avatar

tytuł: Starania i ciąża w Tajlandii...

autor: Chiang Mai

Wstęp

about me

O mnie:

about me

Jestem/chciała bym być mamą:

Jestem fajną mamą, sama siebie zaskoczyłam :P

about me

Moje dzieci:

about me

Moje emocje:

W 80% pozytywne :)

Gaja jest z natury grzeczna, wesoła i pogodna chyba, że jest jakiś problem A problemów jest całe mnóstwo - np żyraf Igor nie chce cały zmieścić się do buzi, mama lub tata śmieli na sekundę odwrócić głowę i przestali podziwiać jak żyraf Igor prawie się zmieścił cały do buzi...

Aaaa!!!! No kocham ten mój łepek przepiękny ale ileż można słuchać tego kwilenia lub siedzieć non stop i gapić się na niemowlaczka!

Zabawy uwielbia - nóżkami, rączkami, turlanki.

Zaczęłam też wprowadzać pierwszy etap bobomigów. Sama mam już opanowane jakieś 20 znaków. Na razie wprowadzam skojarzenia - skoro 200 razy trzeba coś pokazać zanim skojarzy, to lepiej już zacząć . Na pierwszy ogień idą mama, tata, mleko, pić i 'mam dość'.

Jedzenie słoiczków super. Codziennie je 1/2 małego.
Najbardziej lub pasternak! Najmniej lubi - ziemniaki z dynią.
Ale generalnie wszystko je, dzielnie otwierając pyszczek szeroko tylko, że robi różne miny - zadowolenia lub obrzydzenia

No i mieliśmy dziś jechać nad morze ale wycieczka odwołana bo Kuba ma od kilku dni temperaturę i źle się czuje więc nie jest w stanie prowadzić. No i jak wyzdrowieje to i tak już nie pojedziemy bo będą inne sprawy.

A ja, wysłałam pracę do promotora i czekam :/ trochę się uczę ale średnio mi to idzie bo Allegroćpuństwo wygrywa. Dom znów do kapitalnego sprzątania.

Uruchomiłam dziś HabitRPG i mam nadzieję, że jakoś wyjdę na prostą organizacyjną.
Ok. Uciekam się uczyć!

0
Dodaj komentarz

Ech... kolejny dość trudny dzień. To 'pitusiowanie' to się kiedyś skończy? Ciągłe jojczenie...

Na domiar złego Gaja obudziła się dziś o 3.00 w nocy. Ostatnio to obudziła się tak chyba w 2 miesiącu. Zjadła i nie mogła zasnąć i z 30 minut kręciła się po łóżeczku.
Czy to już tak będzie?

A dziś jadła jak smok...

Mój Pituś - od tego pitusiowania to jej aż policzki opadły i jeszcze dyskretnie mi 'f**ka' pokazuje
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d6641b3e0d11.jpg

6
komentarzy
avatar
Marysia chce sie pocieszyć u nas po 4 tyg istrj teksańskiej masakry dzis było lepiej
avatar
He he... Widać ze szybko się dostosowuje do nowych warunków <3 jest cudowna <3 ...i z tym f***iem taka niewinna
avatar
oczy jak 5 zł !
avatar
Jest coraz piękniejsza Popitusiuje i przestanie I tak jest nieziemsko wspaniała
avatar
Ale wielkie oczy Cudna no po prostu jest
avatar
I jakie długie już włoski ma, śliczna jest
Dodaj komentarz

Jesteśmy pokonani. Totalnie. Oboje.

Jest coraz gorzej. Trzeba zajmować się dzieckiem non stop i do tego owe dziecko praktycznie w dzień nie śpi.

Już nawet nie jojczenie... Jak się cieszy to też wydaje takie odgłosy, że oboje jesteśmy wiecznie na aspirynie, bo głowa dosłownie nam pęka od tych pisków i skrzeków. Wymieniamy się non stop, by nie pokazać dziecku zmęczenia, zniecierpliwienia i złości - w końcu nie robi tego złośliwie.

Cały czas powtarzam sobie jak mantrę, że to cudownie, że mamy zdrowe, wspaniałe dziecko które się rozwija i ma po prosu gorszy czas.

