Forum: Szkrab (13 – 36 miesięcy) - Odpieluchowanie czas zacząć :)
Wysłany: 2015-03-26, 22:16

Matylda36
avatar

Postów: 1304
4

My się nawet jeszcze nie zastanawialiśmy nad próbą pozbycia się pieluszki. Myślę, że nie przegapimy momentu, aż będzie gotowa na to by usiąść na nocnik i go napełnić Tak jak nauczyła się sama pić z kubeczka, jeść widelcem czy mówić mama czy tata, tak też zainteresuje się nocnikiem. W odpowiednim dla niej czasie. Nie mamy ciśnienia, że musi teraz, a już robienie wyścigów, że moje dziecko sika do nocnika w wieku n miesięcy, to do mnie nie trafia w żaden sposób. Na wszystko przychodzi czas

A bieganie po domu bez pampersa, to super zabawa. Co ona wtedy wyprawia, mam wrażenie, że bez pampka dostaje dodatkowego speeda, wiatr w pupę i gna przed siebie, ledwie wyrabiając na zakrętach, aż trudno za nią nadążyć. Komicznie to wygląda, ale ile szczęścia
Wysłany: 2015-03-27, 08:23

DzejKej
avatar

Postów: 1443
2

Biegać po domu bez pampersa to dla dziecka super sprawa, ale siedzieć po obiedzie POL GODZINY na nocniku to już meczenie dziecka. I po co skoro rok później usiadło by na 5 minut, zrobiło co by chciało i poszło i to dobrowolnie!
Wysłany: 2015-03-27, 08:32

Adka
avatar

Postów: 1974
2

pakima w tych czasach wszystko możliwe

Nasza Olga też uwielbia biegać goła i tak jak piszecie sprawia jej to wielką frajdę.

Patti, Olga też zna już kilka literek i potrafi je rozpoznać i nazwać i mówi np T - tata, M - mama itd. Ale tak jak piszesz to wszystko jest w zabawie i nie mam ciśnienia na to, żeby znała alfabet w wieku 2 czy 3 lat.

Fakt, że ja nie zabraniam dziecku poznawania nowych rzeczy. Jak widzę, że ma chęć czegoś spróbować albo coś sama zrobić (mimo, że wiem że i tak jej to nie wyjdzie) to jej pozwalam. Nie trzęsę się nad nią, jak upadnie to też nie biegnę zaraz jej podnosić.
Wysłany: 2015-03-28, 12:04

pakima
avatar

Postów: 582
4

No to ja wam coś powiem nowego, póki co mam nadzieje że moje dziecko się nie zrazi. A mianowicie, bratowa dała mi taką nakładkę na kibelek dla dziecka. Mojej córce się to bardzo spodobało i siedziała na tym na podłodze. A że przyjechała mnie odwiedzić bratowa to jej dzieci jak dzieci chciały siku, a że one duże to robiły do wc od razu i moja córeczka patrzyła jak one robią i co robią w kibelku. I takim sposobem moje dziecko, od dzisiaj jak wejdzie do ubikacji i zobaczy tą nakładkę to chce na kibelek bez pampersa siedzieć. Ale nie po to by załatwić potrzebę, ale po to by papierem się podetrzeć hahaha śmiesznie to wygląda. No cóż posiedziała chwilę i jak się jej chciało to zrobiła w pampersa. Heheh śmiesznie to wygląda wszystko. Mam nadzieję że nie zrazi się do tego i sama będzie to sobie zakładać. No ale nie mam zamiaru jednak jej uczyć sikania bo jak ma się pojawić drugie dziecko to sobie darowałam to.
Wysłany: 2015-03-28, 16:08

kark
avatar

Postów: 2174
6

U nas jak córka miała 16 miesięcy stwierdziłam, że rozpoczynam naukę. Było lato, więc latała bez pampersa, jak było zimno to dawałam tetrę zamiast pampersów, bo wszyscy mówili, że jak będzie mieć mokro to szybciej załapie. Minął czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień. W październiku gdy miała 20 miesięcy odpuściłam. I nagle 3 miesiące później sama z siebie zaczęła wołać sii, biegać na nocniczek itd.
Z kupką też były problemy, bo nie sposób ją było przekonać, że lepiej się robi na siedząco, ale u nas pomogły misie i zabawa, kiedy siedziała na dłuższą chwilę na tronie, a potem oczywiście brawa, przytulanie i wspólne spłukiwanie kupy.
Wiem, wydawać się to może śmieszne, ale córki to było niezwykłe przeżycie za każdym razem i w zasadzie po miesiącu, na jej 2 urodziny, pożegnaliśmy się definitywnie z pampersami nawet w nocy
Wysłany: 2015-04-01, 01:06

dziks_power
avatar

Postów: 159
0

To chyba wszystko zależy od dziecka. Nam nawet na szkole rodzenia mówili że spokojnie od 8 miesiąca i nie na jakimś grającym itd tylko na zwykłym nocniku najlepiej w łazience żeby dziecko odpowiednio kojarzyło. A odnośnie tych literek itd to też każde dziecko jest inne, to nie wyścigi i nie ma co porównywać. Koleżanki 17 miesięczny synek rozpoznaje alfabet i literki po polsku i po angielsku bo mu od początku dużo czytała, syn kuzynki czytał płynnie w wieku 4 lat. Natomiast syn bratowej zaczął dopiero mówić mając 3. Nie ma zasady więc nie ma co porównywać.
Wysłany: 2015-05-18, 05:50

