avatar

tytuł: jestem bobo, pępek świata :)

autor: eM

Wstęp

about me

O mnie:

about me

Jestem/chciała bym być mamą:

taką jaka jestem dla Maksa

about me

Moje dzieci:

about me

Moje emocje:

Raz radość, raz strach. Boję się powtórki, ale wierze że tym razem znowu się uda!

Czy to naprawdę mój mały cud? Dalej ciężko mi uwierzyć że to się dzieje, że te maleńkie dziecko jest moje...nie budzcie mnie...

6
komentarzy
avatar
To prawda! A co więcej, (moim zdaniem) jest bardzo podobny do Ciebie, uśmiech, spojrzenie... więc nie ma wątpliwości
avatar
<3
avatar
Nie! Maks jest moj! Zaszla pomylka wkrotce sie zglosze po niego sasasa
avatar
Kochana ciężko w to uwierzyć. Oj wiem kaźdy dzień-dobry czy zły- to nagroda to wielkie szczęście
avatar
Kurczę no właśnie nic z tego,jedyne co mogło mi rozwinąć jakiegoś grzyba to dużo słodyczy ostatnie kilka dni,nic więcej. Zobaczę,póki co żadnych upławów nie mam i swędzenia też już jakoś nie czuję bardzo. Jak dalej będę miała wątpliwości to postaram się przed @ zrobić nowy posiew.A u Ciebie jak? przeszło? Mi sprzedałaś?
avatar
Też tak mam! Niby dzień w dzień tyle czasu z tym małym człowieczkiem spędzam... a czasem patrzę i zastanawiam się skąd on się wziął i czy naprawdę jest prawdziwy
Dodaj komentarz

Wiem, długo to trwało, ale w ciąży jakoś nie chciałam się skupiać na negatywnych emocjach. Potem po porodzie zanim się ogarnęłam to chwile trwało, ale nareszcie jest... prawie skończony. Brakuje tylko na okładce i na pudełku drewnianych literek 'Nasze Aniołki' i może jeszcze jakiegoś zdobienia, ocenie jak zobaczę z literkami. Także teges, aniołkowy album prezentuję:
https://picasaweb.google.com/107495228835839745584/NaszeAnioKi?authkey=Gv1sRgCM6no6SSpKez1wE

Teraz tylko ogarnąć Maksiowy album. Mam na to marzec bo potem chyba wrócę do pracy...

10
komentarzy
avatar
Piękne...
avatar
Piękne :-* jesteś bardzo dzielna !
avatar
Piękna pamiątka. Może długo to trwało, ale czasem czas jest najbardziej potrzebny.
avatar
Piękny album!
avatar
W porównaniu ze wstawaniem co pół godziny to 2-3 razy w ciągu nocy to dla mnie dobra nocka Więc nie masz jeszcze tak najgorzej Ja już przestałam się łudzić że się kiedykolwiek wyśpię
A co do kryzysu to wiesz... Mi się zdaje że ja dbam o rodzinę najlepiej jak mogę, gorzej z moim ślubnym. Do tanga trzeba dwojga
avatar
Niezwykły <3
avatar
cudny jest ten album! sama go robiłaś od podstaw czy kupiłaś i uzupełniałaś? zaopatrzyłam się w album od ciąży do trzeciego roku życia do uzupełniania ale nie ma on nawet odrobiny uroku co twój
avatar
Piękny album/pamiętnik <3
avatar
wow! no to jestem pod wrażeniem, szacun! spokojnie mogłabyś robić i sprzdać take albumy, na pewno miałyby wzięcie a ten który zrobiłaś jest mega! uwielbiam takie rzeczy handmade, maja w sobie to coś
avatar
Najgorsze gdy te osoby dobrze znaja twoja historie,a mimo wszystko tak mowia...
Dodaj komentarz

Wiem, długo to trwało, ale w ciąży jakoś nie chciałam się skupiać na negatywnych emocjach. Potem po porodzie zanim się ogarnęłam to chwile trwało, ale nareszcie jest... prawie skończony. Brakuje tylko na okładce i na pudełku drewnianych literek 'Nasze Aniołki' i może jeszcze jakiegoś zdobienia, ocenie jak zobaczę z literkami. Także teges, aniołkowy album prezentuję:
https://picasaweb.google.com/107495228835839745584/NaszeAnioKi?authkey=Gv1sRgCM6no6SSpKez1wE

Teraz tylko ogarnąć Maksiowy album. Mam na to marzec bo potem chyba wrócę do pracy...

