Forum: Ogólne - Ile planujecie zostac w domu z dzidziusiem??
Wysłany: 2014-04-04, 21:11

m_f
avatar

Postów: 4300
4

Ja też chodzę do pracy ubrana, uczesana i umalowana, a w weekend pozwalam sobie na większy luz, ale to nie znaczy, że musiałam wrócić do pracy, żeby wyglądać jak człowiek.. Ciąża ani macierzyństwo nie upoważnia do bylejakości..
Wysłany: 2014-04-04, 21:11

m_f
avatar

Postów: 4300
4

Ja też chodzę do pracy ubrana, uczesana i umalowana, a w weekend pozwalam sobie na większy luz, ale to nie znaczy, że musiałam wrócić do pracy, żeby wyglądać jak człowiek.. Ciąża ani macierzyństwo nie upoważnia do bylejakości..
Wysłany: 2014-04-04, 21:40

patti
avatar

Postów: 2928
1

agga, czasem to i zlobek lepszy niz dziadkowie, zalezy jacy dziadkowie.

agga,wspolczuje z tym zlobkiem.ja podobnie jak Pasia, zostaje z malym do momentu pojscia do przedszkola.
a to nie jest tak ,ze ludzie troche zalatwaija sobie te zlobki, po znajomsciach itp?
Wysłany: 2014-04-04, 21:40

patti
avatar

Postów: 2928
1

agga, czasem to i zlobek lepszy niz dziadkowie, zalezy jacy dziadkowie.

agga,wspolczuje z tym zlobkiem.ja podobnie jak Pasia, zostaje z malym do momentu pojscia do przedszkola.
a to nie jest tak ,ze ludzie troche zalatwaija sobie te zlobki, po znajomsciach itp?
Wysłany: 2014-04-04, 21:40

patti
avatar

Postów: 2928
1

agga, czasem to i zlobek lepszy niz dziadkowie, zalezy jacy dziadkowie.

agga,wspolczuje z tym zlobkiem.ja podobnie jak Pasia, zostaje z malym do momentu pojscia do przedszkola.
a to nie jest tak ,ze ludzie troche zalatwaija sobie te zlobki, po znajomsciach itp?
Wysłany: 2014-04-04, 22:18

Ella
avatar

Postów: 607
1

aniamm napisała:
Hej,
jeśli ktoś jest taką ścięściarą, że może wrócić jak najszybciej do pracy bo pomogą rodzice lub teściowie to ja jestem za tym rozwiązaniem...uważam, że nie można się za bradzo zasiedzieć bo to nic dobrego nie przyniesie, wyjście do ludzi motywuje do zadbania o siebie po ciąży więc im szybciej tym lepeij

Jesli to prowakacja to marna.
Decydujac sie na dziecko, musisz zdawalam sobie sprawe ze tak jak wszystko w zyciu wymaga poswiecienia. Oczywiscie fajnie jesli ktos z rodziny moze pomoc, ale jesli to moje dziecko to zamierzam opiekowac sie nim sama, jesli tylko moge. W innym wypadkach po co miec dzieci?
Jestem w domu z maluchem juz 6 miesiecy, wcale mi sie nie przykrzy. Prawdobodobnie wroce do pracy na pol etetu, teraz pracuje 6-10 godzin w tyg.
Uwazam ze 3 miesiace z dzieckiem to minimum, rozmawialam ostatnio z dziewczyna, ktora mieszka w USA i musiala wrocic do pracy 4 tyg po urodzeniu dziecka, mowila ze bylo jej bardzo przykro zostawiac takiego malucha w domu.
Znam Matki z trojka dzieci, super zadbane, wlosy zrobione, paznokcie pomalowane, a drugiej strony znam tez beddzietne pranie i panow, zapuszczonych.
Zgadzam sie z tym co pisza dziewczyny, mozna " wygladac" jak sie ma dzieci, nie nie mozna dziecmi sie wymawiac, trzeba troche organizacji i wszystko mozna.
Wysłany: 2014-04-04, 22:18

Ella
avatar

Postów: 607
1

aniamm napisała:
Hej,
jeśli ktoś jest taką ścięściarą, że może wrócić jak najszybciej do pracy bo pomogą rodzice lub teściowie to ja jestem za tym rozwiązaniem...uważam, że nie można się za bradzo zasiedzieć bo to nic dobrego nie przyniesie, wyjście do ludzi motywuje do zadbania o siebie po ciąży więc im szybciej tym lepeij

