avatar

tytuł: nasz cudowny, ukochny, wyczekany Michaś :) rośnij słońce zdrowo :*

autor: Arsenka

Wstęp

about me

O mnie:

about me

Jestem/chciała bym być mamą:

cudowną, cierpliwą i jedyną w swoim rodzaju :)

about me

Moje dzieci:

about me

Moje emocje:

na chwilę obecną radość miesza się głównie z ogromnym lękiem

Ohh jak jest cudownie ...
Jestem zmęczona ale zadowolona..
Pierwszy kryzys laktacyjny i emocjonalny mamy za sobą mam nadzieję..
Martwię się żeby mały dobrze przybierał na wadze bo przed świętami ważył mniej niż w szpitalu ..
Wogóle nie chce jeść w nocy.. budziłam go na jedzenie i nic.. z ledwością wcisłam mu trochę odciągniętego mleka bo o cycku nawet nie było mowy..
Moje dziecko w nocy poprostu chce spać.. i postanowiłam wczoraj że nie będę go budzić co 3 h jak to położna kazała tj męczenie dziecka i mnie..
Tak więc dziś w nocy postanowiłam go nie budzić.. nastawiłam sobie tylko budzić co pół godziny żeby patrzeć czy jest wszystko ok... nakarmiłam malego o 22 i smacznie sobie spał do 2:30 po czym się sam obudził i zarządał jedzonka i pojadł sobie i z cycka i dokarmiłam go dla pewności butelką ale z odciągniętym moim pokarmem a potem jeszcze cycek .. i dziecko pięknie jadło i z butli i z piersi.. Michaś nawet w brzuszku w nocy spał.. wgl. mnie nie budził ... budził się z nami rano.. więc on poprostu lubi sobie pospać w nocy .. i ma to zapewne po mamusi
po co to zmieniać? W dzień mały nadrabia bo wisi przy piersi godzinami...
We wtorek się okaże czy coś przybrał .. trochę się tym stresuję
Zdecydowaliśmy się też na sesję zdjęciową wolę mieć 10 zdjęc ale super niż 100 różnych ujęć ale nie koniecznie udanych ...

http://i61.tinypic.com/x4rvr5.jpg
http://i59.tinypic.com/10q9wsm.jpg

3
komentarzy
avatar
Pewnie kochana spokojnie jeśli będzie głodny sam zażąda :-) A co do sesji jestem za Miki tez miał i jestem zadowolona bardzo :-)
avatar
Fajnie,ze spi,moze jeszcze odpoczywa i dochodzi do siebie po porodzie :-) albo masz od poczatku dziecko spiace w nocy,ekstra!

Co do sesji to super,my sie nie zdecydowalismy,sama robie bardzo duzo zdjec swoja lustrzanka,pozowane sa slodkie,ale to nie dla mnie pochwal sie zdjeciami jak juz bedzie po
avatar
Ja Lilki też nie budziłam gdy słodko spała i pięknie mi przybiera pomimo odstępów. Mi pediatra powiedział, że matka zna swoje dziecko najlepiej,nawet jeśli to dziecko ma trzy dni :-) Więc skoro Twój Misiek tak je i jest okej to nie ma co go na siłe musztrować skoro nie chce. Poza tym pewnie jeszcze mu się poprzestawia ;-)
Dodaj komentarz

waga pod koniec ciąży 84 kg
obecna waga czyli niecałe dwa tygodnie po porodzie 75 kg
jak tak będzie spadać to będzie cudownie jeszcze 9 kg i będzie waga wyjściowa a moim celem jest 63 kg bo w takiej wadze czuję się idealnie ... także za 13 kg będę znów szczupła i śliczna kupię sobie nowe szpilki sukienkę .. ohh żeby mi się udało zrzucić te 10 kg do 31 maja .. przynajmniej bym nie musiała kupować sukienki na wesele bo mam nową praktycznie raz w niej byłam..
i mąż mi obiecał nowe super szpilki za to że urodziłam mu synka marzę żeby się odpicować i wyjść na spacer .. ale pogoda niestety nie sprzyja ...