Gaja i jej ukochany sznureczek
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/156c4c1f7c30.jpg

Dziś np była taka akcja. Gaja uwielbia bawić się sznureczkiem od ochraniacza. Nie ma lepszej zabawy, oczywiście polegającej na tym, że im głębiej tym lepiej. Dziś zrobiła to tak skutecznie, że puściła epickiego pawia mleczno marchwiowego, zalewając wszystko. Ona do kąpieli, ubrania i cała pościel łącznie z ochraniaczem materaca do prania. A tą cholerną pościel z tymi sznureczkami ochraniacza prasuje się godzinę. A nie mogę z niego zrezygnować bo mamy stare łóżeczko z brakującymi szczebelkami.

Zaraz po kąpieli, smarowaniu, ubieraniu, strzeliła mega kupę więc z powrotem do wanny.... Generalnie kąpana była dziś 4 razy - bo przez te długie włoski każdy większy rzyg kończy się myciem głowy, a przez upały każda większa kupa kończy się myciem pupy.

A Michaela pisze, że robi się trudniej i trudniej...

9
komentarzy
avatar
Ha, zakneblowaliście ją!
avatar
połykacz mały!
ostatnio dla pewnej małej (dziuni koleżanki ) pokarmem były moje palce u nóg. obślinione całe. Później wyrzuła moje palce u dłoni i obśliniła całą rękę
avatar
Niemożliwe :-) juz gorzej być nie może
avatar
Ojjjj, ciekawe jak będzie u mnie
avatar
eeee co tam kupa i paw ona jest slodkaaa
avatar
Hehe pomyslalam to samo co Bergo ze ja zakneblowaliscie.

Mnie tez kazdy stasyz ze bedzie gorzej, a jka Jas marudzi 1-2 godziny na dzien to jest jego max a ja oczywiscie narzekam.
Teraz nauczyl sie stekac i steka non stop.
avatar
jest trudniej i trudniej moje dziecko dziś na mnie naskarżyło mojej mamie a ma 4,5 roku ale już nie moge się doczekać kolejnego łobuza który/która mieszka w moim brzuchu jak pomyśle o tym armagedonie od nowa to nie wiem czemu śmiac mi się chce i nie mogę się już doczekać , dzieci to ciężka praca ,wyrzeczenia ,masakra i nie przespane noce ale to również najlepsze co mnie w życiu spotkało! jak pusto by było bez tego kocham Cie mami ...
avatar
Bosz, jak spojrzałam na zdjęcie, to myślałam, że kneblujecie dziecko!
avatar
pod pewnymi wzgędami tak, ale i weselej i ciekawiej piękna jest!
Dodaj komentarz

Dziś było lepiej Gaja nadal hałaśliwa ale dziś głównie radośnie Powoli zamienia też skrzeczenie i piski na znośniejsze growlowanie!

Żeby nie było, że tylko narzekam.

Parę podsumowań:

Uczymy się miganek - sprawia jej to dużo frajdy.

Uwielbia wygłupy i coraz bardziej interesuje się zabawkami. Choć ewidentnie na razie ja bardziej lubię bawić się jej zabawkami niż ona sama.

Gaja umie już swobodnie obracać się na boki - nawet zaczynają się przewijakowe wyginanki.
Coraz dłużej wytrzymuje też na brzuszku. Delikatnie mówiąc nie jest mistrzem sprawności fizycznej (ma to ewidentnie po nas ) więc każde postępy w tej kwestii mnie bardzo cieszą Nadal niestety dość kiepsko łapie.

Za nic w świecie nie chce zjeść szpinaku! Ogólnie bawi się jedzeniem np puszcza gejzery z papek słoiczkowych i dmucha do smoczka butelki robiąc minę jak Papaj i wyjąc bwwww! Jak tylko Gaja będzie gotowa przejdę na sposób żywienia polecany przez Michaelę, no ale to jeszcze minimum 2 miesiące.

Buzia jej się nie zamyka. Gada, krzyczy, piszczy, jojczy, skrzeczy, 'pierdzi', buczy, growluje, jodłuje... Masakra!

