avatar

tytuł: Niemożliwe??A jednak ♥Potrójne Szczęście ❤

autor: Magic

Wstęp

about me

O mnie:

Mama trójki dzieci i żona wspaniałego mężczyzny :)

about me

Jestem/chciała bym być mamą:

najwspanialszą na świecie :)

about me

Moje dzieci:

Lilcia, Oliś i Nelcio ❤❤❤

about me

Moje emocje:

Wciaż i każdego dnia pytam" jak to możliwe, że mamy trojkę wspaniałych,zdrowych dzieci?"... niemożliwe? a jednak :) teraz musimy mega się starać by nasza rodzinka była scalona i szcześliwa :) ja jestem-bardzo, nigdy przedtem nie sadziła,że rodzicielstwo to bedzie taki zbiór przeróżnych, czasami przeciwnych emocji :) siedze i patrzę jak moje życie uległo zmianie :) na dużo lepsze

Dzisiaj 1 dzień szkoły...
Zaraz zaraz moja kochana córcia kończy 16 miesięcy!!!!! :* lata już jak poparzona,wymusza płaczem strasznie wszystko i okropnie jest zazdrosna o Oliśka. Tak!!!! Taki mały smórd jest zazdrosny. Staram sie jej poswięcac jak nawięcej uwagi by nie czuła się odrzucona-Olisiek na tym nie ucierpi. Waży 9.8kg-mały klocek i ma chyba 80cm wzrostu-chyba bo nie wiem czy udalo mi sie ją dokladnie zmierzyc mam dużą panne staram się ogarnąć życie z dwójka małych dzieci jest ciężko zwłaszcza jak Olisiek płacze i zaraz z nim Lilka istny dom wariatow dni mijają ni strasznie szybko. Olisiek na dwa tygodnie, pozbyl się we wtorej kikutka i odrazu lepiej się czuje niestety strasznie go boli brzuszek. Płacze-na szczęście krótko,masuję go,podaję kropelki ,trzymam na brzuszku by jakoś mu ulżyć. We wtorej była jego pierwsza wizyta i zszokowała mnie jego waga 3500g. Przy wypisie ważył 2960g więc opłaca się wiszenie na moim cycu
Mam strasznie mało czasu dla siebie i na zaglądanie do Was kochane ale z pewnością będę starala się być na bieżąco
A o to moje dwa szczęścia
http://images77.fotosik.pl/860/d97760137d74280cmed.jpg

10
komentarzy
avatar
Przecudowni są A Olisiek taki duży jak na faceta przystało Kochani <3
avatar
Super dzieciaki masz. U mnie podobnie, jeden ryczy drugi ryczy a ja wariuje. Ale jakos musimy sobie radzić.
avatar
Kochane pociechy Ci rosna:-)
avatar
Kochane pociechy Ci rosna:-)
avatar
Masz cudowne dzieci ) Dużo siły życzę i mam nadzieję że jak Oliś podrośnie trochę to zazdrość LIli zmieni się w opiekuńczość a nim się obejrzysz będą się razem bawić
avatar
Masz cudowne dzieci ) Dużo siły życzę i mam nadzieję że jak Oliś podrośnie trochę to zazdrość LIli zmieni się w opiekuńczość a nim się obejrzysz będą się razem bawić
avatar
Cudowni!!! Lilcia jaka już duża, dawno jej nie widziałam Olisiek też kawał chłopa, szybko rośnie
avatar
o jakie ślicznosci jedne i drugie
avatar
Dziękuje kochane :* sama zachodzę w głowe jak te dzieciaczki zmieniają się z dnia na dzień BUZIAKI :*
avatar
Lilcia jak się zmieniła, tak wydoroślała Ale podobna do mamci jest. Oliś to duży chłopczyk, mama smaczne mleczko ma ;-) Podziwiam Cie Magda, dzielna jesteś. Ja nie wiem czy dałabym radę z dwójką maluszków ;-) Także szacun
Dodaj komentarz