3
komentarzy
avatar
Zazdrość mnie ściska :-p Lila ma 6 tygodni a ja zrzuciłam póki co 11 kg, jeszcze 5 kg do wagi z przed ciązy mi zostało, a 10 do wagi którą chciałabym mieć :-p
Ale musze poczekać na zielone światło od lekarz prowadzącej co do lekkich ćwiczeń po cesarce.
avatar
Cudny, do schrupania
avatar
sorki miało pójść do następnego wpisu he he
Dodaj komentarz

Pierwsze efekty sesji zdjęciowej '

16
komentarzy
avatar
Pięknie <3
avatar
Jaki Misio <3 śliczne zdjęcia :-)
Ja się na Lilki nie zdecydowałam, za drogo by mnie wyszło :-( za to zamówił sama tło zdjeciowe i zrobimy jej niemowlęca sesje sami cyfrówką ;-)
avatar
Cudny, do schrupania
avatar
jaki Misio! cudaśny!
avatar
Śliczne zdjęcia! Gdzie robiliście? Może skorzystam
avatar
Anielka robliśmy w abc photo ... bardzo fajna dziewczyna robi zdjęcia http://abcphoto.pl/
avatar
cudny! spacerek pierwszy juz byl? ;-)
avatar
piękne zdjęcia pięknego dzidziusia
avatar
Na pneumokoki szczepiłam i mieliśmy je za darmo bo chyba do 36 tygodnia są za darmo... Ale na rotawirus nie szczepiłam bo szczepienie jest tylko na 3 szczepy a tyć rotta jest chyba z 20 i npsz kumpela szczepiłam a mały i tak zachorował a pneumo są na 13 wiec mniejsze ryzyko że dziecko zachoruje no i my szczepiliśmy się tymi normalnymi na NFZ bo skojarzonych się boję... Przyszedł Ci ten monitor?
avatar
ten pierwszy alarm wibracja jest wtedy kiedy dziecko zapomina oddychać czyli za długo wstrzymuje oddech i jest On po to aby przebudzić delikatnie maluszka i pobudzić oddychanie bo takie wcześniaczki lubią sobie zapomnieć :/ wiem to od lekarki i pielęgniarek dlatego nie wyobrażam sobie spania bez niego... jeśli zakładasz mu go nawet w ciągu dnia to bateria starczy Ci na 2 miesiące więc warto zaopatrzyć się w nią wcześniej potem będzie starczała na 4 tak jak Nam teraz ... Baterie produkuje tylko ten producent co monitorki i kosztuje około 35zł
avatar
to trzymamy kciuki za serduszko <3 i czekamy na info ... A koniecznie jak będzie już całkiem ciepło to musimy się spotkać na spacer z maluszkami
avatar
na początku dawałam i było ok teraz tylko na pampersa...
avatar
cudny synek, cudowna pamiatka
avatar
Jak z obrazka! Pięknie!
avatar
Wtedy wzięłam tez pół i pomogło wiec teraz mam nadzieje ze tez pomoże :-)
avatar
Sliczne zdjecia!!
Dodaj komentarz

Mój Michaś ma 3 tygodnie i 3 dni...jak ten czas leci
W czwartek byliśmy u kardiologa i wiem że nic nie wiem.. Beznadziejna ta lekarka .. najpierw spytała czy Michaś śpi jak go karmię.. odpowiedziałam że tak.. na to ona że powinnam go wybudzać.. i zero komentarza.. potem go zbadała osłuchała.. i bez słowa kazała mi go zanieść do pokoju obok na usg.. robiła 15 minut usg w milczeniu a mi już łzy kapały bo już miałam czarne wizje nawet słowem się do nas nie odezwała franca... ! Na koniec stwierdziła że jest dobrze ..ale 15 czerwca mamy iść do kontroli bo jakiś przewód może się uwidocznić .. pytam ją o co chodzi żeby mi wytłumaczyła co sie stanie jak się uwidoczni ten przewód .. a ona odburkła że potem się tym będę martwić.. jak się uwidoczni że narazie mam być spokojna.. no masakra no i teraz nie wiem na czym stoję.. o co chodzi z tym przewodem.. :/ ehh lekarze.. potem ją pytam ale jaki to ma związek z tym że mały śpi przy jedzeniu.. a ona na to że żaden że tylko tak spytała..