No i jeśli mam się do czegoś przydać innym/przyszłym mamom - moje porady, oczywiście subiektywne.

Najlepsze zabawki u nas - hity: karuzela rain forest, dyndające owady z IKEI, szeleszcząca folia (zdobyłam ją podczas Nocy Muzeów - gdy były jakieś warsztaty artystyczne dla dzieci) i sznureczek od ochraniacza łóżeczkowego.

Najlepsze kosmetyki - Ziajka na ciemieniuchę i Ziaja balsam na atopowe zapalenie skóry, Bepanthen

Klapy: kosmetyki Mustela - balsam i żel do mycia - beznadziejnie wysuszają skórę, oliwka bambino jako lek na ciemieniuszkę - było po niej jeszcze gorzej.

Bardzo nam przydatne - plastikowy leżaczek do wanienki, dmuchany mini przewijak - taki co się składa i jest w wózkowej torbie, chusta.

'Pfff, a to mi głowa pęka od ględzenia rodziców!'
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2f14819463c0.jpg

Aaaa noce nadal przesypia - to był jednorazowy incydent - pojawiły się za to problemy z zasypianiem - dziś odkładałam ją do łóżeczka 6 razy - zajęło nam do 1,5h.

8
komentarzy
avatar
hahaha to zdjecie mnie rozbraja
avatar
hej, bylam na stronie szafka.pl i musze przyznac ze masz ladne ciuszki do sprzedania i stad moje pytanie: czy sprzedajesz je tylko przez ta strone czy jakos "zwyczajnie" rowniez (przelew, otrzymanie srodkow i wysylka?). Pytam bo zorientowalam sie ze trzeba sie rejestrowac na tej stronie podawac dane konta itp. Nie potrafie sie przekonac do takich stron... Tak tylko pytam :-))
avatar
nie no jasne można poza szafką. Daj tylko znać co byś ewentualnie chciała.
avatar
Super, bardzo sie ciesze, chcialabym ten konbinezon z kapturkiem (cieply mis) ale z zamowieniem wstrzymalabym sie do piatku bo mamy wtedy skan i moze poznamy juz plec (jesli dziewczynka to wezme wiecej rzeczy, rozowych )) odezwe sie
avatar
Ale Gaja ładnie rośnie Ile ona już wazy?
avatar
Jakieś prawie 7kg!
avatar
rozbrajające to zdjęcie
avatar
Hej, mam pytanie, gdzie zakupiłaś tą pościel w grochy... cudna !! [zaraz po Gai, oczywiście ]
Dodaj komentarz

Czy można ich nie kochać? Wczoraj, gdy wróciłam ze sklepu, zobaczyłam taki oto widok:

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/48f1d6ccbc9e.jpg

Nie wiem, kto kogo pokonał, ale widząc tą poduszkę na głowie Kuby, mam pewne podejrzenia...

U nas dalej trwają 'walki', wczoraj był armagedon, dziś lepiej ale nadal do ideału brakuje sporo

9
komentarzy
avatar
ileż ja bym dała aby mój Tobik tak padł... muszę nad nim popracować :/
avatar
Zdecydowanie Gaja zwyciężyła ciekawe tylko ile jej to zajeło ??
avatar
Fajniuśko
avatar
Już się nie mogę doczekać takich widoków!
avatar
Jakie to piękne
avatar
wyglada sielsko
avatar
masz rację cudowny widok
avatar
Kiedy ta miłość nadeszła? Ile to trwało?
avatar
padli jak kawka !
Dodaj komentarz

Córeczka mi się naprawiła! (Przynajmniej na jeden dzień )

Od tak, po prostu wstała rano i była już 'sobą' - radosna, spokojna, sama się sobą zajmująca dłuższy czas! Cudowna!!!

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4376c36bed17.jpg

Byłyśmy na długim spacerze i kupiłam jej dużo nowych deserków do poznawania oraz ulubiony pasternaczek
(Ostatnio jedzenie to była porażka co jej dam nowego to nie chce jeść )
W tym czasie Kuba posprzątał mieszkanie Kochany!!!

A wczoraj odwiedziłam Esencie i jej Oliwkę. Co za Cudne stworzonko! Taka Malutka, delikatna, wydawało mi się, że nic nie waży! I ten głosik noworodka przesłodki!!!

