avatar

tytuł: ciąża po śmierći córeczki-jest Synuś!

autor: Klaudiaa93

Wstęp

about me

O mnie:

about me

Jestem/chciała bym być mamą:

about me

Moje dzieci:

about me

Moje emocje:

Dziś się popłakałam.. jak zwykle o 19 kapalam Alanka dałam mu mlemlo a on zasnął wiec wzięłam go do odbicia on tak cudnie się wtulil i w tedy mi poleciały łzy.. bo przypomniało mi się nasze pierwsze spotkanie.. jak cała noc nie spałam tylko chodziłam po sali odliczajac godziny ( byłam już na noc w szpitalu a cc umówione na 9) jak o 7 przyszli po mnie i szykowali mężu był i czekał ja tak bardzo się bałam 2 godziny pod KTG które co chwile pikalo bo mały uciekał a ja się bałam ze coś nie tak.. Aż wkoncu zabrali mnie na salę w życiu się tak nie bałam a zarazem w życiu nie byłam tak podniecona.. I tam działo się wszytko tak szybko,znieczulenie ( Śmieszne uczucie jakbym nóg nie mialaa) nagle czułam szarpanie? mieszanie sałatki? w brzuchu.. Ciężko opisać i nagle najcudowniejszy dźwięk jaki kiedykolwiek słyszałam płacz mojego syna.. Łzy w tedy same zaczęły lecieć to było tak wzruszające przeżycie.. Pani która siedziała ze mną mówiła żebym nie płakała i próbowała rozbawić mnie tym ze Alan na dzień dobry wszystkich obsikal i nagle zobaczyłam małe różowe z długimi czarnymi wloskami zawiniatko pierwsze słowo to,, Boże jaki Ty podobny do taty,, i wycalowalam a on patrzał na mnie tymi małymi oczkami.. Nie mogłam przestać Patrzeć na niego chciałam go dotknąć przytulic ale nie mogłam jeszcze.. ppamiętam jak przynieśli małego na salę bo Adrian go chciał to ta pani co mi pokazała Alanka powiedziała podając małego Tacie,,miała Pani racje to czysty tata,, i łzy męża.. Nigdy nie zapomnę tego dnia był najpiękniejszy w moim życiu życiu.. Mam teraz wspaniałe życie z mężem i naszym synem i ciesze się z każdej chwili..

No tak mnie wzięło dziś na wspomnienie tego dnia chciałam ten dzień wcześniej opisać ale jakoś nie było okazji bo pisałam co u Alanka

