avatar

tytuł: Amelia i Marcel- nasze dwa szczęścia

autor: Sandra89

Wstęp

about me

O mnie:

about me

Jestem/chciała bym być mamą:

Najlepsza na swiecie dla moich kochanych dzieci

about me

Moje dzieci:

about me

Moje emocje:

Szczescie, radosc i nie dowierzanie

Dwa latka Marcelka, jak ten czas leci. Moje serduszko ❤

1
komentarzy
avatar
Wszystkiego, co najlepsze dla Synka!

Dziękuję za Twoją wiadomość. Do grupy Naturalnie po cesarce jestem od dawna zapisana, ćwiczeń nie zamierzam wykonywać ze względu na dość cienką bliznę po poprzednim cięciu. Widocznie tak ma być, że Zbysiu ma urodzić się przez cc. Najważniejsze, to całe, zdrowe i bezpiecznie sprowadzone na tę stronę brzucha dziecko, a nie sposób jego sprowadzenia. Gdybym miała takie 'problemy' w pierwszej ciąży, to byłabym najszczęśliwsza na świecie.

Swoją drogą, chyba jesteśmy imienniczkami z tego samego rocznika ;-)
Dodaj komentarz

Tak rzadko tutaj zagladam, ale jakos nie mam weny do pisania. Marcys niedługo skonczy 26 msc, jestem zakochana po uszy w tym moim malym mezczyznie. Taki grzeczny jest, od rana usmiechniety, ale swoje ale umie juz pokazac. I dobrze, ze potrafi po swojemu zdanie wyrazic. Mowic mowi bardziej po swojemu, ale sie tym nie martwie bo kazde dziecko rozwija sie swoim tempem. Jak widzi swoje zdj jak byl malutki to przytula i mowi ' lala' hehe albo bierze lalki i przykrywa koldra. Dobry kandydat na starszego brata tylko, ze rodzice zakonczyli reprodukcje

0
Dodaj komentarz

Mialam nie pisac w pamiętniku bo juz tak sobue nakrecilam w tym pamietniku. Chcialam bardzo operacje potem myslalam o ciazy i na koncu stwierdzilam, ze nie ze odpuszczam ciaze, ale... No wlasnie czasem najdzie babe jak grom z jasnego nieba. Nagle pokochalam swoj brzuch z rozstepem miesni prostych z przepuklina i rozstepami na skorze. Bo przeciez byly w nim moje maluszki i, i jednak chce tego trzeciego dziecka a nawet moj maz chce. Czulam, ze nie byl pewny mowiac mi, ze nie chce wiecej i fajnie, ze stwierdzil ze chce zanim zrobilam ta plastyke. I teraz zagwostka czy starac sie juz w tym cyklu ( za kilka dni owu) czy najpierw isc na wizyte do gina i starac sie za miesiac...patrzac na starania z Marcelem ktore zajely nam dwa lata to teraz pewnie mogloby sie tez nie udac a z drugiej strony nigdy nie wiadomo. Dla mnie lepiej szybciej bo maz jeszcze kilka msc w domu, wiec jak by dopadly mnie mdlosci i wymioty tak jak poprzednio to zajalby się nasza dwojeczka i poszedl do pracy jak juz bylabym 'do zycia' no i kwestia porodu. Marzy mi sie vba2c (sn po 2cc) wiem,ze jest to mozliwe oczywiscie w miare rozsadku jak by wszystko bylo ok. Musze zebrac wystarczajaco informacji co do takiego porodu zeby wiedziec, ze tym raze zrobilam wszystko zeby udalo sie sn

0
Dodaj komentarz

Mialam nie pisac w pamiętniku bo juz tak sobie nakrecilam tymi wpisami. Chcialam bardzo operacje potem myslalam o ciazy i na koncu stwierdzilam, ze nie ze odpuszczam ciaze, ale... No wlasnie czasem najdzie babe jak grom z jasnego nieba. Nagle pokochalam swoj brzuch z rozstepem miesni prostych z przepuklina i rozstepami na skorze. Bo przeciez byly w nim moje maluszki i, i jednak chce tego trzeciego dziecka a nawet moj maz chce. Czulam, ze nie byl pewny mowiac mi, ze nie chce wiecej i fajnie, ze stwierdzil ze chce zanim zrobilam ta plastyke. I teraz zagwostka czy starac sie juz w tym cyklu ( za kilka dni owu) czy najpierw isc na wizyte do gina i starac sie za miesiac...patrzac na starania z Marcelem ktore zajely nam dwa lata to teraz pewnie mogloby sie tez nie udac a z drugiej strony nigdy nie wiadomo. Dla mnie lepiej szybciej bo maz jeszcze kilka msc w domu, wiec jak by dopadly mnie mdlosci i wymioty tak jak poprzednio to zajalby się nasza dwojeczka i poszedl do pracy jak juz bylabym 'do zycia' no i kwestia porodu. Marzy mi sie vba2c (sn po 2cc) wiem,ze jest to mozliwe oczywiscie w miare rozsadku jak by wszystko bylo ok. Musze zebrac wystarczajaco informacji co do takiego porodu zeby wiedziec, ze tym raze zrobilam wszystko zeby udalo sie sn

