Forum: Szkrab (13 – 36 miesięcy) - Dzieci II kwartału 2015 :)
Wysłany: 2015-08-19, 19:53

JoD
avatar

Postów: 265
0

Witajcie, Dziewczyny

Widziałam temat o dzieciach I kwartału i pomyślałam, że przydałby się o następnych maluchach, do których między innymi należy mój synek

To forum znalazłam niedawno po tym, gdy poprzednie, na którym się udzielałam zniknęło. Mam na imię Asia, a mój syn, Michał, urodził się 24.04. Chociaż termin miałam na początek maja

Obecnie jesteśmy na etapie doskonalenia obrotów

Mam nadzieję, że wątek się przyjmie i pojawią się chętne dziewczyny do udzielania się tutaj

Pozdrawiam i zapraszam
Wysłany: 2015-08-19, 20:50

Kiniaminia
avatar

Postów: 190
0

Witam☺ tez zaliczamy sie z synkiem do tej grupy wiec chetnie dolacze. Synek urodzil sie 1 czerwca wiec troche mlodszy od Twojego, ale super sie rozwija, codziennie zaskakuje czyms nowym. Uwielbiam obserwowac tego mojego malucha.
Wysłany: 2015-08-19, 21:13

JoD
avatar

Postów: 265
0

Hej

Fajnie, że już tak szybko jest odzew Trochę się bałam, że będę zmuszona pisać sama ze sobą

W takim razie witam i oczywiście gratuluję synka
Wysłany: 2015-08-20, 09:22

MMadlen
avatar

Postów: 59
0

Cześć
Właśnie wczoraj chciałam taki wątek założyć
Moja Antosia urodziła się 5.05, a termin miałam na 27.05 (wg II prenatalnego).

JoD obrotów z plecków na brzuszek?
Wysłany: 2015-08-20, 10:32

JoD
avatar

Postów: 265
0

Z pleców na brzuszek na razie daje radę tylko z pomocą. Widać, że bardzo chce, ale jest dość pulchnym dzieckiem i myślę, że dlatego mu ciężej. Z brzucha ma plecy umie już sam

Ja miałam termin na 5 maja - strasznie mi się ta data podobała i nawet trochę było mi żal, że synek się pospieszył. No ale cóż, wybrał sobie inną datę i musiałam się dostosować
Wysłany: 2015-08-20, 11:10

MMadlen
avatar

Postów: 59
0

Moja jest strasznym leniuszkiem i z pleców na brzuch nawet nie ma mowy.. kiedys przewrocila się z brzuszka na plecki kilka razy, ale teraz nawet na brzuchu nie chce lezec. A parę tygodni temu potrafila na brzuchu spać po parę godzin dziennie

Też mi się podoba ta data
Wysłany: 2015-08-20, 11:55

Tuptuś
avatar

Postów: 182
0

Witajcie
Podlaczam sie i ja, z gory przepraszam za nie uzywanie polskich znakow, korzystam z telefonu i tak mi wygodniej/szybciej. Nasz synek urodzil sie na sam koniec II kwartalu, 28.06, niechetny do wyjscia po tygodniu od terminu zostal wygoniony z brzuszka mamy. jestem swiezutka na forum i prosze o przygarniecie
Wysłany: 2015-08-20, 11:58

Tuptuś
avatar

Postów: 182
0

Moj synek najmlodszy poki co ☺️ Obecnie jest na etapie podnoszenia glowki, piszczenia i usmiechania sie, co przyznam sprawia najwiecej przyjemnosci
Wysłany: 2015-08-20, 12:05

JoD
avatar

Postów: 265
0

Witaj, Tuptuś

Oj, tak Te piski i uśmiechy są cudowne

Mój ma teraz fazę na leżenie na brzuchu u kogoś. Uwielbia to, bo dzięki temu może patrzeć prosto w oczy i gadać Potrafi tak leżeć, uśmiechać się i nawijać przez dobre pół godziny Potem już robi się zmęczony, więc musi trochę odpocząć.
MMadlen, może też tak spróbuj? Może wtedy znowu spodoba jej się leżenie na brzuchu?
Wysłany: 2015-08-20, 12:09

Tuptuś
avatar

Postów: 182
0

Wczoraj bylam na szczepieniu z mlodziencem, przy okazji badanko/wazenie/mierzenie, gdy odwrocila go na brzuszek to byla zaskoczona, ze tak ochoczo i sprawnie glowke trzyma w gorze.
JoD piski mojego syna sa tak glosne ze po kilku zaczyna bolec glowa, powaznie ma chlopina wygar
Wysłany: 2015-08-20, 12:42

Kiniaminia
avatar

Postów: 190
0

Ja też miałam termina na maj, dokładnie 27 a synek urodziła się 1 czerwca. Trochę musiałam na niego poczekac moj się jeszcze nie obraca, ani nawet nie próbuje, ale chyba ma jeszcze na to czas. Na razie dzwiga wysoko głowę i wszystko obserwuje. A te piski to macie rację są przefajne. Tuptuś jak synek zniósł szczepienie??
Wysłany: 2015-08-20, 13:22

MMadlen
avatar

Postów: 59
1

O to mialam termin jak Kiniaminia, a urodziłam w terminie JoD
mojej juz ta faza niestety minęła. . Teraz polezy chwile i prostuje nogi, niecierpliwi się, no chyba że jest padnieta to wtedy polezy chwile.. no i u tatusia oczywiscie moze lezec caly czas wtulona
Wysłany: 2015-08-20, 13:24

