avatar

tytuł: Amelia i Marcel- nasze dwa szczęścia

autor: Sandra89

Wstęp

about me

O mnie:

about me

Jestem/chciała bym być mamą:

Najlepsza na swiecie dla moich kochanych dzieci

about me

Moje dzieci:

about me

Moje emocje:

Szczescie, radosc i nie dowierzanie

Sobotni wieczor skonczyl sie wizyta w szpitalu. Dzis moje samopoczucie sieglo zenitu. Tachykardia i paniczny lek. Tetno 140 cisnienie ponad 160/100 ponoc nerwy. Dostalam hydroksyzyne na wyciszenie i kroplowke z magnezu. Po hydroksyzynie bylo jeszcze gorzej. Tak mnoe zaczelo mulic, ze szok. Po tym cisnienie spadlo do 138 a to drugie nie wiem. Wypuscili, ale nadal mam tachykardie jednak bez tego wewnetrznego leku o zycie. Oczywiscie na poczatku odsylali od jednego do drugie. Tam to do lekarza, lekarz do drugiego lekarza bo on juz wyjezdza. Ide do drugiego drzwi zamkniete wracam zeby wyjsc ze szpitala przednimi drzwiami, docieram do lekarza, kolejka masakryczna. Wkurzylam sie wracam do rejestracji mowie niech mi ktos ekg zrobi chociaz bo zanim tam sie doczekam do lekarza to umre. Ok zrobili no i wtedy z wynikiem do lekarza, czekanie, kroplowka, czekanie, lekarz. Po co te skladki czlowiek placi? 2 lekarzy w szpitalu z czego jeden wyjezdzal juz a drugi ma masakryczna kolejke. Boje sie, ze znow mi tak bedzie chyba wybiore sie do psychologa...

2
komentarzy
avatar
Ja ostatnie parę dni przeżyłam podobnie, choć nie tak drastycznie. Co prawda ciśnienie w miarę w normie, ale tętno 120 bez powodu (w spoczynku), do tego w czasie takiego tętna atak paniki, dreszcze na całym ciele. Dostałam od internisty w zeszły poniedziałek jakieś tam leki na obniżenie tętna, ale działały krótkotrwale, dziś przeszłam na Concor Cor - moja mama ma - i na razie dobrze - tętno na poziomie 85, ale za to ciśnienie się obniżyło do 105/73. Jutro mam echo serca, a w styczniu pierwszą wizytę u kardiologa. Jak się okaże, że z sercem wszystko ok, to idę do psychiatry. Podejrzewam, że mam nerwicę... Łączę się z Tobą w "bólu"... a NFZ to masakra... niestety.
avatar
To jest nerwica lękowa na moje oko... Co do attipasow to są świetne nóżka się nie ślizga i są wygodne a kupiłam je od chang maj :-)
Dodaj komentarz

Rano lece zbadac morfologie,ob i elektrolity. Juz sie boje wynikow. Najbardzie ob, ze bedzie trzy cyfrowy...wiem, ze nie uciekne przed ewentualna choroba ale pewnie bym sie zalamala.Tak bym chciala zeby to 'tylko' byla nerwica niz cos powaznego

1
komentarzy
avatar
Trzymam kciuki, żeby badania wyszły dobrze. Ja też się bałam, myślałam, że mam wadę serca, a jednak nie. Po zrobieniu echa serca w poniedziałek, mój puls spadł i nie mam ataków paniki. Także u mnie raczej nerwica. To chyba najlepsza opcja, choć w sumie z nerwicy też trudno się wychodzi. Trzymam kciuki i będę zaglądać.
Dodaj komentarz

Wyniki badan odebrane. I co i jest wszystko ok. Hemoglobina 13.5, ob 10 sod, potas tez ok jutro mam do odbioru magnez. A moze troche tego sodu za malo? Norma od 135 a ja mam 138. Ale i tak dobrze, ze wszystko ok. Pani w labo stwierdzila, ze zaawansowane choroby mozna wykryc z krwi ale nie bede sobie wmawiac, ze choroba sie dopiero zaczyna albo cos. Jest ok to jest ok i sie ciesze i to baaardzo. A z drugiej strony to pewnie nerwica czyli pora szukac psychologa ale kasy brak na wizyty. Brr

Z innej beczki, ale ja mam popieprzonych sasiadow no obled. Mowie dzis jednemu dzien dobry a ten nic. Poczulam sie jak by mi ktos za przeproszeniem w morde dal. (Tydzien mam z glowy albo dluzej z mysleniem o tym.) I o co chodzi. Moge sie domyslac, ze chodzi im o halasy mojej corki ale co ja poradze, ze jest halasliwa. Nic nie zrobie.