Po za tym jest cudownie.. naczytałam się różnych pamiętników jak to ciężko być matką.. o sfrustrofanych matkach które nie śpią nocami bo się dzieckiem zajmują...
Owszem jest ciężko bo mały ma kolki w nocy .. i trzeba mu brzuszek masować .. budzi się co godzinę.. w dzień też mam co robić nie narzekam na brak pracy a to okna zaległe musiałam umyć a to łazienkę a to obiad spacer ciągle coś.. ale powiem Wam że jestem zmęczona ale zadowolona.. mialam dwa kryzysy wyżyłam się na biednym mężu.. .ale ogólnie jestem szczęśliwa i nie jestem sfrustrowana.. mam po to wolne po to jestem na macierzyńskim żeby ten czas poświęcić mojemu synkowi ... nie zjem jeden dzień obiadu ugotowanego tylko np morożone warzywa na patelnie trudno... nie posprzątam jeden dzień świat się nie zawali..
JESTEM SZCZĘŚLIWA ZMĘCZONA ALE SZCZĘŚLIWA I ZADOWOLONA ŻE MAM MOJĄ KOCHANĄ KRUSZYNKĘ KTÓRĄ KOCHAM NAD ŻYCIE...

a to my szczęśliwa ja i mój kochany synuś :*

5
komentarzy
avatar
Ale pięknie wyglądacie :-) misio cudowny <3 tym serduszkiem się nie martw wszystko jest na pewno dobrze a co di tego karmienia ja od początku karmiłam i karmie Mikiego w,nocy na śpiąco i jest ok tym też się nie martw znowu mają jakieś swoje statystyki... Szkoda że maluszek ma kolki biedny... A przypomni mi ty karmisz piersią czy mm? Bo jak mm to nutramigen jest świetny na kolki po nim ich po prostu nie ma... Co do ucha to jest o niebo lepiej prawie przeszło nie do wiary jak na razie zjadłam.3 tabletki antybiotyk i juz prawie oj :-)
avatar
Oooo Masakra, co to za wredny babsztyl wam się trafił :-/są lekarze i 'lekarze' ...
Ja też mam lepsze i gorsze dni gdy jestem zmeczona po cięższej nocy ale macierzyństwo jest piękne :-) i nie zamieniłbym sie z nikim na życie bez dziecka.
avatar
co za babsko!!!!! ja bym ja chyba zagryzła! ale super, że ni się nie dzieje. Nie wiem czemu Twój pamiętnik mi sie nie wyświetla jak dodajesz nowy post :/ mam nadzieję, że nie zablokowałaś mi go, bo uraził Cię mój post - jesli tak to przepraszam, ale bardzo źle odczytałaś moje napisane zdanie.
avatar
wybacz że dopiero dziś odpisuję na pytanie ale słońce i spacery mnie pochłonęły do reszty ja od razu po porodzie straciłam 8-9kg. W ciągu pierwszego miesiąca spadłam może tylko 2-3 kg :/ a później na miesiąc waga stanęła tak jak u Cb...a później znów zaczęła lecieć w dół nie mogłam się oprzeć czekoladzie już 2 tyg po porodzie zjadłam 2 kosteczki ale Jaś dostał wysypki na brzuszku, więc odczekałam aż zniknie i znów zjadłam 2 kosteczki i wysypka więcej się nie pojawiła nie odmawiam sobie słodyczy bo nie potrafię a na tę chwilę jem już wszystko jak przed ciążą. 2 miesiące po porodzie pożegnałam się z dietą matki karmiącej piersią teraz zostały mi te 2 nieszczęsne kilogramy do zgubienia i walczę walczę z nimi ja też nocami na początku musiałam Jasiowi masować brzuszek bo biedny - widać było że się męczy. Ale tak szybko te noce minęły że nawet nie wiem kiedy...zawsze wstając w nocy do małego powtarzam sobie "ciesz się z tych chwil, bo dziecko tak szybko Ci urośnie że jeszcze zatęsknisz za tymi zarwanymi nocami.."
avatar
Oj szczesliwa mamusia :* slicznie wygladacie, jeszcze tatusia brakuje i rodzinka w komplecie
Dodaj komentarz

