Co by tu napisać jakoś wyszłam z wprawy.
Moje dzieciaki chowają się dobrze,niemal nie chorują. Oliś miał tylko małą przerwe w żłobku a Lilcia teraz poszła. Kocham ich bardzo mocno,ale Oliś ma od jakiegoś czasu twk beznadziejne noce że już nie wiem co robić najchętniej bym uciekła... płacze przez sen,wstaje kreci się....no masakra ;( nie wiem czy teraz trójki idą...czwórki ma. Może zacznę mu podawać nurofen znowu? Nie wiem Lilka tez ma jakiejś dziwne fazy. Wyje,wymusza a o podsikiwaniu i sraniu w majty nie wspomnę...wczoraj przeszła samą siebie. 4 konplety ubrań zasikane. Mówi że "psiocha boli" ale czerwona nie jest. Może pęcherz? Zrobie jej badania. No nic. Jeatem wycienczona po kolejnej nocy wstawania co godzine... mam ochotę zakopać się ppd koldrą wogóle jakoś ostatnio humor mi nie dopisuje... są cudne chwile kiedy nie myślę i jest super. Ale mam tak dużo kolezanek z malutkimi dziećmi że nie da się nie myśleć. Ale rozsądek podpowiada....mamy zacny plan do realizacji. Nie w glowie powinny być mi kolejne...
Jesteśmy na etapie przymiarki do kredytu i....mam atak paniki. 500tyś na całe życie...na całe życie ale na coś swojego. Staram się myśleć całkowicie pozytywnie ale wątpliwosci tez mam. I nie mamy innego wyjścia. Mieszkanie odpada bo dzieci potrzebują swojego podwórka poza tym wynajmowaliśmy-to nie dla mnie. Dusiłam się tam. Segment lub połowa bliźniaka odpada bo 500 tyś dam za golasa a trzeba go jeszcze wykończyć. Także szukam działki. Nie jest to łatwe bo o prócz kilku kryteriów jak wymiary,wielkość,dostępność mediów,wygląd,dojazd do miejsca pracy doszedł jeszcze jeden najważniejszy....szkoła w bliskiej okolicy do 1km od domu. Także graniczy to z cudem. Dzieci beda z nami bardzo długo więc musimy myśleć głownie o nich. Niestety jak narazie kończy się na przeglądaniu ofert ew kontaktowania siw z właścicielem ale niestety...bez kasy to nic nie zrobimy.
Jestem zdezorientowana. Znalazłam segment gotowy do wprowadzenia za 500tyś... ale ma mało pokoi...zwłaszcza że po poważnej rozmowie z mężem podjęliśmy decyzję by za jakiś czas popracować nad jeszcze jednym małym wampirkiem wiem że nie będzie łatwo albo wcale się niw uda. Ale to daleka przyszłość.
Tymczasem zmykam. Trzeba praciwać na te marzenia.
Buziaki!
tytuł: Niemożliwe??A jednak ♥Potrójne Szczęście ❤
autor: Magic