2
komentarzy
avatar
Dobrze, że wyniki masz dobre. A do psychologa można chyba na NFZ się zapisać... Sąsiad jak sąsiad... może nie słyszał? Jeśli jesteś pewna, że słyszał twoje "dzień dobry" i nie odpowiedział, bo cham, to ja bym na Twoim miejscu więcej mu dzień dobry nie mówiła. Ot i co.
avatar
dobrze,ze wszystkie badania okey u ciebie, co do sasiadow..nienawidze ludzi, ktorzy tak robia zamiast normalnie przyjsc i pogadac...moj tesc robi identycznie
Dodaj komentarz

Koniec o chorobach teraz troche o dzieciach zamowilam u znajomej, ktora szyje z materialu minky obszycie na palak do spacerowki. Jedna strona bawelna i metki do ciagniecia a z drugiej minky lazurowy kolor. Mlody nie bedzie obgryzal palaka a i bedzie mial czym sie zajac jak bedzie mu sie nudzilo. Jak by ktos chcial cos z minky to moge polecic ja do uszycia.

1
komentarzy
avatar
czy to nie gabi czasem? ta kolezanka?
Dodaj komentarz

I znow sie gorzej czuje. Do zmeczenia, boli glowy, nieostrego widzenia i jeszcze kilku objawow doszla zgaga. Myslalam dzis, ze mam goraczke bo rece zimne i zimno mi sie zrobilo a tu na termometrze 36.4 gdzie ja mam isc do neurologa czy psychologa a moze jeszcze gdzies indziej? Totalny brak checi do czegokolwiek. Czesto mi sie na placz zbiera ale nie moge za duzo ludzi dookola...

0
Dodaj komentarz

Boli glowa boli. Ale zasmiecam ten pamietnik ale nikt mnie nie rozumie tzn maz. Jestem przymulona 3ci tydzien boli glowa, gorzej widze i doszly lekki mdlosci. Co robic, co robic. Boje sie pojsc do lekarza. Czytalam, z jednak podstawowe badania krwi nie wykryja raka a jesli to naprawde tak mozgu to mam mniej niz 10% na przezycie 5 lat. Czuje sie zle psychika mi siada. Nie mam sily zeby zajmowac sie domem, dziecmi. Czekam codziennie kiedy w koncu bedzie 17ta i maz wroci. Potem siadam i do wieczora rozmyslam o zdrowiu, czytam i okropnie sie czuje

1
komentarzy
avatar
Kochana, zrób sobie badania, ale nie nakręcaj się zawczasu. Ja 2 tygodnie temu miałam taki weekend, że myślałam, że umieram. Tętno miałam ponad dwie dobry mocno podwyższone (od 100 do 120). Potem w poniedziałek zrobiłam echo serca. Okazało się, że mam zdrowe serce i powoli objawy wygasły... Teraz od kilku dni w ogóle nic mi się nie dzieje... U mnie to pewnie po prostu nerwica, a byłam pewna, że mam wadę serca. Może weź sobie coś na uspokojenie? Ja brałam po 6-8 tabletek ziołowych na uspokojenie w tamtym okresie... A ty przypadkiem nie jesteś w ciąży? Idź kochana do lekarza, zrobisz badania i może się trochę "wyluzujesz"...
Dodaj komentarz

U mnie ciag dalszy bolu glowy, gorszego widzenia i tak jak by zawrotow glowy. Mimo dobrej mordologii, ob i elektrolitow chyba wybiore sie do lekarza. Nie pisalam wczesniej, ze kregoslup tez mnie boli. Moze to od kregoslupa? Tylko powinna glowa bolec wtedy z tylu a nie z boku. A z kolei pogorszenie widzenia mam juz gdzie ok roku. We wrzesniu bylam u okulisty jednak ze dna oka nie mialam badanego, moze jak bym miala wiedzialabym szybciej o chorobie. W pon. Sie zapisze do rodzinnego, trudno co ma byc to bedzie. Jesli to rak to tym, ze nie pojde do lekarza nic nie zmienie a tylko pogorsze. Jesli to tylko nerwy albo od kregoslupa to sie uciesze, ze nic strasznego a wiem na czym stoje. Moze bedzie mi dane jeszcze troche pozyc, odchowac dzieci. No wlasnie te dzieciaczki moje nie wyobrazam sobie jak by moglo mnie zabraknac

Zapomnialabym o najwazniejszym Marcel ma siodmego zabka, lewa dolna dwojeczka

0
Dodaj komentarz

Ostatnio pisalam, ze Marcel ma nowego zabka a tu dzis patrze, ze sa dwa nowe zabki. Obie dolne dwojeczki

2
komentarzy
avatar
ale mu wychodza te zeby, a my nadal tylko 2
avatar
Kochana, nie zadręczaj się dopóki nie będzie diagnozy i nie spodziewaj się najgorszego. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży, szybko zrobisz badania, odbędziesz wizyty i wtedy będziesz wiedzieć co i jak. Zdrówka życzę.
Dodaj komentarz

