KidzFriend

Forum: Ogólne - Cialo po ciazy.

Wysłany:

Suzy Lee

Postów: 2397
0

Lalita2710 napisała:
Suzy chcesz powiedzieć że po 2 bobasach cyce zaczynają opadać...

nie trzeba czekać na drugiego! Ja już miałam kapcie po jednym dziecku. Popłakłam sie jak z dwa tygodnie po tym jak skończyłam karmić, cycki wróciły do swojego niedużego rozmiaru B, ale złapałam sie na tym, że leżąc na kanapie przed tv cycek spływał mi bokiem na żebra! Za dużo skóry zostało rozciągniętej. Wiec sie smieje co to bedzie za drugim razem...

Wysłany:

Suzy Lee

Postów: 2397
2

A ja w ostatecznosci planuje podniesienie biustu, ale nie zamierxam robic sobie sztucznych cycków. chce swoj biust, ale na własciwy miejscu.

pasia27, Bergo lubią tę wiadomość.

Wysłany:

Lalita2710

Postów: 6278
0

Pasiu tzn ja sylikonów nigdy w życiu bym nie zrobiła.
Ale podniesienie piersi jak najbardziej.
Ja miałam rozstępy przed na piersiach
http://www.drszczyt.pl/zabiegi/piersi/podniesienie mniej więcej jak ta pani z góry teraz są mało widoczne ,no ale karmię...

Więc zob jak teraz będzie

Mi i tak zjeźdzają na bok bo ciężkie...
No właśnie podniesienie tylko wchodzi w grę tak jak pisałam powyżej.

Wysłany:

Suzy Lee

Postów: 2397
0

ten link dał mi nadzieje Bo po lewej u góry to ja po karmieniu, a po lewej na dole to ja karmiaca, także jak najbardziej sie kwalifikuje widze, troche tylko martwi mnie, ę te blizny u nich sa widoczne! Na poczatek i tak sprobuje nie operacyjnie poprawić ich wygląd, ale to pokarmieniu. Nie musze mieć idealnych piersi, ale nie chce mieć obwisłych.

Wysłany:

pasia27

Postów: 13367
0

No wszystko fajna sprawa ale kosztowna przyjemnosc

Wysłany:

Lalita2710

Postów: 6278
1

No nie wiem czy oglądałyście 2 link tzn ten sam link ,ale to:
http://www.drszczyt.pl/zabiegi/piersi/zmniejszenie
Tu większość piersi jest takich po karmieniu ...jak dla mnie..

Blizny są ,ale z tego co wiem z czasem są mniej widoczne...

pasia27 lubi tę wiadomość.

Wysłany:

pasia27

Postów: 13367
0

Nie zla roznica zmniejszenie lepiej dla mnie wyglada jak podniesienke

Wysłany:

Lalita2710

Postów: 6278
0

Różnica jest taka że np samo podniesienie 12 tys a ze zmniejszniem bd ok 15 tysięcy...

Wysłany:

pasia27

Postów: 13367
0

No tak.roznica w.cenie hehe no ale tak czy siak pomarzyc moge

Za to biore sie jutro za siebie i nie jem slodyczy...znowu jadlam i efekty sa he no i wiecej surowych warzyw albo na parze albo cus..trzymajcie kciuki zaczynam od 60kg

Wysłany:

Lalita2710

Postów: 6278
0

Do ilu Pasiu chcesz dojść? ja też warzę 60 kg ,z taką wagą startowałam w ciąży. Kiedyś warzyłam 56 kg ,a najmniej 53 ale taka waga była nie dla mnie.

Wysłany:

pasia27

Postów: 13367
0

Ja zawsze 55kg ale przed zajsciem bylo 52 wiec tyle startowalam a doszlam do 68kg wiec -5kg mnie zadowoli..5kg to bardzo duzo dla mnie a mam 160wiec widac kazdy kg

Wysłany:

Lalita2710

Postów: 6278
1

Ja mam 164 cm ,no tak jak człowiek niski to kg inaczej się rozkładają... znam to... Kochana powodzenia życzę w dążeniu do celu

pasia27 lubi tę wiadomość.

Wysłany:

DzejKej

Postów: 1443
0

Z tego co czytam to juz sie o operacjach plastycznych tu pisze
Ja nie moge patrzec na moj pepek po ciazy i gdyby nie to, ze naczytalam sie o skutkach ubocznych to bym go zoperowała.
Sama nie wiem moze jeszcze o tym pomysle po 2 dziecku

Wysłany:

agga84aa

Postów: 4575
0

DzejKej, mój pępek naszczęście jest ok, ale widziałam pępek koleżanki, która urodziła 2 dzieci - wygląda... jak nie pępek...