Moja Lilcia skończyła 17 miesięcy ❤❤ rośnie mi moja niedobrota waży coś koło 10kg i ma 80cm niebawem mamy wizytę u ortopedzia po tym jak zaczęła chodzić a Olisiek ma już 6.5 tygodnia waży pewnie xoś koło 4.5kg-klooooocek-i nisi już od 2 tyg ubranja na 62 wychodzimy z pieluch '2' i wskakujemy w tròjki nawet ładnie trzyna głowę i obraca się w obie strony. Nie zawsze ale obraca Lilka przywykła do brata było kiepsko bo zawsze cos mu zrobiła teraz jsmest o niebo lepiej... nie tylko w stosunkach miedzy nimi ale także z samym Oliwierem. Wczesniej jego aktywność trwająca minimum 2h była dla mnie dramatem bo sie darł. Niczym co nie mogłam zabawić a jak Lilka słyszy jego płacz to i ona wyje a ja dostaję szału. Miałam jeden taki dzien.. kiedy skapitulowałam. Jedno ryczy,drugie ryczy to i ja zaczełam. Zostawiłam Oliska w wózku Lilke w salonie a ja w kuchni na podlodze ryczałam z bezsilności. Byłam okropnie nerwowa, odbijało sie to na dzieciach i męźu. Po wizycie kontrolnej u gin okazało się że to moja tarczyca-za wysoka dawka i efekt tsh 0.059-ale zaraz po zmianie dawki stałam sie normlana. Fakt dalej potrafię sie ostro wkurwić ale nie aż tak często jak poprzednio. Ogólnie u mnie jest ok. Troche martwie sie o brzuch-staje sie pomarszczony ale Kondzio ma mi zalatwić u fizjoterapeuty wizytę i on ma mi zbadac brzuch i zalecić ćwiczenia. Mam już dawno wagę sprzed ciąży ale ja chce schudnąć jeszcze 7kg. Pare dni temu zdarzył mi się zastój w najbardziej produktywnyn cycu byłam załamana mini iź odliczam dni do końca karmienia Oliśka. Narazie zakładam 3 miesiące potem podejne decyzję czy do pół roku dam rade. Za często je, wkurza mnie to bo Lilka nie należy do cierpliwych.
Dzisiaj mieliśmy sejsę rodzinno dzieciècą robiłam nam ją nasza Majówka czekamy na pierwsze zdjęcia
To chyba tyle uciekam spać bo to był baaardzo intensywny dzień
Buziaki :*

10
komentarzy
avatar
Little Frog no ciekawie to mam nie ma miejsca na nude i chwile odpoczynku. Choć jak sie zgrają z drzemką to mam spokój ale zdarza sie to rzadko. I doszłam do wniosku że sen wcale nie jest potrzebny do źycia
avatar
Oj, wcale się nie dziwię! Przy jednym ryczącym można czasami nerwowo być na skraju załamania, a co dopiero przy dwóch! Najważniejsze, że wszystko idzie w dobrą stronę Myślę, że z dnia na dzień jest coraz lepiej I organizacja sprawniej działa Oj wesoło musisz mieć z tymi szkrabami
avatar
Siedziałam wczoraj do 2 w nocy i czytałam Twój pamiętnik, najpierw na OF potem przeszłam tutaj piękna historia kochana , mam nadzieje ze u mnie niedługo tez bedzie taki happy end
avatar
Kuchcinka życzę samych szczęsliwych zakończeń
avatar
macierzyństwo to trudna rola . Zobaczysz, będzie coraz lepiej :*
avatar
hej kochana i tak jestes dzielna ja sie boje czy sobie z jednym poradze a ty dwojke ogarniasz buziaki dla Was :*
avatar
Ja to i tak Cię podziwiam za to że ogarniasz dwa bobasy
Niby młoda ponad rok ale to nadal małe dziecko. Jesteś mega mama i świetnie dajesz radę
A chwila słabości należy się nawet najtwardszym
Cudownie że Lilka zaczyna nadawać na tych samych falach i akceptować brata
Życzę Wam aby każdy dzień był radosny i pełen szczęścia - a przy dwójce dzieciaków masz to jak w banku ;D
avatar
Ja to i tak Cię podziwiam za to że ogarniasz dwa bobasy
Niby młoda ponad rok ale to nadal małe dziecko. Jesteś mega mama i świetnie dajesz radę
A chwila słabości należy się nawet najtwardszym
Cudownie że Lilka zaczyna nadawać na tych samych falach i akceptować brata
Życzę Wam aby każdy dzień był radosny i pełen szczęścia - a przy dwójce dzieciaków masz to jak w banku ;D
avatar
Dzieciaki pięknie rosną, super wieści ;-) Każdy ma gorsze dni, ja przy jednym dziecku czasem wysiadam, a co dopiero dwójka. Ty Madzia jesteś mega dzielną, odważną i zaradną kobietką <3 Podziwiam Cię, naprawdę :-) A takie pytanko mam Co z LIli nóżkami ze musicie iść do ortopedy, czy to tak profilaktycznie się chodzi, bo nie wiem ?
avatar
Aaaa i pochwal się koniecznie zdjęciem, chociaż jednym z sesji :-)
Dodaj komentarz