madzik55
avatar

Postów: 99
5

Uff..przede wszystkim super ze większość z was daje czas dziecku a nie podąża za tą głupią modą na przedwczesna dorosłość..szybko na nocnik,szybko do szkoły,do pracy i na studia i do roboty pieniądze zarabiać..takie mam wrażenie że taka pogoń to albo presja znajomych,rodziny albo współzawodnictwo z innymi mamusiami..bo moje juz a robi a twojw jeszcze nie????
Alessio ma 11mcy i na tym etapie pasjonuje go chodzenie i zagladanie do szafek..czasem zachichocze jak pierdnie Nocnik czeka w piwnicy spokojnie..zamierzam go niedługo postawic na środku pokoju,pokazać do czego mniej więcej służy i..czekać..sprawdzać co jakiś czas i..czekać..
Nie ma co naciskać..
Tu we Włoszech na placu zabaw mój gad jest jedynym najmłodszym dzieckiem które chodzi,rodzice innycg dzieci patrzą z niedowierzaniem bo wloskie dzieci sie raczej nie spieszą (taki naród od małego)..zawsze mówią czy mama czy ojciec ze smutkiem w głosie ze syn czy córka dopiero niedawno zaczął stawiać kroki..a ma 16mcy..odpowiadam zawsze że każde dziecko rozwija się we własnym tempie i na wszystko przychodzi czas..i to z tym nocnikiem to samo..pozostaje sprawdzac czy to już czy jeszcze nie.
Z moją córką ulegalam presji teściowej..Olka na widok nocnika wiala gdzie pieprz rośnie..w końcu przestałam sie przejmowac i przerwalam błędne koło..nocnik w centrum pokoju..któregoś dnia podchodzi do mnie (miała chyba 2lata..) "mamusiu chce siku na nocniczek"..i to był moment przełomowy.
Wysłany: 2015-05-18, 06:00

DzejKej
avatar

Postów: 1443
3

Ja miałam w planach pokazać nocnik na wiosnę jak będzie ciepło, ale moja córka ostatnio robi kupki w ukryciu i gdybym teraz miała uczyć to bym codziennie gatki prała. W rozmowie zapoznawczej w przedszkolu wychowawczyni prawie ze stołka spadła jak powiedziałam o nocnikowych planach na 2 latka, bo ona tylko 2 razy odkąd pracuje miała suche dwulatki. Normalnie uczy sie dzieci w Niemczech tak przed 3 rokiem życia - jak już są kumate. I wtedy nauka trwa parę dni a nie tygodni i podejście dziecka jest inne.
Wysłany: 2015-05-18, 12:40

belladonna
avatar

Postów: 787
0

Ja próbowałam i niestety jeszcze nie pora. Niby Mała mówi kiedy chce i rozumie wszystko (za 3 miesiące kończy 2 lata), ale uparciuch nie chce usiąść na nocnik. Nie i koniec. Na nakładkę na kibelek też nie chce. Tak bym chciała już zakończyć te pieluchy. Bo zmieniać pieluchy też nie chce. Jesteśmy na etapie siama siama i nie nie nie. Chcę wierzyć, że się w końcu uda, ale na razie schowałam nocnik i nakładkę do szafy i zamierzam wrócić do tematu za miesiąc. Tylko skąd na to brać cierpliwość...
Wysłany: 2018-01-20, 14:04

makalu
avatar

Postów: 12
1

Po raz pierwszy posadziłam na nocniku córkę w wieku 6 miesięcy teraz ma 10 i chyba od października kupe robi codziennie rano do nocnika. W ciągu dnia do nocnika udaje się jej wysikać ok 4-5 razy. Wysadzam zawsze kiedy ma suchą pieluchę po drzemce spacerze rano po przebudzeniu. Siedzi na nocniku max 2 minuy i jest spokojna. Zawsze ma brawo jak jest coś zrobione. Przez cały okres pieluchowania zużyłyśmy 5 opakowań pieluch jednorazowych reszta tetra z tego 2 na oddziale noworodkowym.
Wysłany: 2018-01-21, 10:25

frutka
avatar

Postów: 9

Makalu dobrze ze watek stary bo atmosfera na nim taka, ze nie wiem jak Ty bys zostala odebrana za taka przemoc na dziecku-6 mies i na nocnik no wiesz przeciez to skandal! Meczysz dziecko!
Wysłany: 2018-01-21, 10:26

frutka
avatar

Postów: 9

Makalu dobrze ze watek stary bo atmosfera na nim taka, ze nie wiem jak Ty bys zostala odebrana za taka przemoc na dziecku-6 mies i na nocnik no wiesz przeciez to skandal! Meczysz dziecko! no coz ja dopiero zaczynam sadzanie nie wiem jam to przy dwojce logistycznie ogarnac a tym bardziej ze moja Emilka robi czedsto kupe jak tylko sie budzi po nocy a Tosia jeszcze spi lub podczas jedzenia, musialabym karmic na nocniku. uwazam ze kazda matka powinna robic jak uwaza w ggranicach rozsadku oczywiscie i nie uwazam by siedzenie na nocniku nawet przez 10 min bylo dla dziecka tortura jesli nie marudzi...ale ja chyba jestem z tych okropnych nieczulych matek hehe znam dzieci sadzane od 8 mies i super ogarnely temat bez traumy i znam takie ktore w wieku trzech lat maja problem i specjalnie sikaja w lozko lub po katach mimo ze wiedza jak maja sie zachowac
Odpowiedz