Kochane,prezentuje Wam naszego Kruszynka
Urodzil sie z waga 3298gr i wzrostem 49cm - kawal chlopa
buziaki dla Was <3
Duże buziaki od internetowej cioteczki :-)
Niech się zdrowo chowa :-)
Marzę o synku...
Gratuluję serdecznie
tytuł: Spelnione marzenie.. Nasz synek Charlie
autor: Kajaoli
O mnie:
Jestem/chciała bym być mamą:
ktora nauczy dzieci stawiac czola przeciwnosciom, doceniac piekne chwile w zyciu.. reszte dopisze z czasem bo musze sie zastanowic :)Moje dzieci:
Moje emocje:
szczesliwa i zaskoczonaKochane,prezentuje Wam naszego Kruszynka
Urodzil sie z waga 3298gr i wzrostem 49cm - kawal chlopa
Dziekujemy wszystkim ciociom za mile komplementy
A nam rozkrecila sie laktacja i to na dobre. Nic dziwnego, bo mamy ssie jak najety.
Bardzo uwazam, zeby go w odpowiedni sposob przystawic do piersi i zaraz po karmieniu smaruje mascia.
Jak narazie nic mnie nie boli ale najwazniejsze to to ze maly zaczal normalnie jesc.
Dzis jestem pierwszy raz jestem na chodzie czyli zaczynam sie sama przemieszczac po pokoju. Niestety to normalne z rana po cesarce. Wczoraj jeszcze poruszalam sie zgieta w pol jak babcia a dzis wszystko sobie robie powolutku ale jest duzo lepiej.
Charlie jest bardzo grzeczny. Nie myslalam, ze bede mogla sobie pozwolic przy nim na tyle rzeczy. A ja tu sobie spokojnie prysznic wzielam i przebralam sie w nowe i swiezutkie kreacje do karmienia.
Potem bylo karmienie
A zaraz po , mala pielegnacja twarzy i makijaz - czuje sie po prostu rewelacyjnie
Jak przyjdzie tatus to oczom nie uwiezy
Wczoraj mielismy dzien wizyt i wrazen. Byly kwiaty, szampan, obdarowano mnie tez lakociami, ktorych w czasie ciazy nie moglam jesc - i jak tu wpasc w baby bluesa jak wszyscy tak o ciebie dbaja
Charlie robi furrore w klinice i wszyscy go juz znaja i o nim mowia. Troche dlatego, ze przyszedl na swiat z infekcja oraz przeszdl maly epizod z problemem oddechowym i byl o maly wlos od transferu do innego szpitala. Ale lekarz pediatra, ktory nim sie zajmuje od samego poczatku bil sie o niego i powiedzial, ze dziecko moze zostac pod jego opieka - wiec dyrekcja odstapila od transferu
Charlie ma podobno oryginalne imie i dlatego tez wszyscy go kojarza
Jesli chodzi o klinike to jest super i ciesze sie, ze ja wybralam. Jestem bardzo zadowolona z personelu i uwazam, ze jest wyjatkowy.
Wszyscy maja tu niesamowita cierpliwosc i do swiezoupieczonych mam, do niemowlaczkow, ktore sa traktowane z najwieksza delikatnoscia oraz do tatusiow, ktorzy zadreczaja polozne pytaniami na temat opieki nad dzieckiem - a one zawsze ze spokojem im wszystko tlumacza.
Wszystkie pielegniarki opiekujace sie dzieciaczkami sa wyspecjalizowane w karmieniu i sluza dobra rada - mysle, ze dlatego szybciutko zaczelam karmic, mam wrazenie ze pod ich okiem odbylo sie to wszystko tak jakos bezstresowo.
Co mi sie bardzo spodobalo to to, ze bylam wczoraj swiadkiem rozmowy takich dwoch specjalistek od laktacji z zatroskanymi rodzicami, gdzie mloda mama nie miala duzo pokarmu i bardzo martwila sie o wage swojej coreczki proszac niesmialo o to by udostepniono jej butelke i sztuczne mleko. Widac bylo, ze bardzo jest jej z tym ciezko i ze wolala by karmic, nawet zaczela troche poplakiwac i widac, ze jej maz tez byl tym faktem przejety.
Tak wiec te panie od laktacji tak wspaniale zajely sie ta para, ze w piec minut pozbyli sie wyrzutow sumienia i wyszli z usmiechem na twarzy nakarmic swoje dziecko butelka
Dzieci tez sa tu traktowane ze szczegolna czuloscia i az nie moglam w to uwiezyc i myslalam, ze pierwszego dnia trafila nam sie mila pani ale okazalo sie, ze wszystkie tak podchodza do dzieci.
