Maksiu był bardzo długo chory zaczęło się od katarku a skończyło na zapaleniu płuc!:-( dzięki pani doktor! Jesteśmy 2 dni po zakończonych zaszczykach,i Maks znowu zaczyna kichać i mokro kaszleć! Już nie wiem co mam robić!!!miał już wcześniej prześwietlenie płuc,i nie chciałabym tego powtarzać ale może się okazać że to konieczne!! Bardzo się martwię,rzadne z moich dzieci nie chorowało w tak młodym wieku! Przecież jest karmiony piersią powinien być odporny!! A co jeśli będzie musiał znowu brać zastrzyki!!? Albo do szpitala?! Matko Święta czemu tak jest?! Już bym chciała mieć wiosnę!! Podobno panuje grypa bostońska! Znowu jakieś gówno!! Starsze dzieci miały ospę, mały też ale na szczęście miał tylko kilka chrostek! Będę go teraz bacznie obserwować,jeśli będzie gorzej to Pewnie trzeba będzie zaliczyć szpital i tyle!
tytuł: Mój synuś Maksiu
autor: Akinom59