[*] [*] 15 października....[*] [*]

Kochany mój Aniołeczku...mimo iż swoje serce od niedawna dzielę na 3 części to i tak na zawsze w nim pozostaniesz jak i mojej pamięci. Miałeś przyjść na świat 20 października 2014 roku. Czywaj nad swoim ziemskim rodzeństwem. Bardzo Cie kocham. Do zobaczenia.
Mama.

6
komentarzy
avatar
:* <3
avatar
:*
avatar
:*
avatar
:*
avatar
<3 i dziękuję za to co napisałaś u mnie, za kciuki też. Chciałabym żeby ciąża mnie zaskoczyła, ale to chyba się nie zdarzy. Adam pewnie dalej potrzebuje ciut wspomagania by jego ziomki dotarły do celu, ja mam chyba problemy hormonalne bo cykl raz 28 raz 37.... tak czy siak 2 testy już za mną na razie dajemy sobie czas i staramy się dziecka nie mieć by pojechać na fajne wakacje
avatar
Mama zawsze będzie pamiętać.... Kochana tutlę :-* Ja też często rozmyślam/wspominam/tęsknię za moim bliźniakiem, zastanawiam się jak to byłoby mieć dwujeczkę.... No ale dziękuje Bogu, lekarzom i mojemu mężowi za Maksa ;-) Ps. On jest już duży chłop Sama się nie mogę nadziwić jaki szybko rośnie. Gada, łazi, ładnie je i śpi, tylko zębów nadal brak, potrafi się sam ładnie bawić...Jest taki cudowny że coraz częściej zastanawiam się nad drugą ciążą...Jak pomyślę ile naczekałam się na pierwsza, aż łzy same cisną się do oczu. No ale trzeba rozwiązać sytuacje zawodową i troszkę się odkuć, więc na razie musimy czekać... Buziaczki :-*
Dodaj komentarz

Dzisiaj o 22 minie 2.miesiąc Olisława moj charakterny syn będzie miał 2 miesiące życia po tej stronie brzucha. Jakie to były miesiące? Pierwszy-hardcore totalne zagubienie rozpacz i załamanie nr 1. Po pierwszym miesiacu nieco lepiej. Teraz czytaj od jakiś 2 tygodni jest super. Nie płacze dużo chyba że głodny. Rozgląda sie i uśmiecha gaworzy i guga sobie próbuje śmiać się w głos ale jeszcze mu nie wychodzi ja dochodzę do sobie po załamaniu nr 2. Nie jest łatwo z dwojka dzieci...myślałam że bedzie łatwiej i przyjemniej no ale co nas nie zabije to wzmocni podnoszę się i Idę dalej. Bo nam dla kogo zyc.

6
komentarzy
avatar
Brawo Ty ! Dzielna jesteś, wiem że się powtarzam :-) ale taka jest prawda :-*
avatar
I tak jesteś dzielna.
Ja zawsze kiedy mam załamanie myślę sobie o tobie i że Ty dajesz radę z takimi maluszkami razy dwa to ja też dam mimo że tylko jeden jesteś wielka
avatar
Załamania puszczaj w niepamięć i ciesz się chwilą Nie jest lekko, ale kto jak nie Ty?
avatar
Oj łatwo nie jest. Wiem to sama ale chłopaki nam rosną i mam nadzieję że Kornel będzie sam sobie jakoś ten czas wypełniał a to zabawa na macie czy rozmową z kwiatami ewentualnie żarówka pod sufitem...
avatar
czasami bywa ciężko, ale będzie coraz lepiej . Radzisz sobie świetnie, a chwilowe załamania ,to chyba normalne. Ważne żeby się podnieść,otrzepać , koko dżambo i do przodu
avatar
Kochana, jeśli będziemy mieć drugą dziewczynkę to będzie najprawdopodobniej Liliana i chyba będę musiała prosić Ciebie w późniejszym czasie o szczerą opinię/relację jak to jest gdy rodzi się drugi maluszek a w domu jest nie wiele starsze dziecko, jak to ogarnąć logistycznie?! różnica między Lilą a Olim to kilkanaście miesięcy? u nas to będzie 20m-cy. jestem póki co przerażona taką wizją jak karmić maluszka cyckiem gdy drugie coś będzie chciało w tej chwili, jak położyć spać dwa brzdące, czy jedno nie budzi się gdy drugie zapłacze? kurcze tyle pytań nasuwa mi się na myśl
Dodaj komentarz

