KidzFriend

Forum: Niemowlę (2 – 12 miesięcy) - Nosidełko jakie wybrać

Wysłany:

sznurowka

Postów: 1222
0

Moja mała w piątek będzie miała skończone 14 tygodni. Nie lubi leżeć, tylko ciągle chce być noszona, chusta średnio nam się sprawdza. A ona waży juz prawie 6kg. Ja sama duża nie jestem i ciężko mi tak ja nosić. Czy są jakieś nosidełka odpowiednie do tego wieku i żeby mogła siedzieć plecami do mojego brzucha (żeby widziała świat)? Widziałam, że są 3m+ ale nie widziałam takich co by mogła przodem siedzieć.

Wysłany:

karske

Postów: 44
0

Fajnie, że chcesz nosić, ale nosidełka są dla dzieci siedzących. Przodem do świata nie nosimy Jak już mała usiądzie to możesz poszukać jakiegoś nosidła ergonomicznego.
Faktycznie próbowałaś chusty? Jakiej? W jakich wiązaniach?

Wysłany:

sznurowka

Postów: 1222
0

no w necie znalazlam niby od 3 miesiecy... chusta nie wiem jaka, zwykla dluga :] probowalam kangurka, ale jesli przodem nie nosimy to nie nadaje sie, bo mala chce ogladac swiat i na to potrzebuje pomyslu. tzn kangurek byl ok, spala tak, ale spac to mi moze w lozku albo na rekach jak siedze i sie nie mecze. potrzebuje czegos jak nie spi i chce byc na rekach i wszystko widziec.

Wysłany:

karske

Postów: 44
1

To tylko chwyt marketingowy. W nosidle nie jesteś w stanie ułożyć dziecka, które nie siedzi, w poprawnej dla niego pozycji.
W chuście dziecko jest w stanie obserwować świat, może rozglądać się na boki.

Natka88 lubi tę wiadomość.

Wysłany:

sznurowka

Postów: 1222
0

Ale jak ją noszę tyłem to nie lubi, wyrywa się. To pewnie w chuście będzie tak samo. Lubi być przodem a tyłem tylko do zasypiania.

Wysłany:

karske

Postów: 44
0

To może na plecach?

Wysłany:

Leticia

Postów: 547
1

U nas jest tak samo jak u Sznurówki. Jeśli noszenie, to tylko tak, żeby mogła się rozglądać i żadne "na boki" nie wchodzi w grę. Nawet noszona na rękach tradycyjnie "na koszyczek" szybko się irytuje, bo ileż można patrzeć na matkę Najbardziej lubi przodem do świata albo w pionie, ale tak, żeby jej główka była wysoko ponad ramieniem noszącego. Chusty są super do spania albo dla dzieci, które potrzebują dużo tulenia. Niestety dla tych, którym zależy przede wszystkim na chłonięciu świata, chusta to wróg

sznurowka lubi tę wiadomość.

Wysłany:

sznurowka

Postów: 1222
0

dokladnie Leticia. Ty masz na to sposob czy po prostu nosisz?

Wysłany:

Natka88

Postów: 2599
0

Moje dziecie chlonelo swiat i do chusty sie przekonalo

Co prawdna na spacerach nigdy nie bylo problemu z chusta, ale w domu tylko sprzatnie wchodzilo w gre, bo cos sie dzialo. Taki typ dziecka

Na pocieszenie powiem, ze pozniej bedzie lepiej

Wysłany:

Leticia

Postów: 547
0

Nie znalazłam sposobu... Na szczęście moja lubi leżenie na brzuszku, a z tej perspektywy też można zorganizować jej ciekawe widoki I na chwilę starcza.
Ostatnio zaczęła bawić się zabawkami w pozycji na brzuchu, więc już w ogóle luz. Mam nadzieję, że jej tak zostanie, bo dźwiganie tych moich słodkich 6,5 kg zaczynało mnie przerastać

Wysłany:

sznurowka

Postów: 1222
0

Uu to faktycznie, moja ma narazie 5770g, ale mi już ciężko. I niestety moja na plecach nie lubi leżeć, na brzuchu się wkurza, że jeszcze nie umie pełzać, a zabawki jej nie rajcują za bardzo. Daje mi tak czas na umycie zębów i niezadowolona już. W ogóle wydaje mi się, że jej największym nieszczęściem jest to, że jeszcze nie umie chodzić albo chociaż raczkować, bo chyba tylko to by ją zadowoliło.

