Dzisiaj mija rok od dwoch kresek na tescie ciazowym! Jak ten czas zlecial! Mialam dzisiaj rano straszy atak i mysli samobojcze chcieli mnie zabrac do szpitala ale na szczescie mama szybko zalatwila wityze prywatna u psychiatry bo moja jest na urlopie... idziemy z mezem na terapie malzenska bo powodem mojej depresji prawdopodobnie nie jest tylko okres okoloporodowy. Nie chce isc do szpitala ale jesli taki atak sie powtorzy to chyba sie zgodze.... mam ciezki okres boje sie ze zwariuje calkowicie. Biore konskie dawki lekow...poranki sa w depresji najogorsze. Przerzucilam agresje z Maksia na meza... prosze dodajcie mi troche otychy...nie wiem jak ja sobie poradze... opadam z sily... dlaczego mnie to spotkalo???
tytuł: Maksymilian 14.08.2015, depresja pokonana! Pora na rodzenstwo
autor: olusia24