avatar

tytuł: Maluszki moje kochane zostańcie z nami !!! będzie córcia i synuś nasze skarby!

autor: Sylika

Wstęp

about me

O mnie:

about me

Jestem/chciała bym być mamą:

po prostu mamą ! żywą mamą i mieć przy sobie żywe zdrowe dziecko .

about me

Moje dzieci:

about me

Moje emocje:

różne , staram się być opanowana i nie mieć czarnych myśli .

sosenka tak się zbierałam za wpis że w końcu mnie natchnełaś mam chwilę i coś skrobnę

więc tak moje skarbki są na świecie już 13 dni są piękne , cudowne że mogę patrzeć na nich godzinami i tacy mali tyle radości na raz .
Ale powiem wam że nie jest lekko uczę się karmić bąbelki na dwa cycochy ułatwia sprawę rogal motherhood jest nieoceniony i takie karmienie skraca czas wiszenia maluchów przy cycu ale są momenty że nie budzą się razem Nikosia pięknie długo ssie przez co jest na dłużej syta a Fabiś to czasami w czasie spania małej potrafi 2-3 razy jeść i przy tym głośno płaczę jest bardzo charakternym dzieckiem a niunia bardzo spokojna czeka zawsze na swoją kolejkę i mało krzyczy
noc jest koszmarna .... :/ krzyczą co godzine do jedzenia :/ jak się uda pospać około 2 godzin to jest cud ! a ja chodzę jak neptyk mimo że tatuś wstaje razem ze mną i pomaga na każde piknięcie się podnosi ale dziś zaniemógł spał jak kamień też bym tak chciała nawet płacz córki go nie obudził
a z moich odczuć powiem wam że jest dziwnie bo nie mogę uwierzyć w to że już są ze mną ! że mam ich w domu i jest wszystko dobrze , i ile kroć staje nad łóżeczkiem patrząc na nich to nie mogę się nadziwić jak mieścili się w brzuchu i ile jest we mnie miłości do nich i jest ciężko pogodzić karmienie i noszenie bo na każde zawołanie chciałabym być przy każdym z osobna całą sobą i nie dzielić się ale nie da się , to wszystko jest niesamowite !
tatuś jest też zachwycony dziećmi i taki troskliwy okrywa ich i martwi się czy oby im nie za zimno , a czy w pampersie nie mają itp.
chłopcy też do nich zaglądają , kukają i całują na dzień dobry i na dobranoc tak samo przed wyjściem do szkoły
Jest ogrom pracy ale i ogrom radości jaki nam dają mimo płaczu czy wrzasku ,ale mamy uśmiech razy dwa i oczka razy dwa oraz słodkie buziulki

3
komentarzy
avatar
Dasz rade pięknie się Maluchy chowają. Będzie coraz lepiej
avatar
Fajnie ze sie odezwalas napewno ogrom pracy tak jak mowisz jest przy dwoch mluszkach Ciesze sie ze jestescie juz w domku i ogarniacie wspolne zycie. Jeszcze troche i rytm dnia bedzie juz ustalony. Synus moze jest non stop glodny. Moja Nadia miala problemy z ssaniem dopiero po czasie okazalo sie ze zle lapala sutka i nie wylatywalo ze wszystkich dziurek. Jakies 6 tygodni zajelo jej nauczenie sie odpowiedniego ssania. Moze Okruszek tez cos zle ciamka i dlatego glodniutki i wrzeszczy, trzeba sprawdzic. Ja dopoki sie nie nauczyla to dokarmialam ja sztuczna mieszanka bo serce mi sie krajalo jak ona tak plakala, ale zobaczysz jak znajdziesz przyczyne to bedzie juz lepiej. Zawsze marzylam o bliznietach ale jak tak czytam twoje opisy to chyba bym sobie nie poradzila Moja superbohaterko!!!!! Jak bedziesz miala chwile to pokazauj czasem jak Slicznie rosna Twoje Sloneczka, Sciskam Mocno Tesknie i Wysylam mnostwo Energii na te nieprzrspane nocki :* :*
avatar
Wspaniale, gratuluje
Dodaj komentarz