Wysłany:

GMarylka

Postów: 15
0

spory wybór róznorodnych nosidełek jest tez na http://www.smyk.com/dziecko-mama.html Ja osobiście miałam nosidło z usztywnianym tyłem, wtedy chust nie było a ja sama wiązać nie umiałam zeby cos takiego sobie skombinować na pewno była wygoda jak na chwilę do slepu wyjść potzrebowałam to zeby tego wózka nie ciągać ze sobą bo to cała wyprawa to brałam małego w nosidło i heja

Wysłany:

karske

Postów: 44
2

GMarylka napisała:
spory wybór róznorodnych nosidełek jest tez na http://www.smyk.com/dziecko-mama.html

Szkoda tylko, że większość z nich to nie nosidła a wisiadła.

Natka88, Jaspis lubią tę wiadomość.

Wysłany:

sznurowka

Postów: 1222
0

A co to za różnica?

Wysłany:

karske

Postów: 44
0

http://dziecisawazne.pl/wisiadlo-nosidlo-ergonomiczne/
Polecam przeczytać, dla bezpieczeństwa maluchów

Wysłany:

Paolaaa

Postów: 747
0

Niestety prawdą jest to, że wszelkie nosidełka nie są dobre dla dzidzi, która nie siedzi. Wielu producentów pisze, że nosidełka są dla na prawdę malutkich dzieci, ale tak na prawdę wiecej robią złego niż dobrego i niewiele w tym prawdy, że możesz w nie wsadzić juz np. misięczne dziecko ...
Sama nosiłam się z zamiarem kupna nosidła gdy moja córa miała skonczone 3 tygodnie (!!!) i całe szczęście, że zanim wydałam kilkaset złotych i uwierzyłam, że mogę nosić takie maleństwo w jakimkolwiek nosidle najpierw poczytałam na ten temat
U nas problemem było ulewanie, które jak się później okazało było wymiotami na tle alergicznym. Ja osobiście nie widziałam siebie w chuście i tak jest do tej pory. Za kilka dni skonczymy 5 mcy i od jakiś dwóch ttgodni mamy wymuszanko do noszenia Ja jednak jestem trochę nieugięta, tzn, staram się córkę czymś zająć żeby jednak poleżała czy to na brzuchu czy na plecach. U nas świetnie sprawdza się w tym psiak. Mała jest w nim zakochana, wyciąga rączki i chce go dotknąć. Kładę ją na podłodzę, wołam psa- kładzie się koło niej i tak się jakoś udaje. A jak psiak nie chce przyjść to "bawimy się". Śpiewam jej coś, ćwiczymy, śmieje się i robie z siebie głupka Noszenie jest tylko po jedzeniu i widzę, ze zakumała ten system

Arewena lubi tę wiadomość.

Wysłany:

/Natalka

Postów: 110
0

uf dobrze ze przeczytalam ten temat. chcialam od razu inwestowac w nosidełko... wiec co?nie ma sposobow na maluszka?trzeba nosic na poczatku w rekach?

Wysłany:

sznurowka

Postów: 1222
0

Chusta. Ale ja nie nosiłam to się nie wypowiem. Tu jest dużo też na temat nosidel i chust http://zamotani.pl

Wysłany:

Matka Rocku

Postów: 427
0

Noworodka można nosić w chuście kółkowej, ułożonego na leżąco, bokiem do naszego ciała.

https://www.youtube.com/watch?v=Fv97MzKf7E8

Wysłany:

surreal95

Postów: 195
0

Matka Rocku napisała:
Noworodka można nosić w chuście kółkowej, ułożonego na leżąco, bokiem do naszego ciała.

https://www.youtube.com/watch?v=Fv97MzKf7E8

Odradzam takie noszenie noworodka, ma zly wplyw na bioderka. Na pewno bym sie wstrzymala chociaz do czasu badan.

