Forum: Niemowlę (2 – 12 miesięcy) - Sposoby na dłuższy sen niemowlaka
Wysłany: 2017-01-23, 04:26

Jeżyna&Malina
avatar

Postów: 111
0

Hej Podzielcie sie prosze Waszymi sposobami na to, zeby Wasz niemowlak pospal dluzej niz 3 godziny pod rzad o ile Wam sie to zdarza wiem, ze maluch musi miec nocna przerwe na karmienie i nie ma co udawac, ze tego nie potrzebuje ale marzy mi sie takie 4,5 godz, ktore mysle ze nie zaszkodzi dziecku a daloby mi duzo radosci moja córcia ma teraz 6 tygodni i od pierwszych dni kąpię ją o tej samej porze, robię jej masaż shantala przy którym drze się jak obdzierana ze skóry ale ciągle liczę na to, że kiedyś zacznie to ją wyciszać, potem dbam o to żżeby się porządnie najadła i po długim lulaniu w kkoncu zasypia kolo polnocy i kolo 3:00 pobodka i zabawa przy cycku do 5 co najmniej. A kolejna drzemka juz max 1,5 godz.. Trochę juz jestem tym zmeczona bo w dzien to w ogole spi po 20 min.. Takze nie ma za bardzo kiedy odespac.
Wysłany: 2017-01-23, 08:08

Syl89wia
avatar

Postów: 45
1

Przy takim maleństwie to chyba nie ma żadnego magicznego sposobu na usypianie. W tym okresie synek budził się i szukał mojej piersi co godzinę i nawet co pół, zmiana pieluszki co chwilę, bo po każdym siusianiu płacz, straszne cyrki były. Najbardziej pomogło spanie z nim (nie wybudzam się wtedy tak mocno i on spokojniej śpi), wyciszanie na około godzinę przed snem (kąpiel nie ucisza a rozbudza, więc powinna być wcześniej, maksimum zabawy w ciągu dnia, zajmowania małego, dobrze zaplanowane spacery minimum godzinne. Poza tym, z tego co zaobserwowałam to harmonogram dnia mojego synka jest zmienny od początku i trzeba po prostu podążać jego drogą, nie wolno na siłę regulować mu drzemek i karmień - po dziś dzień śpi i je kiedy chce (czasami zasypia o 20,a innym razem o 21.30). Wszystko zależy od intensywności dnia, im więcej wrażeń tym lepszy sen. Dopiero po 3 miesiącu synek zaczął przesypiać jako tako niektóre noce, zdarza się również, że śpi od 21-6 bez karmienia, nigdy nie karmiłam go na siłę w nocy, nawet jak miał 3 tygodnie i usnął nam tak kompletnie i przespał całą noc to go nie budziłam.

Może Twojej córci coś przeszkadza? Może brzuszek, suche powietrze czy wysoka temperatura w pokoju (mój lepiej śpi od czasu obniżenia temp. i regularnego używania nawilżacza powietrza). Albo zwyczajnie potrzebuje więcej maminej bliskości
Wysłany: 2017-01-23, 11:14

karske
avatar

Postów: 44
2

Nie rozumiem po co na siłę robisz córce masaż Shantala. To ma być przyjemność dla Ciebie i dla niej. Jak tylko zaczyna się denerwowować i płakać - ja bym przerywała robienie masażu.
Wysłany: 2017-01-23, 16:31

sznurowka
avatar

Postów: 1222
0

Sylwia, karmisz piersią? Ile synek ma teraz? Ma już stałe pory drzemek itp? Ja kp i tez musze nadazac za zmianami.
Wysłany: 2017-01-23, 21:40

Jeżyna&Malina
avatar

Postów: 111
0

Troche ten masaz robie bo są momenty, ze jej sie podoba ale chwile potem ryk i jak przerywam i biore ją na rece i kolysze i mowie spokojnie to i tak nic nie daje, ona sie drze ile chce i jak zechce przestac to przeststaje i mam poczucie, ze nic co robie nie ma na to wplywu wiec skoro tak to robie ten masaz zeby jednak bylo troche tego rytualu, zeby powoli ją przyzwyczajac do jakiegos rytmu. Nie wiem czy dobrze robie, moze zle dzialam na czuja TEz zauwazylam ze intensywne popoludnia i spacery duzo daja na dobry sen i widze po Waszych wpisach, ze wcale nie jest zle z jej snem bo co jak co ale nie budzi sie co godzine tylko co trzy o w nocy spi dwa razy po trzy godziny zwykle o ile cos jej nie przeszkadza w brzuszku czyli pozostaje mi czekac az bedzie miala wiekszy zoladek i naje sie na dluzej
Wysłany: 2017-01-24, 07:57