0
Dodaj komentarz

3,5 miesiąca
Alan jest cudownym dzieckiem, radosnym, pogodnym.. Kto by nie spojrzał na niego to on uśmiech i to jego ghmm uwielbiam jak gaworzy najchętniej pyskuje gdy np karmie go zupka moje Dziecko wkłada rączki do buzi przyczym cały rękaw upackany mowie nie a On po swojemu odpowiada czasem krzykiem ) albo gdy wraca mama moja bierze go i pyta się czy krkrzyczałam ba niego czy bilam ( nie wiem czemu ale przy tych pytaniach jest baaardzo chętny do rozmowy) a on gaworzy na cały dom z czego mamy ubaw a jak dziadka usłyszy to szuka tylko wzrokiem gdzie jest jest wspaniały no i niestety dopadło go ząbkowanie.. Kolki przeszły to co innego.. Zaczęło się wkladaniem paluszków do buzi później slinotok a teraz stan podgoraczkowy i,, luźne,,częste kupki.. Na dole ma spuchniete białe dziaselka i powoli zaczyna być widać kielka jest marudny choć dziś był cały dzień na dworze i spał.. Smarujemy mu dziąsła maścią i to przynosi mu ulgę ale wczoraj to była jazda bez trzymanki cały dzień biedny płakał tak go musiało boleć wiec pojechałam do apteki po viburcol pomagały przy kolkach i teraz tez jest super dostał na noc i pięknie spał a dziś tak jak pisałam było ok Alan zaczyna tez powoli próbować się przewraca z pkeckow na brzusio choć jeszcze słabo mu to wychodzi. Tydz temu miał drugie szczepienie był dzielny płakał tylko przy wkluciu w nozke ale tylko chwchwilę.. Pani Pediatra kazała powoli zacząć sądzac Alanka przytrzymując go.. I jemu to się spodobało nawet za bardzo bo leżenie na rękach nie wchodzi w grę a bujaczek jest ok bo ma pół lezaco pół siedząco i to mu odpowiada.. Zauważyłam ostatnio ze mały gdy straci mnie z pola widzenia zaczyna płakać.. Ale jeśli ktoś go weźmie zabawi to jest ok bo zapomina jestem taka dumna z mojego Syna ze czasem głowę to mam w chmurach.. Kocham tego lobuza całym sercem i nie wyobrażam sobie by jego miało nie być.. A ja? Czytałam jak niektóre z was mamusiek chodziły zafajtane mlekiem,nie uczesane itp myślałam że tak będzie u mnie ale daje rade nie mam tłustych włosów, brudnych koszulek z mleka jakoś umiem wszystko ogarnąć ale mam problem.. Mam wstręt do swojego ciała.. Porostu przeraza mnie.. Jak patrze na siebie chce mi się wyć.. Każdy mówi ze schudłam ( jestem na diecie) ale brzuch jest jakbym conajmiej w 6 miesiąc ciąży była.. No i te rozstępy na nim tragedia.. Czy wy też tak mialyscie?

3
komentarzy
avatar
Wow, 3.5 miesiąca i juz zupka? Generalnie to chyba marchewke sie wprowadza dopiero po 4 miesiacu. No i trzymanie na siedząco...kurde, nie wiem, nie zrozum mnie źle, ale jakos to wszystko bardzo szybko, żeby potem nie było problemów z kregosłupem.
avatar
Mamo Ali owszem sadzam małego dosłownie na 2-3 minutki i to zalecila nam pani Pediatra a Zupki można Wprowadzać wiadomo ze nie w dużych ilościach ale 5-10 łyżeczek nie Zaszkodzi i to też zaproponowała nasza dr.. Nie nie jest złym lekarzem ja byłam jako dziecko pod opieką i jestem Zdrowa i mamie tez Proponowała wprowadzić inne smaki typu zup zupek ( mama mi opowiadała ze samo się robiło) moje Dziecko to tolerutoleruje i nic mu nie jest jest zdrowy i wcina je ze smakiem każda z nas ma inne sposoby wychowawcze a wracając do zupek to Alan dostaje 2 rodzaje zupka jarzynowa lub marchewka Pozdrawiam
avatar
ile mam, tyle typów wychowan buziaki dla Alana !
Dodaj komentarz