Oto oba Małe Cuda.

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/624d99cdaba3.jpg

Tomek Saszki też miodek - ciemne włoski, długie chłopisko z przecudnym uśmiechem.
Wspaniale znać w 'realu' Ovufriendowe mamy i ich dzieciaczki.

A i jedna ważna nowość. Od ok 3 tygodni potrafi naciskać przyciski karuzeli by włączyć muzyczkę, a dziś opanowała tą sztuczkę w kolejnej zabawce. Uderza, widać, że intencjonalnie przycisk i wyskakuje jej piesek i ona rozumie chyba ten związek już! (Już, a może dopiero??? ale to chyba o to chodziło w tym skoku rozwojowym o 'przyczynę i skutek' prawda???)

13
komentarzy
avatar
macie takie same wózki?
avatar
Eeee... Dzięki Kalitria! Dobrze jak ktoś sprowadza mnie na ziemie jak odjadę za bardzo w "słodko pierdzenie" a wózki są zupełnie inne
avatar
Ale się usmiałam z komentarza Kalitrii i słodkiego pierdzenia wielkie lol
avatar
A Gaja cudna taka uśmiechnięta
avatar
bo ja wiesz, jestem nadal z tych co "jeszcze" nie mają słodko pierdzącego dziecka, ale jestem już na etapie szukania wózka
avatar
ja mam x lander i średnio się mi go prowadzi ale czego bym nie miała i tak na wszystko wózkiem wpadam. Kup coś lekkiego i lekko jeżdżącego
avatar
A czy te lekkie wozki nie wytrzesa mi dziecka? Nie chce gondoli, tylko fotelik i spacerowke. Twoj x lander ma jakies amortyzatory? Bo ja mysle o xlander xrun...
avatar
Ahhh z tą deprechą wiem. Czytałam. Ale nie jesteś odosobnionym przypadkiem, moja przyjaciółka przechodziła to przez 3 miesiące i też był problem z karmieniem. Zamiast wsparcia rodziny dostawala po głowie, że nie chce cyckiem karmić... Dobrze, że byłaś mądrzejsza, pomogłaś sobie i podjęłaś słuszną decyzję!
avatar
Gondole kup choć miękką do spacerówki bo fotelik na spacery to średnia sprawa dla kręgosłupa malucha. Ja mam taką starszą kolekcję xa więc może dlatego nie jest to ideał.
avatar
czesc!! Ja juz po skanie ale niestety dzidzia nie dala sobie miedzy nogi zagladnac :-)) nie wiemy zatem jaka plec no ale na ryzyk fizyk pare ciuszkow kupie w ciemno :-)) Tak jak rozmawialysmy - podam Ci moj e-mail ep7@o2.pl Napisz mi prosze swoj numer konta i podaj kwote do wplaty. Jak Ci wplynal pieniazki wyslij ciuszki :-) Interesuja mnie:
1. sliczny pajacyk rozowy w kropki john lewis 56
2. kremowy cieply kombinezon mis 56 0-2m (myslisz ze moze byc tez dla chlopca?)
3.slodka ciepla czapeczka z uszkami
4 wygodne spodenki w paseczki early days
Prosze napisz mi rowniez ile wynosi oplata za przesylke za wszystko :-)) Pozdrawiam
avatar
fajniuchne bobasy!
avatar
Wysłałam Ci wiadomość na Szafce.
avatar
Co jest nie tak z gondolą w XA? Też go mamy i czego mam się spodziewać jak już zaczniemy używać?
Dodaj komentarz

Córeczka mi się naprawiła! (Przynajmniej na jeden dzień )

Od tak, po prostu wstała i nagle stała się 'sobą' - radosna, spokojna, sama się sobą zajmująca dłuższy czas! Cudowna!!!

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/4376c36bed17.jpg

Byłyśmy na długim spacerze i kupiłam jej dużo nowych deserków do poznawania oraz ulubiony pasternaczek
(Ostatnio jedzenie to była porażka co jej dam nowego to nie chce jeść )
W tym czasie Kuba posprzątał mieszkanie Kochany!!!

