avatar

tytuł: Marzenia sie spelniaja :)

autor: mychowe

Wstęp

about me

O mnie:

about me

Jestem/chciała bym być mamą:

Z moim mezem znamy się prawie 5 lat, jesteśmy rok po slubie, ale od około 3 lat rozglądam się za małymi brzdącami i wiem, ze on będzie cudownym Tata:)

about me

Moje dzieci:

about me

Moje emocje:

Do 12 tygodnia odczuwałam ogromny strach, po pierwdzym usg w 12 tygodniu nabraliśmy spokoju.. Czasem cos się dzieje niepokojącego, ale jesteśmy dobrej myśli.. 18 grudnia 20 tygodniowe usg, wiec im bliżej, tym większy strach znowu.. Im dalej, tym mniej strachu o ciążę a więcej o poród.. bo tego nie można zaplanować.

Jestem pewna,ze uslyszalam dzis 'cesc' u Lili. Zawsze ja tak witam rano 'czesc', a dzis na bank mi odpowiedziala... ale nie chciala powtorzyc

5
komentarzy
avatar
Bo raz Ci wystarczy :-P mój mówi mama ała hahaha
avatar
no moja mała tez mówi tsesc... fajne to jest ostaatnio tak panią doktor przywitała
Brawo Lili!
avatar
gratulacje !!!
avatar
No Mamo ile razy mozna sie witac
avatar
Super
Dodaj komentarz

A dzis Lili zanurkowala na basenie we wodzie i nauczyla sie pic ze slomki

I obudzila mnie dzis tym drugim 'tcesc' i probowala mi smoczka wlozyc do buzi na dzien dobry

7
komentarzy
avatar
avatar
he he... chyba chciała ci pokazac jak to jest ze smokiem ... i co ?? podobało sie ??
avatar
jaka słodka!!! Ach - ucałuj słodziaka ode mnie!
avatar
hehhe, słodka
avatar
napisz wiecej o basenie. nie wiem kiedy z moja isc 1wszy raz. jakie to uczucie uslyszec cesc???
avatar
uwielbiam <3 cudowna!!!
avatar
Kali, swietne uczucie uslyszec cesc.. coraz bardziej rozumie i chyba zrozumiala, ze to znak powitalny, bo to ona pierwsza powiedziala, przede mna.. rano zasypia z nami po porannej pobudce, pozniej my spimy, a ona nas budzi, wklada nam palce do buzi, ciagnie za wlosy, a dzis dostalam smoczka i cesc Z plywaniem, to jak najszybciej mozesz isc, tylko zeby woda byla bardzo ciepla i nie dluzej niz pol godziny dla niemowlaka do dwoch miesiecy. My juz z Lili godzine siedzimy, woda ma temp. 34 stopni, wiec jest ok.
Dodaj komentarz

http://i62.tinypic.com/2q8yfwh.jpg

PIERWSZE wyjscie do kanjpki na 7 miesiecy, Lili cudnie sie zachowywala. Bardzo mruczala jak jadla, duzo jedzenia na podlodze tez sie znalazlo, ale co tam Zajadala brokula, melona, ziemniaka slodkiego, chlebek naan i brzoskwinie. Wszystko ladnie w raczce trzymala.. byla dusza towarzystwa.. pozniej po powrocie do domu padla szybko Nawet kapiel jej tak radosci nie sprawiala jak dotychczas.
Lili zaczela jesc wszystko. Laczymy pomoc przy uzyciu lyzeczki i posilki blw. Zajada zdrowa owsianke, kaszkw jaglana i cos na styl musli na sniadania i duzo owocow.. obiadki zjada prawie to samo co my.. staram sie jej dawac mniej mieska i duzo warzyw, bo zaczela pic mniej mleka.. a mleko powinno byc jednak jeszcze wiekszym posilkiem dla niej niz inne.
Uwielbia chodzic na basen, jeszcze nie raczkuje, ale potrafi sie czolgac, tanczyc breakdance'a i jak sie rozgada to nikt nie nie przekrzyczy.. no i jak cos jej sie spodoba to chce dotykac, wybadac i zeby ciagle to bylo.. jak na przyklad tatus ja podnosi do gory, a ona wykonuje ruchy jak plywaczka we wodzie.. ciagle by tak chciala, wiec jak juz nam rece opadaja, to ona marudzi, ze chce wiecej.
Rano nas budzi ok. 6-7, wypija mleko i zasypia z nami. Wtedy spimy do 10 i ona znowu nas budzi, ciagnie za wlosy, wklada smoczka do buzi i mowi cesc..
Taki mamy skarbik w domu

