Forum: Problemy i komplikacje - DZIECI Z PROBLEMAMI ZDROWOTNYMI
Wysłany: 2015-12-10, 12:45

loki-koki
avatar

Postów: 229
1

kaarolaa gratuluję
Wysłany: 2015-12-10, 17:16

ewka1990
avatar

Postów: 1242
1

Kaarolaa gratulacje

Moja Wiki też nie siada z leżenia na plecach wogule z rzadnej pozycji jeszcze nie siada

Loki koki ja też nie korzystam z walców do raczkowania .Ja cwicze z mala na walcu wlasnej roboty sama zrobiła coś podobnego owija się butelkę od np pepsi grubym kocem i związuje i jest walec własnej roboty
Wysłany: 2015-12-10, 18:19

loki-koki
avatar

Postów: 229
0

ewka1990 dobry pomysł zrobic taki wałek, tylko zastanawialam sie nad takim dmuchanym kolorowym żeby może zachęcił malucha żeby sam na niego wspinał sie i kombinował
Wysłany: 2015-12-11, 16:27

Merylu
avatar

Postów: 158
0

Karola serdeczne gratulacje) zdrówka!

Co do walca, ja też nie mam, a do czworaków przekładam czasami młodą przez swoje udo.
Karina, próbowałam sposobu podnoszenia który opisałaś. Heli bardzo się podoba Ale i tak hitem na dziś są..upadki. Mała siedzi, nieruchomieje, zaczyna się chichraći..bum do tyłu! Jest wywrotka, jest zabawa.

Wróciliśmy ze szpitala-nie było tak źle, bo wypuścili nas tego samego dnia. Podstawowe wyniki są dobre, na resztę musimy poczekać 3 miesiące.
Wysłany: 2015-12-11, 21:36

Karina1989
avatar

Postów: 988
0

Karolaa jeszcze raz gratulacje

Merylu - Dobrze, że was szybko wypuścili Cieszę się, że wyniki dobre, trzymam kciuki za następne tak samo dobre Czekacie na wyniki tych metabolicznych?
Dzieci we wszystkim znajdą jakąś radochę Mateusz boi się tak do tyłu kłaść
Wysłany: 2015-12-14, 11:33

ewka1990
avatar

Postów: 1242
0

Loki koki no może kolorowy wałek do ćwiczeń by zachęcał maluszka do aktywności .W przypadku Wiktorci nawet taki kolorowy wałek nie zachęcić jej do tego żeby się przemieściła

Merylu dobrze że wyniki małej są w porządku trzymamy kciuki za resztę badań
Wysłany: 2015-12-17, 13:10

Karina1989
avatar

Postów: 988
0

Co tam u Was? Cisza się zrobiła Wszystkie porządki robią

My dziś mieliśmy ostatnie warsztaty grupowe, więc w czwartki będziemy w ośrodku godzinę krócej...najbliższe dwa tygodnie trochę luźniejsze, w sumie tylko ćwiczenia będą, po świętach jeszcze logopeda i raz pedagog...dostaliśmy od pani indywidualny program edukacyjno terapeutyczny Mateusza z wytycznymi, co robić z nim w domu, pracy trochę jest, a z moim uparciuchem łatwo nie będzie
Wysłany: 2015-12-17, 16:00

kaarolaa
avatar

Postów: 11874
0

u nas juz koniec zajec z neurologopeda, teraz mamy pedagoga, bedzie nauka mowienia...ogolnie pani pedagog bardzo zadowolona, bo Marceli mimo, ze malo mowi to duzo rozumie i pokazuje wiele rzeczy...potrafi poproszony przyniesc buty, pokazuje gdzie misiu ma oczka. swiatełka wszytskie pokaze, daje czesc i robi papa...jezdzi samochodzikami i robi przy tym brybrybryyy jest ciekawski i bardzi inteligentny...ale ciezko tez nad nim zapanowac, krotko skupia na czyms uwage...ale to jest to wycwiczenia, w koncu jest jeszcze maly...

a poza tym to narazie zaczal sie puszczac i utrzymuje rownowage, ale krokow jeszcze nie robi...nie jest jeszcze pewny...mamy zakaz prowadzania za reke, musi jeszcze chodzic przy meblach bo stopy caly czas nie tak stawia i sciegna sie nie rozciagaja jak nalezy...
Wysłany: 2015-12-17, 16:25

ewka1990
avatar

Postów: 1242
2

Cześć dziewczyny

Ja już pozadki porobilam w mieszkaniu

Karina dobrze że teraz macie miej tych wizyt odpoczniecie przez Święta z małym .Napewno poradzisz sobie z ćwiczeniami z Mateuszkiem w domu.

