Natalka ma już 16 tygodni i 4 dni
Czy ja już wspominałam, że kocham mojego Pączusia nad życie? Ona jest tak wspaniała... idealna
Ah te mamine wywody
Strasznie nam dokuczają te cholerne, afrykańskie upały Nati jest jakaś marudna, ma problemy z zasypianiem. Zasypia bardzo regularnie, o 20:20-20:30 ale od kiedy są te upały przebudza się co 10 minut, dostaje smoka, śpi i powtórka.. ehh
Ale jak już zaśnie porządnie to śpi dłużej, pobudka już nie jest o 3 tylko 4-5 a nawet 5:50 się zdarzyło Czy nie mogłaby częsciej tego powtarzać?
A ja dziś znowu zaliczyłam basen. Ostatnio zaliczyłam całe 10 długości, a zakwasy miałam przez 3 dni hahaha!
Dzisiaj było lepiej, aż 16 długości Matko... ale żałosna kondycja... Ale, najważniejsze, że jest progres Do wagi sprzed ciąży 3kg, marzy mi się 6-7.
No i chwalę moją piękną panienkę, od 2 dni przekręca się ładnie z pleców na brzuszek. Mega jej się spodobała nowa umiejętność pomimo, że leżeć na brzuchu panna nie lubi za bardzo
Natusia w niedzielę skończy 4 miesiące więc zastnawiam się nad rozszerzaniem diety... Chętnie bym spróbowała, ale jakoś mam obawy, czy mi mleko nie zacznie zanikać. Wiem, że i tak będzie ciagnąć cyca i tak, ale ja nie jestem jakąś super mleczną kobietą, o mleko długo walczyłam więc się boje po prostu Chciałabym karmić Młodą te 6 miesięcy No nic, może się przełamie...
Co do wakacji, to zdecydowaliśmy się na Gliczarów Górny Wyruszamy 31 sierpnia. Ciekawe jaka wtedy będzie pogoda... znająć nasze szczęście to będzie pięknie lało caly tydzień
No i spam zdjeciowy
Natka tez już całkiem ładnie Ci śpi
I to obracanie z plecków na brzuszek aż zazdroszczę bo Pola nawet z brzuszka na plecy sie nie obróciła jeszcze, ale Pola to taka klucha i pewnie jej ciężko.
A kondycję poprawisz, najgorzej jest zacząć z ćwiczeniami i przetrwać jakoś zakwasy potem idzie juz z górki