Mój Michaś ma 3 tygodnie i 3 dni...jak ten czas leci
W czwartek byliśmy u kardiologa i wiem że nic nie wiem.. Beznadziejna ta lekarka .. najpierw spytała czy Michaś śpi jak go karmię.. odpowiedziałam że tak.. na to ona że powinnam go wybudzać.. i zero komentarza.. potem go zbadała osłuchała.. i bez słowa kazała mi go zanieść do pokoju obok na usg.. robiła 15 minut usg w milczeniu a mi już łzy kapały bo już miałam czarne wizje nawet słowem się do nas nie odezwała franca... ! Na koniec stwierdziła że jest dobrze ..ale 15 czerwca mamy iść do kontroli bo jakiś przewód może się uwidocznić .. pytam ją o co chodzi żeby mi wytłumaczyła co sie stanie jak się uwidoczni ten przewód .. a ona odburkła że potem się tym będę martwić.. jak się uwidoczni że narazie mam być spokojna.. no masakra no i teraz nie wiem na czym stoję.. o co chodzi z tym przewodem.. :/ ehh lekarze.. potem ją pytam ale jaki to ma związek z tym że mały śpi przy jedzeniu.. a ona na to że żaden że tylko tak spytała..

Po za tym jest cudownie.. naczytałam się różnych pamiętników jak to ciężko być matką.. o sfrustrofanych matkach które nie śpią nocami bo się dzieckiem zajmują...
Owszem jest ciężko bo mały ma kolki w nocy .. i trzeba mu brzuszek masować .. budzi się co godzinę.. w dzień też mam co robić nie narzekam na brak pracy a to okna zaległe musiałam umyć a to łazienkę a to obiad spacer ciągle coś.. ale powiem Wam że jestem zmęczona ale zadowolona.. mialam dwa kryzysy wyżyłam się na biednym mężu.. .ale ogólnie jestem szczęśliwa i nie jestem sfrustrowana.. mam po to wolne po to jestem na macierzyńskim żeby ten czas poświęcić mojemu synkowi ... nie zjem jeden dzień obiadu ugotowanego tylko np morożone warzywa na patelnie trudno... nie posprzątam jeden dzień świat się nie zawali..
JESTEM SZCZĘŚLIWA ZMĘCZONA ALE SZCZĘŚLIWA I ZADOWOLONA ŻE MAM MOJĄ KOCHANĄ KRUSZYNKĘ KTÓRĄ KOCHAM NAD ŻYCIE...

a to my szczęśliwa ja i mój kochany synuś :*
http://i61.tinypic.com/2lkxt20.jpg

0
Dodaj komentarz

No i mój maluszek skończył miesiąc..
Lekko spóźniony wpis bo mieliśmy troszkę problemów.. malutki nie chciał spać płakał mi i budził się co godzinę albo co 20 minut .. z lekarzem doszłam do wniosku że może to być nietolerancja na laktozę bo oprócz bólów brzuszka gazów .. maly bardzo ulewa aż chlusta mu noskiem dostał kropelki z laktazą i moje dziecko od wczoraj cały czas śpi .. i nie może odespać bidulek.. dziś chyba darujemy nawet kąpanie bo śpi smacznie więc nie będę go budzić..
Kocham to moje maleństwo
jestem taka szczęśliwa i spełniona ..
niestety muszę zmienić dietę na bardzo radykalną bez nabiału i produktów które zawierają laktozę w sumie mało co zostaje mi do jedzenia .. aż żal bo ja uwielbiam nabiał i głownie nabiał jadłam sery, serki, budynie owsianki ..ehh jakoś przeżyję dla mojego szkraba wszystko!Zastanawiam się tylko jak zapewnię mu odpowiednią ilość wapnia bez nabiału..
W przyszłym tygodniu idziemy na szczepionki .. mały dostał nystatynę na pleśniawkę i zastanaiwam się czy można go w takim przypadku szczepić bo to przecież jednak antybiotyk
Zdecydowaliśmy się z mężem że damy mu szczepionki na nfz nie chcę skojarzonej boję się jej więc niestety będziemy musieli przeżyć trzy ukłucia.. będzie ciężko ehhh