Kaarolaa super że Marcelek robi takie postępy i dogania rówieśników no i trzymam kciuki żeby że ścięgnami i stokami małego wszystko się unormowało
Wysłany: 2015-12-17, 22:38

Karina1989
avatar

Postów: 988
1

karolaaa- cieszę się z postępów Marceli bardzo ładnie się rozwija Mateusz prócz cześć i papa i ewentualnie przyniesienia butów, gdy mu się chce, nie robi nic z tych rzeczy, a ile starszy...
Teraz trzymać tylko kciuki za nóżki, by wszystko było w porządku
Wysłany: 2015-12-18, 22:54

Merylu
avatar

Postów: 158
0

witajcie,
ja mam ostatnio wieczory wyjęte z życiorysu-Hela usypia przez dwie godziny, (często ja zasnę pierwsza, bo leżę obok) a w nocy robi pobudki średnio co 2 godziny. Czy to się naprawi, nie wiecie może?;p Czekamy na drugą czwórkę, może to ząbki winne.
Pisałyście o umiejętnościach-królewna robi cześć i czasami daje buzi tzn. wgryza się w policzek. Wałkujemy kosi-kosi, uwielbia to ale jeszcze nie potrafi odp. złożyć łapek, tylko usztywnia dłonie do klaskania, ale dobre i toA w styczniu zapisani jesteśmy do logopedy, zobaczymy co powie.

Karina - tak, czekamy na te metaboliczne.
dobranoc,lecę spać,nie wiadomo jaka nocka czeka.
Wysłany: 2015-12-19, 21:29

Karina1989
avatar

Postów: 988
0

Merylu - u nas częste pobudki są zazwyczaj właśnie przy wychodzących zębach...dwie, trzy takie i spokój na jakiś czas...albo jak ma katar, wtedy pierwsze trzy noce pobudki co godzinę...

No i właśnie jako wcześniejszy prezent pod choinkę mały dostał kataru Nocka była masakra, nadchodząca pewnie nie lepsza będzie
Wysłany: 2015-12-21, 11:28

Karina1989
avatar

Postów: 988
0

Jak tam u Was? Czuć już święta?
My po ubieraniu choinki...Mały wykazał kompletny brak zainteresowania zielonym pseudo drzewkiem, ani mu się śniło cokolwiek wieszać...spodobała mu się za to walizka, w której trzymamy wszystkie choinkowe graty wchodził na nią, schodził, siadal na niej i otwierał, zamykał, cudowal, parę razy omal zawału nie dostałam bo jak nie wiekiem się walnął, to spadł, ale dalej robił co wcześniej :twisted:

Na 13:20 mamy psychologa...
jutro i w wigilię jeszcze rehabilitacja...
tyle co wolnego, to nie będzie logopedy i pedagoga, to trochę odetchniemy
Wysłany: 2015-12-21, 11:48

kaarolaa
avatar

Postów: 11874
0

u nas stoi choinka ale tylko ze swiatelkami, ubieramy w wigilie albo dzien przed...maly sie interesuje swiatelkami, on ogolnie lubi wszelkie swiatelka no zobaczymy jak bedzie jak juz ja ubierzemy...a i powiesilam jedna bombke na probe, to dwa razy mi ja zdjal, a teraz tylko dotyka...

my dopiero wszytskie wizyty mamy az po 6 stycznia wiec odpoczywamy od cwiczen i reszty
Wysłany: 2015-12-21, 21:50

Karina1989
avatar

Postów: 988
0

Eh...wizyta u psychologa nie powiem, by tym razem należała do najprzyjemniejszych...Psycholog wyraziła zaniepokojenie jego rozwojem i zachowaniem, nie jest w każdym razie za dobrze...rozwojowo są małe kroczki w przód, za to zachowanie się pogorszyło...Są sygnały, by podjąć dalsze kroki diagnostyczne, jeszcze na dniach ona spotka się z pozostałymi terapeutami Mateusza, popyta jak u nich jest, zastanowią się nad dalszymi krokami terapeutycznymi i w Sylwestra będziemy mieć sesję, gdzie jeszcze go poobserwuje, powie co i jak...ja w tym czasie mam jak najszybciej zapisać małego do psychiatry i na główną diagnostykę w kierunku autyzmu
Ciężko mi na ten moment...niby jeszcze nic nie jest potwierdzone...ale też okazało się, że wszelkie moje obawy, które do tej pory miałam nie były bezpodstawne i ktoś jednak to zauważył...
Wysłany: 2015-12-21, 23:18