Witam długo nic nie pisałam ale jak to matka polka brak czasu na wszystko i od kilku dni zbieram się za wpis i nie mogę no moje skarby są bardzo absorbujące synuś jest strasznie krzykliwy za to córcia bardziej opanowana i nie płacze z byle powodu jak synuś i już .muszę kończyć wpis bo mnie wzywają ale jutro obiecuję że napiszę więcej i będą zdjęcia moich maluszków

1
komentarzy
avatar
Czekamy
Dodaj komentarz

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/217e683a3194.jpg
To moje maleńkie skarbeczki https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fc905cd4c573.jpg

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ae5fe5a6a45d.jpg

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d0959b3e7f61.jpg

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/625ed0047d87.jpg

4
komentarzy
avatar
Piękne te Twoje Maluchy! <3
Urodziłaś w tym samym dniu co moja szwagierka.
avatar
widze tylko jedno zdjecie, ale sa sliczni...szczesciara...
avatar
Ale z nich słodziaki! Też widzę tylko jedno zdjęcie
avatar
Mi tez tylko jedno sie wyswietla. Slicznosci malutkie
Dodaj komentarz

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3d603bde0552.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5c6b72a0cb4a.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/aff6703dfdb2.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/198704ca0754.jpg [url=https://naforum.zapodaj.net/47eab8aac2ed.jpg.html]https://naforum.zapodaj.net/thumbs/47eab8aac2ed.jpg[/url
Mam nadzieje że teraz będzie widać te zdjęcia.

7
komentarzy
avatar
Słodkie maluchy zdrowia dla nich a dla Ciebie wytrwałości kochana :-)
avatar
Sylika, ależ z Ciebie S Z C Z Ę Ś C I A R A ! <3
avatar
Dziękuję tak zgadzam sie szczęściara to ja
avatar
Cudowne maluszki ah teraz to już tylko Sylwia czeka Cię być szczęśliwa :-)
avatar
Słodkie jak tak razem leżą
avatar
Cudownosci <3 <3 :-* :-*
avatar
lubię,lubię,lubię cuda śliczne
Dodaj komentarz

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3d603bde0552.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5c6b72a0cb4a.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/aff6703dfdb2.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/198704ca0754.jpg [url=https://naforum.zapodaj.net/47eab8aac2ed.jpg.html]https://naforum.zapodaj.net/thumbs/47eab8aac2ed.jpg[/url
Mam nadzieje że teraz będzie widać te zdjęcia.