Spoźniony wpis.
Moja niedobrzyca Lilianka skończyła półtora roczku....matko jak to poważnie brzmi... Zrobiła się okropnie zazdrosna o brata. I musze jej poświęcać jeszcze więcej uwagi. Bo nie chce by była zła że są we dwójke. Przecież kocham ich oboje bardzk mocno. Lilka była na kontroli bioderek po rozpoczęciu chodzenia...szczerze?do dupy takie badanie. Pani sie spóźniła 35 min a badanje trwało...5. więc na kolejne nie idziemy. Bez sensu. Lilka lata ja poparzona,krzyczy i terroryzuje płaczem. Zwłaszcza babcie-moją mame. Oooo u niej to już masakra. Jak tylko widzi babcie to baba i na rece. Ja przez to jestem nerwowa i odbija sie to na niej i tak koło sie zamyka. Staram sie,na prawde sie staram paniwac nad sobą...dupa dupa dupa. A tak co u niej poza tym żr wszystko wymusza płaczem? Jak nie wymusza jest kochana,przytula sie do mnie..zmiękcza moje serce. Idą jej jakieś dalsze zęby albk trójki albo czwórki. Tragedia. Daje jej leki jak jest bardzo źle. Aaa i postanowiłam że od wiosny Lilka idzid do żłobka. Tak. Chce by sie rozwijała a ja jestsn za tępa by jej przekazax jakąs wiedze. Pokaże pieska kotka czy auto. Zrobi lali 'aaaa' i pobuja w bujaku albo wózku. Ale to raczej za mało. Mam nadzieje że to dobra decyzja a i tak od września wroce do pracy to bez znaczenia. Myślałam by już ją wysłać ale Olisiek jest za mały i jakby chorowała to i on. A za pare miesiecy bedzie większy i bede mogła mu podać ew jakies leki.
To chyba wszystko
Buziaki od nas :*

3
komentarzy
avatar
Pewnie! Żłobek to przecież nie jest złe miejsce A faktycznie czasami ciężko ogarnąć dom, zająć się dwójką dzieci i jeszcze zaplanować jakieś kreatywne zajęcia. O odpoczynku to praktycznie można zapomnieć... Myślę, że wyjdzie Wam to na dobre Co do babci....no cóż, ponoć babcie/dziadkowie są od rozpuszczania... aaaaa i 1,5 roku to już spora panienka
avatar
Little Frog od rozpieszczania to ja moge być...bo jak ja sobie rozpuszcze dziecko to moge miec lretensje do siebie a tak?mam żal do mojej mamy że sobie pozwala. Nawet dzisian stwierdziła że i ona ma dość tego jej wycia. No łeb może puchnąć. No ale daje sie wykorzystywać to niech teraz bierze to na klate
avatar
moje dziecko jeszcze sie nie urodzilo a juz wiem od dawna ze jak skonczy rok to idzie do zlobka - bo ja wracam do pracy po roku wiec sila wyzsza
Dodaj komentarz

Mój synek ma 3 miesiące matko jak ja na to czekałam a tu nagle jest... Olisiek wyrasta mi z darcia się bo jak sie okazac moźe ma wzmożone napięcie mięśniowe. Wystarczy go nosic w odpowiedni sposob i odrazu inne dziecko. Olisiek ładnie trzyma głowę na brzuchu go rzadko kładę bo to wzmaga mu napięcie ale nosze go na samolocik i kładę sobie na udach.nawet 3min wytrzymuje a to u nas ogormny sukces. Waży już ponad 6kg i nosi ubranka 68 a pampki 3 ostatnio byliśmy na wyjeździe w Gdańsku i teoche sie obawiałam jak damy rade spać w czwórkę w jednym pokoju. Ale było super. Dzieciaki spaly cudnie nie wybudzały się. A Olisiek w nocy budzi sie raz na mm a potem koło 6. Wiec odstawienie go było najlepszą decyzją jaką podjęłam. Wyzbyłam sie poczucia winy że nie dałam rady go karmić do pół roku.
Ogólnie to ja ledwo ogarniam dom i dzieci anie raz upadłam ale podnosze się dla nich i ide dalej