0
Dodaj komentarz

Po pierwsze, Maksiu chce wszystkim ciociom złożyć życzenia! Ale że postanowiłam tu zdjęć nie wklejać to jak jakaś ciocia chce to poproszę o wiadomość prywatną - dostanie linka do życzeń

Po drugie, Maks kończy dziś pół roku!!! Nie wiem jak to minęło, dalej ciężko mi w to wszystko uwierzyć, ale to już!!! Pół roczna sesja też dostępna na życzenie w ramach odpowiedzi na wiadomość prywatną.

Maks powoli zmienia się w małego terrorystę - szantażystę. Jak mu coś nie pasuje to moje do tej pory nie płaczące dziecko płacze na życzenie i to taki płacz jak by mu ktoś krzywdę robił No cóż zauważył że na marudzenie mama przychodzi opornie, to alarm podnosi Od 2 dni mówi 'mama, mem, mam, itp' gdy za długo się nim nie interesuje nie wiem na ile to celowe, na ile po prostu jest na etapie 'ma' ale serducho mi topnieje za każdym razem Nie wspominałam, ale mamy lekką asymetrię, pewnie mamy wina... no i taty też bo trochę pozwalaliśmy mu stawać i podciągać się do siadania jak wykazywał chęć, no cóż... nie będę komentować... mądry polak po szkodzie. No ale asymetria nie wielka i walczymy z nią No i moje dziecię pięknie już się zachowuje na brzusiu nie raczkuje jeszcze, ale mam wrażenie, że jest bardzo blisko! Kręcimy się w koło, pełzamy do tyłu obracamy się i z brzuszka i z plecków, pełen serwis! No normalnie odkąd skończył 4 miesiące to jest co podziwiać w jego rozwoju A moja miłość do niego z dnia na dzień rośnie, kiedyś myślałam że męża kocham, ale to co czuje do Maksa jest nieporównywalnie większe

Co do naszego małżeństwa Maks jest naszym dodatkowym cementem jesteśmy szczęśliwi, zgodni i nie przechodziliśmy jak do tej pory żadnego kryzysu oby tak dalej! Oboje podobnie podchodzimy do wychowywania małego gamonia i jak tylko mamy ochotę zostawiamy go z babciami Seks już też wrócił do normy i nie widzę różnicy w przed i po porodzie myślałam że będzie inaczej, ale mąż też mówi że nie widzi różnicy i nie ma mu 'luźno'

No i na koniec małe podsumowanie, kiedyś jeszcze w ciąży napisałam tak:
-----------------------------------
100 dni do TP!!!
Z tej okazji postanowiłam zrobić sobie listę przeczuć, ciekawe czy któreś się spełni Tylko proszę się nie śmiać! Bo niektóre są bardzo odważne
Po 1! Myślę że Maks urodzi się z ciemną czuprynką tak wiem że większość dzieci ma blond włosy bardzo długo....
Po 2! Myślę że rozpakuje się w połowie sierpnia jakoś, a na pewno nie doczeka do września tak wiem, każda chce urodzić w 38tc
Po 3! Myślę że swoją pierwszą całą noc prześpi zanim skończy 0,5 roku tak wiem, dzieci dopiero koło roku tak sypiają
hmmm coś jeszcze?
Po 4! Jakoś całkowicie nie martwi mnie laktacja, myślę że będę ogarniać temat a może po prostu nie widzę jakiejś wielkiej krzywdy w tym że jeśli się nie uda to będzie mm i heja?
Po 5! I to jest założenie wrócę do swojej wagi (hmm dojdę do lepszej niż miałam) zanim Maks skończy pół roku! A do 3m-cy będę już zadowolona z siebie Crazy me
-------------------------------------

Podsumowując:
add 1. Tak! Tak! Tak! Miał ciemną czuprynkę
add 2. Jaaaaaaaaaa yhym połowa września prawie była
add 3. Taaaa jedna taka była, ale jak na razie to pobudka ok 5 i potem o 7 a wstajemy po 8... hmmm w sumie nie ma na co narzekać
add 4. Laktacja dała dupy... no cóż trochę się jeszcze dokarmiamy cycem ale nie przypuszczałam że tak nam to nie wyjdzie... już wiem dlaczego i wiem jak następnym razem to zmienić
add 5. Victory! Moja aktualna waga 55, przed tą ciążą było 57 zadowolona to ja jeszcze nie jestem, ale ciągle walczę!

