avatar

tytuł: Moj syn- mój najlepszy przyjaciel. Krystkowe wspomnienia....

autor: Vika

Wstęp

about me

O mnie:

Mam 28 lat, obecnie mamusia na pełen etat.

about me

Jestem/chciała bym być mamą:

Chciała bym być mama która w pełni akceptuje i wspiera swoje dziecko. Mamą do której przyjdzie w złych i dobrych chwilach. Chce stworzyć dom pełen ciepła i miłości.

about me

Moje dzieci:

Moj kochany synek ma 1.5 roku. Jest cudownym, mądrym i wesołym dzieckiem. Jest całym moim światem. Kocham bez granic.

about me

Moje emocje:

Od początku ciąży ogromne szczęście ale i lęk. Bycie mama dało mi więcej miłości i szcześcia ale i przynioslo strach którego nie znałam. Nigdy aż tak nie bałam się o kogoś jak o mojego synka.

Święta, święta i po świętach ☺ jakże inne były te nasze wspólne święta od poprzednich. Mój syn juz jest takim dużym chłopcem, świadomym tego co się wokół dzieje. Poprzednie Święta były stresujące jak zrobić posiłki? Jak wyszykowac siebie i małego? Czy uda się zjeść coś ciepłego czy akurat będzie płacz? A teraz całkowity luz... synek spokojnie pozwala wyszykowac się mamie, tata nie boi się opieki nad tak mądrym, dużym chłopcem i zabrał go do teściowej żebym mojej mamie pomogła gotować, sama wigilia cudna, spokojna bez płaczu. Krystkanek podzielił się ze wszystkimi opłatkiem, grzecznie zjadł kolacje a później pełen zachwytu odpakowywal swoje prezenty. I ta Jego śliczna zachwycona buźka. Dostał mnóstwo prezentów ale najwieksza furorę zrobiły lentylki za 2 zlote hihi i po co to tyle pieniędzy wydawac. W pierwszy dzień Świąt moja siostra z malutkim zrobili niespodziankę i przyjechwali do nas. Maluch jest prze kochanym spiochem. Wieczorem odwiedziliśmy jeszcze moja przyjaciółkę. Drugi dzień z moimi rodzicami i wieczór u znajomych. A sylwester spędzimy na kameralnej domowce razem z synkiem. Nie chce Go zostawiac babci bo synek ma dalej jakiś ciężki okres a po co ma się stresować. Do 24 wytrzyma a i tak max o 1 bym do niego wracała. Z nowości to mam wrażenie ze synek się coraz bardziej rozgaduje, próbuje powtarzać - wczorajsze nowe słówko to liść i mówi je pięknie. Mama dumna z syna. Wszystkim mamusia i ich rodzina życzę dobrego, spokojnego nowego roku. Żebyśmy pekaly z dumy z naszych pięknych, mądrych i zdrowych dzieci. A dla nie karmiacych piersia życzę szampanskiej zabawy.

0
Dodaj komentarz

I stało się mój maleńki synek dzisiaj skończył 2 latka. Kiedy to zleciało? Dwa lata temu o tej porze leżałam obolała w szpitalu tulac mojego małego okruszka. Nie mogłam od niego oderwać wzroku, był taki maleńki, bezbronny i taki "mój". Nic się nie liczyo, ważne było że już jest ze mną, cały i zdrowy. A teraz to już duży chłopak, bliżej mu do chłopca niż niemowlaka. Nie mogę wyjść z podziwu jak się zmienił, wydoroslal, zmadrzal. Cudownie jest patrzeć jak walczy o swoje, jak ma własny gust, własne zabawy i swoje zdanie (a jak przystało na dwulatka to ma swoje zdanie na każdy temat, oj ma). Jest dla mnie wszystkim, od momentu w którym położono mi go na brzuchu jest bezgraniczna, nieskończoną miłością której nie da się opisać słowami.
Jutro będziemy wyprawiac urodzinki dla rodziny. Będzie śliczny tort z ulubionymi koparkami, dużo balonów i budowniczych akcesori. Przyjadą też dzieci od męża brata więc będzie super zabawa. A na prezent już czeka zaparkowany w garażu terenowy samochód na akumulator-coś czuje ze będzie szał.
Kocham Cie mój synku miłością która zrozumiesz dopiero kiedy to Ty weźmiesz w ramiona własne wyczekane dzieciątko. Życzę Ci żebyś był szczęśliwy i zdrowy. Żeby ten szczery, głośny i zarazliwy śmiech nigdy w Twoim życiu nie ucichl. Sto lat synku.

1
komentarzy
avatar
Sto lat dla Twojego brzdąca! Niech rośnie zdrowo, otoczony waszą miłością, ten mały już-nie-niemowlak, będzie z niego mądry chłopak! I najlepsze życzenia dla Ciebie - to też Twoje święto
Dodaj komentarz
avatar
{text}