Jesli to prowakacja to marna.
Decydujac sie na dziecko, musisz zdawalam sobie sprawe ze tak jak wszystko w zyciu wymaga poswiecienia. Oczywiscie fajnie jesli ktos z rodziny moze pomoc, ale jesli to moje dziecko to zamierzam opiekowac sie nim sama, jesli tylko moge. W innym wypadkach po co miec dzieci?
Jestem w domu z maluchem juz 6 miesiecy, wcale mi sie nie przykrzy. Prawdobodobnie wroce do pracy na pol etetu, teraz pracuje 6-10 godzin w tyg.
Uwazam ze 3 miesiace z dzieckiem to minimum, rozmawialam ostatnio z dziewczyna, ktora mieszka w USA i musiala wrocic do pracy 4 tyg po urodzeniu dziecka, mowila ze bylo jej bardzo przykro zostawiac takiego malucha w domu.
Znam Matki z trojka dzieci, super zadbane, wlosy zrobione, paznokcie pomalowane, a drugiej strony znam tez beddzietne pranie i panow, zapuszczonych.
Zgadzam sie z tym co pisza dziewczyny, mozna " wygladac" jak sie ma dzieci, nie nie mozna dziecmi sie wymawiac, trzeba troche organizacji i wszystko mozna.
Wysłany: 2014-04-04, 22:18

Ella
avatar

Postów: 607
1

aniamm napisała:
Hej,
jeśli ktoś jest taką ścięściarą, że może wrócić jak najszybciej do pracy bo pomogą rodzice lub teściowie to ja jestem za tym rozwiązaniem...uważam, że nie można się za bradzo zasiedzieć bo to nic dobrego nie przyniesie, wyjście do ludzi motywuje do zadbania o siebie po ciąży więc im szybciej tym lepeij

Jesli to prowakacja to marna.
Decydujac sie na dziecko, musisz zdawalam sobie sprawe ze tak jak wszystko w zyciu wymaga poswiecienia. Oczywiscie fajnie jesli ktos z rodziny moze pomoc, ale jesli to moje dziecko to zamierzam opiekowac sie nim sama, jesli tylko moge. W innym wypadkach po co miec dzieci?
Jestem w domu z maluchem juz 6 miesiecy, wcale mi sie nie przykrzy. Prawdobodobnie wroce do pracy na pol etetu, teraz pracuje 6-10 godzin w tyg.
Uwazam ze 3 miesiace z dzieckiem to minimum, rozmawialam ostatnio z dziewczyna, ktora mieszka w USA i musiala wrocic do pracy 4 tyg po urodzeniu dziecka, mowila ze bylo jej bardzo przykro zostawiac takiego malucha w domu.
Znam Matki z trojka dzieci, super zadbane, wlosy zrobione, paznokcie pomalowane, a drugiej strony znam tez beddzietne pranie i panow, zapuszczonych.
Zgadzam sie z tym co pisza dziewczyny, mozna " wygladac" jak sie ma dzieci, nie nie mozna dziecmi sie wymawiac, trzeba troche organizacji i wszystko mozna.
Wysłany: 2014-04-04, 22:37

m_f
avatar

Postów: 4300
0

Agga, u nas przyjmą 5, a my jesteśmy na 208 miejscu.
Wysłany: 2014-04-04, 22:37

m_f
avatar

Postów: 4300
0

Agga, u nas przyjmą 5, a my jesteśmy na 208 miejscu.
Wysłany: 2014-04-04, 22:37

m_f
avatar

Postów: 4300
0

Agga, u nas przyjmą 5, a my jesteśmy na 208 miejscu.
Wysłany: 2014-04-04, 22:45

Ella
avatar

Postów: 607
1

MF to co takiej sytaucji zrobisz? Masz chyba tesciowa do pomocy, ale jak nie SA inne mozliwosci?
Chyba trzeba sie zastanawic nad otworzeniem zlobka samemu, bo chyba popyt jest.
Wysłany: 2014-04-04, 22:45

Ella
avatar

Postów: 607
1

MF to co takiej sytaucji zrobisz? Masz chyba tesciowa do pomocy, ale jak nie SA inne mozliwosci?
Chyba trzeba sie zastanawic nad otworzeniem zlobka samemu, bo chyba popyt jest.
Wysłany: 2014-04-04, 22:45

