tytuł: Bruno - moja największa miłość
autor: Kati86
tytuł: Bruno - moja największa miłość
autor: Kati86
O mnie:
Jestem/chciała bym być mamą:
która nigdy nie popełni błędu... Tym razem chcę być po prostu mamą, z błędami i ogromem miłości czyli taką jaką pamiętam swoją mamęMoje dzieci:
Aniołek Staś - 14.08.2016 Bruno - 18.07.2017
Moje emocje:
ostatnio napisałam przyjaciółce "czas starań to koszmar ale początki ciąży to wieczny strach" - myślę że to idealnie odzwierciedla moje emocjeDo wczoraj Bruno to było złote dziecko, trzeba było wybudzac na jedzenie. Teraz już sam zaczyna się upominać... Koniec z myśleniem że noce będą przespane
Rośnie i zmienia się bardzo szybko, już nie jest taką kruszyna.
Walka o jedzenie prosto z automatu (cyc) trwa w najlepsze, już mu się kilka razy udało ale jest chyba za leniwy i woli butle oczywiście z maminym mlekiem.
Nadal jesteśmy w szpitalu i pewnie do końca tyg jeszcze tu będziemy... jutro będzie miesiąc jak nie widziałam Diesela tyle czasu w szpitalu... można oszaleć ale dla tej naszej Śnieżynki wszystko
Dni wyglądają tak samo - co 3h laktator (jedyna rozrywka), przewijanie i karmienie... W między czasie jedzenie (nie wiele bo ani się jeść w te upały nie chce ani te posiłki nie mają smaku - wszystko się powtarza), krótkie drzemki i prysznic - nie życzę nikomu leżenia w szpitalu przy takich upałach!
Mimo wszystko jestem szczęśliwa bo mam mojego Brunka
Brunko rośnie jak szalony. Dziś urzęduje w pajacu 74 i z przykrością stwierdzam że jest ok... tzn 68 idealne ale w większym wcale się nie topi! Wczoraj zaniosłam sąsiadce nasze mini ciuszki i sentyment mi się włączył, kiedy on był taki malutki??? Kiedy to minęło? Uciekło gdzieś między palcami
Nadal jesteśmy przed szczepieniami bo najpierw bilirubina do 3msc się utrzymywała a teraz jakieś szalone wyniki krwi :/
Jest ciężko. Chyba nawet nie spodziewałam się że będzie aż tak. Jednak to wcale nie przekreśla moich planów o kolejnym transferze pod koniec macierzyńskiego
no i taka sytuacja... 9t3d -> czekamy na Brunciowe rodzeństwo
niestety cały ten portal szedł trochę na psy (nie oczerniając psów) i to już nie jest to samo a szkoda.
przy tym moim Gnomku czasu na pisanie też nie wiele więc wpisów nie będzie wiele :/
no i taka sytuacja... 9t3d -> czekamy na Brunciowe rodzeństwo
niestety cały ten portal szedł trochę na psy (nie oczerniając psów) i to już nie jest to samo a szkoda.
przy tym moim Gnomku czasu na pisanie też nie wiele więc wpisów nie będzie wiele :/