Rozmawiaja, z nimi cieplym sciszonym glosem. Jak dziecko jest rozbierane do badania itp. to caly czas mowia do niego o tym co teraz z nim robia.
Jesli ma byc wykonywany zastrzyk to procedura nakazuje, zeby zmniejszyc bol niemowlaka do minimum podajac mu sterylizowany kompres namoczonyy w glukozie do ssania , mozna tez wykonac zabieg podczas gdy dziecko ssie piers matki.
Charlie mial wykonywane zabiegi na te dwa sposoby i uwazam, ze jest to bardzo humanitarne podejscie.
Zdazylo sie tez raz, ze Charlie mial byc w nocy naswietlany lampami przez cztery godziny i pani przyszla mnie obudzic i poprosila czy nie moglabym posiedziec i popilnowac swojego synka w gabinecie bo wszystkie pielegniarki beda teraz zajete i nie chca zostawic malego bez opieki.
Uwazam, ze to wspaniale, ze woleli mnie obudzic niz zostawic Charliego samego - bo kto by sie dowiedzial jak on byl naswietlany od 24h do 4h nad ranem? A tak to sobie przyszlam, posiedzialam z nim pol godzinki potem juz przyszla pielegniarka a ja poszlam spokojnie sie polozyc spac wiedzac, ze zostawiam dziecko w dobrych rekach.
Mamusie tez sa otoczone troskliwoscia i poswieca im sie duzo uwagi. A co dwa dni, u wszystkich mamusiek w pokoju zjawia sie pani psycholog, ktora grzecznie zapytuje czy wszystko w porzadku, czy mamy jakies zmartwienia, watpliwosci i czy jestesmy szczesliwe
Niesamowite miejsce, nie moglismy trafic lepiej
A dzis wychodzimy do domu!!!!
Jestem podekscytowana i ciesze sie niezmiernie
Zasnelam na chwilke podczas gdy moj mezczyzna przytulal naszego synka. Gdy juz sie przebudzilam, postanowilam go nakarmic bo wydawalo mi sie, ze nie jadl juz ponad trzy godziny. Wzielam go wiec w ramiona i probowalam delikatnie wybudzic ze snu. Niestety dziecko mocno spalo. Pomyslalam, ze rozepne mu pizamke, ze moze to zadziala
I wtedy, pod pizamka zobaczylam malutka biala koperte. Spojrzalam sie z zapytaniem na mojego kochanego mezczyzne i ja otworzylam.
W srodku, na karteczce przeczytalam:
Mamus, chcialbym sie zapytac czy wyjdziesz za maz za Tate?
Potem tylko pamietam jego drzacy glos..
Jestesmy zareczeni
Jutro mija trzy tygodnie odkad Charlie jest z nami ze tak powiem: na powietrzu. Bardzo kochamy to nasze dziecko
wczoraj polozylam go na kwadrans na macie edukacyjnej bo chcialam zeby chlopak sie rozerwal, no i bylo bardzo fajnie bo obserwowal bujajace sie nad nim zabaweczki a ja lezalam sobie obok i sobie na niego patrzylam. Duzo rozmawiam tez z tym swoim dzieckiem bo bawi mnie gdy odwraca w moja strone glowe albo glowa zostaje mu na boku, najczesciej jak je a same oczy wedruja w kierunku mojej twarzy
Wczesniej jak byl w brzuszku tez czesto z nim rozmawialismy oboje, pewnie dlatego na nas tak reaguje - i na psa
A oto nasz maly Kruszynek jak sni mu sie, ze lata jak Superman:
I pierwsza kapiel w domu i oczywiscie w wiaderku, ktore wczesniej kupilismy - sprawdza sie rewelacyjnie - Charlie uwielbia sie kapac - i nie wiem czy to ma po mamie czy zawdzieczamy to wiaderku. Za to przed kapiela i zaraz po jest wielki wrzask i trzeba otulac dziecko nagrzanymi recznikami.
Nie zgadniecie co odebralam wczoraj z poczty i co mi sprawilo niesamowita przyjemnosc
Przesylka od Michaeli !
Otoz zamowilam sobie u niej rysuneczki edukacyjne dla mojego dziecka aby sie nie nudzil w lozeczku.