4 MIESIACE


Alan 15.05 skonczy juz 4 miesiace??? Ale kiedy to zlecialo??? Czas nie ma litosci zasowa dzien po dniu a nam tego dnia wciaz brakuje! mamy swoj plan dnia.. Alan jak na 4 miesiace jest spory ciuszki juz na 74 nosi za szybko mi rosnie zdecydowanie ZA SZYBKO!!!! pogoda jest w kratke raz cieplo raz chlodno i deszczowo ze z domu wynurzyc sie nie chce.. Alan ostatnio jest bardzo ale to bardzo marudny.. co jest spowodowane zabkami taaak juz widac 1 zabka ;D jeszcze sie do konca nie wybil ale juz widac co nieco.. i jest to gorna lewa jedynka.. no dziasel nie da sobie dotjnac ma tak spuchniete nic nie pomaga.. nawet kupki sa ,,luzne,, a mleczka je zaledwie 90... wszytko wklada do buzi jak nacisnie dziaselkami to ryk na maxa!!! doobrze ze chociaz noce spi wsanie tylko raz na butle i dalej spi.. zauwazylam tez ze on gdy straci mnie z oczu przerazliwie placze..cycus maminy hehe
W domu tylko slyvhac ghhh grrr guuu itp uwielbia gdy sie go caluje,w usta w szyje wstupki w brzusio no wszedzie..jak lezy unosi pupe do gory i wyglada to jakby pelzal po sie zsowa w dol hihi na pleckach juz probuje sie przekrecac na brzusze a ze jest pulchny jeszcze mu to nie wychodzi.. nr 1 sa zabawki wiszace ktore mozna wziac do buzi po czym jak pisalam wyzej zgryzie mocniej to placze.. ale pcha je dalej do buzi..Palce tez laduja w buzi i on sprawdza jak gleboko da rade po czym chawtuje bo przecierz im glebiej tym lepiej.. nauczyl sie spac z pielucha bez niej ani rusz..Czy jestem zmeczona? owszem czasem mazy mi sie sen dluzszy o chociarz 1 godzine!! Ale raz w tyg w niedziele mezu wstaje do Alanka rano a mi dje pospac Czasem tez to marudzenie mnie wykancza bo najchetniej on by chcial byc na rekach 24 h na dobe w ciagu dnia spi malutko zwlaszcza teraz po 15-20 min ale uwiebiam go za wszystko!!! i dziekuje Bogu ze go mam
AAAA nie napisalabym ale Alan ostatnio tez zrobil sie synalkiem tatusia przy mnie marudzi a gdy w domu pojawia sie tatus on zadowolony i sie ciagle smieje i gada a jak juz spi to z 2 godziny!! dc
czyzby tate bardziej lubial?? hehe
a To nasz Alanek
http://images70.fotosik.pl/880/03a3adaa76496608m.jpg
http://images69.fotosik.pl/880/f3d396a92e659fddm.jpg
http://images69.fotosik.pl/880/52d10c33d3ed7e4dm.jpg
http://images67.fotosik.pl/881/b48eb2e51f7a35e3m.jpg
a taki widok mam o 7 rano
http://images69.fotosik.pl/880/5eb6c3701f542a67m.jpg

1
komentarzy
avatar
Alanek już taki duży i jak wyrósł !!!!!!!!! Przystojniaczek!!!!!!!!
Dodaj komentarz

4 miesiace i 7 dni

Serio?? Alan za 3 tyg skonczy juz 5 miesiecy??
OOj sporo sie zmienilo.. Alan mial skok rozwojowy i dopiero teraz te skoki rozumiem w jednej chwili zapomnial wszystko co umial lezac na brzuszku raczki mial przy buzi a potem nagle jak zaba jakby nie umial ich dac do przodu.. nie mogl zlapac zabawek a juz tak dobrze to opanowal no szook!!
Skok minol i to nie wiarygodne jak z dnia na dzien nauczyl sie tylu nowych rzeczy!
Alan umie juz zlapac raczkami nozki, i co chwile podnosi pupe do gory fajny widok bo przy tym probuje sie obrocic no kosmiczny widok ;D
Kladac go na macie on pelza !! tzn nozkami sie ,,odpycha,, a buzia sobie pomaga i potrafi sie tak fajnie przesowac bo z raczkami nie bardzo wie co zrobic wiec ale on i tak po swojemu czyzby to byly poczatki nauki raczkowania??
W domu od rana pisk! nauczyl sie piszczec juz malo guga teraz nr jeden jest krzyk ale nie z placzu On tak zaczol z nami ,,rozmawiac,, hehe co lepsze Alan wszystko chce miec w buzi i jak go ktokolwiek trzyma na rekach on probuje ,,zlapac,, a ze nie moze to sie denerwuje i w tedy pokazuje swoje male diabelskie nasienie ojj idzie sie usmiac jakby mial zeby niezle byjuz gryzl az strach sie bac ;D
Ząbkow jak nie bylo tak nie ma, nadal sa spuchniete i smarujemy mascia ale widac ze go to boli..
Maly stal sie cycusiem mamusi.. no nie moze mnie spuscic z oczu bo placz.. Nie lubi byc sam jak go ktos zagada to zapomni o moim istnieniu ale jak w oddali uslyszy moj glos to mnie szuka to jest takie slodkie czuje ze On mnie kocha i potrzebuje tak jak ja Jego.. no rozplywam sie z milosci
Noo i zaczol sam zasypaic w lozeczku nie przy butli nie na rekach ale SAM! nie chce spac ze mna bo woli lozeczko ;D moj dzielny Maluch nooo i dzis pierwszy raz nie wstal na jedzenie w nocy! Juz nie potrzebuje sie najesc? obudzil sie o 23 jak zawsze zjadl 150 ml mleczka i spal do 7,30 szok! wstal to tez nie chcial odrazu dopiero ok 8.30 zjadl
Wiec same widzicie sporo sie nauczyl a ja dopiero teraz widze ile taki maly czlowiek potrafi sie nauczyc.. Teraz z mezem bedziemy szukac zlobka dla malego niestety od stycznia musze wrocic do pracy boje sie go dac do zlobka ale nie bedzie mial kto z nim byc..
I tu do Was pytanie.. czy roczny maluch to nie za szybko?? czytalam ze do zlobka moga byc dzieci dane od 20 tyg ale tak szybko gonie dam.. czytalam Mame z groszkiem i widze ze i Ona i Olwika sa zadowolone ze zlobka ale ja jakos nie wiem serca nie mam ale co zrobic?