Merylu
avatar

Postów: 158
0

Karina, mam nadzieję że obawy psycholog nie potwierdzą się.Wierzę, że nie jest Ci teraz lekko..:* Wiem, że przypuszczenia rzucane przez lekarzy czy terapeutów, mogą czasem zbijać z nóg. Na szczęście oni też się nierzadko mylą a sprawa tak jak piszesz, wymaga jeszcze konsultacji i dalszych badań. Z tego co wiem, diagnoza autyzmu nie jest też jeszcze żadnym wyrokiem, wiele zależy od stopnia zaburzenia i podjętej terapii. Zresztą, sama masz na pewno większa wiedzę na ten temat. Trzymaj się Kochana. Trzymam kciuki za Mateuszka i Ciebie.
Wysłany: 2015-12-22, 11:57

Karina1989
avatar

Postów: 988
0

Merylu - gdybym jeszcze ja nie widziała tego, co jest nie tak, to bym się mniej obawiała...no ale widzę niestety, że coś jest nie halo...
Terminy na bezpłatną diagnozę: grudzień 2016r...do psychiatry do Lublina mamy na 5 kwietnia, do Rzeszowa terminów do końca maja nie ma, a potem nie wiadomo, czy będą kontrakty i nie zapisują jeszcze...jeżeli chcę diagnozę szybciej, w Lublinie mogę mieć w marcu...trzeba tylko podarować im 650 zł...
Pluję sobie w brodę, że nie zapisałam go kilka miesięcy temu do Synapsisu...teraz jest już za późno, bo dzieci z poza mazowieckiego zapisują tylko do 18 miesiąca życia
Wysłany: 2015-12-22, 14:03

kaarolaa
avatar

Postów: 11874
0

Karina jeszcze potrzebujesz opini innego specjalisty...
moja siostra ma synka 3 latka, do tej pory nie mowi, nie potrafi bawic sie z innymi dziecmi, nie skupia uwagi na twarzach innych domownikow.

tez bylo podejrzenie autyzmu, znow inny specjalista to wykluczyl, teraz bedzie badany w takim osrodku, ktory rozpoznaje dzieci autystyczne...bo juz nie wiadomo czy on ma spektrum autyzmu czy jest tylko troche opozniony...

teraz uczeszcza na zajecia z logopeda i psychologiem i siostra zapisala go do przedszkola, zeby mial kontakt z dziecmi...jakies pojedyncze slowa sa, ale jeszcze dluga droga przed nim, a najlepsze ze w przedszkolu panie przedszkolanki go dyskryminuja bo sam nie potrafi jesc wiec obiadu tam nie je, bo nie ma go komu karmic, jak cos sie dzieje, to zawsze zwalaja na Filipa...
Wysłany: 2015-12-25, 18:18

ewka1990
avatar

Postów: 1242
0

Wesołych Świat i Szczęśliwego Nowego roku chce wam zyczyc dziewczynki i naszym maluszka żeby były zdrowe i prawidłowo się rozwijaly
Wysłany: 2015-12-27, 14:48

Karina1989
avatar

Postów: 988
0

Witam poświątecznie...mam nadzieję, że dla wszystkich tutaj święta były wesołe
Na nowy rok dla nas i naszych maluszków życzę duuuużo zdrówka przede wszystkim, bo to najważniejsze

