Wysłany: 2015-01-08, 16:42

pakima
avatar

Postów: 582
0

Ja znam dwie wersje jedna to taka żeby w ogole nie wybudzać nawet jeśli spi 8 godzin bo dziecko ma jeść NA ŻĄDANIE. A druga że do pierwszej wizyty patronażowej się wybudza noworodka. Ja nie wybudzałam gdyż uważam że nie warto zakłócać dziecku snu, jak nie chce jesć to niech nie je bo potem bedzie niejadkiem.
Wysłany: 2015-01-08, 16:42

pakima
avatar

Postów: 582
0

Ja znam dwie wersje jedna to taka żeby w ogole nie wybudzać nawet jeśli spi 8 godzin bo dziecko ma jeść NA ŻĄDANIE. A druga że do pierwszej wizyty patronażowej się wybudza noworodka. Ja nie wybudzałam gdyż uważam że nie warto zakłócać dziecku snu, jak nie chce jesć to niech nie je bo potem bedzie niejadkiem.
Wysłany: 2015-01-08, 19:18

m_f
avatar

Postów: 4300
1

A jak się to ma do bycia niejadkiem? Ja wybudzałam, bo miałam dziecko z wagą urodzeniową 2800. I nie jest niejadkiem, a nawet powiedziałabym, że wręcz przeciwnie..
Wysłany: 2015-01-08, 19:18

m_f
avatar

Postów: 4300
1

A jak się to ma do bycia niejadkiem? Ja wybudzałam, bo miałam dziecko z wagą urodzeniową 2800. I nie jest niejadkiem, a nawet powiedziałabym, że wręcz przeciwnie..
Wysłany: 2015-01-08, 19:18

m_f
avatar

Postów: 4300
1

A jak się to ma do bycia niejadkiem? Ja wybudzałam, bo miałam dziecko z wagą urodzeniową 2800. I nie jest niejadkiem, a nawet powiedziałabym, że wręcz przeciwnie..
Wysłany: 2015-01-11, 11:46

pakima
avatar

Postów: 582
0

Wydaje mi się że lepiej pytać w szpitalu położne albo swoją położna. Z mojego punktu widzenia jak dziecko ma niską wagę urodzeniową to w nocy bym jednak wybudzała do pierwszej wizyty patronażowej.

Ja przy pierwszym dziecku nie miałam problemów nocy bo dziecko jadło co 2,5 godziny w nocy a w dzień co 3. czasami w dzień nawet co 1 godzinę. Na szczeście był tylko jeden taki dzień.
Wysłany: 2015-01-11, 11:46

pakima
avatar

Postów: 582
0

Wydaje mi się że lepiej pytać w szpitalu położne albo swoją położna. Z mojego punktu widzenia jak dziecko ma niską wagę urodzeniową to w nocy bym jednak wybudzała do pierwszej wizyty patronażowej.

Ja przy pierwszym dziecku nie miałam problemów nocy bo dziecko jadło co 2,5 godziny w nocy a w dzień co 3. czasami w dzień nawet co 1 godzinę. Na szczeście był tylko jeden taki dzień.
Wysłany: 2015-01-11, 11:46

pakima
avatar

Postów: 582
0

Wydaje mi się że lepiej pytać w szpitalu położne albo swoją położna. Z mojego punktu widzenia jak dziecko ma niską wagę urodzeniową to w nocy bym jednak wybudzała do pierwszej wizyty patronażowej.

Ja przy pierwszym dziecku nie miałam problemów nocy bo dziecko jadło co 2,5 godziny w nocy a w dzień co 3. czasami w dzień nawet co 1 godzinę. Na szczeście był tylko jeden taki dzień.
Odpowiedz