Buziaki i dziękuję że z nami nadal jesteście!!!

3
komentarzy
avatar
Cudownie się to czyta heh a zwłaszcza to o kochaniu bardziej Maksa niż męża jeśli masz coś więcej z sesji niż wrzuciłaś na fb to ja kcem!
a co do komentowania to to było tak: "aaa nie masz dzieci to możesz pozwolić sobie na działkę" w wykonaniu kochanej bratowej...chyba nigdy tej postaci nie polubię:/
avatar
Wszystkiego najlepszego w to podwójne święto: Dzień Kobiet i pół roczku Maksia!!! Niedowiary, jak czas pędzi, za chwilkę będziemy roczek wyprawiać jejku, jak Ci zazdroszczę tych nocy, my nadal się karmimy co 2 h Ale z laktacją też już lepiej, przez 3 miesiące Arturo źle ssał i na początku były płaskie brodawki... a teraz ssie dobrze i mleka prawie wystarcza, dokarmiamy tylko 1 butla 180ml i 0,5 małego słoiczka warzyw. Gratuluję też wagi i w ogóle wszystkich pozytywów gratuluję
avatar
O mamuniu pobudka dopiero o 5... Moje marzenie! U nas są nadal 2 pobudki na żarcie i ze 3 bez powodu. Co do raczkowania to jeszcze duuużo czasu Maksio ma. Anielka od dawna przyjmowała pozę a raczkuje dopiero od 3 dni czyli zaczęła mając prawie 10 miesięcy Uwierz mi, jeszcze będziesz baaaardzo tęsknić za czasami kiedy leżał sobie spokojnie i nie mógł nigdzie pójść
Dodaj komentarz

hepi berzdej mi

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/37cf11d8dc3b.jpg

Na pocieszenie wczoraj w sklepie kupowałam 3 piwa i Pani tak nieśmiało poprosiła mnie o dowód fakt bez makijażu byłam i włosy schowane bo prosto z siłowni, a tam prysznic brałam no aleeee może tym lepiej że sama buźka bez dodatków prezentuje się tak młodo

4
komentarzy
avatar
Wszystkiego najlepszego młodziutka 30stko! ;-)
avatar
Najlepsze życzenia rycząca trzydziecho Niech ta trójka z przodu przyniesie same radosne chwile Buziaki <3
avatar
Wszystkiego naj :*** Ja mam 30stkę w lipcu
avatar
hehe czyli wg. pani ze sklepu wyglądasz na max. 17 lat u mnie trójka z przodu pojawi się w przyszłym roku a o dowód to mnie chyba nigdy nie poproszono
Dodaj komentarz

Szybki update co u nas Maks 60% czasu spędza na czterech i albo robi kiwaczka albo podkurcza nózie tak jak do raczkowania na zmianę i sunie do przodu, taki slide niestety rąsie jeszcze nie ogarniają i ale myślę że to lada dzień dlatego Maks ma już swoje 3,2m2 wolne od wszelkich niebezpieczeństw gdzie mama spokojnie może go zostawić, prezent na zajączka oto i on:

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/253e75a4f358.jpg

Także myślę że nie będę musiała się stresować że dziecie pobiegnie za mną na schody bo mamy schody 2m od tego kojca... i w górę i w dół... poza tym przestanie się walenie głową w kafelki bo Maks zostawiony na środku maty postanowił się poobracać kilka razy i mata się skończyła... kafelki złoooooooooooo!

Co jeszcze? Mama to najpiękniejsze słowo na świecie Maks cały dzień tylko maaaamaaa mmmmama mamama i mama mimo że najczęściej to mówi gdy coś mu nie pasuje, albo nawet przez łzy ja umieram wtedy ze szczęścia i dumy wszystko jest mama wszystko! Postaram się nagrać i wam pokażę

Hmmm jeszcze coś? Nie sprawdzamy siedzenia, ale raczej posadzony by nie siedział sam. No ale dla Maksa to dobrze bo siadanie nasila asymetrię, stanie też także mamy nadzieje że zakocha się w raczkowaniu i nie będzie się śpieszyć z chodzeniem. Gdzieś za 2-3 tyg pójdziemy na kontrolę do neonatologa, może już asymetrii nie ma? Zobaczymy


Aaaa nienawidzę zmiany czasu! Moje dziecie ma ją w dupie Zamiast o 8-8:30 wstaje o 7-7:30 ...

