Forum: Noworodek – Pierwszy miesiąc życia - odbijanie po posilku i lezenie w lozeczku
Wysłany: 2015-12-12, 18:46

natalka0887
avatar

Postów: 1103
0

Witam,
Tydzien temu zostalam mama malego Szymonka, ktory przyszedl na swiat w 35t 3d z waga 2266g 49cm dlugi.
Z dnia na dzien mam watpliwosci co do mojego postepowania z nim.
Pierwsza sprawa to odbijanie po karmieniu. Karmie piersia i staram sie zeby mu sie odbilo, ale w wiekszosci przpadkow mi nie wychodzi. Trzymam go przed soba w pozycji prawie pionowej jedna reka trzymam glowk, druga pupe i plecy. Probowalam na ramieniu ale on jest taki wiotki ze glowa mu lata na tym ramieniu a raczki ma na dole. Jak to zrobic zeby bylo dobrze, skutecznie i mu jie zaszkodzic

Sprawa druga, czy macie poduszeczke w lozeczku? Taka plaska czy wasze dzieci spia na samym materacu. Kladziecie na plecach czy na boku? Ja kladlam do tej pory na boku zmieniajac co jakis czas strone. Ale ponoc jak dziecko ma wiotkie biodra to nie powienno spac na boku. A jesli na plecach to glowke dziecko odwraca na boczek? Moj ciagle na prawa strtone. Czuje sie jakas zagubiona...
Wysłany: 2015-12-12, 20:13

Kaj
avatar

Postów: 896
0

Jeśli mu się nie odbija, to może po prostu nie nałykał się dużo powietrza- dzieci karmione piersią podczas posiłku łykają go mniej niż te karmione butelką. Jeśli po 5min noszenia mu się nie odbije to połóż go na chwilkę na plecach i spróbuj znów- jeśli nadal się nie odbije to znaczy, że nie ma czym. Moja położna tłumaczyła mi, że brzuszek maluszka to taka butelka bez korka- jeśli nałyka się powietrza i zostanie na dnie, to leżąc może to powietrze wydostać się na górę brzuszka i wtedy się odbije (nie wiem, czy to zrozumiale tłumaczę)- czasem z pokarmem, czasem nie. Generalnie jedną ręką trzymasz główkę, kark i troszkę plecków przy szyji, a drugą pupę, a na początku takiego malca najwygodniej podnosi się w rożku.
Póki Igor był mały kładłam go na boku w łóżeczku- raz w jedną raz w drugą stronę- tyle, że spał w rożku, więc on go "trzymał". Są też takie specjalne poduszeczki do spania na boku które trzymają malucha w tej pozycji. O tych biodrach pierwsze słyszę. Potem spał już normalnie na pleckach i główkę układał sobie jak mu pasowało. Do 4msc spał bez poduszki i dorobiliśmy się spłaszczenia główki- za radą rehabilitantki kupiliśmy poduszkę (my mamy babymatex 3dair oraz babymatex termoplastyczną- z tym, że ta druga jest raczej dla większych dzieci) i z czasem spłaszczenie ładnie się wyrównało, więc poduszkę absolutnie polecam- taką specjalną dla dzieci, żeby nie zrobić mu krzywdy. One mają minimalną grubość (ok3cm) i dopasowują się do główki zapobiegając odkształceniom.
Wysłany: 2015-12-12, 20:30

loki-koki
avatar

Postów: 229
1

kładłam w rożku na plecach i tylko co jakiś czas zmieniałam kierunek główki raz w jedna raz w drugą stronę. Mój śpi od początku na poduszeczce ale taka prawie płaska jest. Na boczku późno zaczął spać bo wczesniej nie lubił dopiero ok 6 miesiąca życia
Wysłany: 2015-12-12, 21:06

natalka0887
avatar

Postów: 1103
0

A ponoc dziecko nie potrafi samo przelozyc glowki z jednej strony na druga. Moj to robi bez problemu
Wysłany: 2015-12-12, 21:37