Wysłany:

Syl89wia

Postów: 45
0

Mieliśmy chustę (elastyczną), ale mały nie chciał w niej przebywać a ja nie miałam cierpliwości do jej wiązania, więc się jej pozbyłam. Później zakupiłam nosiło ergonomiczne Zaffiro Eco design i przyznam, że od razu mi się spodobało. Nie mam problemu z jego zapinaniem, jest wygodne i na dodatek ładnie się prezentuje. Co najważniejsze jest ergonomiczne. No ale synek też za nim nie przepada, 5 minut to maksimum... Codziennie próbujemy, mam nadzieję, że do wiosny się przyzwyczai, a jak nie, to nosiło też odpwda Na rękach nie noszę, nawet jeśli mocno marudzi, nie przyzwyczajam. Zmieniam mu często miejsce, jak nudzi się w krzesełku, to mata, a jak nie to łóżko i leżymy chwilę i znowu krzesełko, ja w tym czasie robię np obiad (tak z doskoku). Trzeba kombinować Synek waży ponad 9 kg, moje zmęczone ciążą plecy nie wytrzymałyby ciągłego noszenia.

Wysłany:

Magdula

Postów: 827
0

Sylwia, a na jakim krzesełku sadzasz synka?

Wysłany:

xMadzik

Postów: 105
0

Ja posiadam nosidełko firmy Chicco i mimo, że jest napisane na nim 0+ to zaczekałam do usg stawów biodrowych i zapytałam lekarza o opinię, powiedział że jak najbardziej takie nosidełka można stosować.

Gdy podjęłam próby noszenia go w tym sprzęcie okazało się, że synek się w tym nosidełku po prostu 'topi', lata na boki, mimo że do najmniejszych nie należy.
Stwierdziłam, że poczekam jeszcze miesiąc. W okolicach 3-go miesiąca znowu spróbowałam - synek świetnie się w nosidełku czuł, pasowało już na niego i wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że mi było bardzo ciężko w tym, dużo bardziej bolały mnie plecy i wszystko od noszenia go w nosidełku niż podczas noszenia go najzwyczajniej w świecie na rękach. U mnie się nie sprawdziło, chociaż myślę że mój mężczyzna mógłby nosić małego w tym nosidełku, ale w sumie jest zima i nie ma gdzie i po co.

Ja kupiłam je z myślą o pracach domowych, ale synek podrósł i już nie wymaga ciągłego noszenia, więc nosidełko zaczeka ewentualnie do cieplejszych dni i rodzinnych spacerów, wtedy zobaczymy czy się sprawdzi, ale synka będzie nosił w nim tata.

Wysłany:

Laurka

Postów: 2415
4

Dobrze dobrane nosidlo ergonomiczne, podobnie jak chusta, odciaza.

A tak na marginesie, to nigdy nie widzialam pozytywnej opinii lub recenzji na temat nosidelek Chicco.
Ten lekarz to tez sie powinnien doksztakcic w temacie. Noworodkow sie w nosidlach nie nosi niezaleznie od tego, co reklamuje producent.

zozol, Natka88, karske, Jaspis lubią tę wiadomość.

Wysłany:

zozol

Postów: 1380
0

Laurka napisała:
Dobrze dobrane nosidlo ergonomiczne, podobnie jak chusta, odciaza.

dokładnie tak. A producent może napisać sobie co tylko chce na dany produkt, on odpowiedzialności za to nie ponosi żadnej

przy wyborze nosidła warto przeczytać :
http://www.wyborrodzicow.pl/article/30,jak-wybrac-nosidelko-dla-dziecka.html