avatar

tytuł: "Marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji" Marzenia się spęłniaja :-)

autor: agatka196

Wstęp

about me

O mnie:

about me

Jestem/chciała bym być mamą:

Najlepsza na świecie.

about me

Moje dzieci:

about me

Moje emocje:

Szczęśliwa a jednocześnie przerażona.

Bardzo dawno tu nie zaglądałam a to już u nas minęło 5 miesięcy :-D

A więc rośniemy bo ważymy już ponad 7kg więc jest już co dźwigać :-).
Dalej niunia zajada się cycem ale też i rozszerzyliśmy już dietę. Wychodzi nam to różnie. Raz lepiej raz gorzej. Na razie daje jej jeden posiłek dziennie ale zawsze na pierwszym miejscu jest cyc. Owoce idą nam marnie. Tylko poczuje pod noskiem to zaciska usta i koniec nie chce. No ale się nie poddajemy i dalej próbujemy jak coś to mama zje :-P

Troszkę ostatnio chorowałyśmy ale co się dziwić jak pogoda jest jaka jest. Teraz jesteśmy już zdrowe i to się liczy. :-)

Niunia zdobywa nowe umiejętności :-) przewraca się z pleców na brzuszek i z brzuszka na plecki, podnosi wysoko sama główkę by oglądać, próbujemy powolutku siadać, wyciąga rączki do nas i reaguje na imię. :-D cudownie jest patrzeć jakie robi postępy :-)
W łóżeczku kręci się jak szalona i już musieliśmy jej je obniżyć bo wyczaiła szczebelki że można się złapać i próbować podnosić. Wole spać spokojnie :-)

No właśnie spanie u nas ostatnimi czasy jest tragiczne. Wstaje po 10 razy do niej albo śpimy razem bo inaczej matka by oka nie zmrużyła. Coś się wszystko poprzestawiało po tej chorobie. Jeszcze się łudze że wszystko się zmieni na lepsze :-)

Chyba tule u nas :-)

0
Dodaj komentarz

Ciąża zakończona 27 czerwca 2016

0
Dodaj komentarz
avatar
{text}