avatar

tytuł: Chcę cieszyć sie życiem i macierzyństwem - udało się!

autor: Tolinka

Wstęp

about me

O mnie:

about me

Jestem/chciała bym być mamą:

dobrą, mądrą i ukochaną

about me

Moje dzieci:

about me

Moje emocje:

zaskoczona, nie mogę obudzić się ze snu, w którym trzymam test ciążowy z dwoma kreskami

17dzien życia
M.wrócił do pracy, jestem sama z Hania. Ona dużo spi w dzień, niestety ja też bo jestem zmeczona nocami. Na początku budziła się co godzinę, teraz jest w nocy lepiej ale boję się pochwalić ten stan.

Straciłam jakieś 10kg, moje ciało jest dziwne jak galaretka, szczegolnie brzuch. Rana po porodzie daje się we znaki, chyba mialam duzo szwow bo polozna nie chciala powiedziec. Zostal mi jeden taki upierdliwy-miał sam wypasc bo spanikowakam przy zdejmiwaniu go. A teraz nadal się męcze, glupia ja. Połog trwa i nadal jest co jakiś czas krew. Panikuje ale polozna twierdzi, ze jest ok. Martwię się i nakręcam. Juz wolalabym isc do mojej gin. niz rozstrzygac moj stan w warunkach domowych przez polozna.

Moj nastroj jest średni, zalewa mnie wlasne mleko a Hania siusia na potęge. Ochrzcila juz swoje łozeczko, nasze lozko i regularnie przewijak. Tak, tak, miala wtedy pieluchę ale mamy zdolne dziecko i niczym Koperfild robi sztuczku. Co do ubranek to musiałam zamowic troche nowych bo przy jej zdolnosciach to ciagle sa w praniu albo sa bez wartosci bo Hania np. Polspiochy sama zdejmuje nogami. Silna i zdolna po mamusi

3
komentarzy
avatar
Na polspiochy skarpetki i nie będą się zsuwać albo takie cienkie paputki. Będzie dobrze!
avatar
Kochana to dopiero 17 dni. U mnie połóg trwał całe 6 tygodni. Śpij razem z dzieckiem, odsypiaj w dzień, musisz mieć siłę! Z mlekiem też się unormuje, ale na wszystko potrzeba czasu. Trzymam kciuki za was!
avatar
nas Eryk już ochrzcił parę razy nie tylko jedynką, także ten... domyślam się, że Ci ciężko, bo ja od poniedziałku też sama, więc wiem o czym mówisz. ale nasze dzieci w końcu kiedyś urosną i nam może podziękują za nasze starania, choć ja raczej uważam, że odpyskują pozdrawiam serdecznie
Dodaj komentarz
avatar
{text}