Uwazam, ze sa przeurocze, przyjemne dla oka i bardzo dobrze wykonane.
Stokrotne dzieki Michaela
Dzis mialam chwilke czasu zeby przyczepic dwa obrazki - na poczatek - od razu widac dlaczego - bo Charlie zasnal
Bedzie mial niespodzianke jak sie obudzi
Gdyby ktos chcial obejrzec sobie cala kolekcje, podaje linka na Pakamere:
http://www.pakamera.pl/wiorki-0_s12198809.htm?limit=all
Bardzo dawno mnie tu nie bylo. Jestem kompletnie pochlonieta codziennymi obowiazkami oraz organizacja tyczacej sie mojej strony zawodowej.
Charlie niedlugo konczy trzy miesiace - powiem banalnie i prosto z mostu - jak ten czas leci..
Przechodzilismy przez wiele faz, w miedzy czasie udalo nam sie zlapac rytm z ksiazki 'Jezyk niemowlat' czyli jedzenie - aktywnosc - spanie, zwalczyc w okropna ciemieniuche w siedem dni, zaczelismy tez sie do siebie swiadomie smiac a nawet ze soba dyskutowac w jezyku bebusiow.
Ostatni sukces, ktory spadl mi z nieba to zakceptowanie przez Charliego SMOKA! probowalismy od dwoch miesiecy i wreszcie zmienilismy ksztalt smoka, no i od razu sie udalo Dzieki temu wieczorem nasz synek jest kladzony do lozeczka, i zasypia sobie na spokojnie przy swiecacej i grajacej karuzelce ze smoczkiem w buzce - cala impreza trwa 10-15 minut.
A my w salonie mozemy przygotowac i zjesc razem kolacje
To z nowosci Teraz lezymy sobie razem w lozku, ja pisze a malutki mnie czaruje usmiechami i probuje zwrocic na siebie uwage.
Pozdrawiam Was wszystkie , jak bede miala chwilke to wrzuce fotki
TAK TAK... Czas leci szybko i nieublagalnie: Charlie ma juz 8 miesiecy
Bardzo dawno tu nie zagladalam ale pamietam o Was i o moim pamietniku
Dziecko i praca kompletnie mnie pochlaniaja - zreszta wszystkie wiemy jak to jest.
A Charlie ma juz cztery zabki, siedzi, gada w swoim jezyku a nawet spiewa jak uslyszy jakas melodie (ostatnio w kosciele) i gra na instrumentach - ha ha - przynajmniej probuje i najwyrazniej bardzo go to obecnie pociaga.
Chodzimy wiec w wolnych chwilach razem na zajecia muzyczne dla maluszkow gdzie pani uczy piosenek, tanca, pokazuje jak sie gra na roznych instrumentach, zaprasza do skakania na trampolinie ( Charlie to robi na siedzaco) a na koncu puszcza banki mydlane, ktore maluszki z radoscia lapia w raczki. Wiec ogolnie mamy wesolo
W ciagu dnia zajmuje sie synkiem sama bo mezczyzna pracuje ale wieczory i weekendy spedzamy wszyscy razem.
W piatek jedziemy na kilka dni nad morze i juz nie moge sie doczekac bo Charlie pierwszy raz zobaczy duza wode - jak dotad najwiekszym zbiornikiem wodnym jaki zna - to wanna
Ogolnie nie mam z nim zadnych problemow poza tym, ze przestal nagle jesc obiadki. Kategorycznie odmawia warzyw i miesa! A byl karmiony lyzeczka od wieku czterech i pol miesiaca - i teraz cos mu sie ubzduralo i przestal.
Zaczelam wiec mu gotowac sama - tego tez nie chce.
Wreszcie przygotowalam mu na obiad 120ml mleka sztucznego, dodalam kilka lyzek obiadku (np. gotowana rybka i szpinak) oraz jedna duza lyzke kaszki do smaku - zmiksowalam i podgrzalam.O dziwo opedzlowal cala butelke! Dzis jest trzeci dzien jak dostanie obiadek w butelce - na razie nie wymyslilam innego sposobu jak mu podawac miesko, rybki i warzywka.
Za to podwieczorek (zmiksowane owoce) je z apetytem z lyzeczki! Wiec nie wiem o co chodzi..
Moze macie jakies sugestie albo podobne doswiadczenia?
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie
No i wkladam tu obiecane fotki Charliego (zrobione tydzien temu - wiec jak najbardziej aktualne)