Forum: Ogólne - Ile planujecie zostac w domu z dzidziusiem??
Wysłany: 2013-04-23, 10:40

AniaBania
avatar

Postów: 228
0

Ja niestety mieszkam na obczyznie a moja rodzina jest w Polsce. Druga babcia, tez pracuje zagranica wiec jestesmy totalnie sami. Tutaj przez pierwsze 6 miesiecy dostaje sie 80% pensji, potem to juz marne grosze. Ja wracam do pracy po tych 6 miesiacach a Ignas do zlobka. Niestety przez nasza sytuacje finansowa, a glownie przez "szwajcarski" kredyt na mieszkanie musze wrocic do roboty...Z reszta nie wiem czy psychicznie wytrzymalabym dluzej suedzenie w domu...
Wysłany: 2013-04-23, 10:40

AniaBania
avatar

Postów: 228
0

Ja niestety mieszkam na obczyznie a moja rodzina jest w Polsce. Druga babcia, tez pracuje zagranica wiec jestesmy totalnie sami. Tutaj przez pierwsze 6 miesiecy dostaje sie 80% pensji, potem to juz marne grosze. Ja wracam do pracy po tych 6 miesiacach a Ignas do zlobka. Niestety przez nasza sytuacje finansowa, a glownie przez "szwajcarski" kredyt na mieszkanie musze wrocic do roboty...Z reszta nie wiem czy psychicznie wytrzymalabym dluzej suedzenie w domu...
Wysłany: 2013-04-23, 10:51

iśka
avatar

Postów: 197
0

Ja z pierwszym synkiem zostałam w domku 3 lata, aż poszedł do przedszkola. Miałam taką możliwość bo mąż zarabiał względnie i jakoś sobie poradziliśmy. Z tego powodu jestem baaaaaaardzo zadowolona bo to był najpiękniejszy okres naszego synka! Teraz będę 1 rok na macierzyńskim a potem wychowawczy i myślę,że do 2lat na 100% będę z maluszkiem!
Wysłany: 2013-04-23, 10:51

iśka
avatar

Postów: 197
0

Ja z pierwszym synkiem zostałam w domku 3 lata, aż poszedł do przedszkola. Miałam taką możliwość bo mąż zarabiał względnie i jakoś sobie poradziliśmy. Z tego powodu jestem baaaaaaardzo zadowolona bo to był najpiękniejszy okres naszego synka! Teraz będę 1 rok na macierzyńskim a potem wychowawczy i myślę,że do 2lat na 100% będę z maluszkiem!
Wysłany: 2013-04-23, 10:51

iśka
avatar

Postów: 197
0

Ja z pierwszym synkiem zostałam w domku 3 lata, aż poszedł do przedszkola. Miałam taką możliwość bo mąż zarabiał względnie i jakoś sobie poradziliśmy. Z tego powodu jestem baaaaaaardzo zadowolona bo to był najpiękniejszy okres naszego synka! Teraz będę 1 rok na macierzyńskim a potem wychowawczy i myślę,że do 2lat na 100% będę z maluszkiem!
Wysłany: 2013-04-23, 10:54

MADZIULA13
avatar

Postów: 489
0

ja napewno skorzystam z rocznego urlopu. potem będę się martwić, bo rodzice z obojga stron mieszkają 360km od nas
Wysłany: 2013-04-23, 10:54

MADZIULA13
avatar

Postów: 489
0

ja napewno skorzystam z rocznego urlopu. potem będę się martwić, bo rodzice z obojga stron mieszkają 360km od nas
Wysłany: 2013-04-23, 10:54