4
komentarzy
avatar
Ale fajnie że u Was super sie dzieje tak trzymać!
avatar
Ale super plac zabaw... Ale najbardziej jestem dumna z Maksa, że sunie do przodu czekam, aż Arturek zacznie, w końcu sięgnąłby zabawki, które są poza zasięgiem jego rąk z przodu i nie będzie się denerwował. A "mama" i "ma" Arturek mówi też wciąż dopiero od wczoraj, więc dajesz mi nadzieję, że to potrwa dłużej, to takie cudowne Hehe, jak widzę, macie garnuszek na klocuszek z FP, uwielbiam go
avatar
Potrzeba mi kogoś jak Ty, co mnie tak motywuje przy następnym wyjeździe do rodziców pójdę do księdza chyba pogadać o unieważnieniu małżeństwa, na razie mam motywację, by się nie poddać bez walki. Co do odstawienia od piersi, czekam na relacje jak idzie. Ja na razie chyba w dzień odstawię tylko... rano po nocy pierś jeszcze się przydaje, bo Arturo przynajmniej dłużej pośpi, jak jeszcze dostanie ją.
avatar
Fajna sprawa z tym kojcem
Dodaj komentarz

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1a1b58282a49.jpg
Taka sytuacja... a miałam w poniedziałek do pracy wrócić... i co ja im powiem? I kiedy? Dziś na podstawie testu? Lepiej dziś niż za 2-4 tygodnie...

14
komentarzy
avatar
Prima aprilis? zwatpilam
avatar
Czekaj, czekaj... Prima aprilis dziś
avatar
Jak to niest z dawny Maksem to oczywiście gratulacje serdeczne
avatar
O rany!!!! Gratuluję Zdrowej, spokojnej ciąży kochana!
avatar
Czy ktoś chce fotkę testu z Maksem? Tak na dowód. ...
avatar
W sensie na zdjęciu Maks i test
avatar
Jejku ale super, to nie trzeba dowodów, nie wkręcasz nas fantastycznie, gratuluję na kiedy wypada TP?
avatar
A bo sobie wybrałaś termin obwieszczania dobrej nowiny Było się chwalić jutro to byśmy Cię nie podejrzewały to żadne wałki na 1 kwietnia A tak serio to cieszę się razem z Tobą
avatar
O jaaaacieeee!! Super. Aż mi szczęka opadła.
avatar
o rety! rety! gratuluję !!!
avatar
Gratulacje
pozdrawiam Was <3
avatar
Ale heca i gdzie tu prawda
avatar
Oooo w morde!!! zaraziłaś się!!!!. hahahha gratulujemy :*
avatar
Gratulacje najszczersze <3
Dodaj komentarz

Dobra kochane, dzień się kończy Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa dzidzia będzie (mam nadzieje!) ale jeszcze nie teraz jak na razie

http://liczniki.org/gif2/an-PRIMAF20APRILIS-000033ffffffxxxxxx40013-1-1-200-red006.gif

A zdjęcie z Maksem istnieje pół godziny je photoshopowałam
Uwielbiam was i nie gniewajcie się

3
komentarzy
avatar
Hahshha osz Ty a ja się ucieszyłam!!!! Jedyna gosia86 napisała mi a może ona na prima aprilis zrobilam??
avatar
O ooo... Ty! ;D A ja tu miałam wyrzuty sumienia, że Ci nie uwierzyłam w pierwszej chwili xD
avatar
Oooo Ty Czyli moja intuicja jednak nie szwankuje bo podejrzewałam, że coś kręcisz
Dodaj komentarz

Pierwszy dzień w pracy... nie wiem czy dobrze zrobiłam ale decyzja już podjęta. Na razie coraz więcej wątpliwości i bałaganu. Mam nadzieję że to się szybko zmieni... Za każdym razem gdy słyszę 'mama' na dole to mi ciężko... byle do 13, wtedy na dziś kończę... byle do piątku, w piątki mam już wolne Wróciłam na 50% czasu, po 5h przez 4 dni w tygodniu, wróciłam by Maksowi łatwiej było się przyzwyczaić stopniowo do tego że zajmuje się nim kto inny i to na granicy czasu gdy już zaczyna odczuwać lęk separacyjny, gdy będzie miał rok było by mu trudniej... a może nie? Może źle zrobiłam?

