avatar

tytuł: Leoś jest już z nami ! Czas na rodzenstwo ^^

autor: zyrcia

Wstęp

about me

O mnie:

about me

Jestem/chciała bym być mamą:

Taką żeby za kilkanaście lat usłyszeć, że jestem najlepszą Mamą na świecie ;)

about me

Moje dzieci:

about me

Moje emocje:

Podekscytowanie, trochę strach ;)

Dziś mamy 4 tygodnie

Leoś w miarę spokojny
Jak wychodziliśmy ze szpitala ważył 3260g teraz już 4200g więc chyba nieźle
Przyplątał nam się katar, ale sytuacja już opanowana
Karmimy się tylko cycem, ze mnie się leje
Opiszę może jutro mój poród,bo dziś Leo na strasznym głodzie a jedną ręką nie wygodnie
http://i60.tinypic.com/30u6079.jpg

http://i59.tinypic.com/23nztg.jpg

3
komentarzy
avatar
Cudny Leoś! Czekam na relacje z porodu ;p
avatar
Leoś podobny do mamy bez dwóch zdań,ładny chłopak-gratuluję Wam i wytrwałości życzę w opiece
avatar
No cudny Leoś! ah taki do schrupania
Dodaj komentarz

Mogę przystąpić do opowieści porodowych
Jako, że w Łodzi odpadały wszystkie publiczne szpitale, a prywatne z kontraktem NFZ były na drugim końcu miasta zdecydowaliśmy się na poród w Rzgowie w Gamecie. Ale o szpitalu po drodze

Oczywiście po przekroczeniu terminu 'ciąża donoszona' codziennie miałam nadzieję, że to dziś Wszystko mnie już bolało, miałam jakieś bóle w biodrze, w plecach, nie mogłam sama wstać, ale co tu pisać pewnie każda to przerabia Dzień przed porodem nic nie przeczuwałam, jak co dzień siedziałam i macałam suty licząc, że coś to da I obudziłam się tego sądnego dnia, tydzień przed terminem o 5 rano. Strasznie mi się chciało siku więc sobie myślę, no trudno już pójdę, a że kibel mamy na dole i wiąże się to z łażeniem po schodach to nie było to takie hop siup Usiadłam na tronie i stwierdziłam, że chyba zanosi się na dwójkę no to siedzę i siedzę, nie jestem pewna czy nie przysnęłam, ale nic się nie działo to postanowiłam wracać do barłogu. Podtarłam Bożenę i zobaczyłam na papierze trochę różowego śluzu, ale że już to przerabiałam też się jakoś nie przejęłam. Wstałam i wtedy poczułam coś czego wcześniej nie było dziwny skurcz, ból jak na okres. Hmm zaczęły się powtarzać co jakieś 10-12 minut, ale nie były jakoś mega bolesne. Wczołgałam się na górę, obudziłam Radka, miał na 7 do pracy więc i tak już wył budzik i mówię, że jest coś innego niż zwykle i co tu począć Stwierdziliśmy, że jak pojedzie do pracy to bankowo mi odejdą wody, albo coś w tym stylu więc stwierdziliśmy, że się wykąpię i po drodze do pracy mnie podrzuci do szpitala, a jakby się okazało, że to już to przyjedzie Pracuje 5 minut od szpitala więc się nie stresowaliśmy. Ja się umyłam, zjeść śniadania nie dałam rady, ale jak tak czekałam na wyjście czułam, że te skurcze zaczynają boleć i już byłam pewna na 99%, że się zaczęło
Radżi wyrzucił mnie pod szpitalem, wzięłam tylko teczkę z dokumentami i na 2 piętro na porodówkę Wchodzę dzień dobry dzień dobry, w czy m możemy pomóc to mówię, że chyba rodzę
