avatar

tytuł: jak dla mnie zycie zaczyna sie po 30 ;) jestem szczesliwa mężatką i mama od 8 m-cy!

autor: magdalena

Wstęp

about me

O mnie:

about me

Jestem/chciała bym być mamą:

taka jak moja kochana mama, opiekuńcza, jak przyjaciółka rozumiejąca swoje dziecko nie oceniająca, czy mi się uda być tak cudowną matką??? któż to wie..... na pewno się postaram!

about me

Moje dzieci:

about me

Moje emocje:

do pełni szczęścia brakuje mi tylko małego dzidziusia teraz na niego czekam :)

a tak w ogóle mój synuś dziś zrobiła mamie prezent imieninowy i pospaliśmy do 8:40 wow aż nie mogłam uwierzyć jak patrzyłam na zegarek ale nad ranem podałam kropelki więc pewnie dlatego tak ładnie sobie spał.

2
komentarzy
avatar
no właśnie - a mój przespał 7h bez wybudzenia na karmienie - a nad ranem to prawie zawału dostałam jak się o tym dowiedziałam... masakra jakaś - moje dziecko coś mniej zjada
a jak u ciebie ?? ile je na dzień ??
avatar
Dorjana ja nie wiem ile zjada bo daje cysia. a Twój ile teraz szamie?
Dodaj komentarz

wczorajszy dzień był masakrą dla Olusia bo non stop płakał i dla mnie z bezsilności złapałam doła do tego ból brodawek poobcierane od tego żeby długo siedzi przy cycku;/ i jeszcze bóle przy wypróżnianiu nie wiem czy rozpuszczają się szwy co?
Boże wczoraj sytuacja wyprowadziła mnie z równowagi ryczałam razem z Olusiem że nie umiem mu pomóc i jestem beznadziejna dostawiałam do cycka i też ryczałam z bólu
dobrze że ten dzień się kończył....
za to Oluś wynagrodził mi to porankiem spał prawie do 9 i ładnie jadł rano i nie płakał mamy nowy priobiotyk może będzie działał lepiej na niego niż wcześniej stosowana bioGaja.
a dziś w miarę teraz śpi ale siedział długo przy cyckach ale z nakładkami muszą się zregenerować

7
komentarzy
avatar
takie dni niestety też muszą się przytrafić, może szykuje się skok rozwojowy? grunt że dzisiaj już jest lepiej
avatar
Takie dni chyba też są w zestawie "macierzyństwo". Pomyśl że może być już tylko lepiej
avatar
Spoko :-D... To nie byłaś sama :-D Tobi przechodził to samo, a ja razem z nim... Było aż tak źle ze męża z pracy ściągalam :-/ tragedia prawdziwa... Ale dziś juz jest bosko <3 i się właśnie tulkamy
avatar
Spoko :-D... To nie byłaś sama :-D Tobi przechodził to samo, a ja razem z nim... Było aż tak źle ze męża z pracy ściągalam :-/ tragedia prawdziwa... Ale dziś juz jest bosko <3 i się właśnie tulkamy
avatar
dzięki dziewczyny no dziś zdecydowanie lepiej.
avatar
Oj to chyba wszystkie mamy takie kryzysy... dobrze, że nie jesteśmy z tym same.
avatar
to prawda mychowe fajnie móc podzielić się z kimś swoimi problemami.
Dodaj komentarz

dzisiejszy dzień o niebo lepszy od wczorajszego ale mały głodomorek dziś a cycki puste denerwował się strasznie więc podaliśmy butle z mlekiem nan. Kurczę nie wiem czemu moje cycki nie nadążyły z produkcją może przez wczorajsze obolałe sutki czy przez dzisiejsze stosowanie nakładek??? Nie mam pojęcia ale muszę coś zobić żeby nie stracić pokarmu albo żeby było go więcej. Mam nadzieje, że Olek nie odstawi cysia jak będę musiała dokarmiać go mm. Jakoś mi przykro, że nie mogłam zaspokoić jego głodu ważne jednak że teraz słodko śpi najedzony!!!

0
Dodaj komentarz

dzisiejszy dzień o niebo lepszy od wczorajszego ale mały głodomorek dziś a cycki puste denerwował się strasznie więc podaliśmy butle z mlekiem nan. Kurczę nie wiem czemu moje cycki nie nadążyły z produkcją może przez wczorajsze obolałe sutki czy przez dzisiejsze stosowanie nakładek??? Nie mam pojęcia ale muszę coś zobić żeby nie stracić pokarmu albo żeby było go więcej. Mam nadzieje, że Olek nie odstawi cysia jak będę musiała dokarmiać go mm. Jakoś mi przykro, że nie mogłam zaspokoić jego głodu ważne jednak że teraz słodko śpi najedzony!!!