MMadlen
avatar

Postów: 59
1

Widzę, ze moja narazie rodzyneczka
Wysłany: 2015-08-20, 13:34

Tuptuś
avatar

Postów: 182
1

Kiniaminia, jesli chodzi o to jak czuje sie po szczepieniu to odziwo nie widze zmian, nie jest ani bardziej marudny ani spiacy, jaki byl taki jest kazali mi go obserwowac 3dni, zatem jeszcze dwa, ale jestem dobrej mysli. Natomiast samo szczepienie to byl placz, placz i jeszcze raz placz, bardzo zaluje teraz, ze wzielam te refundowane zamiast platne/skojarzone, wtedy zamiast trzech kluc bylyby 2 lub 1. Wczesniej zupelnie inaczej do tego podchodzilam, po za tym nigdy nie widzialam mojego synka tak placzacego, zazwyczaj marudzi jak cos chce, a tu.. Serce mi pekalo.
Wysłany: 2015-08-20, 13:35

Tuptuś
avatar

Postów: 182
1

MMadlen napisała:
O to mialam termin jak Kiniaminia, a urodziłam w terminie JoD
mojej juz ta faza niestety minęła. . Teraz polezy chwile i prostuje nogi, niecierpliwi się, no chyba że jest padnieta to wtedy polezy chwile.. no i u tatusia oczywiscie moze lezec caly czas wtulona


Coreczka tatusia
Wysłany: 2015-08-20, 14:01

Kiniaminia
avatar

Postów: 190
1

MMadlen napisała:
O to mialam termin jak Kiniaminia, a urodziłam w terminie JoD
mojej juz ta faza niestety minęła. . Teraz polezy chwile i prostuje nogi, niecierpliwi się, no chyba że jest padnieta to wtedy polezy chwile.. no i u tatusia oczywiscie moze lezec caly czas wtulona



To córeczka ma piękną datę urodzin prawie same 5 mój też nie lubi zbyt długo leżec, jak się go wezmie na ręce to rozgląda się z takim zaciekawieniem. Czasem cięzko go utrzymac tak kręci głową.
Wysłany: 2015-08-20, 14:03

Kiniaminia
avatar

Postów: 190
0

Tuptuś napisała:
Kiniaminia, jesli chodzi o to jak czuje sie po szczepieniu to odziwo nie widze zmian, nie jest ani bardziej marudny ani spiacy, jaki byl taki jest kazali mi go obserwowac 3dni, zatem jeszcze dwa, ale jestem dobrej mysli. Natomiast samo szczepienie to byl placz, placz i jeszcze raz placz, bardzo zaluje teraz, ze wzielam te refundowane zamiast platne/skojarzone, wtedy zamiast trzech kluc bylyby 2 lub 1. Wczesniej zupelnie inaczej do tego podchodzilam, po za tym nigdy nie widzialam mojego synka tak placzacego, zazwyczaj marudzi jak cos chce, a tu.. Serce mi pekalo.



Mnie też to czeka za dwa tygodnie, mamy drugą dawkę i też szczepie tymi na nfz. Az się boję bo po pierwszej dawce płacz był taki o jakim mówisz. Płakał i on i ja
Wysłany: 2015-08-20, 14:06

Kiniaminia
avatar

Postów: 190
1

Dziewczyny a czy Wasze dzieci też wkładają palce do buzi?? Bo mój zaczął jakiś tydzień temu i nie wiem jak go tego oduczyc, a strasznie mnie to denerwuje
Wysłany: 2015-08-20, 14:15

JoD
avatar

Postów: 265
0

MMadlen, bo teraz chyba więcej się chłopców rodzi Mój jest pierwszym od 20 lat chłopcem w rodzinie Tak to same dziewczynki

Tuptuś, chyba przy następnym szczepieniu możesz poprosić o zmianę na skojarzone. Chociaż co pediatra, to inna opinia, więc najlepiej jak zapytasz swojego.
Wysłany: 2015-08-20, 14:18

JoD
avatar

Postów: 265
0

Mój wkłada i całe piąstki, i pojedyncze palce (czasami aż tak, że ma odruch wymiotny), ale ogólnie mu nie zabraniam, no chyba że wsadza za głęboko. Podobno to bardzo dobrze, że dziecko tak robi, tylko trzeba pilnować, żeby nie wkładało kciuka opuszkiem do góry.
Wysłany: 2015-08-20, 14:32

Tuptuś
avatar

Postów: 182
0

Kiniaminia napisała:
Dziewczyny a czy Wasze dzieci też wkładają palce do buzi?? Bo mój zaczął jakiś tydzień temu i nie wiem jak go tego oduczyc, a strasznie mnie to denerwuje


Moj laduje cale piachy, niestety musi nosic skarpety na raczkach bo nie panuje nad ruchami, wklada palce do oczu, nosa, a ostatnio wlozyl do buzi i podrapal sobie dziaselka (a pazurki obcinane dwa dni wczesniej), plakal strasznie dlatego tez decyzja o takim zabezpieczeniu. Skarpety zmieniam non stop bo obslinia bardzo
Wysłany: 2015-08-20, 14:38

JoD
avatar

Postów: 265
1

Tuptuś, na zdjęciu w avatarze to Twój synek?
Wysłany: 2015-08-20, 14:44

Tuptuś
avatar

Postów: 182
1

JoD napisała:
Tuptuś, na zdjęciu w avatarze to Twój synek?


Tak
Wysłany: 2015-08-20, 14:47

JoD
avatar

Postów: 265
0

Sesja? Bo wygląda jak profesjonalne zdjęcie
Wysłany: 2015-08-20, 14:58

Tuptuś
avatar

Postów: 182
1

Moj maz jest fotografem
Odpowiedz