Położne się cieszyły, ale mówią, że nie ma miejsc o.O
Dzięki Bogu jak już przyszłam wyrzucić bez badania mnie nie mogli więc siadam na fotel, badają mnie i mówią, że mnie przyjmują, bo mam 4 cm rozwarcia :o :o od razu na KTG, nie znam się na tym, ale ten wydruk był cały pomazany w porównaniu do tych które miałam wczesniej więc pewnie skurcze się pisały Po KTG wypełniłam milion papierów i po 9 kazali mi dzwonić po Radka, bo idziemy na porodówkę. Zakwaterowałam się tam około 9.30. Sala cudowna, jednoosobowa z wanną, tv (z pilotem nie na 2 zeta ), płyty z muzyką, ale ja jakoś nie miałam weny na słuchanie, piłki, worki do wyboru do koloru Strasznie mi było gorąco więc mi włączyli klimatyzację ! ;D Miałam 2 położne do dyspozycji, baaaaardzo miłe W międzyczasie przyszedł ordynator pytał czy chcę zzo. Nie bolało jakoś bardzo to sobie myślę, ale jestem dzielna urodzę bez znieczulenia popatrzył na mnie dziwnie i powiedział, że jak zmienię zdanie mam mówić
I tak do tej 11,30 nie działo się nic, nudziłam się, nawet się przespałam, wkurzona byłam bo strasznie chciało mi się jeść i położne się śmiały, że ciągle o tym żarciu gadam jak mi się dziecko rodzi No i przed 12 się zaczęło, tak nagle :o przy skurczu ból masakryczny, cała się pociłam i było mi słabo, położna kazała kucnąć a Radek miał mnie trzymać pod pachami i na skurczu przemy :o Jeeezu tragedia, po proszę zzo Przyszedł anestezjolog, wszystko super, igieł się nie boję, lubię mieć wenflon, ale przy tym zasłabłam. Od razu mnie podłączyli pod te wszystkie kable, położyli na boku, no ale się rozbudziłam bo przestało boleć super uczucie, znowu się chwilę zdrzemnęłam. NO i tak sobie parłam na skurczach, aż tu na jakieś ostatnie 20 min znieczulenie przestało działać, a podobno już na koniec się nie podaję, w międzyczasie dostałam jeszcze Oxy bo rozwarcie stanęło na 8 cm. Na koniec darłam się żeby mnie zabili i tak o 14.35 wyszedł nasz Leoncjo W planie porodu chciałam żeby go umyli, ale dostałam go od razu na cyce, on się dossał i tak leżeliśmy 2 godziny
Ostatnio mówię do Radka, że dobrze że Leon nie był cały w tych gilach jak mi go dali a on zdziwiony jak to nie był o.O był w tym cały o.O no ale ja chyba z szoku nie zauważyłam a jakoś mnie to stresowało przed porodem ;P Po dwóch godzinach zawieźli nas na sale po porodową, trafiła nam się dwójka, oczywiście wszystkie sale z łazienkami ! z klimą, no ale przy dzieciaczkach nie używałyśmy więc było strasznie gorąco. No i dostałam ten wymarzony obiad !
Pierwszy raz w życiu jadłam posiłek w szpitalu ! Matko takie żarcie to bym mogła codziennie przyswajać
Położne extra, co prawda postraszyły mnie kleszczami i się śmiały do siebie Radek mówi, ale chyba dzięki temu szybciej urodziłam
Leoś był grzeczniutki, nic nie płakał w nocy, dwa razy mieliśmy zonka z dostawieniem, ale położne super pomocne
Teraz jest tylko na cycu i wczoraj przed kąpielą ważony 4360 g !!