MonikaDM
avatar

Postów: 4243
0

Vincent tez nie odbijał, a jak juz to bardzo rzadko mimo ze od początku karmiony butlą czy to moim mlekiem czy mm. Spal na pleckach a pod materac byl włożony segregator zeby bylo ciut wyżej. Spal tak jakos do 5-6 miesiąca i dopiero wtedy zaczął obracać sue w nicy na boki lub brzuch. Tez słyszałam ze jak dziecko ma cokolwiek nie tak z bioderkami to nie powinno się go układać na bokach. Maly obracal sobie główkę w jedna stronę i mial splaszczenie którego nie wyrownala specjalna poduszka (w brzuchu tez miał tak glowke ulozona) do tego zrobilo się splaszczenie tylu i nie wyrownalo się do 6 miesiąca i obecnie jestesmy na końcu kuracji kaskowej CranioForm roznica jest przeogromna.
Wysłany: 2015-12-12, 22:21

natalka0887
avatar

Postów: 1103
0

Strasznie to brzmi, ja reaguje narazie placzem na wszystkie niestandardowe sytuacje, ale z czasem mam nadzieje nabrac doswiadczenia i pewnosci siebie i nie bac sie wswszystkiego, jestem panikara wiec i tak mi troche zostanie
Wysłany: 2015-12-12, 22:43

kaarolaa
avatar

Postów: 11874
0

ja musialam odbijac Marcelego bo ulewal, albo dlugo sie krecil i jeczyl...karmiony wylacznie butla bo byl za slaby zeby nauczyc sie ssac...lykał sporo powietrza...kladlam go na ramie i czasem juz po 10 sekundach powietrze uchodzilo

spal bardzo dlugo tylko na plecach poniewac tak byl kladzony w inkubatorze, nie znosil lezenia bokiem...po jakims czasie spal tylko na brzuchu...troche sie balam ze sie udusi, ale silny byl i ladnie przekrecal glowke sam...od poczatku spi na takiej plaskiej podusi...
Wysłany: 2015-12-13, 11:04

natalka0887
avatar

Postów: 1103
0

Karolka ile twoj synek teraz ma miesiecy? Widze ze urodzil sie bardzo wczesnie. Jak teraz sobie daje rade?
Wysłany: 2015-12-13, 11:56

Miley24
avatar

Postów: 586
0

mój synek tez wyskoczył podobnie (35t4d) i też panikowałam strasznie na początku ;P ten sam typ

a próbowałaś go trzymajac na ramieniu lekko poklepac w plecki albo lepiej w pupke (tak od spodu)? mój od razu odbija jak go po pupci poklepie.

ja na boku wcale nie kladlam bo sie darl wtedy, nie lubi czy cos.poza tym tez o tych bioderkach slyszalam... na brzuchu i na plecach lezy. materac mu podnieslismy i jest ok.
Wysłany: 2015-12-13, 16:16

kaarolaa
avatar

Postów: 11874
0

natalka0887 napisała:
Karolka ile twoj synek teraz ma miesiecy? Widze ze urodzil sie bardzo wczesnie. Jak teraz sobie daje rade?

jest dobrze na poczatku kiedy wprowadzilismy pokarmy staje w wersji papki ladnie jadł, ale jak przyszly juz kawalki bylo duzo gorzej, czesto sie dlawil i ksztusil...pomoc neurologopedy i udalo sie, teraz je wlasciwie to co my, nie patrze na diety dla dzieci...ja bylam chowana tak ze jadlam wszytsko i zyje...jesli chodzi o sprawnosc ruchowa to motoryka wieksza jest fajna, ale widze ze bedzie gorzej z motoryka mniejsza, juz teraz ma sztywne paluszki i chwyta przedmioty w inny sposob niz niemowlak czy juz roczny dzieciak...jesli chcesz to przeczytaj moj pamietnik...tam jest wszytsko opisane od poczatku...

teraz Marceli to prawdziwy rozrabiaka, czekamy na pierwsze kroki...
Wysłany: 2015-12-13, 22:38

MeGi2986
avatar

Postów: 1305
0

Mój Franio urodził się w 34t2d, pierwsze 2 tyg przeleżał w szpitalu. Ale po wyjściu śpi prawie cały czas na boku, raz lewym raz prawym. Na poczatku spał tylko na lewym bo tak byl przyzwyczajony tez w szpitalu ze wzgledu na wenflon w główce ale po paru dniach się przekonał. Łóżeczko mamy z jednej strony postawione na sredio grubej ksiazce, ale mały spi tez na cieniutkiej poduszeczce. Na poczatku spał w rożku z kocyka teraz woli mieć luz i przykrywam go tylko kocykiem. Jesli chodzi o odbijanie to dopiero teraz zaczal odbijac po jedzeniu, wczesniej wogole tego nie robil, mimo ze od poczatku karmiony jest mm. Ja go biore zawsze pod paszki, tak ze kciuki mam pod paszkami a reszta dloni przytrzymuje głowke i podnosze go blisko ciala. Mozna tez do odbijania ukladac na kolanach. A bioderka badalismy w ubiegly piatek i wszystko z nimi wporzadku.
Odpowiedz