nie mam czasu zgrać zdjęć na kompa dlatego ta druga fotka lekko nie wyraźna

10
komentarzy
avatar
śliczny kochany maleńki <3
avatar
dokładnie Miki też miał taki okres i to była nietolerancja przeszliśmy na Nutramigen i wszystko wróciło do normy....
avatar
kochana jak się męczy to nie ma sensu... Nic na siłę ...Wszystko się ułoży ale musicie według mnie przejść na mm :/
avatar
Moja Alcia ma już 6 miesięcy i tez prawdopodobnie uczulenie na bmk.
Karmię piersią mimo, że od 3m bardzo się pilnuję z dietą.
Nie ma tak źle jest dużo zamienników mleka i nabiału. JA pokochałam mleko ryżowe i owsiane Nawet ciasta piekę bez mleczne.

Uważaj na chleb bo tam też dodają mleko. Jeśli masz fb to jest tam grupa dla mam na diecie eliminacyjnej.
avatar
Kochana dla tego Szkrabika zrobisz wszystko wiem po sobie jak wydawało mi się że po tym co zjadłam Jaś miał bóle brzuszka..nie miałam oporów żeby rezygnować z jedzenia tego co mogło sprawić problemy brzuszkowe. A Michaś jest cudakiem <3 i jaki podobny do Ciebie
avatar
Sliczny misiaczek! maly ksiaze <3 juz miesiac.. Ale leci mysmy tez mieli 3 uklucia ;/ serce mi pekalo no ale jakos dalismy rade trzymamy kciuki za Was :*
avatar
Hej :-) tak śpi w łóżeczku chociaż często w nocy biorę go do siebie bo uwielbiam z nim spać <3 a co do jedzenia to sam zrezygnował chyba już wyrósł z tego po prostu :-D
Powiedz mi dostałaś moją wiadomość na pv?
avatar
dostałaś 2 wiadomości z fotkami??
avatar
https://www.facebook.com/groups/1542509032672131/

Jakby coś to pisz do mnie
Przeszłam bardzo długą (mimo, że dopiero 6m) podróż przy kp i nie zamierzam się poddać a w razie dołka czego będę wspierać
avatar
Arsenko ja już miesiąc żyję bez mleka i produktów mlecznych, bo Lila ma skazę białkową, więc wiem co czujesz :/ co do wapnia to to znajdziesz je w wielu warzywach - wygoogluj sobie da się przeżyć zawsze też wapń możesz suplementować
Dodaj komentarz

W końcu znalazłam chwile dla siebie
Mąż poszedł do pracy a ja zaczynam powoli wchodzić w rolę 'samotnej' matki ' i się orgaznizować .. akurat trafiło że zaczął od popołudniówek więc cały dzień praktycznie jestem sama .. no i proszę nawet czas na wpis znalazłam
Jestem już po wizycie u ginekologa wszystko ładnie się goi więc mam nadzieję że lada moment pójdę na basen... bo waga stoi jak zaklęta ..ale jak ma spadać jak ja dosłowanie wpieprzam słodkie !!! nie umiem się najeść .. ciągle jestem głodna.. a słodycze to masakra otworzę ciastka i zjem cała paczkę.. ale koniec z tym! od jutra zaczynam się bardzo mocno ograniczać.. bo 30 maja mam wesele jak będe wyglądać? :/

Malutki odkąd dostaje delicol jest spokojniejszy.. jeju jak ja go kocham.. chciałam żeby spał w łóżeczku w nocy ..ALE NIE! Nie umiem bez niego już zasnąć kocham z nim spać, kocham go tulić i kocham nie przepsane noce kiedy patrzę jak słodko ssie sobie leżąc obok.. wskoczyłam w tryb nocny i nawet już mnie to tak nie męczy...

