Forum: Noworodek – Pierwszy miesiąc życia - Kilka pytań o karmienie piersią
Wysłany: 2016-08-22, 10:57

Tigana
avatar

Postów: 257
2

surreal95 hmm przy karmieniu piersią raczej nie mierzysz ml, bo trudno by było, po prostu karmisz na żądanie. Jedne dzieci jedzą więcej, inne mniej, poza tym dzieci zawsze mają fazy rozwojowe, w których nie chcą w ogóle jeść, i takie, że jedzą non stop. O ile dobrze przybiera to nie ma sensu się nad tym w ogóle zastanawiać.

CO do wprowadzania glutenu to masz jeszcze czas, WHO zaleca wyłączne karmienie piersią do 6. miesiąca życia. U nas pierwszy kontakt z glutenem to była po prostu skórka od chleba do memłania To wcale nie musi być manna.
Wysłany: 2016-08-22, 11:17

polkosia
avatar

Postów: 8029
2

Teraz już nie robi się tzw. ekspozycji na gluten Podajesz chlebek i tyle Poza tym to też jest tak, że jak jesz podczas kp gluten, to Twoje dziecko ma już z nim kontakt. Na spokojnie czekajcie do skończonego 6 m.ż.
Wysłany: 2016-08-22, 19:05

surreal95
avatar

Postów: 195
0

Przybiera dobrze chyba,pierwsze 6 tyg. - 1900g, pozniej co miesiac 8000-8040g.
A ile taka faza niejedzenia moze trwac?
Ile na początek? Np skórkę od chleba? ( Jak już bedzie sam siedział, wiadomo).
A można w ogóle jakoś mu mannę przygotowac na moim mleku? Nie chcę kupować kaszek gotowych.
Czyli mogę poczekać? U mnie na rejonie straszą, że dziecko do 5 miesiąca powinno, bo później może źle zareagować...
Wysłany: 2016-08-22, 19:07

surreal95
avatar

Postów: 195
0

Zastanawiam się,ponieważ sama nie wiem już ile mu ściągać tego mleka. Czasem 200 ml zje i widzę, że by chciał jeszcze, a czasem to przez 6h nic mu nie mogę wcisnąć. Przedtem jadł regularnie po 120-140ml co 2,5-3h a od miesiąca ponad żadnej reguły nie ma.
Wysłany: 2016-08-22, 20:34

madu
avatar

Postów: 1252
0

Manne możesz zrobić na wodzie. Ja gluten wprowadzalam kaszka orkiszową, łyżeczka dziennie (srednio) około 2 mcy. Z tym gluten em to się nie ma co spisać. Jedna mamusia napisze ze chlebek inna że manna, jedna ze juz inna że spoko do roku można czekać, a trzecia że im później tym lepiej. Pewne jest ze gluten możesz już zacząć podawać ale to nie jest kwestia tego że trzeba. Także decyzja należy do Ciebie. Natomiast wprowadzając nowe pokarmy zawsze robisz to zaczynając od niewielkich ilości.
Wysłany: 2016-08-29, 12:42

surreal95
avatar

Postów: 195
0

Dziekuje za odpowiedzi
Troszkę mi się rozjaśniło z tym glutenem, natomiast nadal nie wiem czy mały je porcje stosowne do wieku.
Wysłany: 2016-08-30, 07:17

madu
avatar

Postów: 1252
0

Jeśli moczy pieluszki, po jedzeniu jest spokojny i zrelaksowane to ta, je odpowiednie porcje
Myślę że mały tam jak i dorosły ma prawo mieć okresy mniejszego i większego apetytu. Stąd pewnie te wahania w ilości zjadanych porcji.
Wysłany: 2016-09-06, 19:58

susel
avatar

Postów: 18
0

Tak jak dziewczyny pisaly, wprowadzanie glutenu to stara szkola. Teraz wedlug zalecen WHO najlepiej tylko mleczko do konca 6stego miesiaca. Teraz mleczka tyle ile chce, bedzie wiedzial ile potrzebuje. A po 6stym miesiacu juz normalne jedzonko (polecam BLW!) i moze to byc tez kasza manna na Twoim mleku. Powodzenia!
Wysłany: 2016-09-07, 21:58

Aga2606
avatar

Postów: 112
0

Dziewczyny czy któraś z Was miała taki problem ze dziecko sie drze z głodu ale za żadne skarby nie zacznie ssać? Moja młoda przez 3 miesiące pięknie jadła i cycus pomagał na kazdy płacz. A teraz nagle od 2 dni jak zacznie płakać to nie ma szans zeby ja przystawić.. Chodzę, kołysze i inne akrobacje... W koncu sie uspokaja i zazwyczaj zacznie jesc ale kosztuje to strasznie duzo stresu...
Jakieś rady jak tego uniknąć/ co moze byc powodem?
Wysłany: 2016-09-08, 05:01

polkosia
avatar

Postów: 8029
0

Może skok rozwojowy wypada teraz?
Wysłany: 2016-09-08, 06:41

Aga2606
avatar

Postów: 112
0

No wypada i to jakis strasznie długi bo az 4 tyg ... Oby minął szybciej. Ale zastanawiam sie jeszcze czy to nie objaw ze ona by juz chciała cos innego zjeść. Oczywiscie nic nie wprowadzę do końca 4 miesiąca ale moze daje znak?
Wysłany: 2016-09-08, 08:48

susel
avatar

Postów: 18
0

To moze nie byc płacz z głodu i napewno nie oznacza ze potrzebuje czegoś wiecej niż mleka. Mleko na bank wystarczy. W tym wieku wiele jest powodów do płaczu niestety. Moze byc skok, bule brzuszka, moze nie odbita?
Wysłany: 2016-09-09, 08:14

Frelka
avatar

Postów: 123
0

Aga tak jak dziewczyny piszą - ten płacz to niekoniecznie głód. Moja przechodziła dokładnie to samo. Były dni, że nie jadła prawie nic i już nie wiedziałam co robić, bo przystawiała się na 3-4 minuty i to rzadziej niż co 3-4h. Dużo płakała i pomagały tylko spacery - ale nie zawsze i niezbyt długie bo kończyły się płaczem. Trwało to ponad miesiąc. Teraz wiem, że był to jakiś skok i dziecko potrzebowało bliskości i czułości, a przede wszystkim spokojnej mamy - tu niestety nie podołałam... To co mogę Ci doradzić to właśnie spokój. Wiem, że się łatwo mówi ale spróbuj. Ze swojego doświadczenia wiem, że stres tylko pogarsza sprawę, bo dziecko doskonale wyczuwa Twoje nerwy. Ja tak się zafiksowałam na tym, że nie chce jeść że próbowałam podać pierś na każdy jej płacz - i doprowadziłam do tego, że dziecko zaczynało się denerwować na jej widok - koło się zamknęło. Dopiero jak wyluzowałam i podeszłam do tego jak do etapu, który trzeba przeczekać i przeżyć powoli wszystko wróciło do normy i karmienie znowu było przyjemne.
Powodzenia!
Wysłany: 2016-09-09, 19:10

Aga2606
avatar

Postów: 112
1

Dzieki dziewczyny! Dzis odpukać lepszy dzien ale przystawiam ja regularnie co 2,5h zamim zacznie sie mocno domagać i poki co chętnie je... I tak frelka maz dzis w domu wiec jestem spokojniejsza i to tez zrobiło swoje
Odpowiedz