Dopiero co się urodził a tu już 8 dni razem jesteśmy ;-)
Zauważyłam że jak karmie małego siedząc w fotelu to strasznie trudno jest mu złapać oddech, tak jakby miał zatkany nosek ale nos jest czysty, dobrze jest tylko jak karmie leżąc z nim na łóżku.
A jak jest z pepuszkiem? Po odpadnieciu kikuta powinna być w pepuszku nieraz krew?
No i od tygodnia mamy zoltaczke, i boję się że nie zejdzie i bedziemy musieli wrócić do szpitala.
Co jeść karmiac piersią? Jakoś boje się że jak coś zjem to będzie bolal go brzuszek.
A jak do tej pory to Igorek jest cudowny, zakochałam się w nim po same uszy :-* mówią ze podobny trochę do mnie i trochę do męża, ale to okaże się dopiero za jakiś czas ;-)
A jak mi strasznie szybko czas ucieka, wstaje rano a za chwilę już wieczór. I do tego mega zmęczenie, strasznie chce mi się spać heh :-P

Dopiero co się urodził a tu już 8 dni razem jesteśmy ;-)
Zauważyłam że jak karmie małego siedząc w fotelu to strasznie trudno jest mu złapać oddech, tak jakby miał zatkany nosek ale nos jest czysty, dobrze jest tylko jak karmie leżąc z nim na łóżku.
A jak jest z pepuszkiem? Po odpadnieciu kikuta powinna być w pepuszku nieraz krew?
No i od tygodnia mamy zoltaczke, i boję się że nie zejdzie i bedziemy musieli wrócić do szpitala.
Co jeść karmiac piersią? Jakoś boje się że jak coś zjem to będzie bolal go brzuszek.
A jak do tej pory to Igorek jest cudowny, zakochałam się w nim po same uszy :-* mówią ze podobny trochę do mnie i trochę do męża, ale to okaże się dopiero za jakiś czas ;-)
A jak mi strasznie szybko czas ucieka, wstaje rano a za chwilę już wieczór. I do tego mega zmęczenie, strasznie chce mi się spać heh :-P

Już 17 dni razem

A my nadal nie karmimy w pozycji siedzącej bo Mały dusi się i krztusi...jest za łakomy i za szybko i za dużo połyka.

Brodawki bolą mnie do tej pory..wszystko przez to że muszę dawać Igorkowi cycka tylko na leżąco.

Dwa dni temu jeszcze Młody budził się w nocy co 10-15min i wisiał przy cycku 30min a nawet i dłużej tylko dziamdziając cyca.Od 2 dni budzi się co 2-3 godz a mnie bolą w tym czasie cycole heh

Uwielbiam Go jest taki śliczny i ciągle malutki, bym chciała żeby zawsze był taki maleńki i słodziutki

I czy noworodki tak mają że przy kupie jęczy i stęka i się wierci aż zrobi kupkę? Może zjadam coś nie tak że tak się męczy i zawsze o 6-7 rano

19 dni razem

Od 3 dni mój mąż jest przeziebiony i boję się że zarazi mnie i Malenstwo bo już czuje ze zaczyna siadać mi na gardlo :-(

Igorek nadal męczy się ze swoimi wzdeciami a mi tak Go strasznie szkoda bo nie potrafię mu pomóc.
Mamo z groszkiem czy to co pisałaś że uzywalyscie z Oliwką na wzdęcia to dopiero od skonczonego miesiąca czy wczesniej?

Czemu dzieci tak szybko rosną? Z dnia na dzień widzę jak Igorek zmienia się na twarzy i jak robi się ciężki heh. Szkoda ze nie może zostać taki maleńki na dłużej :-P

A i jeszcze jedno, jak długo Wasze Maluchy piją z piersi? Mój zaswyczaj 10-15min i mam ciągle wrażenie że to za mało.
I co do karmienia to ostatnio znajoma powiedziała że jeśli teraz Mały ma wzdęcia i tak lapczywie pije mleczko to mam przygotować się ze będzie miał kolki, to prawda?

No i przez to ze Igorek zrobił sobie ze mnie smoczek musiałam użyć prawdziwego smoczka :-( a tak nie chciałam żeby był smoczkowym dzieciatkiem

19 dni razem

Od 3 dni mój mąż jest przeziebiony i boję się że zarazi mnie i Malenstwo bo już czuje ze zaczyna siadać mi na gardlo :-(

Igorek nadal męczy się ze swoimi wzdeciami a mi tak Go strasznie szkoda bo nie potrafię mu pomóc.
Mamo z groszkiem czy to co pisałaś że uzywalyscie z Oliwką na wzdęcia to dopiero od skonczonego miesiąca czy wczesniej?

Czemu dzieci tak szybko rosną? Z dnia na dzień widzę jak Igorek zmienia się na twarzy i jak robi się ciężki heh. Szkoda ze nie może zostać taki maleńki na dłużej :-P

A i jeszcze jedno, jak długo Wasze Maluchy piją z piersi? Mój zaswyczaj 10-15min i mam ciągle wrażenie że to za mało.
I co do karmienia to ostatnio znajoma powiedziała że jeśli teraz Mały ma wzdęcia i tak lapczywie pije mleczko to mam przygotować się ze będzie miał kolki, to prawda?

