KidzFriend

Forum: Ogólne - Cialo po ciazy.

Wysłany:

DzejKej

Postów: 1443
0

Pasia,
moje były od poczatku białe, ale "głebokie", a teraz pozostaly tylko takie mikro blade kreski co kompletnie mi nie przeszkadza i nikt poza mna chyba tego nie widzi A było mocno widoczne (głebokie).

Wysłany:

Lalita2710

Postów: 6278
0

Dziewczyny!
Uwierzcie mi rozstępy to rozerwane włókna kolagenowe w skórze właściwej.
To nie naskórek... który zetrzemy peelingami i zniknie zrogowacenie...

Ja w ciąży nie doznałam ani jednego rozstępu ,zato przed ciążą miałam na tyłach łydek ud ,na udach na bokach ud ,pośladkach i piersiach...

Jestem żywmy przykładem że nigdy nie miałam czerwonych rozstępów.
Wcześniej... mój biust przez rozstępy zwisa ,gdybym ich nie miała było by ok...

Lasery mogą wygładzić skórę ,ale nie usuną ich ,nawet operacja plastyczna ich nie zniweluje ,gdyż musieli by usunąć całą skórę...

Wysłany:

Lalita2710

Postów: 6278
1

maja89waw napisała:
Hmm, w sumie może masz rację, bo nosze ten pas w zasadzie codziennie prawie przez cały czas - odpuszczam tylko w nocy.

A co do zabiegów właśnie szukałam gabinetów w Warszawie i jest kilka fajnych ofert, czytałam, że najlepiej działają jak rozstępy są jeszcze czerwone. Ale jak mówisz, że po karmieniu piersią to już na pewno zbieleją ;(

Sama już nie wiem - wydaje mi się, że jest trochę lepiej po tych 3 tygodniach... No nic poczekam do końca połogu, cały czas smaruje się bio oil'em. Jak będzie gorzej to chyba wybiore się do jakiegoś dobrego dermatologa może coś poradzi

słuchaj chodzi o to że gdy są czerwone są lepiej ukrwione wówczas lepiej wykonać zabieg karmiąc piersią możesz mikroderamabrazje ale nie na piersiach ale jak np masz na brzuchu to rób śmiało.

ja wam powiem tak co ja robiłam z moimi nie mam starej foty biustu bo bym wam porownała

-mikroderamabrazje na różnych partiach pare razy
-edermologie na udach i pośladkach i małą końcówką robiłyśmy też rozstępy bo można
-mezoterapia bezigłowa
- kwasy mlekowy 30% trochę mocniejszy glikol 70%
(najlepszy tca ale nie mam uprawnień)

-fale radiowe http://www.sorisa.pl/drei.html na dobrym sprzęcie

na piersiach skóra jest cieńka bardziej narażona na słońce co za tym idzie wysuszenie wiotrzenie skóry jest bardziej skłonna do rozstępów i ciężej je tam nie zlikwidować a splyci

maja89waw lubi tę wiadomość.

Wysłany:

ameritum

Postów: 20
0

a ja wyczytałam kiedyś żę na elastyczność skóry i brak rozstępów wpływa kwas foliowy. Z powodu mutacji biorę go 5mg, przez całą ciążę i rok wcześniej i powiem Wam, że nie mam rozstępów na brzuchu. Mam nadzieję, że po ciąży także się nie pojawią. Dodatkowo smaruję się kremem z pharmaceris'u foli-acti. Ale w sam krem nie wierzę, musi coś być w tej większej dawce kwasu foliowego.

Wysłany:

misiakowa

Postów: 83
0

ja z rozstępami nie miałam problemu ani w pierwszej ani w drugiej ciąży, za to po drugiej tyle mi wpadło kilogramów, maskara, ciężko mi to zgubić. Za to przed porodem zaczęłam pić zioła na przygotowujące do porodu z Baby and mama med, które rozluźniały i nie stresowałam się tak porodem i w sumie faktycznie drugi poród był o niebo łatwiejszy

Wysłany:

Kornelia85

Postów: 638
0

Ja też nie mam żadnych rozstępów.
Dziewczyny jak z Waszym okresem po porodzie? Kiedy dostałyście i czy był regularny?