2
komentarzy
avatar
Magdaleno, moja mala muszę dokarmiac też mm, bo potrafi ok.półtorej godziny z obu cyckow pic i później nerwowa, bo jej malo, a poza tym nie przybierala na wadze po moim karmieniu, wiec musiałam ja dokarmiać. Przyznam, zenz butli chętnie pije, lepiej leci, ale jest prawdziwym ssakiem i uwielbia ssać piers i niestety też często przy niej przesypiam bo to wymaga wysiłku.
Jeśli Twoj synek lubi ssać, to dalej będzie lubił Twoja piers, tym bardziej, że to zapach i ciepło mamy tego nic nie zastapi
avatar
No chyba to prawdziwy ssak
Dodaj komentarz

dziś mamy 4 tygodnie
chyba powinnam być spokojna o moje karmienie piersią przez 10 minut odciągnęłam 60ml mleczka super bielutkie więc zapewne mój Skarbek się najada Dziś była u nas położna potwierdziły się moje obawy przyplątały się nam pleśniawki więc aftin idzie w ruch;/ zobaczymy mam nadzieję, że pomoże!

4
komentarzy
avatar
Ojej 4 tygodnie toż to już duża dzidzia Pleśniawki przykra sprawa i wyparzanie częste wszystkiego jak korzystacie ze smoczków lub butelek. Współczuję i zdrówka dla Maleństwa.
avatar
xAliceex no rośnie maluszek a czas leci dokładnie na smoczek teraz na maksa uważamy wyparzamy, wyparzamy, wyparzamy.....
avatar
Oj pleśniawki, a jak to wygląda? u nas póki co.położna nic nie zauważyła... Jednak wolałabym sama nadzorować wszystko
avatar
To taki nalot jak po mleku na usteczkach czy policzkach od środka;/ ale trzeba reagować w porę bo dziadostwo jak się rozprzestrzeni to może zainfekować całą buźkę i przełyk nie życzę
Dodaj komentarz

my dziś byliśmy na długim rodzinnym spacerku kurczę zmęczona byłam chyba muszę zacząć częściej wychodzić żeby formę nabrać ogólnie ostatnio zmęczenie mnie nie odpuszcza ale nie wiem czy to nie przez moją tarczycę, której jeszcze nie skontrolowałam a leki sama sobie zmniejszyłam wiem, że nie mądrze;/ no i mamy nowego członka rodziny pieska owczarka śliczny jest
no i wreszcie się zważyłam -10kg myślałam że będzie jakieś 13-14 na minusie no ale trudno ale moje cyce najwięcej teraz pewnie ważą hi hi hi
cholerne pleśniawki nie chcą nas opuścić póki co stosuję aftin. Oluś dziś wskoczył w pieluszki 2 dady z biedronki i jak dla mnie są ok a cena super! Mam nadzieję, że się przyjmą Olusiowi.
Jutro przyjeżdża moja mama mam zamiar wypocząć i zregenerować się
Z karmieniem jest coraz lepiej Oluś nie siedzi już tak długo na cysiu wydaje mi się, że nauczył się dobrze ssać i szybciej mu to idzie. Opróżniamy z dwóch cycków. Ogólnie stwierdzam, że o prawdziwym karmieniu piersią nie mówi się w ogóle jest tylko nagonka na matki karmcie bo to najlepsze dla dziecka ale nikt nie mówi jak sobie radzić jak ma się np. obolałe brodawki jak można sobie pomóc. Chociażby czas jaki poświęca się na karmienie piersią na początku to dla mnie była jakaś masakra dość że non stop siedziałam z cyckami na wierzchu potem chwilę wytchnienia i znów od nowa;/ teraz jakoś się zgraliśmy z Olusiem i jest znacznie fajniej. Każdy ma podobne problemy ale nie mówi się o nich dopiero jak zaczęłam dopytywać u koleżanek to się okazywało np. że zastoje pokarmu miała każda i dokarmianie też powszechne u wielu. My już nie używamy mleka mm i mam nadzieję, że tak pozostanie bo przez to mleko Oluś miał problemy z wypróżnieniem ale teraz już wszystko wróciło do normy.
Teraz nie dziwię, że i nigdy nie potępię kobiety, która rezygnuje z karmienia z prostego sposobu nie daje rady pod wieloma względami. Dla mnie osobiście trudnością jest częstsze jedzenie wydaje mi się, że jem cały czas Wiem jedno jak nie jem i mało pije to nie ma pokarmu poznaje organizm pod tym względem.
Ale bolączi karmienia piersią wynagradza mi codziennie mój synuś którego kocham bezgranicznie z mężem też poznajemy się w nowych rolach mam cholerne szczęście że mam takie wsparcie choć wiem, że mężczyzn trzeba angażować w opiekę nad dzieckiem, dlatego wcześniej nie było u nas babć do pomocy. Teraz dla niego to norma że każdego dnia zajmuje się dzieckiem a ja w tym czasie robię coś innego.