4
komentarzy
avatar
Zazdroszczę ze będziecie się starali o trzecie dziecko. Ja bardzo bym chciała ale nasza sytuacja finansowa jest średnia. Ja nie pracuje, musze najpierw ogarnąć ten temat. Mamy kredyt na mieszkanie, wiec praca jest mi bardzo potrzebna. Z resztą mój gin powiedział ze musze zrobić dłuższą przerwę i na dzień dzisiejszy zakładam wkładkę na 3 lata narazie. Może kiedyś się zdecydujemy, to znaczy mąż bo ja napewno bym chciała. Także trzymam kciuki i skoro czujesz ze chcesz mieć jeszcze jedno dziecko to powodzenia. Starajcie się na luzie, bez spiny bo juz dwójkę macie. Także co ma być to będzie. U nas to poskutkowało i szybko wyszedł Kornel.
avatar
Mój mąż nigdy by na to nie poszedł teraz. Chyba ze bym wpadkę zaliczyła no ale jednak chce też trochę odpocząć bo w sumie od 2,5 roku siedzę w domu i tyle. Tez juz bym chciała wyjść do ludzi. Może na stare lata jak będziemy przed 40 spróbujemy a może już wtedy nie będzie nam się chciało. W sumie co chciałam juz mam.
avatar
kochana nie miałam gdzie odpisać bo nie masz wykresu,druga ciąża też przez cc,ale i na nią i na tą miałam pozwolenie lekarza,blizny super się goiły dlatego tak szybko pozwolił.pozdrawiam serdecznie
avatar
kochana nie miałam gdzie odpisać bo nie masz wykresu,druga ciąża też przez cc,ale i na nią i na tą miałam pozwolenie lekarza,blizny super się goiły dlatego tak szybko pozwolił.pozdrawiam serdecznie
Dodaj komentarz

3/4.04 czekam na @ ciekawa jestem czy sie udalo, szczerze to bardzo watpie w powodzenie patrzac na poprzednie starania. Ciekawj mnie czy wrogi sluz utrzymuje sie juz cale zycie czy moze po ciazy jest szansa, ze zniknie. Nie uda sie to trudno, nie mam tak duzego parcia na ciaze, mamy juz dwojeczke wiec bedzie co ma byc. Teraz bardziej sie boje mimo, ze chce. Boje sie przebiegu ciazy a co najwazniejsze porodu. Dwie cesarki za mna, wiec teraz to juz większe ryzyko. No to czekamy jeszcze tydzien.

0
Dodaj komentarz

Wzielo mnie na wspominanie...trzy lata temu 28.03.2014 zaczal sie nasz szczesliwy cykl z Marcelkiem pamietam jak bylam rozczarowana, ze przyszla @ a chcialam dac mezowi na urodziny prezent w postaci dwoch kreseczek na tescie a nie wiedzialam, ze to jednak nasz pierwszy dzien ciazy

0
Dodaj komentarz

Przegladalam swoj udany wykres z 2014 i komentarze z gratulacjami. Tak z ciekawosci ma ktos kontakt/namiar na Ruda87? Ciekawi mnie co u niej, a w pamietniku pisala ostatni raz w 2015r

0
Dodaj komentarz

No i nie udalo sie. Nie liczylam nawet na to. Jednak ten problem ktory mielismy poprzednio ze staraniami zostaje do konca zycie. Jak ja sie ciesze, ze mam juz dwojke dzieci

2
komentarzy
avatar
To pierwsza próba, jeszcze wiele ich przed wami. Ja trzymam kciuki a uda się wtedy kiedy będziesz się tego najmniej spodziewała. Powodzenia
avatar
Fakt tak bylo poprzednimy razy. Dzieki :-)
Dodaj komentarz

Dzisiaj owulacja a my nie serduchowalismy chyba od tygodnia. Kurcze nie mamy czasu. Bol owulacyjny gdzies od dwoch godzin, niby mamy dobe ale kto to wie ile tam u mnie ta komorka zyje. Jak dzieci pojda spac to bedziemy dzialac, moze jeszcze nic straconego...

0
Dodaj komentarz

Nawet nie wiem jak zaczac ten wpis, jestem taka wkurzona. Wchodze wczoraj w google na temat sciagania szwow bo mialam usuwany pieprzyk i bylo szwy po cc. Wlaczam grafike i jade w dol a za chwile moje zdjęcia z Marcelem, z mezem, Marcela z Amelia ktore wstawialam tutaj na belly. Nosz kurde, wstawialam je tutaj a nie dla calego swiata. Masakra jakas, pewnie wszystkie wasze zdjecia laduja na google. Nawet jak tutaj usune to tam zostana. I tak prawie trzy lata kraza w internecie. Ani jednego zdjecia juz tutaj nie wstawie, zreszta co ja mowie ' tutaj' nigdzie...

2
komentarzy
avatar
Też jakiś czas temu zorientowałam się że tak jest :/ dlatego od dłuższego czasu nawet na fb nic nie dodaje...
avatar
Ja na fb mam tylko do znajomych i mam nadzieje ze nigdzie indziej tych zdjec nie bedzie :-/
Dodaj komentarz
avatar
{text}