Ja przytyłam 13 kg, został mi 1 kg Tylko czuję się obwisła, chciałam zacząć ćwiczyć, ale strasznie boli mnie kręgosłup, promieniuje do lewej nogi więc chodzę kulawa a co dopiero ćwiczenia. Jak nie przejdzie chyba nie będzie wyjścia i rehabilitacje, a przy karmieniu mi się to nie widzi -_-

Tak czy inaczej jestem prze szczęśliwa, że Leoś jest już z nami. Jest cudny, podnosi super głowę, podobno jest bardzo silny, czytamy sobie książeczki, zaczął się już interesować zabawkami przy karuzeli
No i ciągnie matkę za włosy, obstawiam, że za pół roku będę łysa
ztaki byłem malutki
http://i59.tinypic.com/2mqkg02.jpg

http://i61.tinypic.com/5nw134.jpg

A teraz to już wielki kawaler

http://i57.tinypic.com/214sjdv.jpg

6
komentarzy
avatar
No pięknie! Dzielna byłaś, wspaniale się czyta takie opowieści porodowe, bez tych wszystkich określeń, że było tak tragicznie że nigdy więcej No, poza tym jednym, żeby Cię zabili Ale to da się wybaczyć. Leo super gościu! Zdrówka! I siły dla Ciebie kochana! :*
avatar
Jakie maleństwo kochane ! a po Tobie nie widać, że w ciąży byłaś, laska że hoho ! :p
avatar
Super wpis! Dzięki za relacje z porodu,wnioskuje,ze polecasz Gametę i zdecydowałabyś sie tam rodzić ponownie?Ja poki co tam mysle rodzic ale mam ok 80km do Rzgowa i sie mega wkurze jak tak przyjade ze skurczami a oni mnie odprawia z kwitkiem w październiku :/ Ile dób bylaś w szpitalu?Nacinali Cię?Z tego co pamiętam jest tam chyba możliwość zeby mąż nocował ze mną?
avatar
Kurcze mnie też już od jakiegoś czasu boli kregosłup,tu na dole,lędzwiowy a to dopiero 23t i promieniuje do prawego pośladka.Często ze sklepu do ktorego mam 10min wracam jak jakiś paralityk kulejąc na prawą nogę aż strach pomyśleć co będzie dalej...nie wiem czy to nie jest początek rwy kulszowej :/
avatar
Mały Leoś jest super chłopak,taki malutki,a Ty super wyglądasz po porodzie,pozdrawiam i wszystkiego dobrego
avatar
Hihi swietnie to opisalas! ;D ale przezycia mialas dobrze Ci poszlo ;* Leoś jest cudny ! ;* jaki malusi w tym wozeczku ;D
Dodaj komentarz

Nasz Leoncjusz ma już 6 tygodni i 4 dni
Robi mega postępy Zaczyna piszczeć, gaworzyć, jak dam mu np papierek od cukierka do ręki to łapie i miętosi bo szeleszczy
Głowę trzyma już bardzo stabilnie, czasami jeszcze się zachwieję, wodzi wzrokiem za wszystkim, wydaje mi się, że świadomie się już uśmiecha z godzinę możemy leżeć ja mu robię brum brum i wydaję różne dziwne dźwięki a on wtedy się uśmiecha Spimy do 11 w zasadzie płacze tylko jak chce jeść więc za dużo krzyków w ciągu dnia nie mamy Jak ma gazy to po 10 minutach umiem go już uspokoić
Jest cudny i kochany !
No i ważymy już prawie 5,5 kg !!
http://pics.tinypic.pl/i/00683/cgbirhz88b5u_t.jpg
I szczęśliwa mama !
http://files.tinypic.pl/i/00683/hbnku00rcw0p_t.jpg

3
komentarzy
avatar
Śliczny Bubulek :-)))
avatar
No pieknie sie rozwija! cudny jest sliczny usmieszek
avatar
Szczęśliwa mama to i szczęśliwe dziecko! a jaki duży i cudny ten kawaler
Dodaj komentarz

10 tygodni + 4 dni

Mój kurczaczek już taaaki wielki ;d całe 6,5 kg :o
Jest taki zdolny Próbuje już siadać o.O
Przekręca się z brzucha na plecy i strasznie dumny z tego Gaworzy, wsadza wszystko do paszczy
Jedyne co to nie możemy ogarnąć jednej pory spania i jedzenia w nocy. Raz prześpi 7h bez przerwy, innej nocy się budzi co 2h i do cyca -_- ale w sumie już się przyzwycziłam Śmieje się w cały świat i w ogóle taki pocieszny Nie ma opcji picia z butelki nawet mojego mleka. Tylko cyc i mamunia;D czyli jestem uziemiona na pół roku


Nasz pisklaczek

http://i61.tinypic.com/5ltoc5.jpg
http://i58.tinypic.com/33zfxo5.jpg

5
komentarzy
avatar
Rośnie przystojniak
avatar
duży chłopak i jaki radosny nie mogę się już doczekać aż i ja zacznę sprawdzać się jako mama
avatar
Cudowny usmiech!! ;D takie chwile sa bezcenne jest przeuroczy a po pol roku wracasz do pracy?
avatar
Słodziak a ta radość w oczach mówi wszystko
avatar
Synuś mamusi
dziwić mu się że woli mamy cyca niż kawałek silikonu! Mądry chłopak!
<3
Dodaj komentarz

Za tydzień będziemy mieć 3 miesiące
i równy rok od zobaczenia dwóch kreseczek
Nosimy już w rozmiar 68, ważymy 7100g Mama też się dobrze trzyma, 95% formy z przed porodu wróciło
Leoś piszczy w cały świat, to jego umiejętność po ostatnim skoku Grubas jest takim głodomorem, że matka w nocy karmi aż 3 razy -_- Boi się, że zaraz wyrośnie z gondoli Ale jest taki piękny i cudowny, że w najgorszym razie będzie go nosić non stop jak ostatnio, bo spacery na płasko są nudne
http://i60.tinypic.com/rh2wye.jpg
http://i59.tinypic.com/2yza8nn.jpg
http://i60.tinypic.com/eb7req.jpg

