056_10055_10037_10049_301_10033_10059_10058_10032_10017_10060_10061_10062_10063_412,searchweb201603_8&btsid=7f4ca2e9-8b27-4fe0-9fbb-96f03f915c64

https://pl.aliexpress.com/item/24-Styles-can-Choose-DIY-Scrapbooking-Paper-Kawaii-3D-SONIA-Stickers-Birthday-Wedding-Album-Decoration/32477179229.html?spm=2114.010208.3.407.K0doFq&ws_ab_test=searchweb201556_0,searchweb201602_4_10057_10056_10055_10037_10049_301_10033_10059_10058_10032_10017_10060_10061_10062_10063_412,searchweb201603_8&btsid=65229d6d-02f3-4d0f-b28f-d5ffc01f6a9f
Dodaj komentarz

4 dni bez dziecka. Dużo wychodzę zwłaszcza wieczorami a w dzień staram się jak najwięcej zrobić.

Mam też teraz troszkę czasu by opisać jej obecny rozwój.
Gaja ma 2l i 4m. Jest już osobnikiem gadającym w stopniu komunikatywnym także jeśli chodzi o osoby 3. Non stop gada - istna 'sałata słowna' śpiewa i mówi wierszyki.
Tytuły: jedzie pociąg, sto lat, stary niedźwiedź, mummy finger, little star, ślimak ślimak, idzie kominiarz, idzie rak...

Oczywiście nadal jest śliczna i urocza Ubranka 86 choć na jesień będą już 92. Buty 22, z tendencją ku 23 w sezonie jesiennym.

Poza tym cóż - posiadanie 2 latka to jak posiadanie blendera bez pokrywki. Nie ogarniam ilości bałaganu jaki produkuje na minutę

Często sama z siebie mówi mi 'Kocham Cię' i 'Przytul' no serce mi chce wtedy wyskoczyć

Charakterek ma ale to nie od dziś więc tu bez zmian. Przynajmniej nie jest rozmemłana i dobrze wie czego chce. Może nie jest to najlepsza cecha z punktu widzenia rodzica ale jakoś z optymizmem patrzę na jej przyszłość. Gdy drze japke, że coś chce z jednej z trony mam ochotę wyrzucić przez okno z drugiej myślę 'ta dziewczyna sobie poradzi w życiu '

Gaj wakacjuje - codziennie rozmawiamy i nie płakusia za domem - z absolutnym entuzjazmem opowiada mi o wodzie, piasku i babkach. Zobaczymy jak będzie dalej.

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/82eb5d5400bd.jpg

3
komentarzy
avatar
Marysia, zobacz komentarz w poprzednim Twoim wpisie
avatar
Cudnie
avatar
Przeczytałam cały Twój pamiętnik i czuję się jakbym znała Was od lat. Cudownie, że Gajka się tak rozwija mimo trudności :*
Dodaj komentarz
avatar
{text}