sznurowka
avatar

Postów: 1222
0

Moja ma 16 tyg i się budzi jeszcze częściej ostatnio w nocy, ale śpimy razem na razie, więc aż tak mi to nie przeszkadza, bo jestem w pół śnie i ona właściwie też, bo w ogóle oczu nie otwiera, tylko złapie cycka i tyle. Więc możesz spróbować spać z nią, chociaż potem możesz mieć problem z przeniesieniem do łóżeczka jak ja. No ale coś za coś.
Wysłany: 2017-01-26, 11:27

Syl89wia
avatar

Postów: 45
0

Sznurowka, karmię piersią i pokarmami stałymi (kaszki mleczne i bezmleczne, owoce, warzywa, troszkę mięsa i ryb, syn gardzi mlekiem modyfikowanym a moje mu od dawna nie wystarcza). Ma skończone 5 i pół miesiąca. Drzemki mamy mniej więcej około 11-12 przy okazji spaceru oraz w okolicy 17. Zdarza się jakaś ekstra drzemka gdzieś po drodze. Śpi różnie od 30 minut do 3 godzin (z pobudkami na pierś). Nigdy nie usypiam go na siłę, czekam, aż "padnie"
Wysłany: 2017-01-26, 20:46

nika94
avatar

Postów: 21
0

Moja córcia skończyła rok i jeszcze 3 razy budzi się w nocy na butle...
Wysłany: 2017-01-27, 05:49

sznurowka
avatar

Postów: 1222
0

Syl89wia napisała:
Sznurowka, karmię piersią i pokarmami stałymi (kaszki mleczne i bezmleczne, owoce, warzywa, troszkę mięsa i ryb, syn gardzi mlekiem modyfikowanym a moje mu od dawna nie wystarcza). Ma skończone 5 i pół miesiąca. Drzemki mamy mniej więcej około 11-12 przy okazji spaceru oraz w okolicy 17. Zdarza się jakaś ekstra drzemka gdzieś po drodze. Śpi różnie od 30 minut do 3 godzin (z pobudkami na pierś). Nigdy nie usypiam go na siłę, czekam, aż "padnie"

A jak w nocy? I jak poznałaś, że nie wystarczy mu mleko? Nie przybiera czy co?
Wysłany: 2017-01-27, 10:13

Syl89wia
avatar

Postów: 45
0

W nocy tylko pierś, ostatnie noce wyglądają tak, że w sumie to śpi przyklejony do piersi i ciumka co chwilę jak smoczek (smoczków nie używamy), za dnia są średnio 4 karmienia. Mam od początku średnią ilość mleka, przez pierwszy miesiąc było dość skąpo, synek nie przybierał na wadze prawidłowo, przez co też przedłużał nam się pobyt w szpitalu. Potem dostaliśmy polecenie wprowadzenia mm, właśnie po 1 miesiącu. Mały trochę spuchł i było ok, ale przyszedł czas, po 3 miesiącu, że zaczął gardzić butelkami (4 różne firmy, różne smoczki, różne mleko) i nic na to nie mogliśmy zaradzić. Zaczął więcej czasu spędzać przy piersi, niejednokrotnie wył bo mało leciało, co chwilę zmiana piersi, dziecko ewidentnie nieszczęśliwe. Zaczął interesować się tym co my jemy, więc któregoś razu dostał łyżeczkę jabłka, posmakowało, pełnia szczęścia, potem była marchewka itd. Po 4 miesiącu zachęcił mnie lekarz do dalszego rozszerzania bo małemu to służy. Dzięki temu zrezygnowaliśmy z mm, dziecko szczęśliwe, najedzone, rośnie jak na drożdżach
Mleka nadal nie mam zbyt wiele. Dziś walczyłam z laktatorem po całej nocy "ciumkania". Obecnie jestem w szpitalu (jednodniowy pobyt) i chciałam zostawić małemu pokarm, ale niestety jedna pierś (najbardziej wymęczona nocnym karmieniem) odmówiła posłuszeństwa, z drugiej ledwo ledwo 40 ml. Oczywiście jest problem z wypiciem bo butelka... Tak więc mąż ma dziś ciekawy dzień.
Wysłany: 2017-01-27, 13:53

