KidzFriend

Forum: Noworodek – Pierwszy miesiąc życia - jak ubierać noworodka?

Wysłany:

Caroline

Postów: 127
0

Dziewczyny rodzę w kwietniu i zastanawiam się jak w domu ubierać takiego noworodka. Czy np. bawełniane body z długim rękawem +pajac będzie ok czy za ciepło/zimno? T jednak zawsze będą 2 długie rękawki. Oczywiście zamierzam jeszcze przykryć kocykiem albo zawinąć w rożek. W domu mam ok 21 st C. Jak wy ubieracie swoje maluchy?

Wysłany:

wiola0912

Postów: 725
0

Hej ja ubieram body długi rekaw spiochy,lub pajacyk pod to krotkie body i jest ok

Wysłany:

Natka88

Postów: 2599
0

A mnie polozna opieprzyla jak przyszla na pierwsza wizyte patroznazowa jak zobaczyla mala ubrana w bodziaka, spodnenki i kaftanik i jeszcze przykryta kocykiem

Zapytala czy nam cieplo (mielismy krotkie rekawki), w domu 20-22 stopnie. Jak potwierdzilismy, to powiedziala ze dziecku rowniez jest cieplo i zdjela jej kaftanik

Do dzis mloda w domu ma tylko jedna warstwe na brzuszek i nozki- nigdy nie chorowala.

Wysłany:

Miley24

Postów: 586
0

ja tez mlodego ubieram w jedna warstwe tak jak siebie. jak mi zimno to i jego wtedy ubieram cieplej. nie byl chory poza jednym razem kiedy w swieta odwiedzilismy dziadkow (totalny ukrop w domu) i sie tam przegrzal po prostu, za chwile katar.

Wysłany:

karinaa

Postów: 9
0

kurczę, a jeszcze przy takiej pokręconej pogodzie to człowiek pojęcia czasem nie ma jak dziecko ubrać

Wysłany:

mari-anna

Postów: 7
0

dokładnie. na szczęście robi się cieplej więc już za nie długo problem zniknie

Wysłany:

cukiereczek

Postów: 16
0

teraz chyba 1 warstwa i rekawiczki i kocyk wystarcza

Wysłany:

joannamarzec

Postów: 11
0

kup dziecku takie i takie ubranka. W kwietniu pogoda nie jest jeszcze zbyt pewna

Wysłany:

karmar

Postów: 187
0

My na początku ubieraliśmy Michała trochę cieplej, bo marzł (urodził się w październiku, temperatury nie zachwycały..), ale po ok. 3 miesiącach zaczęliśmy go ubierać tak jak siebie, na dwór też. Widzę, że on nie lubi, jak mu jest za ciepło, od razu się denerwuje. Po domu często "lata" w bodziaku z krótkim rękawem, a na dwór teraz zakładam mu krótki rękaw i sweterek cieńszy, a jak jest słoneczko i robi się ciepło, to zdejmuję mu sweter i jest na krótko. Małego niemowlaka ubrałabym w długi rękaw, ale nie przesadzałabym z ilością warstw. Gdzieś słyszałam opinię, że jak się dziecko przyzwyczai do "grubych ciuchów" to potem będzie takim małym zmarzlakiem. W myśl tej zasady staram się Michasia nie przegrzewać.

Wysłany:

Miley24

Postów: 586
0

ja jak raz ubralam Stasia niewlasciwie na spacer to automatycznie dal mi o tym znac (wrzask na cale osiedle) zdjelam bluze, spodnie (mial rajtuzy pod spodem) i od razu dzieć usatysfakcjonowany, moglismy kontynuowac spacer dziecko raczej da znac ze mu cos nie odpowiada

Wysłany:

Postów:

Chyba najlepsza rada: na cebulkę. Moja córeczka zawsze ma kilka warstw, które w zależności od pogody zakładam lub zdejmuję