Co mi sie kreci z tymi cyklami ostatnio to nie wiem. Dzis 34dc, 16dpo niby 16dfl to norma, wiec licze ze albo dzis albo jutro bedzie @. Owulacja byla na 1000% 18dc bo czulam i to czulam z prawego jajnika jak nigdy, bo zawsze tylko z lewego czulam. Serducho bylo na szybko w trakcie owulacji bo kurcze nawet na to czasu nie ma. Badalam 6dpo progesteron, estradiol i prolaktyne i wszystkie spoko w normie. ( nie 7 dpo bo wypadala sobota. Progesteron byl jakos kolo 15, estradiol 158 a prolaktyna ok 22 takze mimo ze jeszcze karmie to jest w normie. Nie wiem skad ten moj niski estradiol byl w 3dc, moze dlatego ze takie dlugie cykle i nie zdazyl sie rozkrecic? Hm...mialam 8 przy normie od 12 do 233 czy jakos tak, ale skoro jest owu i tak ladnie podskoczyl po to mysle, ze jest wszystko ok. A juz mialan schizy na menopauze :-D