sznurowka
avatar

Postów: 1222
0

A to jeśli chodzi o wygląd dnia i nocki podobnie mamy. Chociaż dziś jestem u rodziców i w nocy spała pięknie. Smoczkiem też wzgardza. Fajnie, że nie jestem sama
Wysłany: 2017-01-28, 18:57

baranosia
avatar

Postów: 3380
1

U mnie pomocny jest woombie małego nie budzi odruch moro i śpi dłużej
Wysłany: 2017-02-14, 20:34

oczekujaca88
avatar

Postów: 198
0

A mam pytanie - czy u Was też jest tak, że po karmieniu na noc dziecko potrafi przespać np. 6-7h, potem je (ciemno, cisza), zasypia bez problemu, ale już do rana budzi się co godzinę?
U nas jest tak - zasypia przed 20, wstaje 1-2 w nocy na jedzenie (czyli po ok. 5-6h), a potem budzi się od 3-4 co godzinę.... Z czego to wynika?! Wcześniej potrafi przespać ciągiem 6h, a potem tylko 1h? Nawet nie 3h (karmimy w dzień mm co 3h).
Wysłany: 2017-02-14, 23:31

xMadzik
avatar

Postów: 105
0

Mój synek na początku budził się bardzo często na karmienie w nocy, ale z wiekiem zaczął spać coraz dłużej. Obecnie ma skończone trzy miesiące i śpi średnio od 23 do 6 rano czyli ok 7 godzin. Staram się żeby w dzień miał drzemki codziennie o podobnych porach, co wiadomo nie zawsze się udaje, ale bardzo pomaga przy ustalaniu rytmu dnia i nocy.
Wysłany: 2017-02-16, 18:56

GRANAT
avatar

Postów: 458
1

Jeżyna&Malina napisała:
Hej Podzielcie sie prosze Waszymi sposobami na to, zeby Wasz niemowlak pospal dluzej niz 3 godziny pod rzad o ile Wam sie to zdarza wiem, ze maluch musi miec nocna przerwe na karmienie i nie ma co udawac, ze tego nie potrzebuje ale marzy mi sie takie 4,5 godz, ktore mysle ze nie zaszkodzi dziecku a daloby mi duzo radosci moja córcia ma teraz 6 tygodni i od pierwszych dni kąpię ją o tej samej porze, robię jej masaż shantala przy którym drze się jak obdzierana ze skóry ale ciągle liczę na to, że kiedyś zacznie to ją wyciszać, potem dbam o to żżeby się porządnie najadła i po długim lulaniu w kkoncu zasypia kolo polnocy i kolo 3:00 pobodka i zabawa przy cycku do 5 co najmniej. A kolejna drzemka juz max 1,5 godz.. Trochę juz jestem tym zmeczona bo w dzien to w ogole spi po 20 min.. Takze nie ma za bardzo kiedy odespac.