A tu Alanek szykowal sie do spania ale wzielo Go na zabawe z Tata
http://images67.fotosik.pl/907/89b4f4f492345ffam.jpg
http://images69.fotosik.pl/906/63133d4d7b0e206bm.jpg
http://images69.fotosik.pl/906/738bb22fa39582aam.jpg
Czarnulek moj
http://images67.fotosik.pl/907/2b94257f6d705b40m.jpg
http://images69.fotosik.pl/906/ed3bacda7fe5a79am.jpg
http://images67.fotosik.pl/907/624ee7d4228e55b9m.jpg

1
komentarzy
avatar
Moja Ola jest kilka dni starsza i do żłobka jest zapisana już od października. Niestety muszę już wtedy wracać do pracy. Wolałabym jej tak wcześnie nie puszczać ale nie mam wyboru. Niby teściowa idzie na dniach na emeryturę ale nie chce do nas przyjeżdżać zajmować się małą i powiedziała za jak coś możemy do niej zawozić a ja nie chce dziecka codziennie 30km wozić. Nam tylko pediatra poradziła żebyśmy zaszczepili dodatkowo Olę na pneumokoki bo mówi że wtedy nie będzie tak chorowała w żłobku więc też może zapytaj o to pediatre. A synusia pięknego masz.
Dodaj komentarz