Ella
avatar

Postów: 607
1

MF to co takiej sytaucji zrobisz? Masz chyba tesciowa do pomocy, ale jak nie SA inne mozliwosci?
Chyba trzeba sie zastanawic nad otworzeniem zlobka samemu, bo chyba popyt jest.
Wysłany: 2014-04-05, 11:49

patti
avatar

Postów: 2928
0

dzis w radio slyszalam ,ze zamkna troche zlobkow, bo nie spelniaja norm czy cos w tym stylu.
moi znajomi oddali 8 miesieczne dziecko do zlobka,ale szybko go stamtad wzieli.pewnego dnia kolega przyszedl niespodziewanie do zlobka, a jego synek w pustym pokoju sam ,zostawiony do wyplakania sie.od razu go stamtad wzial i teraz ma nianie tylko ,ze niania kosztuje 2100 w Warszawie ale placa, bo akurat maja duzo kasy.do mnie nie przemawia argument ,ze jak dziecko w zlobku to wiecej pań i raczej nie bedzie mu sia dziala krzywda -to tez obce osoby tak jak niania,a fajna niania to skarb.jako au pair opiekowalam sie cudzymi dziecmi i powiem wam ,ze bylam dla nich dobra i nigdy bym dziecku krzywdy nie zrobila,dzieciaki kochaly mnie i rodzice potrafia to zauwazyc.tylko trzeba dobrze trafic
jeden z moich podopiecznych kiedys majacy rok obecnie ma juz 9 lat :-)mieszka w Irladii -mial piekne krecone blond wlosy ,wygladal jak aniolek
Wysłany: 2014-04-05, 11:49

patti
avatar

Postów: 2928
0

dzis w radio slyszalam ,ze zamkna troche zlobkow, bo nie spelniaja norm czy cos w tym stylu.
moi znajomi oddali 8 miesieczne dziecko do zlobka,ale szybko go stamtad wzieli.pewnego dnia kolega przyszedl niespodziewanie do zlobka, a jego synek w pustym pokoju sam ,zostawiony do wyplakania sie.od razu go stamtad wzial i teraz ma nianie tylko ,ze niania kosztuje 2100 w Warszawie ale placa, bo akurat maja duzo kasy.do mnie nie przemawia argument ,ze jak dziecko w zlobku to wiecej pań i raczej nie bedzie mu sia dziala krzywda -to tez obce osoby tak jak niania,a fajna niania to skarb.jako au pair opiekowalam sie cudzymi dziecmi i powiem wam ,ze bylam dla nich dobra i nigdy bym dziecku krzywdy nie zrobila,dzieciaki kochaly mnie i rodzice potrafia to zauwazyc.tylko trzeba dobrze trafic
jeden z moich podopiecznych kiedys majacy rok obecnie ma juz 9 lat :-)mieszka w Irladii -mial piekne krecone blond wlosy ,wygladal jak aniolek
Wysłany: 2014-04-05, 11:49

patti
avatar

Postów: 2928
0

dzis w radio slyszalam ,ze zamkna troche zlobkow, bo nie spelniaja norm czy cos w tym stylu.
moi znajomi oddali 8 miesieczne dziecko do zlobka,ale szybko go stamtad wzieli.pewnego dnia kolega przyszedl niespodziewanie do zlobka, a jego synek w pustym pokoju sam ,zostawiony do wyplakania sie.od razu go stamtad wzial i teraz ma nianie tylko ,ze niania kosztuje 2100 w Warszawie ale placa, bo akurat maja duzo kasy.do mnie nie przemawia argument ,ze jak dziecko w zlobku to wiecej pań i raczej nie bedzie mu sia dziala krzywda -to tez obce osoby tak jak niania,a fajna niania to skarb.jako au pair opiekowalam sie cudzymi dziecmi i powiem wam ,ze bylam dla nich dobra i nigdy bym dziecku krzywdy nie zrobila,dzieciaki kochaly mnie i rodzice potrafia to zauwazyc.tylko trzeba dobrze trafic
jeden z moich podopiecznych kiedys majacy rok obecnie ma juz 9 lat :-)mieszka w Irladii -mial piekne krecone blond wlosy ,wygladal jak aniolek
Wysłany: 2014-04-05, 12:18

Asiulka83
avatar

Postów: 1461
1

patti napisała:
agga, czasem to i zlobek lepszy niz dziadkowie, zalezy jacy dziadkowie.

agga,wspolczuje z tym zlobkiem.ja podobnie jak Pasia, zostaje z malym do momentu pojscia do przedszkola.
a to nie jest tak ,ze ludzie troche zalatwaija sobie te zlobki, po znajomsciach itp?

