Dokładnie rok temu zobaczyłam 2 cudne kreseczki i pomyślałam ‘no naaaaaaareszcie’ coś było w tym nareszcie, bo wcześniej ciężko było mi uwierzyć w te pozytywne testy, może gdzieś jakoś czułam że to jeszcze nie to... No ale nie o tym Jestem mamą Maksa już 3,5 miesiąca i muszę przyznać, że macierzyństwo jest dokładnie takie, jak sobie wyobrażałam . Maks jest zdecydowanie dzieckiem które widziałam gdzieś tam w głowie, spokojny, prawie nie płacze, potrafi się zająć sobą i co najważniejsze jest dzieckiem sprzedajnym Nigdy nie płacze u obcych na rękach i całkowicie akceptuje gdy ktoś poza mamą się nim zajmuje. Jestem z niego dumna bo nie ma być maminsynkiem bez względu na to jak wiele przyjemności by to mamie sprawiło, bo wiadomo że każda mama czuje się doceniona gdy jej dziecko uspakaja się właśnie w jej ramionach. Hmmm dalej ciężko mi mówić o sobie mama . No ale żeby nie było tak kolorowo, to choć macierzyństwo spełnia moje założenia, to prowadzenie domu okazało się znacznie bardziej męczące i czasochłonne niż myślałam. Jak to jest że tyle robię a ciągle tyle do zrobienia? I jak to było gdy pracowałam? Chyba od kiedy jestem mamą mam mniejszą tolerancję na brud, albo więcej się brudzi?
No ale, co jeszcze u Maksa. Od jakiegoś miesiąca obraca się z brzuszka na plecki, w drugą stronę jeszcze nie ogarnia baaaaaaaaardzo uparcie chce siadać i strasznie złości go to że nie potrafi. Czasem składa się jak scyzoryk przy próbie siadania Zaczynamy też okres ślinienia, fuuuuuuuuuuuj fuuuuuuuuuuuj No to by było chyba na tyle
Pozdrawiamy wszystkie ciocie i zapraszamy na wspomnienie tego cudownego roku który jest za nami:
https://youtu.be/6ZVu61B-Q
Życzę przede wszystkim, tym z cioć które jeszcze czekają na ich 2 kreski by się wreszcie doczekały i by ich cud został z nimi.
Tym ciociom, które ciążą życzę szczęśliwego rozwiązania, pociechy z maluszków i cierpliwości
A tym które mają już mają maluszki, życzę by były super mamami swoich super dzieci
A sobie i mężowi życzę by może nie za rok, ale za rok i ciut zmów doczekać takich cudownych dwóch kreseczek i byśmy mieli 2 gamonie tu i nigdy nie zapomnieli o tych 2 aniołkach tam w niebie
To tyle
I ten nowy rok nie musi być lepszy niż ten, wystarczy, że nie będzie gorszy