W piątek moja dziewczyna została wyjęta z inkubatora i włożona do beta. Niestety w sobotę podczas zmiany wenflonu panie miały problem z wkłuciem i coś było nie tak. Lenka zaczęła ulewac, była niespokojna a na koniec okazało się,że jeszcze nie trzyma temperatury :-( No i w sobotę wieczorem wróciła do inkubatora. Może to i lepiej bo miała tego dnia dodatkowo gorączkę. Teraz juz jest lepiej,wszystkie wyniki ma w normie i dzisiaj nawet zjadła 10ml z butli bez problemu. Niestety jeszcze dzisiaj troszeczkę jej się ulewa wiec z powrotem dostała mleczko przez sondę. Chyba już dzisiaj butli nie będziemy dawać,żeby jej nie męczyć.
Jutro rano pójdę do niej,będzie juz pani rehabilitantka i spróbujemy ponownie zjeść. Może tym razem na kangurowaniu złapie cycka?
Ja jutro wychodzę ze szpitala i będę codziennie do niej przychodzić.
Kocham Cie moja Rybko
tytuł: Lenka - bardzo ciekawa świata miłość mojego życia.
autor: Niunia86