Widać, że mama chyba pierwiastka, ale broń Boże nie mam tu nic złego na myśli, tylko mamy pierwiastki są takie od linijki i bardzo się starają, żeby maluszek miał wszystko i książkowo . Z tym masażem to dałabym sobie na razie spokój bo jak sama widzisz dziecio średnio to lubi (może jej chłodno w czasie masażu). Przemasuj po kilka ruchów- jednego dnia rączki, drugiego trochę nóżki- masaż to jednak bardzo fajna sprawa, ale nic na siłę. Kąpać maluszka, też codziennie, nie musisz-no chyba, że się wtedy fajnie wycisza (teraz wskazane jest myć maluchy co 2-3 dni ze względu na pożyteczną florę bakteryjną skóry). Ja musiałam włączyć mm , bo synek urodził się duży i sam cyc mu nie wystarczał praktycznie od początku (niby piersi same się dostosowują, ale jak dzieciak się drze bo w cycku pusto to nie mogłam mu powiedzieć- wiesz poczekaj godzinkę to znów dostaniesz- i fakt tak najedzony lepiej spał). Ale ja nie namawiam do dawania butli, bo nie muszę chyba wspominać, że część dzieci ssie mniej chętnie potem pierś. Na szczęście mojemu synkowi to nie przeszkadza, wysysa wszystko co mu się poda. Dzieci spokojniej śpią przy mamie- do tego też nie namawiam, ale mam porównanie ponieważ pierwszy syn od pierwszej nocy w łóżeczku, pobudki co 2-2,5 godz., a drugi od początku przy mnie i śpi spokojnie (ma problemy z ulewaniem)j, jeśli się wierci to staram się tak leżeć by czuł ciepło mojego ciała. Oczywiście nie trzeba wspominać o wywietrzeniu pomieszczenia, ciszy, przygaszonym świetle bo to się rozumie samo przez się. Każdy maluch jest inny, ale od 3 m-ca, dzieciaczki mają już w miarę wyregulowany rytm dobowy i śpią coraz dłużej. Mój mając 2,5 m-ca przesypiał już pięknie od 23.00 do 5-6 rano, czego i tobie życzę.
P.s Staraj się długo nie lulać, siła przyzwyczajenia u dziecka jest bardzo powiedzmy niepodważalna, a co za tym idzie twoje plecy w miarę jak dziecku przybywać będzie kg. będą to coraz bardziej odczuwać. Dziecko potrzebuje bliskości, ale może wystarczy położyć się obok i tak wyciszać małą przed snem. Głaskaj delikatnie po główce lub rączce, to na pewno mniej wymagające, niż długie lulanie.
Wysłany: 2017-02-16, 19:11

GRANAT
avatar

Postów: 458
0

oczekujaca88 napisała:
A mam pytanie - czy u Was też jest tak, że po karmieniu na noc dziecko potrafi przespać np. 6-7h, potem je (ciemno, cisza), zasypia bez problemu, ale już do rana budzi się co godzinę?
U nas jest tak - zasypia przed 20, wstaje 1-2 w nocy na jedzenie (czyli po ok. 5-6h), a potem budzi się od 3-4 co godzinę.... Z czego to wynika?! Wcześniej potrafi przespać ciągiem 6h, a potem tylko 1h? Nawet nie 3h (karmimy w dzień mm co 3h).

Skoro karmisz mm spróbuj dać na nocnym budzeniu najpierw pierś, a potem dokarmić mlekiem mm. Bo rozumiem, że przed snem o 20. dostaje butelkę?
Wysłany: 2017-03-15, 18:09

sznurowka
avatar

Postów: 1222
0

Dziewczyny, moja mała średnio śpi na dobę 9-11h i tego chyba nie zmienię ale zauważyłam, że jak ma np ciężki dzień, ominie drzemkę albo np ma napad płaczu kilku godzinny to potem mi śpi w nocy np 4+3h a nie jak zwykle 2/3h+1+1+1+1+1 (tak, 5 pobudek). Czyli może wytrzymać ryle bez jedzenia i widocznie się budzi, bo się wysypia tak szybko i nie jest aż tak zmęczona. Nie ukrywam , że wolałabym, żeby miała mniej pobudek, bo połowę tego czasy zamiast spać to spędzam na karmieniu i usypianiu znowu. Myślicie , że mogę ją jakoś bardziej zmęczyć w ciągu dnia bez oczywiście przesady, żeby nie płakała ani nic. No bo nie wiem co zrobić żeby rzadziej się budziła macie pomysły? Może powinnam ja zostawić, ale jak już tak się mocno kręci to raczej sama nie za nie tylko się bardziej wybudzi dlatego szybko reaguje. ..
Aha, mała śpi ze mna w łóżku ale tak, że mnie nie czuję cialkiem. Może powinnam być bliżej? Ale mam wrażenie, że jak się poruszenie to ona zaraz się rusza i boję się, że wstanie
Wysłany: 2017-03-15, 19:55

fiska0
avatar

Postów: 92
0

oczekujaca88 napisała:
A mam pytanie - czy u Was też jest tak, że po karmieniu na noc dziecko potrafi przespać np. 6-7h, potem je (ciemno, cisza), zasypia bez problemu, ale już do rana budzi się co godzinę?
U nas jest tak - zasypia przed 20, wstaje 1-2 w nocy na jedzenie (czyli po ok. 5-6h), a potem budzi się od 3-4 co godzinę.... Z czego to wynika?! Wcześniej potrafi przespać ciągiem 6h, a potem tylko 1h? Nawet nie 3h (karmimy w dzień mm co 3h).


