Wysłany: 2014-03-05, 20:27

Effcia28
avatar

Postów: 3546
0

Mini C jakoś nie mam dobrego zdania na temat espumisanu i innych takich mojemu synowi nic nie pomagało a trochę tego przetestowaliśmy więc teraz wolę od razu kupić ten Sab simplex
Wysłany: 2014-03-06, 07:04

moni_c
avatar

Postów: 1096
0

a dajecie często? pamiętaj, że dziecko może się uodpornić od podawanego leku i jak będzie za często dawany to jeszcze bardziej będzie go bolał brzucho. u nas kolki zaczęły się dopiero po 1 m-cu podawałam sab simplex przed każdym jedzenim po 5-6 kropelek i po 3 tygodniach miał apogeum bólu brzucha... teraz dajemy espumisan raz na dwa dni po 7 kropli i większego problemu nie ma
Wysłany: 2014-03-06, 21:07

Effcia28
avatar

Postów: 3546
0

podaje 3 razy dziennie po 10 kropli.
Wysłany: 2014-03-08, 06:58

fifi83
avatar

Postów: 539
0

oj ja też trochę tego przetestowałam - herbatka koperkowa hipp, Jnfacol, Bobotic, Espumisan a teraz mam Sabsimplex.
Nie daje ich do każdego posiłku, a jak już to w mniejszej ilości jak na opakowaniu.

Co do odciągania mleka - właśnie mija drugi miesiąc jak się tym cholerstwem laktatorem bawię i chyba od kilku dni mam znacznie mniej mleka Czyżby powoli laktacje szlag trafiał??
Jeżeli tak to powiedzcie mi jak łagodnie przejść z mojego mleka na mleko sztuczne i jakie wybrać?
Wysłany: 2014-03-08, 12:49

Adka
avatar

Postów: 1974
0

Z niemieckich kropli jest jeszcze Lefax, też bardzo dobry i skuteczny.
Te leki trzeba podawać systematycznie, żeby był jakiś efekt.

moni_c ja podałam córce 2 razy sab simplex i za drugim razem tak strasznie się darła, że zrezygnowałam z tych kropli i podawałam jej tylko Debridat.
Wysłany: 2014-03-08, 15:59

milola86
avatar

Postów: 1153
0

Używacie sterylizatorow i podhrzewaczy do butelek? Jeśli tak to które polecacie?Ninka zaczyna denerwować sie przy cycu i obawiam sie ze będę musiała karmić wyłącznie butelka, wiec chyba trzeba sie zaopatrzyć w stosowny sprzęt...
Wysłany: 2014-03-08, 18:24

kotek27
avatar

Postów: 612
1

Oj jestem przerażona tym karmienien. Karmie wyłącznie piersią. Jedna bo druga mam bolaca brodawke i odciagam laktatorem, żeby sie wygoila. Mały non stop wydaje mi sie jest głodny, jeszcze jak dostanie z butelki odciagnieta większa ilośc nawet mu sie porządnie odbije, a jak karmie go piersią obawiam sie ze sie nie nadają. Tez jestem już prawie zdecydowana by przejść na mm, bo uważam ze to nie jest jakieś zło, chce by dziecko nie było głodne. Niemam z kim k tym porozmawiać, położna która do mnie przychodzi na pilotaż, (zostały jeszcze dwie wizyty) uważa ze mam karmić piersią i już. Jest bezczelna naprawde.

Nie wiem co robic, jestem podlamana
Wysłany: 2014-03-08, 19:37

Adka
avatar

Postów: 1974
5

kotek to musi być Twoja decyzja czy będziesz kp czy też mm. Nie pozwól sobie aby ktoś narzucał Ci jaki sposób karmienia masz wybrać. Pamiętam oburzenie ciotki mojego M.(dobrze po 70, była położna) jak jej powiedziałam, że zaraz po porodzie położna zapytała mnie czy chce karmić piersią. No co to za pytanie, usłyszałam. Więc jej wyjaśniłam, że to decyzja kobiety jest i nie wolno jej z góry narzucać jak ma karmić.
Mleko matki jest najlepsze ale czasami bywa tak, że przecież nie można karmić albo się nie chce. Ja rozumiem to i dla mnie przekonywanie na siłę do kp jest wręcz okropne.