5
komentarzy
avatar
Duży chłop już z tego Twojego synka :-) Byliście w moich stronach kochani :-)
avatar
Faktycznie ten czas leci. Ja też tak czekałam i czekam na kolejne umiejętności i kolejne etapy, a później się okazuje, że wszystko to tak szybko przeleciało... Co do pampersów 3 to Kaja jeszcze kilka (ze 3) tygodni temu miała takie na tyłeczku Tak jak mama pomyliła się i zamiast 4 takie kupiła Ale nie były ciasne, ani nic, więc w sumie chyba trochę zaoszczędziłam na tym Fajnie, że udało Wam się zrobić rodzinny wypad
avatar
Super sobie radzisz nawet masz czas coś tutaj napisać a ja jestem ostatnio bardzo do tyłu. Brakuje mi czasu a jak już trochę się znajdzie to szczerze nie chce mi się nic tutaj pisać,.
avatar
Super sobie radzisz nawet masz czas coś tutaj napisać a ja jestem ostatnio bardzo do tyłu. Brakuje mi czasu a jak już trochę się znajdzie to szczerze nie chce mi się nic tutaj pisać,.
avatar
super ze tak fajnie sie wszystko uklada buziaki dla Was
Dodaj komentarz

Lilcia ma 19 miesięcy mój cwaniur mały. Kombinuje jakby tu zwrócić całą moją uwagę zawsze zazdrościłam koleżankom źe ich dzieci sie tulą do nich,tak spontanicznie...teź tak chciałam ale myśliłam że Lilcia po prostu nie jest małym misiem tulisiem. Jest. Tylko pierw to ja spontanicznie zaczełąm ja przytulać i machina ruszyła jest taka kochana mimo źe często mnie denerwuje jest zdrowa ma 81cm i waży 10.5kg. Od wiosny idzie do źłobka choć ja myśle źe w lutym juź ja puscimy. Ostatnio byiśmy u rahabilitantki i okazało się że ma asymetrie i wnm. Trzeba z nim ćwiczyć. Dlatego musze ją oddać by mieć czas na jego rehabilitacje. A Misiu nasz ma 3.5miesiąca zaczyna siadać za palce i zaraz bedą nasze pierwsze wyjątkowe święta

4
komentarzy
avatar
Swieta beda z pewnoscia wyjatkowe:-) Sama slodycz bije z Twojego posta:-)
avatar
Święta będą piękne i magiczne W żłobku będzie super, a Ty będziesz miała ciut więcej czasu, chociaż z tego co widzę jest już on zagospodarowany.
avatar
<3
avatar
Wasze święta będą cudowne :-) jesteście w komplecie <3 Cierpliwość się opłaciła i odkryłaś usposobienie małej i problem z napięciem małego :-) Brawo Ty !
Dodaj komentarz

Oto moje cuda http://images81.fotosik.pl/234/f7da05bd114ded80med.jpg

6
komentarzy
avatar
Hej kochana. Przepiękne te Twoje dzieciaczki. Mamy nowinę. Dawidek w sierpniu też będzie miał rodzeństwo. Tak wiec te same miesiące urodzin dzieci będziemy mieć. Zdrówka dla was. Pozdrawiamy
avatar
Hej kochana. Przepiękne te Twoje dzieciaczki. Mamy nowinę. Dawidek w sierpniu też będzie miał rodzeństwo. Tak wiec te same miesiące urodzin dzieci będziemy mieć. Zdrówka dla was. Pozdrawiamy
avatar
Hej kochana. Przepiękne te Twoje dzieciaczki. Mamy nowinę. Dawidek w sierpniu też będzie miał rodzeństwo. Tak wiec te same miesiące urodzin dzieci będziemy mieć. Zdrówka dla was. Pozdrawiamy
avatar
Cudowne te Twoje Cuda
avatar
Cudowne cuda :-) Lila teraz wykapana mama,
Olisiek chyba tatowy bardziej ;-)
avatar
słodkości
Dodaj komentarz