to juz 6 miesiecy

Oj dawno nie pisalam.. ponad 2 miece

Alan jest juz duzym chlopczykiem dzis wlasnie skonczyl 6 miesecy... Boze jak to zlecialo masakraa... Jest dosc spory jak na swoj wiek ubranka nosi juz na 74 a wazy 10 kg kazdy mowi ze wyglada na 8-9 miesiecy hehe ogolnie jest super maly rozwija sie prawidlowo juz bezproblemu sie przekreca z plecow na brzuvh i odwrotnie,jest bardzo,,rozmowny,, i towarzyski aczepia kazdego kto na niego spojrzy np zawola typowo EEE albo ghhh probuje grysc mimo ze zabkow nie ma ale chyba sa blisko b na dziaslach na dole jest jedna wielka bula, sliny to tyle jakby kto kran odkrecil co pampers to kupa luzna i katar mam nadzieje ze to zabki bo niedoc ze maly jest marudny bo ciagle placz to nie da nic zrobic sobie przy buzi ani dac paracetamol ani mlemlo ani smoczek ani masc na dziasla bo jest atak paniki i wielkiego placzu.. Alan powoli zaczyna siadac podnosi sie juz sam ale nie do pelnego siadu podejrzewam ze ma zaa ciezka pupcie ;D no ale probuje.. gdy da sie mu paluszki do podtrzymania on podciagnie sie ladnie sam usiedzi sam chwile po czym baaam z kazdej strony poduchy zeby nie uderzyl sie w lepetynke choc i tak odziwo ze nie ma siniakow bo obija ta glowke wlozeczku ogolnie jest tez na etapie nauki raczkowania tzn poloze go na macie on odrazu sruu nja brzuchol i dzwiga pupe ale raczki rozlozone niczym zaba zrobie jutro fotke to wam pokaze no widok przekomiczny.. pelza ale do tylu bo odpycha sie raczkami ciekawe kiedy zacznie raczkowac?? Wiecie nie moge sie doczekac jednego.. kiedy pierwszy raz uslysze slowo MAMA no czekam narazie choc on ostatnio woli Tatusia.. no coz..
A co u mnie??odczowm juz mega zmeczenie typu niewyspanie i wielkiego lenistwa z dnia nadzien mam coraz mniej mocy kiedy np wstaje albo podnosze malego to masakralnie kreci mi sie w glowie ze az mi sie ciemno robi przed oczami boje sie ze ktoregos razu polece z malym.. n Meza nie ma co polegac narazie bo duzo pracuje prxyjezdza to owszem bierze malego ajmuje sie nim ale ja zamiast odpoczac zawsze mam cos do zrobienia a to poprasowac a posprzatac a wstawic pralke itp codziennie mowie sobie ze jak maly pojdzie na noc spac ja tez sei klade ale to nie mozliwe bo po kapieli trzeba odlozyc wszystko na miejsce powycierac pomyc butelki z picia i od mleczka a nim zjem ja kolacje nim sie wykapie chwile poogladam to bach 23-24 a o 6 pobudka bo Nynu placze.. w Dzien on ostatnio malo spi a to 20 min a 30 takze nie ma kiedy odpoczac.. ale na poczatku sierpnia mezu idzie na urlop to odpoczne troszke ;D no to tyle teraz troche ALANKA

Z Tata
http://images68.fotosik.pl/1046/bc2f05e6cf885370m.jpg
z Mama
http://images67.fotosik.pl/1047/d9481c1829744208m.jpg
juz w spacerowce
http://images68.fotosik.pl/1046/1ce6ac2ea27b6b2cm.jpg
Ninja
http://images67.fotosik.pl/1047/c37f5f58c1c9e3f0m.jpg

1
komentarzy
avatar
Fajny chlopak! zycze duzo sily i wytrwalosci.
Dodaj komentarz

Dziś mijają 2 lata od śmierci mojej córeczki.. Boże ona by już była słodka mała dziewczynka.. Pamiętam ten dzień dokładnie te godziny na porodowce o 15;30 zaczęłam rodzic pamiętam ten koszmarny ból fizyczny i psychiczny.. O 15;50 było po wszystkim a ja usłyszałam ciszę i słowa przykro nam.. Tego nie da się wymazać z pamięci.. To nadal boli.. Nadal łzy cisną się do oczu.. Chciałabym tak bardzo ja przytulic powiedzieć jak bardzo ja kocham i jak bardzo tęsknię.. Alan daje nam wiele szczęścia ale nie zabliznil ran ale zaleczyl.. Chciałabym jej życzyć wszystkiego co najlepsze chciałabym zobaczyć jak sama zdmuchuje świeczki jej uśmiech.. Dluugo nie pisałam o niej
. Porostu nie chciałam.. Bo też pewnie wam jest przykro czytać takie wpisy tu na fioletowej stronie są mamusie jak i mamusie z brzuszkami dlatego wpisów na jej temat jest tak mało.. Ale dziś porostu musiałam to byłby jej wyjątkowy dzień.. Córeczka nigdy o Tobie nie zapomnimy ani ja ani Tata a jak Alanek podrosnie powiemu mu o Tobie się
Na zawsze w naszych sercach Anastazja 20.07.2013 (*)