MADZIULA13
avatar

Postów: 489
0

ja napewno skorzystam z rocznego urlopu. potem będę się martwić, bo rodzice z obojga stron mieszkają 360km od nas
Wysłany: 2013-04-23, 10:57

xcarolinex
avatar

Postów: 1029
0

My mieszkajac w UK nie mamy rodziny kolo siebie - tylko siostra mojego mezczyzny - wiec musimy liczyc na siebie, narazie planuje zostac w domu do max 6 mcy, ale ostatnio rozmawialismy, ze to bedzie 3-4mce? I tak do pracy wroce na 2nocki+1dlugi dzien(12.5h) a moj S pracuje 3-4 w tyg (dlugie dni) wiec u nas z Maluchem bedzie zawsze Mama lub Tata
Wysłany: 2013-04-23, 10:57

xcarolinex
avatar

Postów: 1029
0

My mieszkajac w UK nie mamy rodziny kolo siebie - tylko siostra mojego mezczyzny - wiec musimy liczyc na siebie, narazie planuje zostac w domu do max 6 mcy, ale ostatnio rozmawialismy, ze to bedzie 3-4mce? I tak do pracy wroce na 2nocki+1dlugi dzien(12.5h) a moj S pracuje 3-4 w tyg (dlugie dni) wiec u nas z Maluchem bedzie zawsze Mama lub Tata
Wysłany: 2013-04-23, 10:57

xcarolinex
avatar

Postów: 1029
0

My mieszkajac w UK nie mamy rodziny kolo siebie - tylko siostra mojego mezczyzny - wiec musimy liczyc na siebie, narazie planuje zostac w domu do max 6 mcy, ale ostatnio rozmawialismy, ze to bedzie 3-4mce? I tak do pracy wroce na 2nocki+1dlugi dzien(12.5h) a moj S pracuje 3-4 w tyg (dlugie dni) wiec u nas z Maluchem bedzie zawsze Mama lub Tata
Wysłany: 2013-04-23, 12:03

monia
avatar

Postów: 831
1

Najdłużej ile się da
Wysłany: 2013-04-23, 12:03

monia
avatar

Postów: 831
1

Najdłużej ile się da
Wysłany: 2013-04-23, 12:03

monia
avatar

Postów: 831
1

Najdłużej ile się da
Wysłany: 2013-04-23, 12:51

m_f
avatar

Postów: 4300
0

Rok plus zaległy urlop, potem babcia deklaruje chęć pomocy, a jeśli się rozmyśli to żłobek, bo my oboje pracujemy, a mój M dodatkowo na zmiany.
Wysłany: 2013-04-23, 12:51

m_f
avatar

Postów: 4300
0

Rok plus zaległy urlop, potem babcia deklaruje chęć pomocy, a jeśli się rozmyśli to żłobek, bo my oboje pracujemy, a mój M dodatkowo na zmiany.
Wysłany: 2013-04-23, 12:51

m_f
avatar

Postów: 4300
0

Rok plus zaległy urlop, potem babcia deklaruje chęć pomocy, a jeśli się rozmyśli to żłobek, bo my oboje pracujemy, a mój M dodatkowo na zmiany.
Wysłany: 2013-04-23, 14:22

Stokrotka84
avatar

Postów: 861
0

Fajny watek. Sama sie nad tym ostatnio zastanawialm, choc mam jeszcze sporo czasu do porodu. Ja mieszkam w Irlandii i przysluguje mi 6 miesiecy macierzynskiego. Musze w koncu powiedziec szefowi o ciazy, tylko ze wzgledu na pelniana funkcje, musze mu od razu przedstawic "plan dzialania". Bedzie chcial wiedziec czy nie bedzie mnie tylko 3-4 miesiace czy dluzej, bo jesli to bedzie 6 miesiecy lub wiecej to bedzie musial kogos na moje miejsce zatrudnic.Generalnie bardzo bym chciala zostac z malenstwem w domu jak najdluzej, ale mam calkiem fajna wyplate jako manager, a zasilek od panstwa to sa jakies grosze, tak wiecchyba bede zmuszona wrocic do pracy po 3-4 miesiacach. Nie wiem tylko, czy to bedzie osiagalne, zlobek odpada, mysle o zatrudnieniu jakiejs opiekunki. Czy myslicie, ze takie male dziecko mozna zostawic pod opieka niani? Dodam, ze mieszkam 5 min autem od pracy, takze beda mogla jezdzic dokarmiac malego.
Wysłany: 2013-04-23, 14:22