4
komentarzy
avatar
Jak już wspomniałam - czy Ty kiedyś rodziłaś a Leoś w oczach rośnie. Nasz Szymcio też uważa, że na płasko to nuda i krzyczy jak za długo leży już
avatar
Leoś to już wiemy jest cudowny! Ale mama!
Mama wygląda rewelacyjnie! Brzuszek jak u modelki! Ja też taki chcę ! Sexy ! <3
Widać że jesteście szczęśliwi <3 <3 <3
Leon - ciotka Cię kocha! <3
avatar
Jaki on jest slodki!! no taki uroczy ze nie wiem co zacalowalabym :p a Ty brzusio masz pierwsza klasa piekna mamunia :* ps. Co do czapeczek to ta granatowa to handmade mojej bratowej a komin jest od szarelove, jeszcze do tego w komplecie czapunia jest
avatar
wow ale już duży chłopak a Ty wygladasz kwitnąco
Dodaj komentarz

Mamy już 3,5 miesiąca ! jak ten czas leci !
Ostatnio mieliśmy mały kryzys, nie wiem czy to skok jakiś czy coś go opętało. Jutro chrzciny to może wypędzimy złe demony chociaż dziś już było lepiej. W końcu zaliczyliśmy normalny spacer, dalej niż na podwórko ;p W gondoli w ogóle już nie chciał jeździć, ryk, ryk, ryk. Zmieniliśmy dziś na spacerówkę i od razu lepiej ! 2h spaceru ! spał, potem się cieszył bo zarzucał giry i mógł sobie oprzeć tak mu się podobało, że jeszcze w domu był zaciesz Zważymy się na dniach, ale ostatnio było 7950 g więc pewno 8 już stuknęło przymierzamy się do zakupu chusty, bo moje ręce już ledwo dają radę go nosić Gaworzymy sobie, na razie tylko gie gie, aguu i leoleoleoleo na jednym tchu ale zawsze coś
Fotorelacja
http://images67.fotosik.pl/1175/b84da3aa90afe480med.jpg
http://images67.fotosik.pl/1175/e784d060805aa231gen.jpg
http://images68.fotosik.pl/1174/edf9fff09ced4b56gen.jpg
http://images68.fotosik.pl/1174/a8afce2b9f7d3041gen.jpg
http://images67.fotosik.pl/1175/4cfa806c01ec3239gen.jpg
http://images69.fotosik.pl/1173/384f73408612038fgen.jpg
http://images70.fotosik.pl/1172/cffb8384ae5e3067gen.jpg
http://images67.fotosik.pl/1175/024b350c424152cdgen.jpg

4
komentarzy
avatar
Słodki ten twój Leoś-po prostu do całowania
avatar
Też mam w domu Leosia Mój jest troszkę starszy
avatar
Jak u was cieplutko widze! zazdroszcze Leoś jest taki cudny ;* jak slodko sie usmiecha
avatar
mega Cudaczek z Leosia! <3 powodzenia na chrzcinach!
Dodaj komentarz

uh już po wszystkim
Było super w kościele najpierw dziwił i rozkminiał gdzie jest potem chwile marudził, ale dostał butlę z mm i trochę pogryzł smoka więc było okej podczas samego chrztu nie zapłakał, ksiądz stwierdził, że śpiewakiem nie będzie
http://images66.fotosik.pl/1176/dbe6a5e1f27b6d97gen.jpg
http://images67.fotosik.pl/1177/9850017ed13a010emed.jpg
http://images70.fotosik.pl/1174/c2b7d0c684c5a646med.jpg
a na koniec był zgon
http://images67.fotosik.pl/1177/dbb3f0490409ba5bmed.jpg
po drodze zadowolony jak jedliśmy już się trochę powkurzał, ale oddałam go babciom i w sumie odpoczęłam dziś
Mój piękny kawaler
http://images70.fotosik.pl/1174/232aa209f55811a7med.jpg
Ale resztki szatana zostały żeby nie było zbyt pięknie
http://images69.fotosik.pl/1175/970932350e6a3130med.jpg
Z mamusią
http://images70.fotosik.pl/1174/fc4acac582da4b83med.jpg
http://images68.fotosik.pl/1176/a3bb707d733c91b2med.jpg
i z tatuśkiem
http://images69.fotosik.pl/1175/f914ff3efdbc4ed0med.jpg
a skończyło się tak....
http://images66.fotosik.pl/1176/ab72bdcfd7035927med.jpg

