Wysłany: 2014-08-11, 13:40

MILA
avatar

Postów: 2692
0

Cześć dziewczyny. Mam pytanie która z was używała kosza mojżesza? jak sie sprawdził, a przede wszystkim zastanawiam się czy kładłyście dzieci bezpośrednio na tym cieniutkim materacyku z kosza czy dawałyście coś pod spód, żeby dziecko spało wyżej dla bezpieczeństwa?? czy w rożku i na kołderce - poradźcie - dzięki
Wysłany: 2014-08-11, 15:56

blueberry
avatar

Postów: 2197
2

Miałam, używałam sporadycznie, Błażej wolał łóżeczko. Kosz stał obok naszego łóżka i kładłam go tam rano na krótką drzemkę. Ogólnie żałuję, że kupiłam. Tzn. założenie było takie, że na początku używamy tylko kosza. Natomiast mąż się uparł i ustawił też łóżeczko w pokoju no i tak wyszło, że mały lądował częściej w łóżeczku
Wysłany: 2014-08-11, 15:58

MILA
avatar

Postów: 2692
0

dzięki. Ale powiedz mi czy kładłaś w tym koszu coś zeby mały spał pod skosem wiesz o co chodzi ten materacyk w koszu jest cieniutki
Wysłany: 2014-08-11, 16:53

she
avatar

Postów: 1378
1

My mieliśmy kosz Mojżesza i byłam bardzo zadowolona. Maja spała w nim prawie 6 m-cy obok naszego łóżka w sypialni. Do naszej sypialni łóżeczko się nie zmieściło, stało w jej pokoju i tam kładłam ją na drzemkę.
A jak była malutka to przenosiłam kosz do salonu i miałam ją cały czas przy sobie.
Na materacyku położyliśmy kocyk i na to nawlekliśmy prześcieradełko, żeby dzidzia nie leżała bezpośrednio na materacyku (coś w stylu ceraty?)
Wysłany: 2014-08-11, 17:01

blueberry
avatar

Postów: 2197
1

u mnie materacyk to taka gąbka i nawet całkiem gruba. Ja kładłam bezpośrednio na materacyk. A jeszcze nadmienię, że mój Błażej wchodził do kosza do około 4 miesiąca. Później miał już ciasno, nogami haczył o koszyk więc zwinęłam go i leży w szafie
Wysłany: 2014-08-11, 17:37

Rika
avatar

Postów: 1633
0

.
Wysłany: 2014-08-11, 21:21

patti
avatar

Postów: 2928
0

tez mysle nad koszem,bo drugie lozeczko nie wchodzi w gre hehe

she,blueberry,mialyscie kosz na stelazu?
Wysłany: 2014-08-11, 21:34

blueberry
avatar

Postów: 2197
0

Ja mam kosz kołyskę, jeszcze nie sprzedałam
Wysłany: 2014-08-12, 09:09

Ewelina
avatar

Postów: 636
1

Stasiu do tej pory śpi u nas w sypialni właśnie w koszu. Materacyk jest wg mnie wystarczający, na to prześcieradło i pieluszka pod głowę i już. Minusem jest jego wielkość, za chwilę będzie za mały, ale też przestanie być bezpieczny, bo dziecko coraz bardziej się kręci i może wypaść.
Wysłany: 2014-08-12, 09:52

Asta
avatar

Postów: 490
1

Ja używałam kosza mojżesza i u nas sprawdził się rewelacyjnie. Kosz stał przy łóżku (na stelażu) i dziecko miałam na odpowiedniej wysokości, w nocy tylko siup do karmienia i z powrotem do kosza (ale to brzmi ). Ale staraliśmy się, żeby spędzał też czas w swoim łóżeczku w pokoju, żeby potem się nie okazało, że problem, bo dziecko łóżeczka nie akceptuje.
U nas na materacyk było nawleczone prześcieradełko, na to pielucha tetrowa i dziecko do środka. Czasem opatulone w kokonie z kocyka (przez pierwsze dni), a potem przykrywany był tylko kocykiem.
Wysłany: 2014-08-12, 11:42

Domi IRL
avatar

Postów: 1038
1

hej nasza Veroniczka ma 11 dni dzisiaj i odkad wrocilismy do domu spi w koszu mojzeszowym przy naszym lozku. ma swoj pokoj tez ale naraziejest u nas- pewnie jak z kosza zacznie wyrastac zaczniemy ja przekladac do lozeczka.
Wydaje sie byc zadowolona z koszyka, jest on na bujanym stalazu wiec wystarczy pobujac troszke i sie uspokaja w nocy.
Kladziemy ja na materacku powleczonym w przescieradelko.
Kosz jest poreczny, mozna zniesc go na dol i trrzymac na kanapie- my wlasnietak robimy a wieczorem pod pache i do gory ( ja nie moge dzwigac bo jestem po cesarce)
Wysłany: 2014-08-12, 11:47

patti
avatar

Postów: 2928
3

chce ten kosz wlasnie z tego tez wzgledu ,ze mozna go latwo przeniesc.jak tomek bedzie spal w pokoju podczas drzemki,malutką bym brala do salonu .

ladne imie Weronika, tez o nim myslalam ,ale maz nie chce.mnie podoba sie tez Alicja i rymuje sie z moim Patrycja hehe
Wysłany: 2014-08-12, 13:48