Stokrotka84
avatar

Postów: 861
0

Fajny watek. Sama sie nad tym ostatnio zastanawialm, choc mam jeszcze sporo czasu do porodu. Ja mieszkam w Irlandii i przysluguje mi 6 miesiecy macierzynskiego. Musze w koncu powiedziec szefowi o ciazy, tylko ze wzgledu na pelniana funkcje, musze mu od razu przedstawic "plan dzialania". Bedzie chcial wiedziec czy nie bedzie mnie tylko 3-4 miesiace czy dluzej, bo jesli to bedzie 6 miesiecy lub wiecej to bedzie musial kogos na moje miejsce zatrudnic.Generalnie bardzo bym chciala zostac z malenstwem w domu jak najdluzej, ale mam calkiem fajna wyplate jako manager, a zasilek od panstwa to sa jakies grosze, tak wiecchyba bede zmuszona wrocic do pracy po 3-4 miesiacach. Nie wiem tylko, czy to bedzie osiagalne, zlobek odpada, mysle o zatrudnieniu jakiejs opiekunki. Czy myslicie, ze takie male dziecko mozna zostawic pod opieka niani? Dodam, ze mieszkam 5 min autem od pracy, takze beda mogla jezdzic dokarmiac malego.
Wysłany: 2013-04-23, 14:22

Stokrotka84
avatar

Postów: 861
0

Fajny watek. Sama sie nad tym ostatnio zastanawialm, choc mam jeszcze sporo czasu do porodu. Ja mieszkam w Irlandii i przysluguje mi 6 miesiecy macierzynskiego. Musze w koncu powiedziec szefowi o ciazy, tylko ze wzgledu na pelniana funkcje, musze mu od razu przedstawic "plan dzialania". Bedzie chcial wiedziec czy nie bedzie mnie tylko 3-4 miesiace czy dluzej, bo jesli to bedzie 6 miesiecy lub wiecej to bedzie musial kogos na moje miejsce zatrudnic.Generalnie bardzo bym chciala zostac z malenstwem w domu jak najdluzej, ale mam calkiem fajna wyplate jako manager, a zasilek od panstwa to sa jakies grosze, tak wiecchyba bede zmuszona wrocic do pracy po 3-4 miesiacach. Nie wiem tylko, czy to bedzie osiagalne, zlobek odpada, mysle o zatrudnieniu jakiejs opiekunki. Czy myslicie, ze takie male dziecko mozna zostawic pod opieka niani? Dodam, ze mieszkam 5 min autem od pracy, takze beda mogla jezdzic dokarmiac malego.
Wysłany: 2013-04-23, 15:48

anilorak
avatar

Postów: 2792
0

X
Wysłany: 2013-04-23, 15:48

anilorak
avatar

Postów: 2792
0

X
Wysłany: 2013-04-23, 15:48

anilorak
avatar

Postów: 2792
0

X
Wysłany: 2013-04-23, 16:11

yoku
avatar

Postów: 1180
0

W styczniu chce wrócić do pracy na pól etatu a po kilku miesiącach zwiększę etat. To będzie pełne 9 miesięcy z dzieckiem.
Takie są moje plany na dzisiaj i lepiej sie nie zarzekać że tak to wszystko będzie wyglądało, bo życie pisze różne scenariusze...
Wysłany: 2013-04-23, 16:11

yoku
avatar

Postów: 1180
0

W styczniu chce wrócić do pracy na pól etatu a po kilku miesiącach zwiększę etat. To będzie pełne 9 miesięcy z dzieckiem.
Takie są moje plany na dzisiaj i lepiej sie nie zarzekać że tak to wszystko będzie wyglądało, bo życie pisze różne scenariusze...
Odpowiedz