7
komentarzy
avatar
Ale cudnie wyglada przy tym talerzu!
avatar
obiadek w knajpie? cudna
avatar
samecznego malenka
avatar
Prawdziwa dama
avatar
To ideał dziecka!!!
avatar
Dziekujemy
Chiang Mai, my wszyscy mamy male idealy w domach
avatar
popieram Marysie - ideał piekna taka !
Dodaj komentarz

Zdrowych, Wesolych i Przepysznych Swiat zycza A., F. i Lili
Wesole buziaki dla belloovufowych cioc


http://i61.tinypic.com/2qxrw44.jpg

6
komentarzy
avatar
Buziak Lily :*
avatar
Dziekuje Miriam, dla kochanej Zoji rowniez
avatar
wesolych!
avatar
Maxi, dla Was bardziej!
avatar
Ona jest taka słodka, że może być Czekoladową Mikołajką lub Marcepanowym Aniołkiem!
avatar
no i Wam również !!! chociaż późno się wpisuję z życzeniami ale szczerze i od serca !!!! Kachana ta twoja księżniczka i tak cudnie roześmiana <3 Buziole !!!
Dodaj komentarz

Michaela, Dorjana, Chiang Mai, Endokobietka, mama_z_groszkiem, Kalitria, Antonella, Maxi, Miriam, Natalinka, Miriiam, Coliberek, judith..i innym mamo, ktorych nie wymienilam, wszystkiego naj w Nowym Roku..
Mam lekkie zaleglosci, wybaczcie. Nowy rok przywital mnie nieszczesciami, na szczescie chwilowymi. Wylalam na siebie wrzatek, na prawa piers i prawa dlon.. pozniej byla infekcja po oparzeniu i zapalenie piersi.. ciagle walczac o mleko w piersi mimo okropnego bolu, ktory nawet przy morfinie by bolal.
Dobrze, ze Lili mi sie pod nogami nie krecila jak to sie stalo..

Juz Was wszystkie nadrabiam

13
komentarzy
avatar
Mychowe no co Ty piszesz! To okropne! Ale jak się już czujesz???? Karmisz z taka obolałą piersią? Bosz to jesteś jaką heroską!
avatar
straszna historia, sama wylałam wrzątek na pół piersi wiec wiem jaki to straszny ból życzę szybkiego powrotu do zdrowia
avatar
oj(( mam nadzieje że niedługo dojdziesz do siebie, i żadnych więcej nieszczęść, w tym ani żadnym kolejnym, po prostu wszystkiego wspaniałego w nowym roku dla Waszej rodziny.
avatar
rany julek....wracaj do zdrowia!!! silna babka z ciebie, ze mimo wszystko walczysz o mleko! zuch mama!
avatar
Dziekuje Michaelo, Wam rowniez Chiang Mai, sciagam mleko, musialam sciagac, bo zrobilo sie zapalenie. Jak sie oparzylam to zalozyli mi opatrunek na cala piers na 30h i w ten sposob mi spowodowali zapalenie piersi, bo nie moglam nic sciagnac. Bylo to 9 dni temu. Teraz jestem w polowie antybiotyku, skora z reki schodzi platami, a z piersi jeszcze sie saczy smierdzaca maz, ale zaczyna powoli sie goic i zasuszac. Niestety mleko z tej piersi musze wylewac w razie gdyby cos sie do niego dostalo, az do skonczenia antybiotyku. No i niestety ten bol. Bo lejek od laktatora nakladam na poparzona skore i jak ciagnie, to brodawkw, ktora te byla poparzona. Ale teraz to juz tylko lepiej bedzie..
avatar
A dzielna mamuska <3
avatar
imponujesz mi ! od dzis nie narzekam nic ! dziekujemy za "naj", Wam jeszcze bardziej !!!!
avatar
Matko , dopiero przeczytałam. Bardzo Ci współczuję, ból poparzenia jest bardzo silny. Jeszcze odciągasz mleko, zajmujesz sie teraz małą sama? Mam nadzieję że ktoś może Ci pomóc. Trzymaj się mała, choć pewnie to co najgorsze masz już za sobą.
avatar
Noooo...miło mi ze jestem naszej liście ;-)
avatar
Mychowe Wszystkiego Naj Naj Najpeszego w Nowym Roku! 'trochę' spóźnione ale życzenia z głębi serca. I wszystkim obecnym i przyszłym mamusiom. :*
avatar
NAJLEPSZEGO NAJLEPSZEGO....coś dziś paluszki nie teges na klawiaturze :*
avatar
Jak sie czujesz?
avatar
Boooziu,dopiero przeczytałam...mam nadzieję że już dobzre :*...dziękuję za życzenia :*
Dodaj komentarz

