25 lutego... Szymon mój synuś, który długo nie siadał, dziś w wieku 14,5 miesiąca sam wstał. Oczywiście trzyma się czegoś ale i tak jestem mega dumna. W ciągu ostatniego tygodnia poczynił duże postępy. Wczoraj wdrapał się na fotel. Zauważyłam, że jak coś zacznie, to musi dopiąć swego.
Poza tym przechodzimy jakiś bunt roczniaka, o ile taki istnieje. Nie chcą się ubierać, krzyki, piski do tego nie usiedzą spokojnie. Zmiana pieluchy też się nie podoba. Wyjście z wanny kończy się niezadowoleniem. Często płaczą gdy jednego wezmę na ręce, to drugi też by chciał i wyje. Margolcia często chciałaby bawic się tym samym co Szymek. Zabiera mu zabawkę to ten czasem beczy.
Zastanawiam się, a porównywać nie chcę, choć siłą rzeczy przy bliźniakach jest to nieuniknione... Aktualnie maluchy mają 14 miesięcy z hakiem/korygowane 12, na chwilę obecną Szymek np.:
- z łatwością rozpoznaje osoby, które są załóżmy w pokoju i wzrokiem wskaże zapytany gdzie jest babcia, dziadek, Kasia, Zbysiu, Jurek o mamie i tacie nie wspomnę i jeszcze inne osoby, które się u nas pojawiają
- zrobi dzia, pokaże jaki jest duży, bije brawo
- gdy powiemy 'włącz muzykę' doczołga albo raczkuje do fotelika i muzyka już jest włączona
- gdy powiem 'zadzwoń do babci' to bierze swój zabawkowy tel i przykłada do ucha
- gdy powiem włączyć bajkę od razu wzrok na telewizor kieruje (bajek mu nie włączam ale wie o co chodzi)
Przykłady mogłabym jeszcze podawać tylko nie o to mi chodzi. Małgosia pod tym względem jest uuu w tyle za nim. Wiem każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Jednak czy to on jest 'do przodu' a Margolcia jak na swój wiek ok. Czy to Szymek intelektualnie jest na poziomie 14/12 miesięcznika, a Mała 'w tyle'. Czy chłopcy w ogóle szybciej przyswajają pewne rzeczy. Pamiętam takie sytuacje sprzed kilku miesięcy... Raz mu coś pokazane, góra dwa i on juz wiedział, ze albo trzeba coś nacisnąć żeby gralo/przekręcało się itp.
Macie dziewczyny jakieś swoje sugestie? Tylko od razu wiadra pomyj nie wylejcie mi na głowę.☺







Tylko tez nie wiem czy ona jest bardziej leniwa czy jaki czynnik to powoduje, ale najwazniejsze ze dzieciaczki sie dobrze rozwijaja



Tylko tez nie wiem czy ona jest bardziej leniwa czy jaki czynnik to powoduje, ale najwazniejsze ze dzieciaczki sie dobrze rozwijaja