Nie zrobiłam wpisu z okazji 4 miesięcy Oliśka. Ale ostatnio mam ogromny spadek formy. Mój synek ma się dobrze,super rośnie,uśmiecha się i śmieje w głos,łapie wszystko co zbliźy się do jego twarzy. Je juź papki mleko jest beee wiec mam problem. Święta minęly nam...okropnie. w okropnym nastroju. Bo...zrobiłam test który okazał się być pozytywny. Załamałam się. Ledwo dochodze do siebie. Poszłam po świętach do lekarza. Ciąźa obumarła i ma sie poronić. Z jednej strony...ulga, ale z drugiej smutek. Ale tak musiało być. Nie chcemy wiecej dzieci. Mąż idzie na zabieg a ja bede mieć antykoncepcje w postaci zastrzyków. Także choojowy nastrój utrzymuje się nadal. Ja czuje się jak szmata do podłogi wyciągnięta z betoniarki. Ale patrze na moje małe potwory i czuje że moje serce jest wypełnione. Nic wiecej mi do szczęśxia nie trzeba.
Wracając do dzieci. To moja Lilka jest straszną starszą siostrą bije Oliśka,czym ma pod ręka a jak nie ma nic to albo z główki albo nogą musi go zahaczyc aby tylko płakał. Jest zazdrosna. Ale niebawem mam nadzieje pójdzie do źłobka. Wtedy sie zacznie ale wole by to sie zaczeło jak bede ma macierzyńskim niź jak weóce do pracy i bede musiala brać l4. Lilce idą wszystkie czwórki. Dwie juź są dwie kolejne w drodze. Maruda okropna. Ale daje jej nurofem przed snem-nie zawsze-i śpi ładnie. Ogólnie u nas ok. Choć bywalo lepiej ale zmęczenie i rutyna daje nam w kość. Podobno jeszcse trochę i bedzie ok. Ciekawe kiedy...

8
komentarzy
avatar
hej Magic! ale wiadomość! widocznie tak miało być z kolejną ciążą ale wcale ci się nie dziwię że się przeraziłaś, bo jak tu ogarnąć trójkę małych dzieci piszesz, że Lila jest zazdrosna o Olisia i tego właśnie najbardziej się boję że jak na świat przyjdzie druga córeczka to Anastazja będzie o nią zazdrosna ale może martwię się na zspas
avatar
Ja też wcale się nie dziwię... wiem jak małe dzieci potrafią dać w kość :/ . Ja marzę o dwójce, ale chyba nie dałabym rady z dwójką małych urwisów . Trzymaj się i pamiętaj,że jesteś dobrą matką
avatar
O kurde... To takie i zle i dobre wiesci... Skoro ciaza obumarla to widocznie tak musialo byc, ale domyslam sie jak sie czujesz... Masz pewnie wyrzuty sumienia ze tak myslalas ze nie chcesz 3 dziecka... Madzia nie mysl o Sobie źle, wczale mnie nie dziwi takie podejscie, tez bym sie zalamala bo my tez tylko 2 dzieci chcemy. Pamietaj jestes cudowna mamusia i taka zostaniesz na zawsze.
avatar
O kurde... To takie i zle i dobre wiesci... Skoro ciaza obumarla to widocznie tak musialo byc, ale domyslam sie jak sie czujesz... Masz pewnie wyrzuty sumienia ze tak myslalas ze nie chcesz 3 dziecka... Madzia nie mysl o Sobie źle, wczale mnie nie dziwi takie podejscie, tez bym sie zalamala bo my tez tylko 2 dzieci chcemy. Pamietaj jestes cudowna mamusia i taka zostaniesz na zawsze.
avatar
Nie wiem co napisać ...Przeznaczenia nie oszukasz. Jesteś wspaniała mama , masz cudowne dzieci i męża.
Trzymaj się i bądź silna.
avatar
Nie wiem co napisać ...Przeznaczenia nie oszukasz. Jesteś wspaniała mama , masz cudowne dzieci i męża.
Trzymaj się i bądź silna.
avatar
Nie wiem co napisać ...Przeznaczenia nie oszukasz. Jesteś wspaniała mama , masz cudowne dzieci i męża.
Trzymaj się i bądź silna.
avatar
Nie wiem co napisać ...Przeznaczenia nie oszukasz. Jesteś wspaniała mama , masz cudowne dzieci i męża.
Trzymaj się i bądź silna.
Dodaj komentarz