Patii ja tez uwazam ze czasami lepiej poslac malucha do zlobka niz zostawic tesciowej na wychowanie....
Ja jednak nie bede korzystac ani ze zlobka ani pomocy dziadkow...bede do pojscia malego do przedszkola siedziec z nim w domku....
Wysłany: 2014-04-05, 12:18

Asiulka83
avatar

Postów: 1461
1

patti napisała:
agga, czasem to i zlobek lepszy niz dziadkowie, zalezy jacy dziadkowie.

agga,wspolczuje z tym zlobkiem.ja podobnie jak Pasia, zostaje z malym do momentu pojscia do przedszkola.
a to nie jest tak ,ze ludzie troche zalatwaija sobie te zlobki, po znajomsciach itp?

Patii ja tez uwazam ze czasami lepiej poslac malucha do zlobka niz zostawic tesciowej na wychowanie....
Ja jednak nie bede korzystac ani ze zlobka ani pomocy dziadkow...bede do pojscia malego do przedszkola siedziec z nim w domku....
Wysłany: 2014-04-05, 12:18

Asiulka83
avatar

Postów: 1461
1

patti napisała:
agga, czasem to i zlobek lepszy niz dziadkowie, zalezy jacy dziadkowie.

agga,wspolczuje z tym zlobkiem.ja podobnie jak Pasia, zostaje z malym do momentu pojscia do przedszkola.
a to nie jest tak ,ze ludzie troche zalatwaija sobie te zlobki, po znajomsciach itp?

Patii ja tez uwazam ze czasami lepiej poslac malucha do zlobka niz zostawic tesciowej na wychowanie....
Ja jednak nie bede korzystac ani ze zlobka ani pomocy dziadkow...bede do pojscia malego do przedszkola siedziec z nim w domku....
Wysłany: 2014-04-05, 12:33

patti
avatar

Postów: 2928
3

Asiulka, to tak samo jak ja :-)bardzo sie ciesze ,ze mam taka mozliwosc.
obecnie troche pracuje ale z domu,pomagam cioci w prowadzeniu firmy,glownie wieczorami cos porobie.jak tomek pojdzie do przedszkola,planuje znalezc prace na pol etatu, zeby byc w domu jak bedzie konczyl szkole.

ja nikomu nie oddam swojego dziecka ,ani mamie ani tesciowej....dziecko chlonie wszystko jak gabka!jak zle wychowam to bede miala pretensje do siebie hehe
Wysłany: 2014-04-05, 12:33

patti
avatar

Postów: 2928
3

Asiulka, to tak samo jak ja :-)bardzo sie ciesze ,ze mam taka mozliwosc.
obecnie troche pracuje ale z domu,pomagam cioci w prowadzeniu firmy,glownie wieczorami cos porobie.jak tomek pojdzie do przedszkola,planuje znalezc prace na pol etatu, zeby byc w domu jak bedzie konczyl szkole.

ja nikomu nie oddam swojego dziecka ,ani mamie ani tesciowej....dziecko chlonie wszystko jak gabka!jak zle wychowam to bede miala pretensje do siebie hehe
Wysłany: 2014-04-05, 12:33

patti
avatar

Postów: 2928
3

Asiulka, to tak samo jak ja :-)bardzo sie ciesze ,ze mam taka mozliwosc.
obecnie troche pracuje ale z domu,pomagam cioci w prowadzeniu firmy,glownie wieczorami cos porobie.jak tomek pojdzie do przedszkola,planuje znalezc prace na pol etatu, zeby byc w domu jak bedzie konczyl szkole.

ja nikomu nie oddam swojego dziecka ,ani mamie ani tesciowej....dziecko chlonie wszystko jak gabka!jak zle wychowam to bede miala pretensje do siebie hehe
Wysłany: 2014-04-06, 03:12

Ella
avatar

Postów: 607
0

Ja gdybym mial taka mozliwosc to nie wahalabym sie zostawiac malego z moja mama.
Na pewno jadlby o stalych porach, drzemki i spacery i zabawa.
Niestety moi rodzice daleko mieszkaja i takie rozwiazanie niestety nie wchodzi w gre.
Wysłany: 2014-04-06, 03:12

Ella
avatar

Postów: 607
0

Ja gdybym mial taka mozliwosc to nie wahalabym sie zostawiac malego z moja mama.
Na pewno jadlby o stalych porach, drzemki i spacery i zabawa.
Niestety moi rodzice daleko mieszkaja i takie rozwiazanie niestety nie wchodzi w gre.
Odpowiedz