Cudowny
tytuł: Nowa Nadzieja Mikołaj mój kochany
autor: karola84
tytuł: Nowa Nadzieja Mikołaj mój kochany
autor: karola84
O mnie:
Jestem/chciała bym być mamą:
Moje dzieci:
Moje emocje:
16 TYGODNI RAZEM
Na prawdę ????Mój kochany syneczek ma już 16 tygodni ??? nie mam pojęcia kiedy to zleciało ale jest super jest tak dobrze że nie wyobrażałam sobie że może być tak kolorowo , mój kochany skarb jest bardzo grzeczny przesypia całe noce wstaje na papu po 8-9 godzinkach i idzie spać dalej na kolejne 3-4 potem wstaje leż godzinkę w bujaczku przychodzi moja babcia nosi i bawi go godzinkę potem papu i znowu lulu w łóżeczku albo wychodzimy na spacerek i śpi 2-3 godzinki , wstaje je słoiczek potem mleczko do bujaczka czytamy książeczki i mata potem znowu lulu wstaje około 18-19 idzie się kąpać zjada butle znowu bujaczek książeczki i lulu oczywiście się też przytulamy całujemy i duuuuuuużo rozmawiamy ... Czy chcieć coś więcej???? NIE MAM JUŻ WSZYSTKO !!!!!!!!
A TU CIOCIA BERGO NAS ZAINSPIROWAŁA DZIĘKUJEMY
dzięki temu Miki nauczy się jeszcze szybciej pływać wczoraj cwaniak z plecków przekręcił się na brzuszek i normalnie płyną żabką coś niesamowitego
MY JUŻ PO SZCZEPIENIU
Miki jak zwykle był dzielny tylko raz zapłakał a potem zasnął dzielne i grzeczne to moje dziecko
Mikołaj waży 6800 ima 68 cm rośnie to moje szczęście kochane
Wszystkie słoiczki pięknie zjada kalafior brokuła śliweczka itd tylko zielony groszek nie za bardzo :/ paluszki pcha tak głęboko do gardła że potrafi przez to zwymiotować a potem się z tego śmiać
Kocham Cię syneczku najmocniej w świecie i jesteś dla mnie wszystkim
Od 3 dni Miki je na wieczór kaszkę przed wczoraj i wczoraj z butli ale mu to ciężko szło bo wiadomo mimo tego że kaszka była rzadka na mleczku a dziurka w smoczku poszerzona to i tak trzeba było się namęczyć i się bidulek chyba nie najadł bo wstał na papu o 1 potem o 4 co mu się długo nie zdarzało :/ więc dziś postanowiłam zrobić tak jak piszą na opakowaniu 150ml wody 5 łyżek stołowych kaszki i odczekać ze 150ml zrobiło się około 200ml po wsypaniu kaszki przełożyłam mu do miseczki która była pełna po brzegi i wiecie co???? mój kochany synuś wtrąbił wszystko co do ostatniego ziarenka a nigdy ale to przenigdy nie wypił mleczka więcej niż 100ml więc jestem w szoku bo jeśli chodzi o słoiczki to dostaje dalej po pół obiadku i pół deserku oczywiście z mlekiem .... A najlepsze było to że po zjedzeniu odbił i położyłam go łóżeczka to szczelił ogromnego banana i nawet smoczka nie chciał tylko od razu zamknął oczka i zasnął jestem w szoku bo On ładnie zasypia ale zawsze ze smoczkiem i zawsze sobie musi po stękać no i oczywiście po wiercić się strasznie a teraz leży tak jak zasnął w tej samej pozycji cichusieńko zobaczymy jak noc minie mam nadzieje że nie będzie go bolał brzuszek i że prześpi całą noc ....
Mąż nadal śpi w oddzielnym pokoju a ja w sypialni z małym tzn ja w łóżku a On u siebie... W zeszły tygodniu mąż mówi ' muszę wrócić do sypialni spać bo już się nie stresuje tym że mały coś tam jęka i stęka ( wcześniej wystarczył tylko maleńki odgłos Mikiego a mąż na równych nogach ) a ja mówie ' Ok' ale w głębi ducha myślę sobie o Matko tylko nie to ( kocham mojego męża bardzo ale już się odzwyczaiłam od wspólnego spania mimo że wiem że kiedyś to nastąpi ) no i przyszed ale ja nie mogłam spać całą noc Miki też się coś tam budził no bo mąż tak chrapał że myślałam że oszaleje albo go uduszę :/ i poszłam spać dopiero jak wstał do pracy a na drugi dzień wrócił do dużego pokoju na kanapę ....przez to mam wrażenie że się oddalamy bo jak wraca z pracy to chwilkę pogadamy potem przyjdzie do pokoju mojego i Mikiego pobawi się z nim pogada i idzie na tv do dużego a ja siedzę z Małym więc w ciągu dnia może widzimy się z godzinę ... Nic może to się zmieni jak mały troszeczkę podrośnie albo jak wiosna przyjdzie to wtedy na spacery chodzić będziemy
Wracając do Małego to oprócz tego że jest niesamowicie słodki i mądry to jest też bardzo dzielny od paru dni nieustannie próbuje siadać wali takie mostki że szok a jak go podciągnę to trzyma się równo no i co ogląda bajki i jest mega nimi zainteresowany rozmawia do nich lub się na nie złości hahahaha zarąbisty jest!!! Kocham Go najmocniej na Świecie!!!!!!!
JUTRO MÓJ SKARB KOŃCZY 18 TYGODNI
MOJE SŁONECZKO DZIŚ SKOŃCZYŁO 20 TYGODNI DACIE WIARĘ ????
wczoraj byliśmy na badaniu w poradni prawidłowego rozwoju ze względu na wcześniactwo i wszystko jest ok Pan dr powiedział że Miki jest zdrowy i wszystko robi dobrze ... przy przyjęciu dał taki popis że szok chyba ze zmęczenia postawił całą przychodnie na nogi tak się darł :/ za cholerę nie mogłam sobie poradzić żeby go wsadzić do fotelika bo się prostował kopał i tak przeraźliwie płakał że ludzi pytali mnie co mu jest czy potrzebuje pomocy Dziewczyny czułam się jak zwyrodniała matka która bije swoje dziecko bo tak się na mnie gapili a ja nie mogłam nic zrobić po 40 min noszenia było ok i udało mi się go włożyć do fotelika i zasnął jak jeździłam wózkiem przespał badanie i powrót do domu nie wiem co go opętało chyba zmęczenie i szpital!!! w domu spowrotem złote dziecko .... Kocham go nad życie