Uwaga bede sie chwalic, kto nie chce niech nie czyta.
Strasznie sie boje o rozwoj tego mojego Janka, to wczesniactwo, napiecie miesniowe, teraz niechec do pozycji brzuszkowej, na basenie wszystkie dzieci leca za zabawkami on ma je w du.... i sie rozglada.
Podzielilam sie tymi zmarwieniami z lekarzem, wiecie co powiedzial, ze Jas intelektualnie jest na poziomie dziecka 7 miesiecznego. Potem spytal czy mamy zabawki w lozeczku i w wozku. Kurcze a my lozeczko snieznobiale bez zabawek, wozek bialy w srodku bez zabawek. No nic przyznalam sie ze nie. A lekarz na to ze to swietnie i to widac, bo Jas obserwuje swiat, nasluchuje dzwieki, swiatla, na spacerze oglada drzewa i slucha ptakow, a jak jest za duzo zabawek to dziecko fiksuje sie na zabawkach i nie widzi calego swiata i ze to zle. Zabawki sa wazne ale nie powinny byc wszedzie, trzeba dac maluchom szanse na zauwazenie swiata. Ulzylo mi bo mialam wyrzuty sumienia jak widzalam te poobwieszane wozki a u nas nic. Nosze zabawke ze soba ale tak na wszelki wypadek tzn. placzu.Co do basenu to powiedzial ze i Jas sie przyzwyczai i ze mamy sie nie przejmowac, bo on sie boi tych wszystkich nowych dzwiekow, ludzi itp. Lekarz juz jak Jas mial 3 miesiace wpisal w ksiazeczce w uwagach ze slicznie gaworzy.
Intuicyjnie zrobilam cos dobrze...ufffff....
Od rownro tygodnia Jas wcina sloiki 190 g dzis marchew z koprem wloskim - musialam wyskrobywac bo chcial wiecej
Uwaga dla mam wprowadzajacych nowe posilki: jesli dziecko pluje, bawi sie jedzeniem, brudzi sie, to to olejcie, ono tego nie robi specjalnie, nie badzcie na nie zli, a tym bardziej nie krzyczcie nie podnoscie glosu. jedzenie musi sie kojarzyc z przyjemnoscia. Niech je ten sloiczek 45 minut, to nie zawody. dajcie im polubic jedzenie. widzialam u lekarza jak matka wpychala dziecku - masakra.
a co do zabawek mam podobne zdania jak Ty i lekarz
buziaki dla Was i pamietam <3
co do karmienia to sie zgadzam,niech jedza nawet i pol dnia,mam kolezanke,ktora karmi dzieci lyzka, a maja juz po 6 lat,bo ja denerwuje,ze jak jedza sami to zajmuje im to za duzo czasu, a jej sie nie chce....