A dlaczego uważasz, że Leoś jest wciąż głodny i się nie najada? Bo ciągle chce być przy piersi?
To, że odbija mu się po zjedzeniu z butelki to dlatego, że nałyka się więcej powietrze. Moja Olga prawie wcale nie odbijała po piersi a wciąż tylko słyszałam od wszystkich, żeby ją odbić.

Karmienie piersią wcale nie jest łatwe i nie jedna dziewczyna z forum to potwierdzi ale Wy dopiero się siebie uczycie i wszystko z czasem się ureguluje.

I pamiętaj, jeśli zdecydujesz się na kp wcale nie będziesz gorszą matką (chociaż można takie opinie usłyszeć)
Wysłany: 2014-03-08, 19:44

Adka
avatar

Postów: 1974
0

milola86 napisała:
Używacie sterylizatorow i podhrzewaczy do butelek? Jeśli tak to które polecacie?Ninka zaczyna denerwować sie przy cycu i obawiam sie ze będę musiała karmić wyłącznie butelka, wiec chyba trzeba sie zaopatrzyć w stosowny sprzęt...


ja mam podgrzewacz i uważam to za bardzo przydatną rzecz. Jeśli chodzi o sterylizator to nie miałam a wyparzałam gorącą wodą.
Wysłany: 2014-03-08, 21:31

kotek27
avatar

Postów: 612
0

Dzięki Adka za słowa wsparcia, sadze ze sie nie najada, często po karmieniu ssie paluszki, wtedy jeszcze go zostawiam przy piersi. Najlepiej non stop by przy niej był. Powalcze jeszcze z piersiami, wiem ze to dla niego najlepsze. Ale nie wykluczam mm. Ciekawe jak to jest jak sie z piersi przechodzi sie na buteleke, jak na to dziecko...
Wysłany: 2014-03-08, 22:58

Adka
avatar

Postów: 1974
1

kotek27 napisała:
Dzięki Adka za słowa wsparcia, sadze ze sie nie najada, często po karmieniu ssie paluszki, wtedy jeszcze go zostawiam przy piersi. Najlepiej non stop by przy niej był. Powalcze jeszcze z piersiami, wiem ze to dla niego najlepsze. Ale nie wykluczam mm. Ciekawe jak to jest jak sie z piersi przechodzi sie na buteleke, jak na to dziecko...


kotek no u nas jest problem. Ja też już chce zakończyć kp ale mojej córce nie bardzo odpowiada butelka. Była dokarmiana w szpitalu, w domu też dostawała z moim mlekiem czasami z mm i nie było problemu. Później jej się odwidziało i nie chciała butli. Jak nam się udało znowu do nie wrócić to się rozchorowała i postanowiła znowu z butli zrezygnować. Eh ale próbujemy, każdego dnia jej podajemy.
Nie jest łatwo tyle, że ona dużo starsza od Leosia.

To, że chce być przy piersi cały czas to jeszcze wynika z potrzeby bliskości. Olga też ssała paluszki nawet po karmieniu po ok 2 tygodniach od urodzenia dałam jej smoczek. Leoś ssie?
Dajcie sobie jeszcze troszkę czasu, na mm zdążysz przejść. Może poczekaj do pierwszej wizyty u pediatry albo podejdź za tydzień, żeby małego zważyła. Jak będzie przybierał na wadzę to znaczy, że się najada
Trzymam kciuki, będzie dobrze
Wysłany: 2014-03-09, 00:03

Lilka
avatar

Postów: 4343
0

Kotek tak jak Adka pisze Wy sie dopiero siebie uczycie.Powoli spokojnie Maly bedzie na cycu ciagle Badz na to przygotowana wynika to z potrzeby bliskosci ciepla..maks tez ssal paluszki zaraz po kp i nie byl glodny.kp jest trudne.to ciagla walka ja dokarmialam mm przez chwile po cc bo nie bylo mleka od razu i pozniej jak dalam sobie wmoeic ze mam chude mleko...mm nie jest koncem swiata nie daj sobie wmowic niczego niemam zadnego problemu zeby dac mm jesli jest taka potrzeba wazne zeby dziecjo nie bylo glodne maks od poczatku byl i ns cycu i butli i to dziecko wezmie wszystko bez problrmu.jak mssz jakies pytania to pisz Bedzie dobrze.
Wysłany: 2014-03-09, 00:10