6
komentarzy
avatar
Gratuluje spadku wagi z czasem pewnie więcej zejdzie przy karmieniu piersią. U mnie 17kg na minucie i byłam całkiem w szoku, bo waze wiele mniej niż przed ciąża. I też ciągle zmęczona jestem, po 5h snu... ale miejmy nadzieje Magdaleno, że niebawem odzyskany energie
avatar
mychowe ale dałaś czadu z tą wagą pięknie!!! no mam nadzieje że energia wróci bo męczy mnie to
avatar
tak !!! GRATULACJE pięknie ta waga leci po ciąży a co do dady - też korzystamy jednak na noc zostaliśmy przy pampersie, Tobi przesypia już nawet 7h bez wybudzania (w tym czasie ostro sobie psiuta w pieluchę - Dada nie daje rady :/ )
avatar
magdaleno, masz rację z ta nagonka, i od razu powiem ci że czeka cie najprawdopodobniej kolejna nagonka kiedy masz skończyć karmienie piersią i jak rozszerzać dietę... sami eksperci, niepytani poradzą, a co... ja nie rozwodziłam sie nad początkami karmienia piersią - chyba hormony u mnie przysłoniły pewne sprawy, no i słowa koleżanki która mówiła "na początku może byc trudno ale warto bo potem to jest super" (więc jak było trudniej to stwierdzałam ze wszystko przebiega prawidłowo, tak ma być... a potem ta radość małej jak już wiedziała że ma być karmiona uśmiech i wyciągnięte ręce i wyraz błogości na twarzy jak sie już podpinała.. . u mnie po porodzie tez było -10 chyba i całe szczęscie że coś do zrzucania zostało bo po pół roku byłabym szkieletorem, a tak jestem w normie i zastanawiam sie jak juz wystopować spadek wagi bez rezygnacji z kp
avatar
michaelo to jest jakaś porażka w tymi komentarzami i poradami. Ja jestem wściekla na wszystkich którzy mówili że mam za mało pokarmu i że Olo się nie najada a on kilogram przybrał to chyba jednak się najadał!!!
czyli mogę liczyć na dalszy spadek wagi?
avatar
na spadek swojej wagi? no pewnie!
Dodaj komentarz

mamy 8 tygodni i dzis zobaczylam jak moj syneczek zaczepia zabawki w bujaczku :-) jaka jego radosc i mamy oczywiscie he hev

1
komentarzy
avatar
mały spryciarz
Dodaj komentarz

kocham mojego ukochanego synka ponad wszystko uwielbiam gdy rano budzę się i widzę jego uśmiech na twarzy nawet nie przeraża mnie godzina a czasem bywa że jest to 5 rano ;/
Oluś dostaje butelkę na noc z mojego ściągniętego wcześniej mleka, dzięki czemu Olo dłużej śpi bo się szybciej najada i na dłużej mu starcza ale wcześniej cyca też dostaje to jest mały żarłoczek!
teraz czeka nas praca nad jego usypianiem jutro przyjdzie karuzela do łóżeczka zobaczymy czy to coś da i nie trzeba będzie lulać?!

1
komentarzy
avatar
Magdaleno, u mnie to samo, ściągać mleko w nocy i jest szybciej dla obojga i każdy się wysypia
Dodaj komentarz

karuzela masakra odesle ja pozytywka gra 1,5 minuty kpina brawa dla debila tego co to projektowal innnych slow nie znajduje i to ma pomoc w usypianiu czy zajac dziecko ?! przez taka chwilunie to dziecko nawet nie zdazy sie zajac tym
dzis byl moj tato u nas cos dziwnego zaobserwowalam bardziej o mnie dbaja :-) tylko poki co dziadek nie lapie kontaktu z Olusiem moze sie go' boi' brac na rece tylko z nim rozmawia ale tak pieszczotliwe to takie fajne tym bardziej ze moj tato to kawal chlopa i takie piszczotliwe gadanie brzmi fajowo :-)
ja jakas nabuzowana chyba zmeczona bo Olus nie spal w nocy budzil sie kilka razy poczynajac od 23:30 wczoraj kolejny eksperyment dalam Olusiowi jedzonko na spiocha ale ulalo mu sie strasznie fontanna w zasadzie poleciala moze dlatego byl zaraz glodny:/
czyli wracam do dawania jedzonka po wybudzeniu.

2
komentarzy
avatar
mój tato miał dokładanie tak samo, dopiero jak mała przestała być tak maleńka i delikatna odważył sie ja wziąć na ręce... fajnie obserwuje się takich dużych facetów jak miękną przy dziecku
avatar
Ja też daje mleczko na spiocha w nocy Lili moglaby spać czasem ponad 7 godzin i 8 bez jedzenia, muszę ja wybudzać, a ona dalej z zamkniętymi oczami nie wie co się dzieje
Dodaj komentarz

dzis Olus obrocil sie z plecow na boczek :-) pierwszy raz oczywiscie! radosc niesamowita.
ale od rana nie spal jeszcze a ja jakas wypompowana

1
komentarzy
avatar
brawo!
Dodaj komentarz
avatar
{text}