No a u siebie niestety zauważam już "efekty: karmienia piersią. Jak Laura opróżni mi pierś, to nie jest to pierś tylko raczej już taki zwis się robi

(( Zawsze miałam mały biust, w ciąży troszkę urósł, na początku karmienia był zajebisty, taki jak zawsze chciałam mieć, no a teraz robi się tragedia. Nie dość, ze bardzo szybko maleje (i chyba będzie mniejszy niż przed ciążą) to jeszcze flapowaty się robi. Mam oczywiście krem do biustu z Palmersa, ale trzeba go zmywac przed każdym karmieniem, więc tak naprawdę ani razu nie smarowałam.

A co do operacji plastycznych, nie wiem czy oglądałyście ostatni odcinek "życie bez wstydu" na TVN. Jaka zryta totalnie laska tam była

))))))) Polecam zobaczyć;P

Wysłany:

kaja1991

Postów: 1631
0

Agga ja widziałam i chodzi Ci o tą z nosem? z M oglądliśmy i moj M wyzywał że ludzie mają problemy nie lalunia nosek.. i się śmiał że meza jej na autko stć to mogł jej nosek opłacic

Wysłany:

mała mi

Postów: 1014
0

Po 5 miesiącach po porodzie stwierdzam, że jest ok. Nie wiem jak z wagą, bo dawno na nią nie wchodziłam, ale mieszczę się we wszystkie ciuchy sprzed ciązy - roz 34. Pępek ok, cyce większe niz przed ciąża ( wczesniej miseczka B teraz C), nawet nie są zbyt flakowate tylko nadal strasznie dużo żył na nich. Nie podoba mi się to. Czy też tak macie?
A jesli chodzi o zabiegi i operacje to chętnie poprawiłabym 2 rzeczy, ale to akurat nie częsci ciała zmieniające się po ciąży.
Aha, coś mi się teraz moja twarz mniej podoba - w ciąży była ładniejsza i nie chodzi o cerę

Wysłany:

pasia27

Postów: 13367
0

Mala mi haha cos Ci sie zmenia z twarza?

Ja mam do dupy biust i pewnie po karmieniu bedzie masakra no ale coz...chce dluzej pokarmic wiec o tum.teraz nie mysle..no chyba Aga ze wygram w totka to sobie zrobie liposukcje,cycki i jakies zlote nici na twarzy,tu odejma tam dodam hehe (zartuje)

Wysłany:

mała mi

Postów: 1014
0

No w ciązy jakaś chyba taka pełniejsza była, ale nie pucowata, a teraz jak patrzę w lusterko to jakaś taka szczurowata

Wysłany:

Lilka

Postów: 4343
0

Ja tez jestem nie wysoka.160 cm i ciagle 10 kg na plusie i zakaz cwiczen po cc na spacery tez nie chodzimy bo leje tak zr swiata nie widac.ja zawsze wazylam 55-60 kg i tez kazdy kg widac u mnie.czasem mi te 10 kg bardzo przeszkadza.
Miseczke mam E..po kp pewno beda do pasa.i brzucho tez jeszczs mam.

Wysłany:

pasia27

Postów: 13367
0

Mala mi nie przesadzaj.ladna z Ciebie kobieta sexi mama hihi a Leon w awatarku slodki dalej taki rozrabiaka ?

Wysłany:

anilorak

Postów: 2792
0

Wysłany:

anilorak

Postów: 2792
2

pasia27, Bergo lubią tę wiadomość.

Wysłany:

agga84aa

Postów: 4575
2

Kaja, tak, o ta laskę mi chodziło. Nienawidzę takiego typu kobiet, rozkapryszona "utrzymanka" Taka naprawdę - sorki, jeśli kogoś obrażę (sama jestem blondynką) - TYPOWA blondyna jak to się mówi

)))

Mała, ja też nienawidzę żył na piersiach, są okropne!

Pasia to graj graj graj!! ))

pasia27, mała mi lubią tę wiadomość.

Wysłany:

pasia27

Postów: 13367
0

Aga gram no ale kolezanka ciagle mi mowi ze to podatek od glupoty...eh

Wysłany:

DzejKej

Postów: 1443
1

Pasia, moj tata zawsze lotto nazywa podatkiem od nadziei

Moje cycki sa lepsze niz przed ciaza, ale to pewnie dlatego, ze tylko 3 miesiace karmiłam. Tylko ten pepek... Juz przed ciaza był do kitu... Teraz jest tylko ciut brzydszy, ale no tak jak mowie... Juz wczesniej był do kitu...

Lilka, 2 miesiace po cc mozesz juz cwiczyc! Brzuszki odpadaja, ale aerobik i specjalne cwiczenia na dol brzucha wolno. W DE 2 msc. po cc mozesz sie zapisac na gimnastyke i powiem ci, ze niezle mi dała w kosc, a ja maslalam, ze to takie babcine ruchy beda
Jedyne co to nie wolno przeginac z obciazaniem brzucha. Ja wrocilam na treningi po 5 msc. i czasem mnie cos tam zaboli. 11 lutego ide na kontrole do lekarza, bo chyba juz nie powinno nic bolec, nawet przy naciskaniu...

pasia27 lubi tę wiadomość.