No i przez to ze Igorek zrobił sobie ze mnie smoczek musiałam użyć prawdziwego smoczka :-( a tak nie chciałam żeby był smoczkowym dzieciatkiem

22 dni razem

Moje maleństwo chyba jednak zaraziło się przeziębieniem od mojego męża...pojawił się katarek i ciągle Mały wybudza się przez zatkany nosek, nie pomaga zakraplanie solś fizjologiczną i oczyszczanie noska bo dalej jest tak samo. Nie wiem już jak Mu pomóc żeby nie meczył go zatkany nosek. Oby był to tylko katarek a nie jakieś choróbsko, żeby nie miał gorączki biedaczek bo szczerze to boję się tego że jednak się rozchoruje.
Patrze na niego i kiedy tylko ma cieplejszą główke to zaraz mam schizy że to gorączka..

problem z kupkami trochę się poprawił, najadłam się jabłek i już się tak Młody nie męczy cały dzień tylko nieraz.A jakie puszcza bąki..jak dorosły facet heh

Igorek waży już 4,5kg, klopsik mały..aż bolą mnie rece jak mam go nosić heh a co dopiero jak będzie jeszcze większy ;P

A jak Mały sie uśmiecha..normalnie wymiękam.. i te Jego słodkie dołeczki, śmieszek mój malutki ;*

Prawie mi dziś serce pękło kiedy widziałam jak moje dziecko tak przeraźliwie płacze z bólu, biedny mój synek męczy cały czas się z brzuszkiem i nie może zrobić kupki...Ja już nie wiem czy to ja zjadam coś co mu szkodzi? Do cyca ciągnie w dzien co 1-2 godz a nawet i co 30 min, może przez to że tak nieregularnie zjada? No i zjada tak łapczywie że nałyka się powietrza pewnie..
Moje biedne maleństwo

28 dni razem

Mamo z groszkiem masz racje bo mleko bardzo mocno tryska jak Igor pije,ale tak jest prawie przez całe karmienie, chwile zjada spokojniej jak już zaczyna przysypiać.
A na brzuszek położna poleciła nam Espumisan i trochę jest lepiej A kiedy kładę Igorka na brzuszku to jest jedna wielka awantura bo tak bardzo nie lubi leżeć na brzucholku i próbuje przekręcić się na boczek gdzie już udało mu się to

W ciąży przytyłam 20kg a waga na dziś to 68kg, schudłam tylko 12kg, zostało mi jeszcze do schudnięcia 8-9kg. Ale mieszczę się już w swoje ciuchy

Rozstępy mam okropne, teraz widać je bardzo mocno bo są fioletowe, ale cały czas smarujemy się

A jak jest u Was z raną po nacięciu? Bo lekarz mówił że szwy rozpuszczą się po 3-4 tygodniach a u mnie jeszcze wszystkie się nie rozpuściły. Cały czas mam wrażenie że tam na dole to już nie jest to co kiedyś, za 2 tygodnie mam iść na kontrolę do gina a boję się że będzie bolało.

Igor zmienia się każdego dnia, jest taki cudowny Zakochałam się w nim kiedy po karmieniu odkładam go do łóżeczka i tak sobie tam leży i się kręci to mam wyrzuty sumienia że zostawiam go tak samego tylko po to żeby zrobić pranie lub wyprasować stertę prania heh ;P
Zaczyna powoli sobie mruczeć po swojemu, stękać i wygląda to tak jakby rozmawiał heh

Biedaczek męczy się z zatkanym noskiem bo ma w nosku gęstą wydzieline i aż trudno jest go oczyścic Fridą bo te klejące glutki oblepiają mu nosek w środku,nie pomaga zakraplanie solą i wodą morską.
Jak często zakraplacie i oczyszczacie noski w czasie katarku?

Igorek zaczyna w nocy dłużej spać, od 4-6godz nieraz Tylko teraz budzi go nieraz zatkany nosek.
A ja cały czas nie mogę uwierzyć że to dziecko jest moje...że go nosiłam pod sercem, że go urodziłam..Jest Mój, Tylko Mój ;*

6 tygodni razem

Czas leci jak szalony.. moja mała kruszynka jest już dużym klopsem heh
Tak strasznie szybko się zmienia i wyrasta z ubranek roz.62 ;P

Katarek męczy nas już 6 tygodni, nie pomaga zakraplanie wodą morska, solą i odsysanie...teraz jeszcze wszystko spływa do gardełka po czym Igorek często się krztusi i ciągle coś przełyka.

takie z niego kochane i grzeczne dzieciątko..że aż sama nie potrafię się nadziwić
Igorek wydaje już coraz więcej dźwięków,pisków..moje kochanie małe

Cycki bolą do tej pory..myślałam że ból szybciej minie, tylko że boli teraz przeważnie po karmieniu i to bardziej taki strasznie rwący ból brodawki w głąb cyca - coś okropnego..



Kocham nad życie

7 tygodni razem
Nadszedł czas aby zająć się przygotowaniem do chrzcin...
Oczywiście już 2 razy jechaliśmy do księdza i co pojedziemy to go nie ma...
Nie wiem czy do chrzcin musi być koniecznie biały kombinezon?
i coś mi się wydaje że Igor nie będzie chciał spać w kościele...w samochodzie śpi zawsze, w wózku tylko jak się jeżdzi a w kościele przecież nie będę jeżdziła wózkiem heh

A czy u Was ksiądz też życzy sobie 300zł za ochrzczenie dziecka?? Przecież to jakaś paranoja żeby księża brali od nas tyle kasy za to co powinni robić...