Dziś w końcu kupiłam odpowiedni smoczek bo nie chciał z nuka, kupiłam z canpolu już poraz kolejny ta firma mnie ratuje to samo było z nakładkami na sutki .. i w końcu złapał smoka.. Ja deklarowany przeciwnik smoka dałam mojemu synkowi smoczka... Ale niestety nie było wyjścia bo włączył mu się taki odkurzacz że masakra.. wczoraj cały dzień na cycu byle ssać choćby palca mojego swojego obojętnie co nawet miśia którego ma w łóżeczku łapał... i próbował dosięgnąć nóżkę pszczółki z karuzelki .. no wiec wybrałam smoka niż kciuka .. nie chcę żeby moje dziecko ssało kciuk.. smoczka łatwiej zabrać a kciuka przezcież nie utne jak się przyzwyczai

Po za tym przesunęłam kąpiel na 19 wcześniej kąpałam o 21 i to był błąd.. teraz sobie ładnie śpi a mamusia ma wieczór dla siebie

szczepienia przesunięte ze względu na nystatynę, którą bierzemy na pleśniawkę

4
komentarzy
avatar
jest Sliczny <3 i jaki ma świetny kocyk
avatar
Śliczny Twój Michaś
Nic słodkiego nie jem, nic... nawet w żelkach znalazłam mleko a jak są jakieś ciastka bez mleka to mają orzechy :-/
Wczoraj dorwałam się do ciasta, bo nie wytrzymałam i mała ma dzisiaj krostki ... wrrr.
Ja od pierwszego dnia w szpitalu dałam małej smoczek, bo by mnie zajeździła. Ciągle cycuś, nic przez to spać nie mogłam.
Ja to się bałam z Lilką spać po tym jak którejś nocy przykryłam jej kołdrą główkę nieświadomie, albo musiała mi gdzieś zjechać w dół. W każdym razie odkładam ją do dostawki, bezpieczniej.
Też kąpie Lilkę o 19 - 20 później mam spokój do 1-2 w nocy
avatar
ja mam smoki z canpolu super sprawa mi dziś rodzice porwali Mała i mogłam zrobić wszystko w domu i siebie ogarnąć
avatar
Sliczny Ksiaze ) jest taki uroczy !
Dodaj komentarz

No i wyczytałam, że nietolerancja laktozy u dziecka nie ma nic wspólnego z tym co je mama :/ i bądź tu mądry... no chyba że wspóistnieje z alergią na mleko krowie..
Moje dziecko naprawdę super reaguje na delicol i nie ma kolek.. gazy są ale brzuszek go nie boli i nie cierpi.. Tak więc postanowiłam, że powoli wprowadzę nabiał.. i zobaczę czy jest to też uczulenie na mleko krowie czy tylko nie tolerancja laktozy.. jeśli tylko nie tolerancja to mogę znów cieszyć się nabiałem bez zadręczania się czy to szkodzi malutkiemu

3
komentarzy
avatar
też ma gazy??? masakra Lila to sadzi takie bąki, ale tylko grymasi przy tym, nie krzyczy nie płacze,też obwiniam siebie, że jem coś co jej szkodzi :/
avatar
leje cały dzień
avatar
W sosnowcu w szkole ale nie pamiętam num i nazwy to między blokami na osiedlu a obok jest taka mała górka gdzie dzieci jak jest śnieg to na sankach jeżdżą i jest tam boisko ... wieczorem Ci napiszę
Dodaj komentarz

Niesamowite... nie chciałam uwierzyć jak czytałam na forach o suszarce,że pomaga na kolki aż do dziś.. kiedy mój Michaś wisiał mi na piersi 2 h potem pospal pół godz i obudził się z płaczem nie . nie mogłam go uspokoić aż sobie przypomniałam o suszarce.. tylko ją włączyłam i jak by mój synek miał wyłącznik płaczu..odrazu zamknął oczka i zasnął
lubie suszarke od dziś to moja kumpela

0
Dodaj komentarz

Niesamowite... nie chciałam uwierzyć jak czytałam na forach o suszarce,że pomaga na kolki aż do dziś.. kiedy mój Michaś wisiał mi na piersi 2 h potem pospal pół godz i obudził się z płaczem nie . nie mogłam go uspokoić aż sobie przypomniałam o suszarce.. tylko ją włączyłam i jak by mój synek miał wyłącznik płaczu..odrazu zamknął oczka i zasnął
lubie suszarke od dziś to moja kumpela

0
Dodaj komentarz
avatar
{text}