Lilka
avatar

Postów: 4343
0

Kotek przeczytalam Twojego wczesniejszego posta.Na bolace sutki polecam sprawdzone nakladki Avent.ja nie uzywalam ale Nasze dziewczyny sobie chwala Nie martw sie naprawde bedzie lepiej..wszystko jest dla Was nowe.jakkolwiek postanowisz bedzie dobrze.ja sie dalam wciagnac w poczucie winy i to zupelnie niepotrzebnie pamietaj szczesliwa Mama szczesliwe dziecko
Ja bylam na mm bo rodzicd mieli konflikt serologiczny mama byla na antybiotykach i wszystko ze mna wporzadku
Wysłany: 2014-03-09, 10:48

moni_c
avatar

Postów: 1096
0

milola86 napisała:
Używacie sterylizatorow i podhrzewaczy do butelek? Jeśli tak to które polecacie?Ninka zaczyna denerwować sie przy cycu i obawiam sie ze będę musiała karmić wyłącznie butelka, wiec chyba trzeba sie zaopatrzyć w stosowny sprzęt...


my mamy podgrzewacz/sterylizator sisi i sobię bardzo chwalę. Bez podgrzewacza trudno by było. Wodę przegotowujemy w ronedelku i wlewamy do dzbanka aby kamienia nie było i woda miała 'dobre wibracje' mamy jakies kulki, nie wiem nawet co to za kulki bo teściowa dała i zawsze przed karmieniem woda gotowa, do podgrzewacza i można jeść

co do decyzji jak karmić, ja od początku wiedziałam, że będę karmic butlą, nie licząc siary którą jadł kilka dni. Nie uważam się za gorszą matkę a wszystkie negatywne opinie rodziny, znajomych (choć takowych nie było) miałabym gdzieś . Poza tym jak mały się urodził ważył 3200 a na drugi dzień spadł chyba do 2700 nie che mi się w książeczkę zaglądać. Dostawał cyca i mleko mm bo by nas nie puścili do domu jakby nie zaczął przybierać na wadze bo cały czas mu ta waga spadała (mały ur. się w 36tc). A mleka to i tak za dużo nie miałam bo pomęczyłam się tydzień z wyciekami, odciąganiem i zanikło... Ale jak widzicie, że macie to mleko, to powalczcie o kp i dokarmiajcie . Podobno mleko bierze się z głowy, więc jak chcecie karmić to myślcie pozytywnie i byc może będzie dobrze
Wysłany: 2014-03-09, 11:31

milola86
avatar

Postów: 1153
0

Moni c czyli rozrabiasz mleko w zimnej wodzie i dopiero podgrzewacz przed podaniem? A można przygotować wcześniej mleko, wstawić do podgrzewacza, żeby cały czas miało dobra temp? Moze zadaje głupie pytania, ale jestem zielona w tym temacie.,,
Wysłany: 2014-03-09, 13:24

moni_c
avatar

Postów: 1096
0

milola86 napisała:
Moni c czyli rozrabiasz mleko w zimnej wodzie i dopiero podgrzewacz przed podaniem? A można przygotować wcześniej mleko, wstawić do podgrzewacza, żeby cały czas miało dobra temp? Moze zadaje głupie pytania, ale jestem zielona w tym temacie.,,


mleko mm może stać max godzinkę w butlece, czy to zimne, czy ciepłe. Mleka mm nie powinno zalewać się wrzatkiem bo traci duzo właściwości, dlatego my zalewamy zimną przegotowaną ostudzoną wodą i dopeiro do przegrzewacza
Wysłany: 2014-03-09, 16:30