Nie moge uwierzyc, ze tak zaniedbalam pamietnik a mialo byc dla Lili, wspominanie..
Tymczasem ona juz wszedzie wlazi, chce na mnie nawet zasypiac, ciagnie za nogawke zeby sie bawic i dwa dni przed skonczonymi 9 miesiacami zaczela stawac

http://i61.tinypic.com/2af9zpc.jpg


Tak mi wszystko ucieka przez palce, ze ujrzalam ja juz jako dziewczynke, nie ma juz tego niemowlaka, co tak duzo jeszcze nie rozumial, a rosnie naprawde rozumna dziewczynka..
http://i58.tinypic.com/21p04zt.jpg

Chcialabym wiedziec ile ona tak naprawde rozumie..
http://i57.tinypic.com/2s6xd1t.jpg

A do roczku juz tylko niecale trzy miesiace..
http://i62.tinypic.com/9854xy.jpg

13
komentarzy
avatar
A pamietam jak w ciazy bylas kocie! I tak ci zazdroscilam ze sie udalo! A mnie nie a teraz obie nasze dziewuchy rosna!!! Oj rosna... I takie madre. Rosna nam cwaniarki!
avatar
Oj tak... Czas już imprezę planować ;-) ja też zaniedbuje pamiętnik... Musze się sprężyc i nadrobić dla Tobisia ;-) dzieki za wsparcie... <3
avatar
Jakie ma piękne oczy!
avatar
I jak sie czujesz po oparzeniu, wszystko sie juz pogoilo?
avatar
Kali, goi sie, ciagle sie goi, ale to juz prawie meta Dzieki
avatar
szybko mineło te 9 miesiecy, a jeszcze szybciej mina 3 i bedzie juz mała miala roczek
avatar
śliczna <3
avatar
to spojrzenie mówi - "rozumiem wszystko"
avatar
Lili cudowna Wygląda na bardzo szczęśliwe dziecko...
avatar
Jak Cię dawno nie było, dobrze że już lepiej z oparzeniem. Lili ma mądre spojrzenie
i ten kolor oczu.
avatar
Alez ona jest cudna i juz taka duza!
avatar
jaka Lily podobna do Ciebie
avatar
ale ma zarąbisty pchacz !!!!!!!!!!
Dodaj komentarz

Znowu wracam na fioletowa czesc belly.. Mam cien cienia Ogromne kciuki prosze trzymajcie zebym nie poronila jak pierwsza ciaze. Rosnij fasolko