Wysłany:

pasia27

Postów: 13367
0

Kornelio dostałam w 6mc po porodzie przy kp i pierwsze 2 Nieregularne a później wszystko wrocilo do normy..

Wysłany:

Maracuja

Postów: 746
0

kurcze, masakra, w życiu bym nie pomyślała, że rozstępy mogą wyjść po urodzeniu dziecka, bo wydaje się to nielogiczne. Ja jestem w 37 tc i teraz się martwię, że i u mnie mogą się pojawić. Tak jak większość z Was, od początku zajścia w ciążę pielęgnuję skórę 2 razy dziennie, zawsze olejem arganowym. Załamię się jeśli mi wyjdą, bo na oleje w ciąży wydałam naprawdę sporo pieniędzy...

Wysłany:

DzejKej

Postów: 1443
0

Maracuja, one nie wychodzą po ciąży. Chodzi o to, że na naciagniętej skórze ich nie widać, a jak urodzisz i brzuch opadnie to nagle są. Dlatego potem są mniej widoczne jak skóra wróci do normy.

Wysłany:

Maracuja

Postów: 746
0

aha, rozumiem. To i tak mnie zadziwia, że są niewidoczne jak brzuch jest napięty. Teraz obserwuję dość dokładnie swoją skórę i nic niepokojącego nie zauważyłam, ale rozumiem, że to jeszcze nic nie znaczy

Wysłany:

DzejKej

Postów: 1443
0

Niestety. Ja nie mialam nic a nic, a po ciąży sie pokazały. Teraz skóra znowu napięta i znowu nic a nic nie widać.

Wysłany:

m_f

Postów: 4300
0

Ja miałam bardzo duży brzuch w pierwszej ciąży, smarowałam się 2 razy dziennie, nic nie wyszło nawet po ciąży.. Mi się wydaje, że jednak jakby miało coś być, to by może już w trakcie ciąży było, mnóstwo jest kobiet z rozstępami widocznymi już w ciąży..

Wysłany:

Maracuja

Postów: 746
0

No właśnie, też zawsze myślałam, że cokolwiek powinno być widać. Póki co skóra jest ładna, ale skoro dziewczyny tak piszą, to jestem bardzo ciekawa jak to będzie po porodzie. W każdym bądź razie dam znać

Wysłany:

DzejKej

Postów: 1443
0

Dziewczyny wierzcie mi, nic a nic nie było widać. Potem jak brzuch wrócił do formy sprzed ciąży to prawie nic nie było widać, a teraz w ciąży jak ciut urósł brzuch to znowu nic kompletnie nie widać, ani białej kreski no nic kompletnie.

ALE luzik, to że są niewidoczne rozstepy w ciąży to nie znaczy, że to was musi spotkać. Ja ogólnie mam problem z gojeniem się ran, blizn itd. Skórę mam po mamusi...

Wysłany:

Kropla

Postów: 594
2

U mnie tak, jak u Dzej Kej. Co mogę dodać, że czułam swędzenie brzucha czasem. Smarowałam oczywiście. Nie ma tych rozstępów dużo, ale jednak. Tak czy inaczej, da się przeżyć i nie przeszkodziły mi one w staraniach o drugie dziecko

DzejKej, pasia27 lubią tę wiadomość.

Wysłany:

Maracuja

Postów: 746
0

w takim razie u mnie pewnie też jest duża szansa, bo również dokuczało mi swędzenie skóry brzucha, szczególnie po prawej stronie pod żebrami. No cóż..choćbym stanęła na głowie to nic na to nie poradzę. Co ma być to będzie.