0
Dodaj komentarz

Witam kochane
wiem że zaniedbuje ten pamiętnik ale mam naprawdę nie wiele czasu uczę się organizacji i opieki nad dwójka maluchów na raz i dwójką starszaków najgorsze jest to że jest szkoła starszych dzieci i żyjemy według zegarka każdego dnia jedynie weekend nam pozwala od niego odpocząć
wiec tak moje twixy mają już 9 tygodni każdego dnia widzę jak się zmieniają i przybierają na wadze a od kilku dni moje skarby świadomie się uśmiechają Fabcio tak przebiera nóżkami jak do niego zaglądam że nie mało wyjdzie ( jest tyle do opowiadania że nie wiem od czego zacząć )
to może od początku ...po wyjściu ze szpitala musieliśmy umówić kilku specjalistów wiec było wiszenia na telefonach ale dziś oddycham z ulgą bo słuch , wzrok,bioderka są w porządku
jedynie strachu się najadłam jak poszłam z trzy tygodniowymi maluchami do przychodni na ważenie i zdaniem pani doktor Nikosia za mało przybrała na wadze i palnęła że ma objawy hipotrofii matko !! ja po powrocie do domu zalałam się łzami koszmar jakiś ani ginekolog w ciąży tego nie wymyslil ani lekarze neonatolodzy w szpitalu a było ich trzech i żaden nie powiedział że takie bzdury podejrzewa a ja z duszą na ramieniu czekałam na wizytę w poradni neonatologicznej i tak 4 maja wizyta była i waga dzieci była bardzo dobra
Fabian 3400g
Nikoletta 2800g
i lekarz powiedział że dzieci maja takie tempo i nie można wymagac żeby tak samo rosly bo to chłopczyk i dziewczynka i lekarz wykluczyl hipotrofie ulzylo mi !
kolejna wizyta w neo to bajka 18 maj a waga maluchow extra
Fabek 4400g kilo w dwa tygodnie
Nika 3450 bardzo dobra zdaniem lekarzy
kolejna wizyta w lipcu
maluszki tylko przyjmują actiferol i actiferol start bo maja niski poziom zelaza tak jak mama
na dzień dzisiejszy dzieci sa po szczepieniach kolejne czekaja nas na początku lipca .
dzieci są karmione piersią i butelka ... w tym szpitalu w którym rodziłam jest promowane kp i ja bardzo chciałam karmic .. ale niestety niska masa maluchow , żółtaczka ...przyczynily się do tego by 'paść' maluchy sztucznym mlekiem i pory karmienia nie zawsze były takie same na zmianach pielęgniarek ... wiec czasami jak poszłam na karmienie to tylko sobie pociumkały a nie zjadły a co za tym idzie niska produkcja mleka skoro nie ma zapotrzebowania fabryka mniej daje .... :/ ale na nerwie poszłam miłą pielegniarke poprosiłam o laktator dostałam extra sprzet medela symfony który pomogł mi się rozbujać i na 5 dniowe maluszki które zjadały ledwo 30ml ze strzykawki sztucznego tak ja jednorazo na kazde karmienie produkowałam 80ml -100ml ale po powrocie do domu rzeczywistość czasowa mnie przytłoczyła ciągły stres i bieganie miedzy szkołą domem i zakupami bo byłam sama w domu wiec nie mogłam pielęgnować tego karmienia wiec by moje dzieci nie głodowały już po 3 dniach w domu była butelka na dokarmienie walcze do dziś ale czasami nic z tego musze karmienie cycem zastąpić butelką bo albo dziecko by w szkole siedziało godzine dluzej albo bym nic nie jadla .... i tak w kolko .
macierzystwo z bliźniakami jest cudowne i nawet bym nie pomyślała ale tak jest mimo wszystkich trudności nie mogę doczekać się wakacji by nie kursować szkola dom tylko obawiam się jednego ... mogę chodzic w piżamie do południa he he
kąpiemy się co drugi dzien i spacerki jak tylko pogoda sprzyja to wychodzimy nie jest łatwo bo znieść wózek z pierwszego pietra na dol to wyzwanie na miare skalpela Chodakowskiej
i powiem wam ze pierwsze dziecko i po roku drugie to pikus bo z domu się nie wychodzi nie ma takiego obowiązku jak ze starszymi dziecmi i kolejnymi bliźniakami ... czasami zapominam jak się nazywam i twierdze ze jestem glupia w swej perfekcyjności co dzień jazda na szmacie czyt.(mop)i plyny do luster i powierzchni szklanych .... prania i prasowania tez fura a wyjazd do rodzicow na weekend to już wyprawa zanim spakuje maluszki bo oni w pierwszej kolejności to dużo czasu mi trzeba później chłopcy , facet i na końcu ja wiec czasami zapominam czegos sobie zabrać ... ale już przywykłam ..
młodszy syn sobie wakacje rozpoczyna z gipsem .. złamał przedramię z przemieszczeniem kątowym i mam kolejnego maluszka do mycia i dbania ' bardziej ' nie chodzi do szkoły bo nie daje rady sam się ogarniać ale uczymy się i jest coraz lepiej .
koncze wpis bo młody już szaleje taki maly głodomor .

4
komentarzy
avatar
alez ty masz roboty! ale dobrze ci idzie, wysmienicie bym powiedziala! gratuluje ci tego!
avatar
Sylwia podziwiam cie
avatar
Wiem ze troszke mnie ominęło i dopiero dzis podziwiam Wasze skarby gratuluje Sylika radzisz sobie wspaniale
avatar
Dziękuję dziewczyny za ciepłe słowa które dodają mi mega kopa nie mam czasu się nudzić i momentami mam wszystkiego dość ale nie zamieniła bym tego co mam za żadne skarby !! jestem szczęśliwa ze ja mam i mimo nawalu roboty cieszę się tym!
Dodaj komentarz
avatar
{text}