My zasmarkani, uchował się tylko mąż...ze świątecznych placków i sałatek niewiele więc skorzystałam, bo po prostu wszystko smakowało jak dywan

kaarolaa - będziemy właśnie diagnozować małego w takim specjalistycznym ośrodku...prawda jest taka, że jeden lekarz może powiedzieć, że to autyzm, drugi zaś, że wcale nie...zależy na kogo trafisz...w Polsce jest z tym duży problem, praktycznie tylko w Synapsisie w Warszawie z tego co mówiła nam nasza psycholog, dają diagnozy, których raczej się nie podważy ( tylko tam spoza województwa mazowieckiego zapisują dzieci tylko do 18 miesiąca życia) ...reszta w zależności jak kto się rozpozna...koleżanka diagnozowała syna, tyle że jego problemy zaczęły się dopiero po 3 r.ż, do 3 lat rozwijał się normalnie...w poradniach było, że nie ma autyzmu, że to afazja, była na prywatnej diagnozie w Kielcach, po 25 minutach stwierdzili, że dziecko zdrowe...pojechała do Rzeszowa na diagnozę i w końcu dziecko ma diagnozę...w wieku 8 lat...
Wysłany: 2015-12-29, 22:10

ewka1990
avatar

Postów: 1242
0

Karina mam nadzieję że przypuszczenia psycholog się nie potwierdza i że mały nie będzie miał autyzmu .Swoją droga to masakra z tymi terminami i w ogóle z dostaniem się do specjalistów dziecięcych

Kaarolaa z tego co piszesz to te przedszkolanki nie powinny dyskryminowanym synka twojej siostry to jest nie ludzkie
Wysłany: 2015-12-31, 20:37

Merylu
avatar

Postów: 158
1

witajcie w sylwestrowy wieczór,

Karina, czy macie już konkretny ośrodek na myśli i jest szansa na rozsądny termin?

U mnie nowości-Helenka będzie miała rodzeństwo! Cieszę się, choć jestem trochę przerażona. Mam nadzieję, że ciaża będzie tym razem bezproblemowa i uda mi się pogodzić mój stan z rehabilitacją małej. Trzymajcie kciuki.

miłego wieczoru!
Wysłany: 2015-12-31, 21:38

Karina1989
avatar

Postów: 988
0

Merylu - Ogromne gratulacje!!! Życzę bardzo nudnych, bezproblemowych 8 już miesięcy Z nami na warsztaty grupowe chodziła mama z już dużym brzuszkiem, w grudniu urodziła...pod koniec tylko już tata zastępował mamę i przychodził za nią

Co do ośrodka, chcieliśmy w Warszawie w Synapsisie, ale za późno, mały jest już za duży, w Rzeszowie musielibyśmy najpierw do psychiatry, gdzie terminów już do końca maja nie ma, a dalej jeszcze nie zapisują, a potem jeszcze ok 10 miesięcy czekania...zapisany jest do ośrodków w Lublinie, ale tam wszędzie terminy na grudzień...najprawdopodobniej zdecydujemy się na darowiznę na rzecz fundacji w Lublinie i wtedy termin będzie już w marcu...nie mam zbytnio ochoty czekać roku...do 3 lat jest najlepszy czas terapii, najszybciej można zobaczyc efekty terapii...a on jakbyśmy poszli w grudniu, to on w kwietniu już 3 lata skończy...nabór na terapię dla autystyków jest od września...straciłby więc praktycznie półtora roku od teraz...a tak w razie co już by mógł od przyszłego września zacząć...choć wolałabym, by to wszystko okazało się jedną wielką pomyłką...Bez psychiatry się nie obejdzie ale tego już mamy zaklepanego 5 kwietnia...

Miłego wieczoru kobietki
Wysłany: 2016-01-01, 17:47

kaarolaa
avatar

Postów: 11874
0

Merylu napisała:
witajcie w sylwestrowy wieczór,

Karina, czy macie już konkretny ośrodek na myśli i jest szansa na rozsądny termin?

U mnie nowości-Helenka będzie miała rodzeństwo! Cieszę się, choć jestem trochę przerażona. Mam nadzieję, że ciaża będzie tym razem bezproblemowa i uda mi się pogodzić mój stan z rehabilitacją małej. Trzymajcie kciuki.

miłego wieczoru!

Gratulacje. Będzie dobrze ja sama się boje czy pogodzę ciaze i zajęcia małego, ale póki lekarz pozwala zajmuje się nim jak przed ciaza.
Wysłany: 2016-01-01, 22:02

ewka1990
avatar

Postów: 1242
0

Dziewczyny moja Wiki ma zeza po mie i mam pytanie czy można jakoś tego zeza jej wyleczyć ?Nie chce żeby małej dokuczaly dzieci na podwórku tak jak mi
Odpowiedz