Ancia77
avatar

Postów: 305
0

Kurcze dziewczyny ja bylam u lekarza po porade z tym ze maly glodny jest po mleku mm i kazała mi dodac troche kleiku ryzowego zeby zagescic mleko ale zrobilam tak tylko raz strasznie ulewal mi wtedy . Takze wracam do punktu wyjscia nie pomaga woda ani herbatki.
Wysłany: 2014-03-09, 18:32

milola86
avatar

Postów: 1153
0

ancia, u mojej Niny lekarz podejrzewa refluks, bo zaczęła starsznie ulewać, chlustać wręcz pokarmem.Wiele zależy od sposobu karmienia, najlepiej karmić w pozycji jak najbardziej pionowej, oczywiście odbić i ja po karmieniu noszę mała w pozycji pionowej przez kilanaście minut i w łóżeczku klin pod główkę.Ważne też żeby dziecko jadło wolno, jesli śpieszy się, należy robić przerwy podczas karmienia.U nas pomogło, Nina ulewa rzadziej i zdecydowanie mniej.Mamy też specjaklne mleko A.R gęstsze, tak jak u Ciebie po kleiku
Wysłany: 2014-03-09, 19:48

Ancia77
avatar

Postów: 305
0

karmie go tak jak mowisz i odbijam tez po kazdym karmieniu. Tylko on bardzo łapczywie je. Tez zastanawiam sie nad zmiana mleka na A.R tak lekarka mowila
Wysłany: 2014-03-09, 22:34

moni_c
avatar

Postów: 1096
0

może on nie jest głodny a boli go brzuszek? używasz smoczka? też nie daje się oszukać? bo my często oszukiwaliśmy go smoczkiem i stopniowo wydłużaliśmy pory karmienia
Wysłany: 2014-03-10, 08:41

fifi83
avatar

Postów: 539
0

Ja już podjęłam decyzję, że koniec odciągania i kombinowania
Niedługo przechodzimy na mm i tak się zastanawiam jak małego przestawić na 6 karmień w ciągu doby ... będzie armagedon heheh
Wysłany: 2014-03-10, 11:31

DzejKej
avatar

Postów: 1443
5

Milola, ja zaczelam karmic mm po 3 miesiacach i nie mam nia sterylizatora, ani podgrzwacza.
Zawsze mam odlane chlodnej wody, gotuje wrzatek i daje 1/3 wrzacej do butelki, potem troche chlodnej, proszek i dolewam chlodnej do konca i temperatura do picia jest idealna.
Raz podgrzanego mleka (zrobionego swiezo) i tak nie powinno sie podgrzewac.
Ja nie sterylizuje nic... ani smoczkow, ani butelek... po kazdym jedzeniu plukam ciepla woda i koniec... Smoczki przemywam tylko wrzatkiem jesli spadna na ziemie poza domem.
Nie dajmy sie zwariowac Dzieci ucza sie czołgac, raczkowac itd i iora wszystko do buzi i zyja
Wysłany: 2014-03-10, 17:40

patti
avatar

Postów: 2928
0

ja podobnie nie sterylizuje,tylko nowe smoczki i butle gotuje.butle myje pod goraca woda ,raz dziennie zalewam butelke wrzatkiem, smoczek podobnie.
z tym ,ze moj tomek ma juz 6 miesiecy, mysle ,ze dla noworodka i mniejszego niemowlaka mozna zachowac wieksza ostroznosci ,przynajmniej ja bym tak robila.

podgrzewacz kupie dla swej wygody
Wysłany: 2014-03-10, 19:13

milola86
avatar

Postów: 1153
0

Tez myśle ze na początku warto bardziej uważać jeśli chodzi o higienę. Wiadomo im starsze dziecko tym bardziej odporne i lepiej sobie poradzi z jakimiś bakteriami. Zamówiłam już sterylizator i podgrzewacz sisi
Wysłany: 2014-03-10, 19:14

Ancia77
avatar

Postów: 305
0

Ja dzis wyladowałam z małym u lekarza bo wyszła mu na buzce jakas wysypka dostał masc i zobaczymy mam nadzieje ze to nie uczulenie na mleko zobaczymy ale jestem przerazona moj mały ma miesiac i wazy 5 kg! nie ma wyjscia bedzie karmienie co 3 h musowo az sie boje co to bedzie .Co ze mnie za matka co nawet karmic butla dzieciatka nie umie eh. Smoczek własnie zaczyna dopiero chwytac takze mam nadzieje ze go troche oszukam
Odpowiedz