19
komentarzy
avatar
Gratuluję! I poslusznie trzymam kciuki!
avatar
Wow Gratulacje Super
avatar
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa GRATULACJE!!!!! Nawet nie wiem co powiedzieć! Szok! Cudownie! Trzymamy kciuki...
Bo Gajka i Lili wydają mi się jakoś "duchowymi siostrzyczkami" są bardzo podobne z tego co piszesz Mają też takie same pchacze bez słuchawki i włoski im się zagęściły w tym samym czasie... Ach jak się cieszę z Twojej fasoki!
avatar
super gratulacje wielkie
avatar
wow gratulacje!!!
avatar
wspaniale Ależ się cieszę!! Wielke gratulacje i mocno zaciśnięte kciuki
avatar
Gratulacje Kochana!!! 3mamy kciuki!
avatar
Gratulacje
avatar
Dziekujemy
avatar
Mychowe!!! Ale pieknie!!!!!!!!! Dzieki za info, tak fajnie dla lili bedzie rodzenstwo szybciutko. Chcialabys pisiora czy druga dziewczynke??? Buziak ogromny dla ciebie i brzunia! Niech wszystko sie uklada mordy kochane!!!
avatar
Ho ho hooo - trzymam kciuki,nie zapeszam!
avatar
Mychowe, ale o co tu się martwić? Poradzicie sobie wspaniale
avatar
Gratulacje trzymam kciuki !
avatar
Ooo! Gratulacje i kciukasy mocno zaciśnięte. Nie zabawiłaś zbyt długo po różowej stronie
avatar
Kali - obojetnie, zeby zdrowe bylo
Ita, nie, w sumie to dlugo tam nie bylam, ale pierwsze starania przed Lili zajely troche dluzej..
avatar
Gratuluje! I trzymam mocno kciuki!
avatar
Gratuluje! I trzymam mocno kciuki!
avatar
jak sie kochana czujesz ?)) buziaki
avatar
Gratuluje, dopiero co przeczytałam !
Dodaj komentarz

Do wczoraj zupelnie zapomnialam, ze jestem znowu w ciazy, a to za sprawa Lili. Jest bardzo wymagajaca mala kobietka Od wczoraj pojawily sie lekkie mdlosci.. oby sie skonczyly wraz z 12 tygodniem..
Czasem sobie wyobrazam jak to bedzie i jak sobie dam rade.. ale na razie nie ma co sie przerazac Pozniej bede sie martwic Lili bedzie miala tylko 18 miesiecy, moze byc troche ciezko.

9
komentarzy
avatar
Nie martw się Róza ma teraz 16 i jest łatwiej niż było wcześniej W wielu sprawach jest już bardziej samodzielna i nie wymaga takiej asysty, jak nie zabkuje i śpi spokojniej to jest super Chodzenie też wiele ułatwiło Będzie dobrze!
avatar
Pewnie łatwo nie będzie, ale jak maleństwo będzie tak współpracowało jak Lili to dacie radę. Uważaj na siebie
avatar
!!!' mistrzostwo!!! guru ty nasze wspaniałe <3 my tu wspierać będziemy i dopingować ;-) z taką cudna Lili to będzie pestka
avatar
mam 2 kolezanki, ktorych dzieciaki maja wlasnie 18 miesiecy roznicy, powiem ci, ze lekko nie bedzie ale dasz rade!! one z drugim dzieckiem powpadaly wiec nie byly chyba do konca gotowe..taka roznica wieku bywa fajna, bo dzieci beda mialay dobry kontakt, ale tez jest problem z zazdroscia o siebie, dwulatki lubia miec mame na wylacznosc , ale to tez zalezy od temperamentow dzieci
avatar
to już 18 miesięcy! Będzie fajnie. Ja już nie mogę się doczekać. Obyś miała małe mdłości. Może jakieś wsparcie by ci się przydało na 1 i 3 trymestr?
avatar
Moja obecnie najmłodsza jak się trzecia Panienka urodzi będzie też miała 18 miesięcy z tym, że to wcześniak to w sumie można rzec, że jeszcze mniej.damy radę
avatar
I życzę Ci oby mdłości szybko puściły. Mnie pomagał świeży imbir do herbaty.
avatar
Chiang Mai, o jakim wsparciu piszesz? Jakby co, to zapraszam Lili chetnie pozna Gaje
avatar
Dziekuje wszystkim za wsparcie A dac rade bedziemy musieli, bo nikt inny za nas tego nie zrobi
Dodaj komentarz