Dziewczyny prosze poradzcie. Jak odstawic szybko i bezbolesnie Marcela od piersi. Nie chce tego strasznie ale musze. Jest podejrzenie u mnie guza mozgu, nie wiem jakie leczenie bedzie. Wiem, ze duza przezywalnosc nie jest ale chcialabym chociaz do roczku. Nie moge jesc, stracilam apetyt, chudne w oczach. Straszne mdlosci czuje, ze niedlugo przerodza sie w wymioty bo nie ogarniam.wstrzymywania. Gorzej widze, kreci mi sie w glowie. To jednak nie nerwica i boli glowa w jednym i tym samym miejscu. Tak sie boje, Marcys nie potrafi nawet pic z butelki a innego mleka smaku w ogole nie zna. Biedne dziecko. Dzis w nocy spal z moja mama bo jest u mnie, ja nie mam sil. To tak sie w nocy zaniosl, ze cyca nie dostaje ze juz go ubieralam do szpitala. W ostatecznosci udalo sie go ululac ale z cycem dopiero w aucie. Ja i tak jechalam ze soba

6
komentarzy
avatar
o matko, ale to juz potwierdzone? jesli chodzi o odstawianie to nie pomoge, ale bede myslala o Tobie zeby wszytsko bylo dobrze...
avatar
Cześć. Bardzo Ci wspolczuje.. mam jednak nadzieje ze wszystko sie ulozy . Trzymam kciuki, nie smutaj kochana.
Jesli moge spytac skad takie podejrzenia robilas konkretne badania? Ja od zeszlego poniedzialku mialam dziwne objawy bol glowy taki po bokach i cisnienie mi skakalo wysokie bylo poszlam do lekarki stwierdzial ze to z nerwow po kilku dniach cisnienie unormowalo sie bol glowy co prawda minal ale czuje czasem tak hmm jakby ciezkosc w glowie boje sie strasznie .
avatar
no co ty piszesz? jak to? robiłaś już badania? Ale to może tylko podejrzenie, może to nie jest guz mózgu, oby! kiedy lekarze postawią ci ostateczną diagnozę? jezu co ty musisz przeżywać aż strach myśleć... wiesz co, ja jestem dopiero na początku KP ale wydaje mi się że zanim podasz mu MM to postaraj się podawać mu butelkę ze swoim mlekiem a dopiero później z MM niech się uczy butli z twoim mlekiem, może będzie prościej? kochana trzymaj się dzielnie ale mam nadzieję że przypuszczenia się nie potwierdzą i okaże się to pomyłką! Zdrówka ci życzę bo synek cię potrzebuje. <3
avatar
Dzieki dziewczyny, tak mi z tym zle. Od miesiaca jezdze po lekarzach i mnie zbywaja. Z dnia na dzien dochodza kolejne objawy. Bole glowy z prawej strony ciagle w jednym i tym samym miejscu. Zaburzenia widzenia to od kilku miesiecy jednak nie przejmowalam sie myslalam ze to zwykle pogorszenie wzroku bylam u okulisty, nowe okulary a lepiej nie widze. Do tego zawroty glowy. Silne mdlosci, nie jem, chudne szybko. W poniedzialek neurolog a tomografia nie wiem kiedy. Strasznie sie boje nie chce umierac...
avatar
Nie umrzesz kochana a może to coś innego hmm może tarczyca kurcze nie wiem hormony.Nie bój się ale nie zostawiaj tego tak.Walcz o badania wszelakie ,znajdź porządnego lekarza.Musisz żyć! i być zdrowa .Bądź dzielna porób badania i trzymaj się nie myśl źle wiem co czujesz ,bo ja też jak tylko coś mnie boli boje się najgorszego a mam wady serca także ciągle się boje...
avatar
Neurolog jednak dopiero 14 grudnia jednak wczesniej pojde so okulisty zbadac dno oka, tam powinny wyjsc nieprawidlowosci. A malego bede uczyc pomalu z butli pic albo z kubeczka. Ma kubeczki ale traktuje je jako zabawki.
Dodaj komentarz

Z dnia na dzien czuje sie coraz gorzej. Nie ogarniam juz tego psychicznie. Umawiam sie dzis prywatnie do lekarza niech mnie wezmie do szpitala i porobi wszystkie badania, mam nadzieje ze to swinstwo w mojej glowie nie jest duze i da sie w calosci usunac. Chce zyc dla dzieci.

2
komentarzy
avatar
Nie możesz zgłosić się na izbę przyjęć jakiegoś szpitala? Nie ma co czekać, zrobią Ci tomografię i wszystko się wyjaśni
avatar
No właśnie też mi się wydaje,że jakbyś się zgłosiła na izbę przyjęć do szpitala z silnym bólem głowy, zaburzeniem widzenia i mdłościami, to porobili by Ci badania w trybie pilnym. Daj znać co i jak. Będzie dobrze. MUSI!
Dodaj komentarz
avatar
{text}