4
komentarzy
avatar
bardzo współczuje Ci tego bólu i jestem z tobą
avatar
Nie napiszę "współczuję" bo nie wiem jak się czujesz.Wiem tylko że ból straty kogoś bliskiego jest przeogromny,wychodzący ponad ból fizyczny,tego słowami opisać się nie da......
Szczęściem jest fakt,że masz przy sobie Kruszynkę,wszystko poszło dobrze.Chłoń każdy dzień na 100%.Uśmiechaj się do siebie - jesteście razem :* ♥ ...zdrówka!
avatar
moja córeczka za miesiąc i 9 dni skończyłaby roczek..[*] czytam Twój wpis i łzy cisną mi się do oczu..tak jak piszesz - nie da się zapomnieć! I choć mamy nasze Szkraby na ziemi to myślimy często jakie byłyby te które są już w niebie..światełko dla Nastusi [*]
avatar
Tak mi przykro.... :-( :-( :-(
Dodaj komentarz

7,5 miesiąca

Uwierzycie ze Alan juz ma 7,5 miesiąca?? masakraa jak ten czas leci dość długo nie pisałam ale już nadrabiam

Alan juz nie jest małym bobasem ale małym chłopcem patrze codziennie na niego i widzę jak z dnia na dzień jest mądrzejszy i bardziej,, dorosły,, ma swoje humory i kaprysy mogłabym to wręcz nazwać buntem!! Alan rozwija się własnym tempem niczego nie,, uczę,, go na sile ale denerwują mnie koleżanki tekstami a bo moje dziecko w wieku 6 miesięcy samo siedziało i miało 2 ząbki itp.
Alan nabył sporo umiejętności ale nadal nie raczkuje tzn zrobi 3-4 kroczki i baam żaba siedzi sam juz stabilnie i bardzo długo leżenie juz nie wchodzi w grę!! Pod żadna postacią!! podaje cześć, jak sobie przypomni zrobi ty ty i papa albo rączki da na akuku nauczył się wszytko ściągać ze stołu mebli( jak jest w chodziku) otwiera szafki i szuflady po czym wszystko wywala a jak mowie Alan nie! Nie wolno! On spojrzy na mnie wzrokiem typu ale mamo! i.kręci głową jako gest nie nie nie) po czym robi swoje! często sprawdza jak daleko może się posunąć gdzie są jakieś granice.. próba usypiania kończy się ostatnio wielkim rykiem i atakiem histerii Aż wkoncu on ulega bo pada ze zmęczenia Aaaa w coraz znalazłam zabka!!! jest jedynka dolna prawa aż czuć ja pod palcem ) ależ mnie dumą rozpierala jak go zobaczyłam. No i czekałam na słowo mama a tu zonk mój syn woła tylko Baba!!! Ehh np nic czekamy dalej aż powie mama to tyle później powstawiam zdj bo teraz pisze z tel buziaki mamusie

2
komentarzy
avatar
Pozdrawiam i śle buziaki <3
avatar
jak cudownie czyta się takie wpisy Kochana! aż się łza wzruszenia w oku kręci jak patrzę na Jaśka to też nie wierzę i nie godzę się z tym, że czas tak szybko ucieka Jasiu też idzie swoim tempem rozwoju, nie ma ząbków jeszcze, sam nie siada, nie raczkuje ale co raz chętniej siedzi na kolanach, chce stać trzymany pod paszki, mówi "mamamama" "dadababa" cieszy każdym swoim szczerym uśmiechem! super że u was wszystko pięknie!
Dodaj komentarz