Mam dylemat.
Przestac sciagac mleko dla Lili czy nie.. Dzis lekarz mi powiedzial, ze chyba powinnam stopniowo zmniejszac ilosci sciagan.. ale ze zrodel internetowych wiem, ze moglabym dalej sciagac.. choc podobno smak sie zmienia.. i w ciagu dwoch tygodni zmniejszylam ilosci o ok. 200ml. Tak jakby mniej sie produkuje..
Jak przestane to bedzie mi czegos brakowalo, ale nie chcialabym, zeby brakowalo by czegos fasolce..

0
Dodaj komentarz

Mam dylemat.
Przestac sciagac mleko dla Lili czy nie.. Dzis lekarz mi powiedzial, ze chyba powinnam stopniowo zmniejszac ilosci sciagan.. ale ze zrodel internetowych wiem, ze moglabym dalej sciagac.. choc podobno smak sie zmienia.. i w ciagu dwoch tygodni zmniejszylam ilosci o ok. 200ml. Tak jakby mniej sie produkuje..
Jak przestane to bedzie mi czegos brakowalo, ale nie chcialabym, zeby brakowalo by czegos fasolce..

10
komentarzy
avatar
Mi lekarz powiedział na początku, że normalnie mogę karmić tyle, że mam się bardzo dobrze odżywiać i zażywać witaminy.dieta miała być bardzo pogada w białko i wapń, wiadomo ciążą plus dodatkowe karmienie obciąża organizm. Ja postanowiłam, że będę karmić tyle iile Mała będzie chciała cyca plus w dzien jedno karmienie mm żeby przyzwyczaiła się do smaku mleka.po jakimś czasie Mała sama odrzuciła pierś, właśnie chyba przez zmieniający się smak mleka.
avatar
i faktycznie też zauważyłam też, że zmniejszyła mi się ilość mleka w piersiach. Pi skończonym karmieniu, nie miałam żadnego problemu z piersiami. 48h po ostatnim karmieniu były troszkę nabrzmiale i tyle.żadnego nawału, zastoju czy bólu jak po odstawieniu pierwszej córki.
avatar
Dziekuje Antonella. A nie mialas wrazliwyvh sutkow na poczatku? Bo mnie az szczypia do godziny po sciaganiu..
avatar
Na początku nie miałam, żadnych objawów że strony piersi.teraz jak minęło trochę czasu od zaprzestania karmienia jest masakra. Wrażliwe sutki i całe piersi tak, że dotknąć się nie mogę. Dziwne to jest bo w obu poprzednich ciążach miałam takie objawy ale na samym początku ciąży, a nie tak jak teraz od połowy ciąży. Trzymajcie się zdrowo
avatar
Może ściągaj dalej skoro i tak ilość się zmniejsza to odstawienie przejdzie powoli i bezboleśnie dla Lili i dla ciebie. Tylko dbaj o siebie witaminki, dobre jedzenie i jak tylko się da to relaksik a jak długo będziesz pracować?
avatar
Niesamowite karmisz i jesteś w ciąży!!!!!! Mama w 100%
avatar
wow...
avatar
hmm... wydaje mi się że fasolka zadba o siebie i wyciągnie wszystko czego będzie potrzebować z Ciebie, tylko o siebie dbaj, żeby niczego tobie nie zaczęło brakować w organizmie Sama cały czas się zastanawiałam czy da się pogodzić karmienie i ciąże Cudownie że tak
avatar
jestes SuperMama przez duze S z CapsLk !
avatar
A ja sobie ciągle wmawiam, że u mnie na pewno nie ma owulacji, bo karmie. Mój lekarz powiedział, że też powinnam przerwać jeśli już chcemy kolejne. Nie chcę przerywać. Lubie karmić mojego szczurka... Też myślę że będzie mi tego brakować...
Dodaj komentarz
avatar
{text}