Weekend bardzo udany, mimo kiepskiej pogody (8 stopni, pochmurnie i wilgotno) zaliczylismy 2 dlugie spacery i basen. Dziecko jakby je ze smyczy spuscic w tym basenie. Alez sie ciezsyl. Jesli mamie uda sie w piatek wyrwac wczesniej z rpacy to pojdziemy w ten piatek tez na basen. Mam nadzeje, ze pogoda nas na urlopie rozpiesci i tez bedziemy mogli torche poplywac w basenie, a kto wie moze i w oceanie. W zeszlym roku kapalismy sie nawet w grudniu, wiec moze i w tym roku sie uda.
Wczoraj puscilam Jasiowi 5 odcinkow Bolka i Lolka, 2 poogladalam z nim, potem na 2 zajelam sie prasowaniem, na ostantio znowu z nim. Boze to byl moj mega blad, myslalam ze ta bajka jest nromlana, ale jakze sie mylilam. Lolek Spada z drzewa, Bolek zrywa boki, rzucaja do siebie jezem - masakra jakas. Jas poprosil zeby wylaczyc tv, byl bliski placzu. Moj blad, nie powinnam zostawiac dziecka samego przed tv. Normalnei tego nie robie, ale mialam mega duzo prasowania i bylam tylem do tv, na szczesie w pore wylaczylam. Efekt tkai ze dziecko nie potraiflo zansac i usnal dopiero kolo 20:45. Jedyna neutralna bajka zostaje chyba Peppa i Ben i Holly, zreszta Jas je uwielbia, wiec pozwalalm mu przez 20 minut dziennie ogladac. Wiem ze tez nie powinnien, ale Peppa nam w wielku sytuacjach pomogla np dentysta, lekarz, zapinanie pasow w samolocie itp. Musze jeszcze przetestowac Reksia.
Wiuem, ze dziecko w jego wiekuwogole nie powinno ogladac tv, ale jak popatrze na znajomych to wiecznie ich dzieci z tabletami, itp w reku, no to sie rozgrzeszam ze czasem te 20 minut dziennie moze byc, Tableta nie mamy, Jas komorki nie dotyka na szczescie.
Jas ma od 2 tyogndi jakas faze strasznego wiercenia sie w nocy, nie budzi sie, ale cos tam czasem gada przez sen, czasem przez sen krzyknie lub nawet zaplacze, ale naprawd enigdy sie nie buzdi, no ale wstac rzeba, zlapac za reke, poglaskac i jest OK. Cyz to jakas faza rozwojowa, sni mu sie cos, za duzo aktrakcji w zlobku. Nie wiem. No nic trzeba poobserwowac.
Osobiście nie mam nic przeciwko bajkom jednak wolę mieć kontrolę nad tym co mój syn ogląda dlatego do internetu go nie dopuszczam i oczywiście pilnuję aby mu się hamulce nie poluzowały
U nas ostatnio królowała seria UMIZUMI
no i DORA oczywiście
choć widzę że Tobi sie już znudził i wróciliśmy do piosenek