1+0,5 miesiaca


Daaaawno nie pisalam alo to wszytko brak czasu bo wrocilam do pracy ale niestety znow jestem na urlopie tym razem wychowawczym no ale od poczatku
We wrzesniu wrocilam do racy Alan mial odpowiednia opieke byl z mojego meza siostra Ale niestety malemu przestalo dopisywac zdrowie 14.09 trafilismy do szpitala bo mi sie dusil okazalo sie ze ma zapalenie oskrzei bylismy w szpitalu 2 dni dostawal tylko inhalacje z Nebbud i Berodualu no wszytko ladnie przechodzilo a po niecalym tyg nawrot choroby tym razem bylismy w domu ;D po ok 2 tyg pozniej znow zapalenie oskrzeli tym razem mial przerozne badania i wyszlo ze ma Astme tzw dziecieca szoook!! bo ani u mnie ani u meza nikt astmy nie mial i dostal inne leki typowo na astme.. dzieki temu wszytko ucichlo i narazie maly ok.. Oj ile lez wylalam bo niewiedzilam czemu moje dziecko co jakis czas sie dusi.. Doktorka powiedziala ze mamy tak nie przejmowac sie ta astma (taa latwo mowic) bo ten typ astmy moze zostac tak zwano uspiony poprzez lek.. jesli do roku astma zostanie,, uspiona,, to mozliwe ze Alan bedzie calkiem zdrowy ;D wiec z pracy zrezygnowalam zeby miec go ciagle na oku bo jego zdrowie i zycie mi jest najwazniejse..
Alan to maly ancymon, szkodnik, i OWSIK!!! wszedzie go pelno od polowy wrzesnia raczkuje teraz to juz wstaje przy wszystkim co mozliwe zrzuca wywala wlazi .... oczy trzeba miec dookola glowy no sekundy nie usiedzi w miejscu!!!!
Zabawek wkolo pelno ale nie On woli tam gdzie Kable itp maly Majster Klepka
Smrfus ma tez juz 6 zabkow i zaczyna robic pierwsze kroczki ohh alez duma mnie rozpiera masakraaa jak pisalam wczesniej czekalam na slowa Mama ale pierwsze bylo Baba pozniej Tata i w koncu MAMA dziewzyny jak to uslyszalam to az mi lzy polecialy!! ogolnie mowi mama tata baba dziadzia( bardziej brzmi to dzada) daj i od wczoraj auto jest madrym malym chlopcem szybko sie uczy najbiedniejszy w domu jest nasz psiak bo Alan na niego wlazi ciagnie za uszy i ogon naszczescie Diego nie reaguje czesciej poprostu ucieka ale sa dni ze sie z nim bawi Alanek uwielbia spacerki Boooze jaki On wtedy grzeczny siedzi niemalze nieruchomo tylko łepetynka mu lata bo sie rozglada no i lubi kąpiel Matkoo ile wtedy wody w lazience na podlodze i wszedzie w kolo bo chlapie ;D Teraz to ma chyba jakis skok rozwojowy bo nie idzie wytrzymac od rana papulec rozdarty marudzi wszytko na Nie nawet teraz ledwo udaje mi sie pisac bo wisi na mnie w Nocy wstaje z 6 razy tylko po to zeby go przytulic i spi dalej powiem szczerze ze nie ialam pojecia ze macierzynstwo jest tak ciekie sa momenty ze nie mam juz sil i mocy ale jego usmiech wynagradza kazdy trud .. czy myslimy o jeszcze jednym szkrabie?? pewnie ze tak ale to jak Alan bedzie bardziej samodzielny moze w przyszlym roku lub za 2 latka no to tyle a tu moj ANCYMONEK

http://images75.fotosik.pl/119/739a1d65df685686med.jpg
http://images77.fotosik.pl/119/5596877e2cadb0c0med.jpg
http://images77.fotosik.pl/119/94749d4ea716d318med.jpg
http://images76.fotosik.pl/120/77968415b2d6676cmed.jpg


A Tu mial kilka dni noo uwielbiam te zdj ;D
http://images77.fotosik.pl/119/3794cf29f304b284med.jpg

0
Dodaj komentarz
avatar
{text}