Dzisiaj będzie egoistycznie...o mnie.
Powoli dochodzę do siebie. Chce jak najszybciej dojść do pełni formy i fizycznej i psychicznej. Poprawić relacje z mężem. Niestety dwójka dzieci to spore wyzwanie i często człowiek zapomina że jest nie tylko rodzicem ale i czyimś parnterem. Zawsze miałam opory by oddawać dzieci komuś pod opiekę,ale chcemy z mężem być bliżej siebie. Zawsze uważałam i myśle tak nadal,że dzieci to ogromne szczęście ale od kiedt jest Młody codzienność dała nam ostro w kość. Mam wielkie plany,chcemy podróżować zwiedzać piękne miejsca cała rodziną. Kocham ich. Bardzo mocno,ale przestałam to okazywać. Obowiązki mnie tak przytłoczyły,że nie umiałam okazywać uczuć . Grunt,że chcemy poprawy,że nie dajemy sobie spokoju że przestaniemy dbać i walczyć o naszą rodzinę. Wiem,że nie będzie już tak jak kiedyś. Bo teraz nasze źycie będzie wypełniać tupot małych stóp ❤ może wpadłam w dołek bo chciałam być idealna? Idealna żona,idealna mama i pani domu a za jakieś 8 miesięcy idealny przedsiębiorca. Jak temu sprostać? Da się? Czy dam radę...narazie muszę sprawić byn sama była szczęśliwa ze sobą.
Taki mnie lekki dołek złapał. Dlatego ciesze się że prowadzę ten pamiętnik,bo często muszę radzić sobie sama z problenami wyszukiwac nowych rozwiązań i dróg. Wygadać się choć trochę jeat dobrze. I jakoś mi lżej

7
komentarzy
avatar
Trzymam kciuki, masz racje czasami zapominamy o sobie stawiajac na pierwszym miejscu dzieci i meza... Takie jak to nazwalas egoistyczne podejsci uwazam za bardzo madre i zdrowe. Wiadomo dzieci i rodzina sa wazne ale nie wazniejsze od Ciebie-matki. Jestes tak samo wazna bo bez Ciebie nie bylo by dzieci i calej rodziny!!! Pamietaj o tym.
avatar
Trzymam kciuki, masz racje czasami zapominamy o sobie stawiajac na pierwszym miejscu dzieci i meza... Takie jak to nazwalas egoistyczne podejsci uwazam za bardzo madre i zdrowe. Wiadomo dzieci i rodzina sa wazne ale nie wazniejsze od Ciebie-matki. Jestes tak samo wazna bo bez Ciebie nie bylo by dzieci i calej rodziny!!! Pamietaj o tym.
avatar
Szczery komentarz będzie
Czytam Twój pamiętnik od początku. Szlag mnie trafiał czytając Twoje wpisy po stracie.
Byłaś tak bardzo niedojrzała, że bolały mnie komentarze innych dziewczyn "podnoszących" Cie na duchu.
Ostatnio zaczęło sie coś zmieniać - moim oczywiście subiektywnym zdaniem.
A powyższy wpis pokazuje, ze dojrzałaś i jesteś właściwym człowiekiem na właściwym miejscu.
Teraz szczerze napiszę - trzymam kciuki z całego serca!
avatar
Najważniejsze, że to wszystko widzisz i bierzesz sprawy w swoje ręce. Fakt faktem czasami człowiek zbyt wiele na siebie bierze i zatacza się błędne koło. Bo chcesz zrobić wszystko, pewnie niejednokrotnie wyreczyc męża, a później brak sił na cieszenie się życiem.... Trzymam kciuki za następny pozytywny post
avatar
Pamiętaj - nie ma ludzi idealnych grunt, że się starasz. Nie zawsze musi być wszystko cacy. Najważniejsze żebyście byli szczęśliwi i się nie zatracili!
avatar
Pamiętaj - nie ma ludzi idealnych grunt, że się starasz. Nie zawsze musi być wszystko cacy. Najważniejsze żebyście byli szczęśliwi i się nie zatracili!
avatar
dokladnie, nie ma ludzi idealnych
trzymam kciuki zeby wszystko szlo po twojej mysli
Dodaj komentarz
avatar
{text}