A wczoraj odwiedziłam Esencie i jej Oliwkę. Co za Cudne stworzonko! Taka Malutka, delikatna, wydawało mi się, że nic nie waży! I ten głosik noworodka przesłodki!!!

Oto oba Małe Cuda.

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/624d99cdaba3.jpg

Tomek Saszki też miodek - ciemne włoski, długie chłopisko z przecudnym uśmiechem.
Wspaniale znać w 'realu' Ovufriendowe mamy i ich dzieciaczki.

0
Dodaj komentarz

Gaja ma teraz bardzo nierówne dni.
Przedwczoraj ok, dziś ok ale wczoraj APOKALIPSA.

Zacznę od tego, że wstała o 5.20 i w ciągu dnia spała w sumie 2,5h a zasnęła ostatecznie o 23.30! Nigdy tak mało nie spała i do tego ulewała tak strasznie, że ja i Kuba przebieraliśmy się cali po 3 razy, ona była przebierana 7 w tym 3 to śpiochy. Pitusianie, ryki, wrzaski, rozpacz w jej małych oczkach! Nie miałam pojęcia jak jej pomóc!!!

Wpadła do nas Kasia o 15.00 i siedziała dzielnie do 24.00 bo w nawet w trójkę nie dawaliśmy rady!!! Próbowaliśmy grać w Carcassone i co turę przekazywaliśmy sobie niemowlę z kolan na kolana. Potem siedziałam godzinami zachustowana. O 23.00 była taka scena, że siedzieliśmy wszyscy na rozłożonej kanapie - wyczerpani gapiąc się tępo w sufit a w środku brykał niemowlaczek, akurat chwilowo w świetnym humorze, jak gdyby nigdy nic!

A dziś Gaja grzeczna, spokojna, usnęła normalnie o 21.00. I o co tu chodzi???

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/65c34e329918.jpg

9
komentarzy
avatar
no co ma temperament dziewczyna
avatar
A co mama bedzie grac? a ja to co?
avatar
ach, gdyby kazdy czytal drugiemu w myslach
avatar
U nas jest to samo wiec chyba taki wiek tylko Zoja nigdy spokojna nie była i nie było mowy zeby sie sama sobą zajęła
avatar
ja nie wiem jeszcze o co chodzi....u mnie rutyny brak, w dzien i w nocy....
avatar
Nie pomogę , u mnie to norma, jeden dzień anioł, drugi już armagedon. I co zrobisz, nic nie zrobisz
avatar
U nas jojczenie ostatnio dzień w dzień. Marzę o tym, że to się kiedyś skończy i aniołek wróci.
avatar
jaka słodziutka :-)
avatar
jaka słodziutka :-)
Dodaj komentarz

Dzień nawet ok choć nie powinno się chwalić dnia przed zachodem słońca - przed nami wycieczka do Lidla. Skończyły mi się ciastka od których jestem totalnie uzależniona i jem je w gigantycznej ilości w każdej 'trudniejszej' chwili, a tych jak wiadomo nie brakuje :/

Wprowadziłam owocki - jabłko z gruszką i Gajek miał dziś 'luźniejszą' kupę? Od tego???

Ogólnie rośnie mi bardzo szybko - już dobiła do 7kg! I codziennie odkładam jakieś ubranka za małe aż nie nadążam ich fotografować i wystawiać a tu już nowe trzeba gromadzić.

Dobrze, że te normy rozwojowe są takie szerokie Tobi Dorjany - miesiąc młodszy, już pełza a Gaja nawet nie myśli przewracać się na brzuszek - żadne ćwiczenia i zachęty nie pomagają Wyczytałam, że ma na to czas do 6 miesiąca, a potem mam to konsultować. I tak w środę idę do neurologa, bo przez ten wylew to musimy regularnie robić przeglądy.

Aaa dziś/jutro na Szafce wystawię detektor tętna płodu i monitor oddechu jakby ktoś potrzebował. Ten detektor to bardzo polecam!!! Dla mnie to było fantastyczne móc podsłuchiwać codziennie od 14tygodnia moje maleństwo i czułam się bezpiecznie np gdy plamiłam albo Mała się nie ruszała czy ruszała się słabiej. Aaaa i mam nadmiar Windi - rureczek na gazy - też super sprawa.

http://szafka.pl/profil/Elemiach

A poza tym uwielbiam uwieczniać takie zwykłe codzienne chwile i zmieniającą się dzień po dniu Gajkę.