O matko! Jaknym slyszala o swojej Hance
Tylko ze ja na piersi i też nie wiem o co cho
Wysłany: 2017-03-15, 20:49

Agusienka1985
avatar

Postów: 813
0

Z tymi pobudkami nad ranem to dlatego, ze dzieci maja wtedy płytszy sen. moj synek ostatnio nawet jak go uśpie Ok 5-6 to juz nie odłożę...
Wysłany: 2017-03-16, 08:42

fiska0
avatar

Postów: 92
0

Od 3-4 to ja sie zgodze ale o 1?
Dzis przespala ladnie pobudka 23 i 3 a wstala o 6.20 :o
Da sie? Da sie czasem szkida ze dziecko to nie maszyna
Wysłany: 2017-03-17, 14:05

sznurowka
avatar

Postów: 1222
0

Syl89wia napisała:
Sznurowka, karmię piersią i pokarmami stałymi (kaszki mleczne i bezmleczne, owoce, warzywa, troszkę mięsa i ryb, syn gardzi mlekiem modyfikowanym a moje mu od dawna nie wystarcza). Ma skończone 5 i pół miesiąca. Drzemki mamy mniej więcej około 11-12 przy okazji spaceru oraz w okolicy 17. Zdarza się jakaś ekstra drzemka gdzieś po drodze. Śpi różnie od 30 minut do 3 godzin (z pobudkami na pierś). Nigdy nie usypiam go na siłę, czekam, aż "padnie"

A co to znaczy padnie? Sam gdzieś nagle podczas zabawy czy gdziekolwiek faktycznie pada? Czy już ewidentnie daje oznaki zmęczenia i coś z nim robisz np. kołyszesz, karmisz czy co?
Wysłany: 2017-03-22, 16:12

Allmita
avatar

Postów: 1920
0

jMam podobny problem u mojego...jakos ponad tyg nie ma dluzszej drzemki w dzien niz pol godz..jeszcze pi dpacerze czasem pospi ale to juz tez nie zawsze, no i oczywiscie w dnie takie jak dzis bez spacerowe nie ma mowy o tym..w zwiazku z tym dzis spedzilam pol dnia albo i wiecej usypiajac go i to czasem po trzy razy do jednej drzemki... inna sprawa ze na spacerach ostaynio tez musimy sie najpierw mocno pobujac zanim przrstanie plakac i zaśnie...wczesniej praktycznie zasypial sam przy pierwszych ruchach wozka i swiezym powietrzu..mam nadzieje ze to mu minie bo tak to ja sie wykoncze,a i on niewiele pospi...po za tym o dziwo humor ma nie najgorszy..gaworzy, usmiecha si
Wysłany: 2017-03-23, 14:14

fiska0
avatar

Postów: 92
1

Oj dobrze wiem o czym mowisz. Moja tez przesypiala max pol godziny teraz max 50min i czasrwm nawet pol sie zdarzy. Przy piersi nie usypia wiec trzeba ja lulac i jak ma 4-5 takich drzemek to do każdego usypianie i lulanie w trakcie bo sie wybudza ;( musisz znalezc sposob na sen. Ja na razie znalazlam ale u nas sie szybko zmienia wiec nie ciesze sie zbytnio bo wiem ze zaniedlugo skonczt sie moj sposób
Musimy przeczekac chyba
Wysłany: 2017-03-24, 10:26

Allmita
avatar

Postów: 1920
0

Jaki masz sposób?..
A moze znacie jakies opracowania na temat
czasu aktywnosci u niemowlat w zaleznosci od wieku w miesiacach? Moze ja za czesto usypiam tego mojego misiaka..sama juz nie wiem..wypatrywalam tych oznak zmeczenia ale nie wiem może e mam wybitnie ziewajace dziecko po prostu..
Albo powiedzcie mi co ile spia Wasze dzieciaczki, moze jakos dojde do ładu z tym porzadkiem dziennym...
li-72886.png
Wysłany: 2017-03-24, 11:06

Leticia
avatar

Postów: 547
1

Allmita, fajne opracowania znajdziesz tu:
http://nocrysolution.com/advice/
Odpowiedz