5
komentarzy
avatar
Mały przystojniak ciekawe czy "egzorcyzmy" udane
avatar
pięknie! Piękny Leoś! Piękna Rodzinka!
avatar
Mój przystojniak kochany <3
Śliczna mama i super zdjęcia !
avatar
Mój przystojniak kochany <3
Śliczna mama i super zdjęcia !
avatar
No cudowny! jaki przystojniak i mamusia jaka piękna pochwal się gdzie kupilas te cudenka dla Leosia mam piekny komplet dla Tomcia spodnie-koszula-muszka bo dostal w prezencie ale jeszcze za duze mu jest :/ a chcialam mu to ubrac na sobotnie wesele. Kupilam w koncu jeansy w zarze normalnie nie wiedzialam ktore wybrac :p ale zeby dostac koszule body to musialby byc cud. Jedna byka w smyku ale biala i mezowi nie za bardzo sie podobala a szukalam takiego koloru jak Leos ma
Dodaj komentarz

Dziś kończymy 4 miesiące !!!!
Aż mi dziwnie jak pomyślę, że to już 4 miesiące :o coraz większy ten mój kawaler !
Wczoraj nabyliśmy PIERWSZEGO ZĘBA !! I chyba czai się drugi, bo marudzi strasznie, jak już zaśnie to budzi się z płaczem. Smaruje tymi maściami ale ulga na chwilę.
Coraz bardziej pali się do siadania, plecy już do połowy podnosi :o
Mama czeka na becikowe i musi obkupić trochę dziadygę
A to mój piękniś
http://images66.fotosik.pl/1213/63c81cef013c2ee5med.jpg

http://images67.fotosik.pl/1214/adfec6ec47cc8290med.jpg

http://images68.fotosik.pl/1213/c01f0df004ca85f3med.jpg

http://images69.fotosik.pl/1213/75ac14b652460dc4med.jpg

http://images66.fotosik.pl/1213/909a9e3a97ed5353med.jpg

http://images70.fotosik.pl/1211/4401c8c73f1dda14med.jpg

http://images70.fotosik.pl/1211/da9f8982b9332e0fmed.jpg

http://images67.fotosik.pl/1214/a67509dd2c2133femed.jpg

http://images70.fotosik.pl/1212/b8947edeaa1d8df1med.jpg

http://images69.fotosik.pl/1213/df50230ed71ac965med.jpg

http://images68.fotosik.pl/1213/96cf8f7dfa0f90bbmed.jpg

http://images67.fotosik.pl/1214/a5ffd770044c63femed.jpg

0
Dodaj komentarz

Dziś kończymy 4 miesiące !!!!
Aż mi dziwnie jak pomyślę, że to już 4 miesiące :o coraz większy ten mój kawaler !
Wczoraj nabyliśmy PIERWSZEGO ZĘBA !! I chyba czai się drugi, bo marudzi strasznie, jak już zaśnie to budzi się z płaczem. Smaruje tymi maściami ale ulga na chwilę.
Coraz bardziej pali się do siadania, plecy już do połowy podnosi :o
Mama czeka na becikowe i musi obkupić trochę dziadygę
A to mój piękniś
http://images66.fotosik.pl/1213/63c81cef013c2ee5med.jpg

http://images67.fotosik.pl/1214/adfec6ec47cc8290med.jpg

http://images68.fotosik.pl/1213/c01f0df004ca85f3med.jpg

http://images69.fotosik.pl/1213/75ac14b652460dc4med.jpg

http://images66.fotosik.pl/1213/3e7e6f142ca30941med.jpg

http://images70.fotosik.pl/1212/b8947edeaa1d8df1med.jpg

http://images69.fotosik.pl/1213/df50230ed71ac965med.jpg

http://images68.fotosik.pl/1213/96cf8f7dfa0f90bbmed.jpg

http://images67.fotosik.pl/1214/a5ffd770044c63femed.jpg

0
Dodaj komentarz

Mój superman ! i jego zębuszki
http://images67.fotosik.pl/1231/eeab74e95088a1e5med.jpg
http://images68.fotosik.pl/1230/af32093ec4216d9bmed.jpg
http://images67.fotosik.pl/1231/e509befda10c8f8bmed.jpg
Celebryta
http://images70.fotosik.pl/1226/7e0b24752709cf99med.jpg

7
komentarzy
avatar
Mój kochany <3
Jak on szybko rośnie!
Kiedy go wreszcie zobaczę?! :*
avatar
Kawał fajnego chłopa
avatar
Kawał fajnego chłopa
avatar
A gdzie można dorwać takie fajne gatki?
avatar
Okularki wymiatają
avatar
Okularki wymiatają
avatar
No prosze jak piekne zebolki sie ukazaly cudowny jest <3
Dodaj komentarz
avatar
{text}