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2a2dc1b796a9.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/abe8879c54a4.jpg

No i trzymajmy wszystkie kciuki za Maleństwo Kaaroli - no niech jeszcze nie wychodzi!!!!

10
komentarzy
avatar
Kochana po ile ten detektor? Bo ja się nad tym poważnie zastanawiam. Tylko boję się, że będę panikować jak nie będę umiała znaleźć.
avatar
ja też mam detektor od 12 tygodnia i nie wyobrażam sobie go nie mieć cudowna rzecz ....
avatar
No właśnie chyba go kupie, ale jeszcze czekam na usg w środę żeby zobaczyć czy Maleństwo dobrze się tam ma. Ja bardzo mocno trzymam kciuki za Karole żeby Maluch jeszcze posiedzial w brzuszku. A Twoja Gaja jest po prostu cudowna!! Nie ma słów żeby to opisać :-)
avatar
Wpadła mi dziś w ręce literatura fachowa dla położnych i jest tu tabelka z kamieniami milowymi w rozwoju dziecka. Przewracanie się z pleców na brzuch powinno mieć miejsce między 5 a 10 miesiącem, średnio 6,4.
avatar
za 90zł (najtańszy taki na Allegro znalazłam za 130zł) - mam 1/2 żelu ale to bez problemu się w aptece kupi za grosze jak zabraknie i nie dodaje słuchawek bo były beznadziejne i zepsute - a zwykłe słuchawki chyba każdy ma. Reszta w idealnym stanie - z pudełkiem.
avatar
Kochana to ja się zastanowię, zobaczę co będzie po prenatalnych. I jak nikt mnie nie wyprzedzi to się odezwę.
avatar
A jeśli chodzi o monitor oddechu? Napiszesz coś więcej bo szykuję się do zakupu
avatar
Mam Angel Care AC 300 z 2 płytkami - stan idealny jedna płytka i odbiornik nawet z folią ochronną. Oczywiście w pudełku. Kupiony za 389zł więc myślałam, żeby tak sprzedać go za 290-300zł.
avatar
Czy jest może z nianią??
avatar
nie przejmuj sie obracaniem. Jas sie do tej pory ni eobraca, a chodzimy 2 razy w tygodniu na gimnastyke i jestesmy pod stala kontrola lekarska. On umie ale dobrowolnie tego nie robi, bo nie lubi tak lezec.
Dodaj komentarz

Dzień nawet ok choć nie powinno się chwalić dnia przed zachodem słońca - przed nami wycieczka do Lidla. Skończyły mi się ciastka od których jestem totalnie uzależniona i jem je w gigantycznej ilości w każdej 'trudniejszej' chwili, a tych jak wiadomo nie brakuje :/

Wprowadziłam owocki - jabłko z gruszką i Gajek miał dziś 'luźniejszą' kupę? Od tego???

Ogólnie rośnie mi bardzo szybko - już dobiła do 7kg! I codziennie odkładam jakieś ubranka za małe aż nie nadążam ich fotografować i wystawiać a tu już nowe trzeba gromadzić.

Aaa dziś/jutro na Szafce wystawię detektor tętna płodu i monitor oddechu jakby ktoś potrzebował. Ten detektor to bardzo polecam!!! Dla mnie to było fantastyczne móc podsłuchiwać codziennie od 14tygodnia moje maleństwo i czułam się bezpiecznie np gdy plamiłam albo Mała się nie ruszała czy ruszała się słabiej. Aaaa i mam nadmiar Windi - rureczek na gazy - też super sprawa.

http://szafka.pl/profil/Elemiach

A poza tym uwielbiam uwieczniać takie zwykłe codzienne chwile i zmieniającą się dzień po dniu Gajkę.

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2a2dc1b796a9.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2a2dc1b796a9.jpg

0
Dodaj komentarz
avatar
{text}