3
komentarzy
avatar
Szwagierka poszła do pracy, jak Dorotka miała 14 miesięcy i nie jest lepiej. Mimo, że mała ma super opiekę, to cały dzień wszystko było "mama", zwłaszcza jak telefon dzwonił i szczególnie już pod koniec tygodnia - czwartek i piątek. Teraz już jest lepiej, bo mama Dorotki jest w ciąży i chodzi tylko na 4h do pracy.
avatar
To zależy bardzo od dziecka przrchodzi różnr etapy gdzie mama musi być w zasięgu wzroku. Zobaczysz czy to była dobra decyzja
avatar
kto wie, może w następną ciążę też zajdę krótko po Tobie ;D
Dodaj komentarz

Szybki update co u nas
No wiec moje dziecie czworakuje cudnie po swojemy, stylem delfinowym, mówiłam już? Jest na 4 i wraca na brzusio i znów do góry tylko ręce troszkę dalej i tak zapieeeeeeeeerniczzzzzzzzzzzzaaaaaaaaa... od jakiegoś miesiąca zapiernicza do laptopa (moje dziecie nie wyprę się), ale od tygodnia do mamy też przyjdzie niestety czworakowanie ma swoje wady... wczoraj wieczorem pier... telemarka z łóżka. Mąż miał go pilnować, ale mu się przysnęło... no nic 1:1, bo ja też raz przysnęłam i Maks przeze mnie spadł... w obu wypadkach wizyta na SOR bo panikara ze mnie fest. Jak tak dalej pójdzie to z tego SORu ktoś wkońcu nas zgłosi do MOPsa czy gdzie to sie zgłasza... no ale na szczęście nic mu nie jest, a my mam nadzieje już do tego nie dopuścimy...
Co jeszcze? Ząbkowanie level hard, ja już nie wiem co z nim robić. Od chyba 2 miesięcy to ząbkuje to nie ząbkuje, 2-3 dni objawowego i z tydzien dwa spokoju. A zębów jak nie było, tak nie ma... Wasze też tak mają? Nie mogą te dzieciaki ząbkować jak już mają z rok?
No i jeszcze praca, ciężko się skupić ojjjjjjjjj ciężko moja mama jest wspaniała i zajmuje się Maksem wspaniale i cudnie i och i ach, ale teście... szkoda gadać... czeka mnie jutro kolejna rozmowa trzymajcie kciuki! Od kiedy babcie się Maksem więcej zajmują to Maks mówi Baba tata mówić dalej nie chce
W środę ma być rehabilitantka, zobaczymy co nam powie, trzymajcie kciuki za naszą asymetrię i za to byśmy mieli pozwolenie na nosidło, spacerówkę i fotelik do karmienia Postaram się w środę napisać coś więcej, jak ktoś chce filmik z czworakowania Maksa to po prosze o info, zdjęcia też da się zrobić ale tylko na życzenie

5
komentarzy
avatar
Nie będzie już 3 upadku, bo wówczas już musielibyście wpaść do mnie na kawę w Chorzowie, a nie w takich okolicznościach mamy się spotkać ;P Ząbkowanie - u nas ta sama historia. Trzymam kciuki w sprawie mamy i rehabilitantki też
avatar
Ps. oczywiście Wasze odwiedziny mile widziane, ale nie po upadku Maksa, bo tego nie będzie
avatar
U nas tez 1:1 i na tym koniec .
Ząbkowanie o boże to samo. Wyszły nagle 1.04. A teraz od nowa... a tych zębów trochę jest
avatar
Oooooj ząbki mogą dłuuuuugo wychodzić...niestety. marne to pocieszenie ale tak jestm u nas półtora zeba jest ale nie ma tragedii. Może zimne gryzaki albo obrana marchewka z lodówki?
avatar
Magic pobawi się 5 sek i zostawia, więc przestałam chłodzić. Najlepszy gryzak to własny palec ewentualnie Sofii... Sofii traci juz kolory :| nie ładnie! Jak na te cene to nie powinna...
Dodaj komentarz
avatar
{text}