Wysłany:

pakima

Postów: 582
0

Ja byłam w szoku że w ciągu 8 tygodniowego okresu połogowego schudłam do wagi o 2 kg więcej niż przed ciąży. Do ciąży specjalnie się odchudzałam i ważyłam 58 kg a po okresie połogowym 56 kg (wzrost 163). Kg spadały mi co tydzień, piersi miałam wielkie. Ale po karmieniu z miski C spadły do B i dla mnie to masakra była, opadły zrobiły się brzydkie, dlatego że karmiłam je na siedząco i często w nocy garbiłam się. A krocze miałam nacinane, masakra jak je zobaczyłam (bo trzeba mimo wszystko żeby sprawdził czy prawidłowo się go) to rozpłakałam się i załamała się, winiłam całą tą ciążę i dziecko że takie mam krocze. No ale z dnia na dzień blakła rana i uwierzcie mi nic dosłownie nie widać nic a nic, jakby tego nacięcia nie było w ogóle, była w szoku jak po całym okresie moje krocze wygląda. Że ładnie się goiło i nie zostało śladu. A na brzuchu miałam sadełko które likwidowałam hula hopem z masażerem i jest efekt

Wysłany:

Marzus

Postów: 6
0

anilorak napisała:
Kaja, no wypadają strasznie Przed ciążą też mi wypadały, ale nie tak jak teraz. W ciąży była zupełna zmiana, prawie wcale nie wypadały.

Wypadanie włosów po ciąży spowodowane jest hormonami. Żeby szybciej się uporać z odrastaniem włosów moja siostra stosowałam żel BiovaxMed. Rzeczywiście działał, włosy dość szybko wyrastały na miejsce tych, które wcześniej wypadły.

Wysłany:

Perełka

Postów: 920
1

Na wszelkie zmiany po porodzie - rozstępy, wiotka skóra, blizny - polecam kolagen natywny. Sama żałuję, że odkryłam go dość późno. Efekty super. Można kupić tu : https://spa.colwayinternational.com

pasia27 lubi tę wiadomość.

Wysłany:

DzejKej

Postów: 1443
0

Perełka, na co pomaga? Jaki efekt? Wypełnia, napina?

Wysłany:

DzejKej

Postów: 1443
0

Prawie 200 zł za 50ml... Ojej... Ja teraz kupiłam 20ml olejku za 20€ na blizne po cesarce i działa cuda, ale jednak 20ml na blizne na długo starcza, a 50ml na brzuch to tydzień i pusto...

Wysłany:

fifi83

Postów: 539
0

dzejkej co to za olejek?? Ja kupię chyba olej tamanu na bliznę.

Wysłany:

Perełka

Postów: 920
0

Kolagen jest wydajny, nakłada się go wilgotną skórę, fajnie się rozprowadza, dosłownie parę kropel wystarczy. Jest on silnie skoncentrowany i nie trzeba dużo nakładać. Zmiękcza blizny i rozjaśnia. Rozstępy są mniej widoczne - bo wiadomo, że nie znikną całkiem. I skora jest bardziej sprężysta, nie wisi Dla mnie rewelka ja to sobie jeszcze na buzię daje, bo już wiadomo - trzydziestka tuż tuż
Trochę kosztuje, ale działa. Paradoksalnie, to mnie juz nie stać na kremy z sieciowek. Tyle tego miałam a efekt zerowy.

Wysłany:

gosia86

Postów: 7756
1

Hej dziewczyny dołączam do tematu
U mnie w ciąży rozstępy były tylko na piersiach a po porodzie niestety pojawiły się na brzuchu po mimo smarowania w ciąży
Brzuch już ładnie się wchłania ale czekam na koniec połogu żeby móc zacząć ćwiczyć

szczessciara lubi tę wiadomość.

Wysłany:

DzejKej

Postów: 1443
0

Ten olejek to "Narbenpflegeöl Repair & Protect". Może jest w PL tańszy odpowiednik. Chociaż kupiłam pół roku temu i jeszcze się nie skończył, więc cena na taką wydajność super.
Perełka, spróbuję tego kolagenu po ciąży