MILA
avatar

Postów: 2692
0

Dziewczyny jesteście nieocenione

Ja własnie mam tak że też nie mam miejsca obecnie na łózeczko i dlatego kupiłam ten kosz zeby mały spał w naszej sypialni Też się zastanawiam jak dlugo będziemy go używać bo ponoć maluszki szybko wyrastają no ale zobaczymy Poza tym moja córka po porodzie też spała w naszej sypialni w gondoli w wózku, chociaż miała w swoim pokoju łóżeczko
jest to po prostu wygoda.
Jedyne co mnie martwi to właśnie to zeby mały nie spał calkiem płasko a też za dużo pod plecki nie kłaść zeby za miękko nie było ehhh wyjdzie w praniu
Wysłany: 2014-08-12, 13:56

kark
avatar

Postów: 2174
0

U nas córcia spała w takim koszu chyba 3-4 miesiące, ale tylko dlatego, że nie mieliśmy stelaża - kosz stał na wysokiej komodzie i bałam się, żeby zbyt gwałtownym ruchem nie poleciała razem z koszem na ziemię
Teraz muszę męża zmusić do zrobienia stelaża (jak zobaczyliśmy cenę na allegro 90zł to stwierdziliśmy, że taniej wyjdzie samemu zrobić) i mam nadzieję, że synek dłużej w nim pośpi
Wysłany: 2014-08-12, 15:18

she
avatar

Postów: 1378
2

Patti, tak mój był na stelażu. To jest moje ogłoszenie na tablicy/OLX - sprzedałam go już.
https://ssl.olx.pl/oferta/kosz-mojzesza-mothercare-CID88-ID5Ed01.html?action=show&id=83464773&log_sec=21800275&log_tec=9779&loc_hec=f91b2f40b812d1bce68d1
Wysłany: 2014-08-12, 15:43

patti
avatar

Postów: 2928
0

she,bardzi ladny ten kosz,ten stelaz troche jak kolyska ,bujal sie?
Wysłany: 2014-08-12, 16:09

MILA
avatar

Postów: 2692
0

Ja mam taki sam jak SHE
Wysłany: 2014-08-12, 16:24

blueberry
avatar

Postów: 2197
3

No i mój taki sam jak she
Mam fotkę swojego

Tak patti, kołysze się na boki
Wysłany: 2014-08-12, 16:26

patti
avatar

Postów: 2928
0

blueberry, a Ty chcesz sprzedac hehe?
Blazejek byl w nim caly czas czy na przemian z lozeczkiem?
Wysłany: 2014-08-12, 16:32

blueberry
avatar

Postów: 2197
1

w koszu był sporadycznie

Wiesz co ja go trzymam na razie, bo kupiłam go w takim ogromnym zestawie I love my bear z Anglii i chcę to wszystko później razem znów komuś sprzedać. W zestawie był kosz, leżaczek bujaczek, wanienka, kołdra, ochraniacz do łóżeczka, pozytywka na łóżeczko, karuzela, sterylizator, mata edukacyjna i maskotka. Na dzień dzisiejszy jeszcze korzystamy z leżaczka bujaczka choć już co raz mniej no i z akcesoriów do łóżeczka ale planuję powoli kupić mu normalną kołdrę i wtedy dopiero będę to wystawiać na aukcję

A no i po za tym ten kosz widać, że przeszedł już nie jedno dziecko i raczej nie nie opchnęłabym go żadnej znajomej z ovu
Wysłany: 2014-08-12, 16:33

patti
avatar

Postów: 2928
0

ok ,rozumiem
Wysłany: 2014-08-12, 16:49

she
avatar

Postów: 1378
0

patti napisała:
she,bardzi ladny ten kosz,ten stelaz troche jak kolyska ,bujal sie?

tak, ale my z tego rzadko korzystaliśmy
Wysłany: 2014-08-13, 12:08

Sarah88
avatar

Postów: 1390
1

blueberry napisała:
w koszu był sporadycznie

Wiesz co ja go trzymam na razie, bo kupiłam go w takim ogromnym zestawie I love my bear z Anglii i chcę to wszystko później razem znów komuś sprzedać. W zestawie był kosz, leżaczek bujaczek, wanienka, kołdra, ochraniacz do łóżeczka, pozytywka na łóżeczko, karuzela, sterylizator, mata edukacyjna i maskotka. Na dzień dzisiejszy jeszcze korzystamy z leżaczka bujaczka choć już co raz mniej no i z akcesoriów do łóżeczka ale planuję powoli kupić mu normalną kołdrę i wtedy dopiero będę to wystawiać na aukcję

A no i po za tym ten kosz widać, że przeszedł już nie jedno dziecko i raczej nie nie opchnęłabym go żadnej znajomej z ovu


też widziałam tą aukcje świetne rzeczy!
Wysłany: 2014-08-13, 15:25

blueberry
avatar

Postów: 2197
0

Jakbyś była zainteresowana to za około miesiąc będę sprzedawać
Wysłany: 2014-08-13, 16:29

aNiLewe
avatar

Postów: 1046
0

Mamy, korzystamy w salonie. Łóżeczko stoi u nas w sypialni a kosz Mojżesza leży na kanapie narożnej (właśnie bezpiecznie w rogu) w salonie. Oprócz materacyka kładę kocyk bo mały lubi jak coś go tuli. Śpi w nim grzecznie. Ale mam wrażenie, że już jest przymały. Ale przecież one mają służyć przez pierwsze miesiące.
Odpowiedz