Pierwszy obiadek własnej roboty podany młodemu i słoiczki zamrożone ... Pierś z kurczaczka brokuła kalafior ziemniaczek i 2 mini marcheweczki przed podaniem kropelka dobrej oliwy z oliwe prosto z Włoch i pychotaaaaaaaa aż sama zjadłam jedną porcję ... A Młody??? był strasznie zdziwiony smakiem minę miał jak srający kot na pustyni hahahahahaha mój kochany kociak i potem oczywiście zrobił takiego kusztala że aż bokiem poszło pierwszy raz!!!! ale wracając do tematu obiadku to zjadł ze smakiem całą pełną miseczkę tak więc żegnamy słoiczki!!!!!!
tytuł: Nowa Nadzieja Mikołaj mój kochany
autor: karola84